SAKWY Oxford

Akcesoria do motocykla, gmole, kufry, sakwy, grzane manetki, słowem dodatkowe wyposażenie.
MIREX91
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 03.08.2012, 18:01
Mój motocykl: inne endurowate moto

SAKWY Oxford

Post autor: MIREX91 »

Witam, wszystkich...

W związku z tym, że planuję jakiś mały wypadzik w nadchodzącym sezonie a w swoim moto nie mam kuferków ani nawet stelaży aby uniknąć wydatku kilkunastu stówek :fuck: zastanawiam się nad zakupem gotowych tekstylnych sakw bocznych oxford first time montowanych na kanapę.
coś tego typu:
Obrazek
Sakwy mają pojemność prawie 50l co mi w zupełności wystarcza, mają nakładki przeciwdeszczowe, łatwo je zdjąć i nie są nawet takie drogie coś lekko ponad 200zł za nówki a używki może gdzieś w okolicach stówy znajdę.

co myślicie o takim wynalazku?
mnie osobiście zastanawiają dwie rzeczy:
czy rura wydechowa tego nie przypali?
Jak to będzie pasować do trampiego? :)

Może ktoś z was ma coś w tym stylu zamontowane i podzieliłby się swoimi odczuciami :thanks:
Żyje się po to, by latać na moto i czasem dla śmiechu postrzelać z wydechu
Awatar użytkownika
TAXL600V
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 259
Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Śląsk

Re: SAKWY Oxford

Post autor: TAXL600V »

Bez stelaża się nie obejdzie, a przynajmniej czegoś, co go chociaż będzie "imitować" :)
MIREX91
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 03.08.2012, 18:01
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: SAKWY Oxford

Post autor: MIREX91 »

Myślisz o czymś takim??
Obrazek
Żyje się po to, by latać na moto i czasem dla śmiechu postrzelać z wydechu
Awatar użytkownika
piotreklodz
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1001
Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kurowice

Re: SAKWY Oxford

Post autor: piotreklodz »

Nie wiem jak stoisz z kasą ale ja bym się zastanowił nad kupnem "rogala". wyjdzie nie wiele drożej niż sakwy + stelaż, a masz już coś na lata, co świetnie się sprawdza i co wykorzystasz w każdym innym moto (jeśli idziesz w kierunku enduro)

Jeśli ma być po taniości, a jeździsz sam, to nie lepiej jakiś kufer i worek przypięty na kanapie?
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
MIREX91
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 03.08.2012, 18:01
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: SAKWY Oxford

Post autor: MIREX91 »

Właśnie problemem jest to że mam za plecami pasażerkę i kufer więc rogal raczej odpada poza tym cena... U Afrykanów coś piszą o sześciu stówach :lol: co jest dla mnie ceną trochę za wysoką... :pob: taki stelaż jak na zdjęciu zrobiłbym sam albo coś w tym stylu podobnego to troszkę kosztów bym uciął :P
A powiedzcie mi te stelaże polecacie ze względu na rurę wydechową czy z jakiejś innej przyczyny??
Żyje się po to, by latać na moto i czasem dla śmiechu postrzelać z wydechu
Awatar użytkownika
piotreklodz
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1001
Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kurowice

Re: SAKWY Oxford

Post autor: piotreklodz »

Dobry stelaż robi za tylne gmole, można wieszać na niej sakwy, kufry, łopaty, grabie i co tam jeszcze potrzebujesz przewieźć :lol:
Wydech to jedno, a drugie że na stelażu stabilniej to zamontujesz.
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
MIREX91
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 03.08.2012, 18:01
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: SAKWY Oxford

Post autor: MIREX91 »

Faktycznie ochrona tyłu przez stelaże jest znacząca a te co ja wysłałem raczej nic nie ochronią :)
Przeglądałem temat z sakwami za 3,50 :) dobre tylko że tam wszystkie montowane są do stelaży...
a te sakwy co wysłałem myślę że z zastosowaniem dodatkowych ekspanderów nie spadną a będzie je łatwo przenosić itd, muszę się jeszcze nad tym zastanowić żeby nie wpakować kaski w błoto :)
Żyje się po to, by latać na moto i czasem dla śmiechu postrzelać z wydechu
modern25
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 942
Rejestracja: 07.12.2011, 17:03
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: SAKWY Oxford

Post autor: modern25 »

Mam podobne sakwy . Kupiłem używki z neta . Jedna jest lekko przetarta ale jakoś mi to nie przeszkadza w lekkim deszczu nie musze nakładać przeciwdeszczowej narzuty na to która jest w komplecie .
za 110 zł z przesyłka nie narzekam .
ALE... fakt. bez stelaża jakiegokolwiek NIE POLECAM !!! . Rusza się to mocno przesuwa i jak nierówno rozmiescisz ciężar to ... wiadomo , znam to z autopsji :) . Dla tego na sztywno to knaguje do stelaży zeby nie latało, nie przepalało i wkręcało w szprychy . ( Stelaż samemu można zrobić. Cena ze szpachlówką i lakierem 100 zł max. wszystko do kupienia w castoramie)
Konto dezaktywowane na prośbę użytkownika
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5564
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: SAKWY Oxford

Post autor: wojtekk »

Możesz jeszcze rozważyć patent jaki opisał kolega Kamiltee w wątku o militarnych w służbie enduro. Pokazał on tam plecaki (20 pln za sztukę) zamontowane i działało. Tania opcja. Sam kupiłem i na razie noszę na plecach :)

Co do stelaży - polecałbym kupić również z tego powodu, że zwrócą się przy pierwszym szlifie (czego nie życzę, ale trzeba zakładać, że może się zdarzyć).
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
carvan
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 23.04.2012, 22:59
Mój motocykl: nie mam już TA

Re: SAKWY Oxford

Post autor: carvan »

MIREX91 pisze:Właśnie problemem jest to że mam za plecami pasażerkę i kufer więc rogal raczej odpada poza tym cena... U Afrykanów coś piszą o sześciu stówach :lol: co jest dla mnie ceną trochę za wysoką... :pob: taki stelaż jak na zdjęciu zrobiłbym sam albo coś w tym stylu podobnego to troszkę kosztów bym uciął :P
Też wiercę ten temat.
Stelaże posiadam takie jak wkleiłeś, czyli druciane (mógłbym ich w każdej chwili ustawić odwrotnie :thumbsdown: ). Może sakwy będą się trzymały 3cm od tłumika, ale problem z przytwierdzeniem, jest to bardziej ogranicznik przed oparzeniem, bądź przypaleniem, a nie stelaż, bądź zabezpieczenie przed upadkiem.
Przymierzam się do rogala - 95% jazdy w pojedynkę. Temat drogi, ale warty przemyślenia :egh: .
Myślałem o kufrach, ale koszty również nie niskie. Stelaże + kufry - na trasę to chyba nr 1. Brałem pod uwagę również sakwy, ale tak jak piszą stelaże - podstawa i to nie takie druty tylko "kufrzane".
Jak byłyby stelaże wtedy dylemat sakwy czy używane kufry? :niewiem:
Moje przemyślenia dotyczą również torby/rolki, ponieważ posiadam kufer centralny (mały -kasku w niego nie zmieszczę) i dał bym radę, jednakże - wadliwy on - każdy go otworzy kiedy chce i gdzie chce (bez zabezpieczenia), gdybym go nie spętał to podczas jazdy zapewne sam by się otworzył i pozbył klamotów :lol:.
Trafnego wyboru :thumbsup:
ex1
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 128
Rejestracja: 22.07.2012, 22:14
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: SAKWY Oxford

Post autor: ex1 »

z racji iż to jam jest producent rogali to pozwolę sobie co nieco w temacie podpowiedzieć. :)

Kwestia ceny... fakt nie jest mało. klu sprawy wynika z racji zastosowanych materiałów i dodatków. ale wiem że wielu osobom zależy na niższej cenie.

dlatego też przygotowałem dla nich wersję CZIP.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

wersja podstawowa będzie oscylowała na poziomie 490 zł :)

koszta sakw nawet najtańszych plus koszt stelaży, wyjdzie najmniej podobnie. za to wagowo będzie sporo ciężej.
niestety faktem jest że przy jeździe w 2 osoby rogal słabo się sprawdzi. dlatego mam zamiar skończyć w okolicy lutego projekt sakw 2x20L
Awatar użytkownika
tiarek
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 148
Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa

Re: SAKWY Oxford

Post autor: tiarek »

o, mam takie sakwy;d i chyba bede chcial je sprzedac. powod - do moto dostalem kuferki :)
blablabla
MIREX91
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 03.08.2012, 18:01
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: SAKWY Oxford

Post autor: MIREX91 »

ex1 z tego co jestem sobie w stanie wyobrazić to rogal musi się fajnie sprawdzać na sto procent lepiej niż inny bagaż przyczepiony na kanapie bo tu niżej środek ciężkości itd... Jednak tak jak sam potwierdziłeś w 2 osoby ciężko :zabawa:
a odnośnie ceny faktycznie 6stów trochę dużo ale każdy wycenia swoją pracę na tyle ile jest warta raczej wątpię żebyś za zrobienie takiego rogala brał sobie 50% na czysto :lanie: więc z ceną nie dyskutuję po prostu na mój budżet niestety trochę za drogo :ysz:

tiarek
Mówisz o sakwach Oxforda czy rogalu ?? :wacko:

Dzięki caravan faktycznie tak jak napisałeś to raczej nie stelaże a ogranicznik ale ogranicznik do zrobienia na kolanie bez spawania ;)
Gdybym miał na wydanie tysiaka czy troszkę więcej bez zastanowienia kupowałbym kufry aluminiowe i po problemie ;) ich jednak na plecy nie założysz :haha:
Żyje się po to, by latać na moto i czasem dla śmiechu postrzelać z wydechu
Cynciu
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1285
Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: SAKWY Oxford

Post autor: Cynciu »

Mirex, nie napisałeś na profilu skąd jesteś to zapytam.

Mam te sakwy oxforda ale mam też stelaż. Jak masz nie daleko, to mogę Ci pożyczyć. Przymierzesz, pokombinujesz, przejedziesz się i ocenisz.
Ja jeździłem z nimi i z pasażerką. Da się, ale ja mam stelaż. Bez stelaża będzie chyba lipa.
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
MIREX91
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 03.08.2012, 18:01
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: SAKWY Oxford

Post autor: MIREX91 »

Niestety do Kędzierzyna mam kawałek :crossy: tak czy inaczej dziękuję za propozycję :impreza:
fajnie by było zobaczyć fotki jak to na TA wygląda :pob:
Żyje się po to, by latać na moto i czasem dla śmiechu postrzelać z wydechu
Awatar użytkownika
tiarek
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 148
Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa

Re: SAKWY Oxford

Post autor: tiarek »

Sakwy :p mało używane, jeździłem z nimi może 10 razy. Nie wiem, jak z przemakalnością bo nie jeździłem w deszczu. mogę opylić powiedzmy 130+przesyłka :P
blablabla
Awatar użytkownika
andy237
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1013
Rejestracja: 17.06.2010, 11:20
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Prawie Warszawa :)

Re: SAKWY Oxford

Post autor: andy237 »

tiarek pisze:Sakwy :p mało używane, jeździłem z nimi może 10 razy. Nie wiem, jak z przemakalnością bo nie jeździłem w deszczu. mogę opylić powiedzmy 130+przesyłka :P
Wrzuć fotki, i rozmiary sakw.
Awatar użytkownika
tiarek
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 148
Rejestracja: 04.07.2011, 13:56
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Czeremcha/Warszawa

Re: SAKWY Oxford

Post autor: tiarek »

caly czas w biegu... jesli mi sie uda to zrobie to w pociagu.. jesli nie to wieczorkiem :)
blablabla
Awatar użytkownika
andy237
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1013
Rejestracja: 17.06.2010, 11:20
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Prawie Warszawa :)

Re: SAKWY Oxford

Post autor: andy237 »

OK :smile:
MIREX91
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 58
Rejestracja: 03.08.2012, 18:01
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: SAKWY Oxford

Post autor: MIREX91 »

Jak coś to zaklepuje :)
Żyje się po to, by latać na moto i czasem dla śmiechu postrzelać z wydechu
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość