kufry aluminiowe Givi Outback

Akcesoria do motocykla, gmole, kufry, sakwy, grzane manetki, słowem dodatkowe wyposażenie.
tdm900
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 194
Rejestracja: 12.02.2011, 21:43
Mój motocykl: inne endurowate moto

kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: tdm900 »

Zakupiłem niedawno nowy model kufrów alu marki Givi i ponieważ na forum nie było jeszcze informacji o tym modelu postanowiłem wrzucić co nieco na ich temat. Sam decydując się na zakup nie mogłem o nich znaleźć żadnych testów ani prezentacji, więc być może dla kogoś kto również się zastanawia moje wrażenia okażą się pomocne.

W skrócie: kufry rewelacja!!, najlepsze jakie miałem. Największa w klasie pojemność, wytrzymały stelaż, zatrzaskowe mocowanie, wygodne i bardzo ładne. Do tego cała masa akcesoriów i cena niższa niż produkty niemieckich firm. Ze względu na cenę zbliżoną do rodzimych produktów np. Pancernika sądzę, że mogą być dla nich mocną konkurencją.

Obszerny test praktyczny z użytkowania tych kufrów możecie przeczytać pod adresem: http://www.globtroter.pila.pl/index.php ... &Itemid=11

W momencie premiery tych kufrów w połowie roku stelaże do transalpa nie były jeszcze gotowe, ale firma obiecała wprowadzić do oferty stelaż do TA700. Prawdopodbnie są już dostępne. Do starszych modeli trzebaby przerobić oryginalny stelaż.
xv535->tdm900->dl650A->xl650v->dl650xt->gotwayMSX->gotwayMonster
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2477
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: tomekpe »

Fajny test, ciekawy i kufry naprawdę wyglądają dobrze. Poświęciłeś sporo czasu na opisanie, dzięki!

Jednak w sekcji o "amatorskich" kufrach jest kilka niepokojących stwierdzeń. Mocowane do stelaża na śruby i potem trzeba z nimi jeździć na stałe? Serio to typowe rozwiązanie ? :) To z czym się muszę zgodzić, to zamki w kufrach - rzeczywiście są kiepskiej jakości. Natomiast jeśli chodzi o mocowanie (mam 4punktowy solidny stelaż), solidność wykonania (sprawdzone przy upadkach) i ceny - to chyba w teście jest nieco przesady na niekorzyść "krajowych" kuferków.

Givi wyglądają fajnie, ale za cenę 3000 PLN...
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1945
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: Adampio »

Kufry Pancernika Sz.Wątkotfurca uważa za budżetowe? :omg:
tdm900
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 194
Rejestracja: 12.02.2011, 21:43
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: tdm900 »

Jeśli chodzi o mocowanie na śruby to oczywista sprawa, że po wyjęciu bagażu z pomocą kluczy da się to odkręcić, tyle że w trakcie wyjazdu mało komu chce się to robić. Mimo to mocowanie na śruby z uwagi na swoją prostotę jest w/g mnie niezłym rozwiązaniem (co zaznaczyłem w teście zaliczając je do plusów), zmniejsza jedynie komfort użytkowania a nie odporność uchwytu.
Trudno opisać wszystkie krajowe produkty w jednym wątku, tam jest bardzo duża rozpiętość cenowa i wielu różnych producentów, od garażowych klepaczy do fachowych rzemieślinków. Jakoś to musiałem posegregować. Nie pisałem nigdzie że Pancernik robi słabe kufry, w teście w ogóle nie pada marka Pancernik. Jest za to stwierdzenie, że "występują między nimi duże różnice konstrukcyjne i jakościowe. (...) jakość i funkcjonalność rośnie zazwyczaj wraz z ich ceną" a akurat Pancernik należy do najdroższych kufrów spośród rodzimej produkcji.

Jeśli chodzi o ceny to zestaw Givi ze stelażem da się kupić za 2,9 tys., zaś podobne Pancerniki ze stelażem i zestawem śrub 2,5 tys. Różnica niewielka.
xv535->tdm900->dl650A->xl650v->dl650xt->gotwayMSX->gotwayMonster
Awatar użytkownika
kaktus
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 97
Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: kaktus »

Zastanawiam sie jak sie spisuje w Givi ta blacha 1,5mm w końcu jest to minimum jakie się daje w rzemieślniczych zazwyczaj ludzie dają 2mm ??? chętnie poznam opinię bo mam zamiar zrobić takie kufry i jednak aby nie pompować wagi chyba dam 1,5mm ale ścianka od strony stelaża 1,5 podwójnie stop aluminium Pa 11 czyli dość twardy .
tdm900
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 194
Rejestracja: 12.02.2011, 21:43
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: tdm900 »

kaktus pisze:Zastanawiam sie jak sie spisuje w Givi ta blacha 1,5mm
testów wypadkowych raczej nie będę robił, nie znam też nikogo kto miał wypadek z tymi kuframi więc za dużo nie pomogę... Myślę, że zniszczyć można każdy jeden kufer, moim zdaniem bardzo gruby i elastyczny plastik wytrzymałby najwięcej.
Te givi są bardzo sztywne z uwagi na dużo wzmocnień plastikowych i aluminiowych. Możliwe, że w rzemieśniczych z powodu mniejszej ilości takich usztywnień, których rzemieśnik nie jest w stanie wykonać (odlewy z tworzywa), daje się po prostu grubsze blachy.
xv535->tdm900->dl650A->xl650v->dl650xt->gotwayMSX->gotwayMonster
Awatar użytkownika
kaktus
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 97
Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: kaktus »

tdm900 pisze: Możliwe, że w rzemieśniczych z powodu mniejszej ilości takich usztywnień, których rzemieśnik nie jest w stanie wykonać (odlewy z tworzywa), daje się po prostu grubsze blachy.
No nie przesadzaj kwestia ceny.......... kosmicznej technologii tam nie ma a rzemieślnicy to już i z kevlaru czy włókna węglowego spokojnie robią odlewy a abs to nawet na zamówienie małe partie klepią . Wracając do tematu zorientowałem się 1,5mm daje radę, co mnie upewniło ? jeden z producentów co robi z blachy 2mm ale dla siebie zrobił z 1,5 :smile: czyli marketing albo pancerna wytrzymałość, więc 2mm można sobie odpuścić .
Awatar użytkownika
andy237
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1013
Rejestracja: 17.06.2010, 11:20
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Prawie Warszawa :)

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: andy237 »

Co do elastyczności plastiku w kufrach, to byłbym ostrożny, tak samo jak w sprawie łączenia części kufrów nitami. Kumpel miał taki kufer:

Obrazek

Gnojek zajechał mu drogę samochodem. Pominę całe zdarzenie, po wypadku kufer wydawał się cały, miał tylko parę rysek ale nity puściły, a pod światło widać było że plastikowe dno miało kilkadziesiąt wzdłużnych mikro pęknięć. Naprawa sporo mogła kosztować.
Dlatego myślę że najlepszym rozwiązaniem to spawane kufry aluminiowe, albo tanie zasobniki wojskowe:
http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... fault-1209

Obrazek
Awatar użytkownika
kaktus
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 97
Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: kaktus »

No tak blacha to blacha w końcu taka idea alukufra że kamieniem w drodze wyprostujesz i jedziesz dalej co do wojskowych też się przymierzałem obiecująco wyglądają ale nie jest tak kolorowo bo są bardzo ciężkie przeważnie dwa trzy razy więcej warzą.
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: leslaw »

kaktus pisze: obiecująco wyglądają ale nie jest tak kolorowo bo są bardzo ciężkie przeważnie dwa trzy razy więcej warzą.
Ale za to są tak projektowane i wykonane, że byle co ich nie pokona. Trzeba się dobrze zastanowić, na czym bardziej zależy: niezniszczalności czy wyglądzie i wadze.
Awatar użytkownika
kaktus
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 97
Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: kaktus »

O.......... zapomniałeś o jednej bardzo istotnej sprawie że faktyczne trzeba się dobrze zastanowić co ma się popsuć kufer czy rama .
Awatar użytkownika
andy237
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1013
Rejestracja: 17.06.2010, 11:20
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Prawie Warszawa :)

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: andy237 »

Co do wagi to fakt 5.8 kg to więcej niż 3.5 kg, ale po usunięciu zbędnych stalowych uchwytów może da się zejść do 5.2, a ja zamawiając kufry aluminiowe pewnie zażyczyłbym sobie z blachy 2 mm więc waga też by wzrosła do jakichś 5 kg :smile:
harins
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 259
Rejestracja: 25.11.2014, 21:29
Mój motocykl: XL650V

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: harins »

Wydaje mi się,że kufry o wadze ponad 5 kg są zbyt ciężkie i lepszym wyjściem byłby zakup sakw tekstylnych.
Awatar użytkownika
kaktus
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 97
Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: kaktus »

Tylko w takiej sakwie to raczej nie zostawisz nic cennego czy dokumentów .
harins
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 259
Rejestracja: 25.11.2014, 21:29
Mój motocykl: XL650V

Re: kufry aluminiowe Givi Outback

Post autor: harins »

Kufer też nie gwarantuje Ci bezpieczeństwa bagażu w 100 %, a dokumenty, kasę itp. najlepiej mieć zawsze ze sobą w plecaku niewielkim.Podróżowanie motocyklem ma pewne minusy i do nich należy właśnie obawa o bagaż, dlatego najlepiej jeździć grupą i jedna osoba pozostaje przy motocyklach, reszta idzie zwiedzać, a potem zamiana...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość