Smart to takie "wybebeszone" Landi. Masz mniejsze możliwości regulacji no ale w Twoim przypadku to może nie mieć znaczenia. Z drugiej strony Landi będzie się przełączało później na gaz, więc będziesz miał większe zużycie benzyny na rozruch. Do tego Landi jest w gotowych zestawach razem z wtryskami Med - dobre i trwałe wtryski ale głośno chodzą i jak padną to dużo kosztują.
Ja na Twoim miejscu brałbym Staga lub TechLPG, reduktor Zavoli i wtryski Hana. A jakby Ci jeszcze gazownik wtryski zamontował pojedynczo jak najbliżej każdego z cylindrów a nie na listwie wtryskowej to już byłaby poezja
wejdź na stronę lpg forum i odezwij się do gościa Nikodem albo innego polecanego na tym forum lub odwiedź jeden z polecanych przez nas warsztatów.
Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
idź w Staga albo Techa.
Co do wtrysków, to jeszcze jest budżetowa propozycja o nazwie WGS (polska produkcja, podobnie jak powyższe sterowniki) - używam i jest OK.
Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi! Zacząłem z zerową wiedzą, z Waszą pomocą podszkoliłem się, a następnie świetnie podpowiedzieliście warsztaty.
Dla ewentualnych następców zostawiam info. W finale znalazły się warsztaty:
a) przy powązkach
b) al. Krakowska
c) migaz z Modlińskiej
Inne warsztaty przez Was polecane np. nie odpowiadały na telefony i emaile. To było pierwsze kryterium. A drugie to gdzie mam w miarę dobry dojazd. I padło na migaz, ale znak równości postawiłbym pomiędzy wszystkimi zakładami. Stanęło na Stagu, nie najbardziej topowym, bo podobnie jak u przeszczepa - więcej krzywdy by z tego wyszło niż korzyści. Najtaniej nie było (za ten sam zestaw można było taniej dać gdzie indziej). Minus migazu - czeka się 3 tygodnie na montaż i nie jest łatwo z przeglądami. Ale odebrałem to jako plus - że mają swoją klientelę.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Cieszę się, że pomogliśmy.
Też korzystam z Migaz-u i 2 lata temu czekałem na montaż prawie 1,5 miesiąca. No ale tak jak piszesz...mają klientów więc nie będzie szybko - choć przeglądy wykonują prawie od ręki, tj na poczekaniu (o ile nie trzeba czegoś skomplikowanego wymieniać).
pzodrawiam.
Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
Po 15 .000 jeszcze na gwarancji pierdzielnął parownik/reduktor. Wywaliło mi płyn chłodniczy, więc o mały włos a bym zepsuł silnik (bo kto patrzy cały czas na wskaźnik temperatury). Założyli taki sam i …. po 15.000 to samo. Znów wywaliło.
Szansa, że tylko mi się coś takiego dzieje = 0. Wciskają co chcą.
Nadmienię, że silnik profilaktycznie rozbierany np. czy nie poszła uszczelka pod głowicą i to brak płynu nie uszkadza reduktora. Płukany kilkukrotnie. Szczelny układ. Ostatni serwis na 24 przed trasą, na której szlag trafił reduktor.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
