Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

motocyklowo
Awatar użytkownika
Osbart
Czytacz
Czytacz
Posty: 7
Rejestracja: 28.10.2016, 12:50
Mój motocykl: nie mam motocykla

Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Osbart »

Witam,
jestem tu nowy, chcę zakupić Trampka lecz interesują mnie opinie doświadczonych użytkowników Trampka na temat jazdy na tym moto we dwoje. Ja mam 188cm wzrostu, waga 95kg, żona 164cm wzrostu, waga ok 65kg. Czy Trampek daje rady jesli chodzi o podróżowanie asfaltem lub szutrem w 2 osoby??? Wiem, że nie bedzie miał odejścia i przy wyprzedzaniu to nie Wiadro, którym jeżdziłem ale czy można w noramlny sposób i w jakimś wzglednym komforcie dotrzeć do np. Chorwacji itd.
Mieszkam w Bielsku-Białej, chetnie spotkałbym sie z kims kto ma takie moto i jezdzi z pasażerem. Dzieki za opinie! Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Nadol »

Jeżeli głównie asfaltami i tylko czasem lekkimi szutrami w dodatku w 2 osoby to tylko 700 (jeżeli ma to być Transalp).
Ostatnio zmieniony 29.10.2016, 17:22 przez Nadol, łącznie zmieniany 1 raz.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2477
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: tomekpe »

Osbart pisze:Witam,
jestem tu nowy, chcę zakupić Trampka lecz interesują mnie opinie doświadczonych użytkowników Trampka na temat jazdy na tym moto we dwoje. Ja mam 188cm wzrostu, waga 95kg, żona 164cm wzrostu, waga ok 65kg. Czy Trampek daje rady jesli chodzi o podróżowanie asfaltem lub szutrem w 2 osoby??? Wiem, że nie bedzie miał odejścia i przy wyprzedzaniu to nie Wiadro, którym jeżdziłem ale czy można w noramlny sposób i w jakimś wzglednym komforcie dotrzeć do np. Chorwacji itd.
Mieszkam w Bielsku-Białej, chetnie spotkałbym sie z kims kto ma takie moto i jezdzi z pasażerem. Dzieki za opinie! Pozdrawiam.
Da się, ale komfort jest względny. Spędziłem dwutygodniowe wakacje z żoną w ten sposób i jakoś się udało. Motocykl jest ociężały, szczególnie z podwójnym bagażem, ale generalnie do normalnej jazdy nie stanowiło to większego problemu. My byliśmy 650tką, tak jak Nadol napisał wyżej - 700 będzie zdecydowanie lepsza.
Awatar użytkownika
Osbart
Czytacz
Czytacz
Posty: 7
Rejestracja: 28.10.2016, 12:50
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Osbart »

Ok, dzięki za te opinie. Co w takim razie moglibyscie mi polecić. Nie sadze abym jeżdził off ale delikatne szutry jak najbardziej, no i we dwoje...
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Nadol »

Będziesz potrzebował podwyższenia kierownicy przy swoim wzroście.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
Madman
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 541
Rejestracja: 10.06.2011, 20:33
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Suchedniów

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Madman »

Ty + plecak + majdan .... to będzie męka dla osiołka jakim jest 600. Da się pewnie ale czy to będzie to co tygryski lubią najbardziej ? ... Poza tym nie wiem jak trampki innych ale mój w takim zestawie chlipał sporo oleju.
"What’s being said, What’s in your head, What’s in the words that we believe,
Bop to the sound, Drop what you got, Cause it’s a song inside of me,
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Next22 »

Duży kierowca+ pasarzerka+ majdan= varadero. :)
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
Solidworks
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 731
Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Solidworks »

Next22 pisze:Duży kierowca+ pasarzerka+ majdan= varadero. :)
Ale po szutrach za bardzo to nie pojeździ i to jeszcze we dwoje.
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: mirkoslawski »

Next22 pisze:Duży kierowca+ pasarzerka+ majdan= varadero. :)
= duży DZIK czyli KTM LC8 albo duży GS. Wszystko mniejsze to męka - a dużym po szutrach spokojnie się da :thumbsup:
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: zimny »

mirkoslawski pisze:
Next22 pisze:Duży kierowca+ pasarzerka+ majdan= varadero. :)
= duży DZIK czyli KTM LC8 albo duży GS. Wszystko mniejsze to męka - a dużym po szutrach spokojnie się da :thumbsup:
Zgodzę się że duży dzik jest super choć pasażerki go nie lubią. GS to GS, wiadomo - jak ktoś polubi to na zawsze - mnie i pasażerki mojej nie przekonał. Ale że wszystko mniejsze od litra to męka to się mocno nie zgodzę.

VStrom 650 we dwoje z majdanem 150km/h można ogarniać wiele godzin. Gabaryt moto słuszny i wygoda niezwykła. Szutry - umówmy się, to się da ale bardziej na siłę niż żeby czerpać z tego frajdę.

Pozdrawiam
Zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: mirkoslawski »

zimny pisze:
mirkoslawski pisze:
Next22 pisze:Duży kierowca+ pasarzerka+ majdan= varadero. :)
= duży DZIK czyli KTM LC8 albo duży GS. Wszystko mniejsze to męka - a dużym po szutrach spokojnie się da :thumbsup:
Zgodzę się że duży dzik jest super choć pasażerki go nie lubią. GS to GS, wiadomo - jak ktoś polubi to na zawsze - mnie i pasażerki mojej nie przekonał. Ale że wszystko mniejsze od litra to męka to się mocno nie zgodzę.

VStrom 650 we dwoje z majdanem 150km/h można ogarniać wiele godzin. Gabaryt moto słuszny i wygoda niezwykła. Szutry - umówmy się, to się da ale bardziej na siłę niż żeby czerpać z tego frajdę.

Pozdrawiam
Zimny
Ja nie mówię, że się nie da - sam piszesz, " Szutry - umówmy się, to się da ale bardziej na siłę niż żeby czerpać z tego frajdę" - ja to samo napisałem - " Wszystko mniejsze to męka - a dużym po szutrach spokojnie się da" :thumbsup: Rzeczywiście - DZIK nie lubi plecaczków...a i plecaczki DZIKÓW :mouthshut: :grin:

Da się i R1 dookoła świata...eee - już pisałem o tym, że można tylko po co? :lol:

Tak już zupełnie na marginesie - nie lubię jeździć z kimś z tyłu a co dopiero w offie czy nawet szutrach...no ja tego nie rozumiem :omg: :niewiem:
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: zimny »

Ja po latach prób i doświadczeń wiem - albo jazda z pasażerem albo szutry i teren. Nie ma inaczej, nie ma sensu. Oczywiście spokojną jazdę ubitym szutrem i trampek czy VStrom ogarnie. Ale nie ma co ambitnie atakować jak ma się pasażera.

Ja do jazdy asfaltem VStroma uważam za sprzęt niemal idealny. Jak tylko miałbym kapustę to dokupiłbym enduro - ale konkretne, lekkie i charakterne. Takiego właśnie challenge Mirka. Ale to właśnie obok VStroma, jako drugie moto.

Pozdrawiam
Zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Moli
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 83
Rejestracja: 12.01.2012, 21:25
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Moli »

A ja z żoną 600 do CHorwacji pomknąłem i jeszcze miałem zębatkę 1 więcej z przodu.Same osoby netto bez ubioru i kasków to było ok160 kg. DO tego 3 kufry (boczne malutkie kappy ładowane od góry 21l) namiot karimaty,śpiwory nawet buty do pływania się zabrały i jeszcze mała kuchenka ruska na benzynę się zmieściła. Powiem że na trasie jechało się dobrze 90-110 podjazdy po redukcji biegu, wyprzedanie zdecydowanie dłużej. Pętla bieszczadzka mała i duża z podobnym ładunkiem. Najgorsze przy 600 to hamowanie z takim ładunkiem (mam 1 tarcze z przodu) i wolna jazda w korkach. Spalanie też wyraźnie zwiększone (najgorzej jak wieje to na przelotówce potrafiła wypić 7 litra).Nie zgodzę się ze stwierdzeniem że jazda 600 z dwoma osobami to tragedia, bądź co bądź motor ma 50 kucyków i spokojną charakterystykę v-ki, a turystyka motocyklowa to nie wyścigi z punktu A do B. Ważną rzeczą nie jest czy moto pociągnie taki ładunek (bo pociągnie na pewno) ale jaka będzie miał sterowność i co ze sztywnością konstrukcji przy przeciążeniu (rama, koła, zawieszenie).Polecam artykuł z archiwalnego Świata Motocykli jak gość WFM-ką wraz z żoną w latach 60-tych pojechał do Paryża (miał fajne boczne kufry z walizek w kratkę :smile: )jechał przez przełęcze alpejskie (raczej to pewnie pełzał) motocyklem 125 o mocy 6,5KM. Reasumując to 600,650 i 700 pod względem mocy,momentu i osiągów nadaje się idealnie do turystyki w dwie osoby po drogach utwardzonych bo szuter i dwie osoby to zupełna sprzeczność. Pozdrawiam wszystkich podróżników motocyklowych.
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: mirkoslawski »

Kiedyś mój Tata kupił mi a właściwie nam do domu...NOWY TV, RUBIN! Miał kolory! I dało się w nim oglądać programy telewizyjne na wypasie - bo ludzie mieli ludzkie kolory i w ogóle trawa też je miała (w sensie "trawiaste" kolory)...Wtedy myślałem, że to szczyt technologiczny i że ludzie już naprawdę cuda wymyślili (a nie byłem już małym dzieckiem, miałem z 7 lat i kończyła się komuna).
Jak patrzę na to, co dzisiaj stoi w moim salonie...to jak porównanie nowej AT z WFM - i jedno i drugie to motocykl, i na jednym i na drugim da się jechać, ba - da się pewnie i świat objechać! Na TA ludzie świat już wielokrotnie objechali, byli w miejscach, gdzie być na tym motocyklu w ogóle nie powinni...Mój TA dostarczył mi wielu fajnych chwil - dzięki niemu poznałem najlepszych ludzi na świecie na najlepszym na świecie forum!

Skoro jest wybór to wybierajmy! Każdy ma pewnie to, co chce albo to, na co go stać. Każdy ma pomysł na swoje życie a co dopiero na motocykl!

Miałem TA, miałem AT...i jeszcze inne - miałem też "Rubina" a teraz mam "smartdom" i powiem Wam, że pomimo iż na Rubinie też można oglądać TV, to jeśli miałbym wybierać - wybrałbym ponownie "smartdom" (choć TiVi nie oglądam właściwie :grin: ).
Bardzo dobrze się czyta wypowiedzi, które bronią TA, pokazując go w epoce "smartmotorów" jako "prawie smartmotor" bo piszą to ludzie z pasją, taką pasją która jest mi bliska! Bliska jest pewnie wielu na tym forum i pewnie wielu, których na forum nie ma...

ale błagam - nie udajmy, że nie ma lepszych motocykli, tym bardziej, że ludzie zadają takie pytania :cool: We dwoje na TA da się - pewnie da się i na innych motocyklach we dwoje po asfalcie jechać dużo lepiej niż TA ale jak rozumiem, Autor wątku szuka czegoś "we dwoje na trasę i na szutry" - a takim motocyklem według mnie jest TA.

Tyle, że znam duuuużo lepsze do takich zastosowań, choć sam zupełnie nie rozumiem brania plecaczka a już w ogóle zjeżdżania z nim z czarnego i nigdy nie zrozumiem :grin:


EDIT: przepraszam - Autor nie pytał o szuter - nie wiem zresztą, skąd się ten szuter tu wziął. Nie edytuję nic ale w takim razie prostuję, że o szutrowych podróżach to moja fantazja a nie wizja Autora wątku, który jak widzę już zdecydował się na TA. Życzę udanego zakupu i niech Was dowozi i przywozi z każdej wycieczki :ok:
Awatar użytkownika
Osbart
Czytacz
Czytacz
Posty: 7
Rejestracja: 28.10.2016, 12:50
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: Osbart »

Witam Wszystkich,
dzięki za te informacje i ciekawy dialog, nie zdecydowałem się jeszcze na zakup Trampka, myślę też o Wiadrze, V-Stromie. Wiadro kiedyś posiadałem, było to kilka lat temu i nie za bardzo mi podpasował ten sprzęt ale przypuszczam, że po prostu miałem wtedy inne plany... i klimaty. Zawsze jeżdziłem na cięzkich motocyklach. Miałem Shadow a potem HD Road King. Przesiadłem sie na Wiadro i zgrzyt. Teraz chcę powrócić na drogi ale motocyklem uniwersalnym, myślałem,że Trampek będzie idealny ale ja jeżdzę bardzo często żoną i tu zaczyna się problem, zresztą szukam również moto do użytku codziennego, na niedzielny wypad i wakacyjną wyprawę we dwoje i może niekoniecznie tylko idealnymi, nudnymi autostradami...
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3968
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: ostry »

Osbart na forum Transalpa zadaje pytanie na temat Transalpa... a dziewczyny zaraz wyskakują z jakimiś smart cudami techniki :lol: . Się czytanie ze zrozumieniem kłania :lanie: :fuck:

Trampkiem we dwoje ... :roll:
Z pozycji kierownika brałbym 700-tkę. Mocniejesza, masz komfort przy wyprzedzaniu, lepsze prowadzenie, mniejsze spalanie ( a domyślam się że to Ty będziesz głównie tankował). Pozycję można sobie "regulować" za pomocą podwyższeń kierownicy lub jej wymiany na inną.
Z pozycji pasażerki brałbym 650. Zdecydowanie wygodniejsza. Miękka.

W zależności od tego co ostatecznie zakupisz, będzie wiadomo kto w domu rządzi :lol: .

600-tką da się, choć na Twoim miejscu nie brał bym jej pod uwagę. Obładowana robi się jak z gumy, słabo hamuje, a do wyprzedzania musisz mieć na prawdę bezpieczny prosty odcinek.

W polemiki nie wchodzę, bo każdy ma swojszą rację. Objeździłem po kilka sezonów na każdym z modeli, solo i z pasażerką, po asfaltach, autostradach, serpentynach, szutrach, na błotach pasażerka szła pieszo lub pchała :lol: .

Do jazdy solo wszystkie są ok.
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: mirkoslawski »

Ja i "czytanie ze zrozumieniem"???? :omg: No chyba żartujesz :haha: :fuck: :fuck:

EDIT: Trampki to fajne motóry - miałem 650 i "parę tysi" km na niej zrobiłem - moim zdaniem to co koledzy pisali, jak we dwoje + bambetle to 700 ewentualnie TA 650. 600 jest najbardziej "off" i chyba najbardziej "solo" z całej rodziny TA.
free
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 76
Rejestracja: 12.06.2016, 11:55
Mój motocykl: Africa Twin

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: free »

Hej byłem w tym roku w chorwacji i powiem ci tak, trampek z bagażami i nas dwoje spoko dał rade ale to nie to daj se spokój przynajmniej jeżeli chodzi o 600tke
TROJAN
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3276
Rejestracja: 28.10.2008, 23:26
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: KRAKóW

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: TROJAN »

a moja opinia jest taka :

Baba z wozu koniom lżej :grin:

Im prędzej :grin: to pojmiesz tym szybciej bedziesz szczęśliwszy !!!!! :lol:
Awatar użytkownika
jajamam
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 175
Rejestracja: 03.03.2016, 19:10
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: B-B/Żywiec

Re: Jazda we dwoje. Prosze o opinie.

Post autor: jajamam »

Trochę w obronie 600 dodam, że jest to zajefajnie uniwersalny moto. Obuty "kostkami" prawie codziennie wozi mnie do pracy i z niej po różnych górach, polach, miejscach gdzie większość, na ciężkich moto, mówi "zawracamy" ale gdy trzeba to wbijam na asfalt. Tym samym motocyklem, w niedziele, biorę moją kobiete (razem jakieś 140kg) i jedziemy tam gdzie się nam zachce, oczywiście asfaltem ale nie zawsze, piknikowe wypady utwardzonymi drogami polnymi, szutrami (oczywiście z odpowiednio niską prędkością i rozwagą). Nie po to biorę kogoś na plecak aby zapieprzać (wyszaleje się w tygodniu-solo) więc moim zdaniem do normalnej jazdy we dwoje się nadaje.
Teraz minusy, 94 rok więc jedna tarcza z przodu- trzeba myśleć za wszystkich bo to nie hamuje tylko zwalnia. Jeśli chcemy wyprzedzać we dwoje to trzeba to sobie dobrze policzyć :D Prędkości, do 110-120 (tak go użytkuje zazwyczaj-chyba, że mi się śpieszy :D) są ok, później trochę traci stabilność a kierownik pewność siebie (może to zasługa opon w teren). Te 110-120 km/h determinuje wg mnie to, że trampek 600 nie nadaje się do szybkich i długich przelotów po autostradach bo dla niego to są już za wysokie obroty i zaczyna spalać olej. Mój egzemplarz (kupiony w bardzo dobrym stanie) przez pierwsze 3k km spalił mi mniej niż 200ml oleju, natomiast gdy objeździłem go na tyle by poczuć się w miarę pewnie i więcej "odkręcać", to spalanie oleum wzrosło do około 100-200ml/ 1k km (w zależności od okoliczności).
Dużym minusem jest "atrapa osłony silnika"- to takie plastikowe G... któe jest pod silnikiem. Na start więc trzeba wydać co najmniej 200zł (albo wystrugać samemu) osłone silnika z blachy alu conajmniej 3mm, chociaż ja mam 3mm od początku sezonu i w tym momencie nadaje się ona na śmietnik bo jest już tak zniszczone, odkształcona, więc rekomenduje grubszą blachę. Po zniszczonej osłonie dochodzimy do sedna- trampek 600 jest wg mnie za niski do ciężkich offów, wielokrotnie kamienie czy korzenie dobijały mi do ww osłony, przy skokach podobnie- jeśli są kamienie, nierówności to na bank weźmiesz na płyte. Część strzałów bierze na siebie stopka centralna, jeśli ktoś ma.
Ostatni- jak dla mnie bardzo irytujący mankament- masa połączona z dętkowymi kołami- MASAKRA. W tym sezonie ponad 10 "kapci"- już przestałem liczyć nawet.... Generalnie przez prędkości i masę motocykla (a może przez moje "zmałpienie" :D ), uderzając w jakikolwiek kamień większy od męskiej pięści przy prędkościach rzędu 80-100km/h należy zwolnić i sprawdzić czy mamy jeszcze powietrze na tylnim kole.
Na tą chwilę tyle przychodzi mi do głowy, jak coś to jestem codziennie w BB, pisz na priv to się zgadamy ;)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość