Długie dystanse

[hiszpan]

co do tempomatu to miałem okazje przetestować ten zakup na dystansie 1200 km z czego 800 autostarda...dupa mi odpadła ale prawa łapka spoko. Warto zakupić, są dwa rodzaje węższy i szerszy mi leży bardziej ten szerszy

[Hunter]

Byłem na zlocie w Giżycku, z Poznania to jakieś 450 km, końcówka była trudna...

[jedras]

Byłem na zlocie w Giżycku, z Poznania to jakieś 450 km, końcówka była trudna...

Najgożej jest do 400km, potem d*pa drętwieje i można jechać dalej :D:D

[forys]

Trasa Wawa - Ryga (Łotwa) i za 2 dni Ryga - Wawa
nawet nie pamiętam dokładnie ile km ale kawałek jest
z tego pierwsze 200 o świcie i we mgle
z plecaczkiem + nieprzyzwoicie załadowany kufer centralny

wnioski:
- nie przypuszczałem, że trampek może palić ok. 4 l
- uwaga na jazdę w silnym wietrze i wskazania poziomu paliwa (szacowanie dystansu/spalanie) - po 250 km od tankowania pod korek zaczął przerywać; szczęśliwie za 200 m był orlen
- nadgarstek nie boli jeśli jeździsz na zakładkę (tempomat wtedy zbędny)
- Ryga jest piękna i zielona


parę dłuższych tras już było i 2-3 tankowania to śmiało to co można zrobić ciągiem
jeśli robisz kilka h przerwy to ponad 1 kkm / dzień jest zupełnie realne bez uszczerbku dla zdrowia

[guziol]

1506km zrobilem
wracalem z chorwacji ok 20g
dupsko masakra prawa reka tez
tempomat jak najbardziej wskazany na takie dlugie wyloty

[Niebieski]

Najgożej jest do 400km, potem d*pa drętwieje i można jechać dalej :D:D

pierwszy dzień:
gdańsk-giżycko 320km

drugi dzień:
mazury- ok 150km
trzeci dzień:
trochę na miejscu +powrót do domu - ok 420km, z tego połowa w deszczu

najlepiej czułem się trzeciego dnia i poleciałbym jeszcze ze 100 km pewnie:D a najgorzej było pierwszego dnia pod koniec, wtedy wszystko jeszcze bolało,później już sie przyzwyczaiło. Czyli jak juz d*pa zdretwieje to najlepiej robić duże trasy codziennie