Konradzki- Socha: "Ale urwał", Kto winny?

[marek79]

Prawda
Czy
Fałsz
Kornacki i Socha - Zakup Kontrolowany - Urwanie drzwi w Maserati GranTurismo
podobno emisja będzie w sobotę 17 Marca 2012
Nie wiem jak wy ale ja już ustawiłem w kolejce do bloku reklamowego

[colles]

i po wypłacie

Mandat dostał kierowca autobusu. Są równi i równiejsi...

no chyba zartujesz....
przeciez ewidentnie wina kierowcy )

[Jaro-Ino]

Pierwsza rzecz: jak to może być wina kierowcy autobusu skoro nie można zatrzymywać się na przystanku i w pobliżu jakimkolwiek pojazdem poza autobusem? (Pomijamy tu przypadki awarii lub zagrożenia życia)

[mishieck]

No własnie że dostał kierwca MZK...

Drogówka, która przyjechała na miejsce oceniła sytuację i wystawiła mandat… - „dla kierowcy autobusu” - pisze Super Express. Dlaczego? – (...) jego samochód się poruszał, a nasz nie. Nieporuszający się samochód nie może spowodować kolizji drogowej – tłumaczył w TVN24 Kornacki.

http://www.mmwarszawa.pl/406358/2012/3/ ... gory=video

[Jaro-Ino]

Nic tlyko przyklasnąć głupocie. A to, że nie wolno otwierać samochodu bez upewnienia się czy nie stworzy to zagrożenia? Przecież autobus stał 1m od samochodu. Jakby się ciągle zastanawiać czy nie zahacze kogoś, bo ktoś otworzy ptrowe drzwi na oścież to nie szło by ruszyć do przodu

Równi i równiejsi...... Powinni przysolić temuz maserati ze 2000 zł za stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym.

Na miejscu kierowcy nie przyjąłbym mandatu. To Maserati nie miało prawa tam stać.

Ech, wkurzyłem się....

[mishieck]

To jest w ogóle ciekawa interpretacja.
Jedziesz moto, taksiarz otwiera drzwi, ty walisz- kogo wina? Twoja - bo on się przecież nie poruszał

Pierdole, nakleję sobie logo TVN na moto i też nie będę dostawał mandatów...

[airwolf]

nie do konca bo otwieranie dzwi jest zabronione bez wczesniejszego upewnienia sie ze nie spowodujesz zagrozenia w ruchu (czyli w korku jak ci koles otworzy drzwi przed moto to jego wina) ale jesli stoi samochod (nawet w niedozwolonym miejscu na zakazie czy hydrancie) i ty zachaczysz go (nawet jesli ma otwarte drzwi) jest wina twoja

czym roznia sie te dwa przypadki?

- w pierwszym przyczyna bylo otworzenie drzwi
- w drugim to ze nie zauwazyles otwartch juz wczesniej drzwi (nie zostaly otwarte bezposrednio w momencie zdarzenia)

Jesli dzwi od maserati zostaly by otwarte w momencei jak autobus jedzie byla by wina maserati

[przeszczep]

To jest w ogóle ciekawa interpretacja.
Jedziesz moto, taksiarz otwiera drzwi, ty walisz- kogo wina? Twoja - bo on się przecież nie poruszał

Pierdole, nakleję sobie logo TVN na moto i też nie będę dostawał mandatów...

Dokładnie tak jest. Mijając pojazd musisz zachować ostrożność i jeżeli walniesz w kogoś wysiadającego z samochodu to zawsze będzie twoja wina. Taka wykładnia kiedyś była wałkowana na forach i z tego co pamiętam, tak policjanci zawsze orzekali.

ED:
Co do autobusu i otwartych drzwi, to oczywiście, że wina jest kierowcy autobusu.

[airwolf]

To jest w ogóle ciekawa interpretacja.
Jedziesz moto, taksiarz otwiera drzwi, ty walisz- kogo wina? Twoja - bo on się przecież nie poruszał

Pierdole, nakleję sobie logo TVN na moto i też nie będę dostawał mandatów...

Dokładnie tak jest. Mijając pojazd musisz zachować ostrożność i jeżeli walniesz w kogoś wysiadającego z samochodu to zawsze będzie twoja wina. Taka wykładnia kiedyś była wałkowana na forach i z tego co pamiętam, tak policjanci zawsze orzekali.

ED:
Co do autobusu i otwartych drzwi, to oczywiście, że wina jest kierowcy autobusu.

Nie zgodze sie ponieważ na jezdni nie mozna wysiadac i otwierac drzwi bez upewnienia sie ze nie stworzymy zagrozenia w ruchu

Zwroccie uwage ze drzwi od maserati byly juz otwarte jak autobus ruszal i tu jest problem jak by koles otworzyl je jak autobus juz jechal bylaby jego wina

[przeszczep]

Na jezdni tak

W sensie że się z tobą zgadzam

[exuser87]

Koledzy proponuje sięgnąć po kodeks drogowy i przypomnieć sobie: Postój, zatrzymanie, omijanie, wymijanie itp.
Przepraszam za off top. Jak dla mnie winny kierowca autobusu. A pojazd z tego co widzę, to zatrzymała pani Socha a czepiacie się biednego faceta

[airwolf]

nawet jak zaparkujesz na chodniku lub w zatoczce parkingowej to musisz sie upewnic czy otwierajac drzwi i wysiadajac nie spowodujesz zagrozenia

[mishieck]

Art. 45. 1. Zabrania się: 3) otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia

[Jaro-Ino]

Art. 45. 1. Zabrania się: 3) otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia

I tu było pozostawienie otwartych drzwi. Wina jest Maserati. Nie dość, że drzwi otwarte to jeszcze stał w miejscu niedozwolonym. Na miejscu kierowcy autobusu nie przyjąłbym mandatu. On stał daleko od samochodu, a to, że ktoś otworzył drzwi na styk do autobusu to nie wina kierowcy, bo on na to nic poradzić nie mógł. Wielu kierowców tirów w takiej sytuacji by odjechało, bo przy takim wietrze i masie pojazdu można nawet nie poczuć takiego muśnięcia innego pojazdu.

[airwolf]

Art. 23.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 2.) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony;

jesli dzwi nawet sa otwarte jest to manewr omijania juz otwartych drzwi co innego jak by byly otwierane w momencie gdy autubos juz sie porusza

[airwolf]

Art. 45. 1. Zabrania się: 3) otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia

I tu było pozostawienie otwartych drzwi. Wina jest Maserati. Nie dość, że drzwi otwarte to jeszcze stał w miejscu niedozwolonym. Na miejscu kierowcy autobusu nie przyjąłbym mandatu. On stał daleko od samochodu, a to, że ktoś otworzył drzwi na styk do autobusu to nie wina kierowcy, bo on na to nic poradzić nie mógł. Wielu kierowców tirów w takiej sytuacji by odjechało, bo przy takim wietrze i masie pojazdu można nawet nie poczuć takiego muśnięcia innego pojazdu.

jesli nie mozesz kontynuowac jazdy to nie mozesz tego robic nawet jesli osoba uniemozliwiajaca nam jazde lamie prawo od tego jest policja i ja nalezy wezwac.

to ze ktos lamie prawo nie upowaznia nas do niszczenia mienia

inna sytuacja ktos zablokwal ci wjazd do posesji to co wjedziesz na sile rysujac swoj i kolesia samochod? czyja wtedy bedzie wina? powinienes zadzwonic po policje / straz miejska i oni powinni zajac sie ta sprawa

[colles]

ale zwroccie uwage ze drzwi byly zamkniete , autobus zaczyna ruszac a Korlacki otwiera drzwi i chce wsiasc ... to on powinien sie upewnic czy nie spowoduje zagrozenia w ruchu drogowym a nie kierowca..

[airwolf]

ale zwroccie uwage ze drzwi byly zamkniete , autobus zaczyna ruszac a Korlacki otwiera drzwi i chce wsiasc ... to on powinien sie upewnic czy nie spowoduje zagrozenia w ruchu drogowym a nie kierowca..

ogladnij jeszcze raz drzwi zostaly otwarte przed ruszeniem autobusu wiem ze to jest ulamek sekundy wczesniej ale jednak drzwi pierwsze, dlatego dostal mandat kierowca autobusu bo bylo to nagrane, jak by nie tvn to pewnie mandat dostal by Kornacki za niezachowanie ostroznosci

[colles]

ale to tak jakby ktos wrzucil kierowcy autobusu pod kola rower i tez bedzie wina kierowcy???

[robii23]

colles właśnie to chciałem napisać. A dodatkowo najważniejsze są 17-19s gdzie widać że Kornacki wciąż trzyma drzwi (czyt. kontroluje ich otwieranie/otwiera je) gdy autobus toczy się (znaczy rusza). Co najwyżej dałbym obopólna winę czyli dla Kornackiego:
- zatrzymanie w niedozwolonym miejscu oraz niezachowanie ostrożności
a dla kierowcy autobusu
- pokażcie mi człowieka a ja wam dam paragraf - czy jakoś podobnie to szło