Ja to jakoś postaram się logicznie wytłumaczyć, tylko jeszcze nie wiem jak.
Dzisiaj do pracy nie poszedłem bo jeszcze mnie trzyma ale dzięki chłopaki było śmiesznie.
Colles...jesteś strasznym szydercą
PS: dzieki za wskazówki na wakacje w Theth, właśnie przeczytałem ,że kilka dni temu jakiś gość zastrzelił 2 turystów
Było oczywiście zaje kurewa biście wesoło. Mnie się jeszcze przypomniał motyw jak Daniel mierzył expandory i tekst sajmona"patrzę już chwilę,ale jak powiesiłeś je sobie na hóju to nie wytrzymałem"
Jak się smucisz to jesteś smutas a jak się kłócisz to jesteś ....☺
mic.krakow pisze:Ja to jakoś postaram się logicznie wytłumaczyć, tylko jeszcze nie wiem jak.
Dzisiaj do pracy nie poszedłem bo jeszcze mnie trzyma ale dzięki chłopaki było śmiesznie.
Colles...jesteś strasznym szydercą
PS: dzieki za wskazówki na wakacje w Theth, właśnie przeczytałem ,że kilka dni temu jakiś gość zastrzelił 2 turystów
Cześć Wszytskim,
mic.kraków oraz Wy parówki, wątróbki i inne kabanosy, podzielcie się proszę wskazówkami, o których mowa powyżej, bo i ja się w tym roku wybieram do Albanii. Muszę udowodnić niektórym, że jestem prawdziwym albańczykiem a nie jakimś podrabiańcem
Korzystając okazji chciałbym mirkowi123 pogratulować wytrwałości i że dzięki niej projekt obywatelski ujrzy światło dzienne. Czad!
Jacoo przypominam się na trzeźwo - proszę o namiary na tajną bazę (ten fragment wieczoru jeszcze pamiętam )
Dzięki paroofy (na czele z kierownikiem Danielem) za Rogaczowanie chociaż łeb mnie jeszcze wczoraj napier....lał od tego co było w tym dużym baniaku i tak podobno było fpytkę.
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Dokladnie. Z bratem starujemy z Bielska na poczatku sieprnia (albo 1 albo 5)i tez do 17 mam wolne. Konieczna jakies piwko na miejscu zrobic.
wytapatalkowane - sorry za bledy i brak polskich znakow
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
ale , że niby ja ????
przypomnieć Ci selfie z rąsi ? )
Hm colles szyderca???
Nieee to zupełnie niedorzeczne pomówienie,w prawdzie nie znam go zbytnio ( chyba Marcin ma na imię?) bo widzieliśmy się ze 3 razy ...no może 4 ale jak mawiał klasyk ( czyli ja) " ... pięć lodów to jeszcze nie kochanka..."
Myślę że on jest dosyć zamknięty w sobie i w ogóle się nie uśmiecha....No ale jakbym był z sosnofca to też bym cierpiał wewnętrznie;)
Pozdrawiam najbardziej poyyyyebunych poyyyebuffff pod słońcem....okrzykiem radości "zduuupcaj"!!!!
rystakpa.
Jazda na motocyklu jest najprzyjemniejszą rzeczą jaką można robić w ubraniu.
xl600v -->DL650-->XT660Z-->
Obecnie: XL700 VA
Widocznie smutna impreza była jak wybralismy zabawe przy stole Do tej pory mam miesnie ponaciągane a z nikim nie wygralem
Bugi ja chetnie bym sie gdzies przejechal a pozniej cos zjadl.