Kilka pytań do doświadczonych.
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 809
- Rejestracja: 24.02.2011, 09:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Rastenburg Mazury NKE
- Kontakt:
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Hej Panowie jest TRAMPEK w Białym do oglądnięcia, kolega dziamalk jest zainteresowany, jeśli ktoś z Was miałbyś czas zerknąć lub polecić kogoś z naszego forum w tej sprawie, proszę o info.
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=73&t=10782
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=73&t=10782
kobietom, pacierza i alkoholu nie odmawiam
- dziamalk
- romeciarz
- Posty: 22
- Rejestracja: 07.08.2012, 17:52
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Mrągowo, Gdańsk
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Albo ma ktoś może jakiegoś mechanika, albo kogoś zaufanego, który obejrzy motocykl odpłatnie, bo w końcu czas to pieniądz ;)
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Zdejmowałem dziś koła, żeby zmienić opony na kostki i obejrzałem klocki. Wszystkie trzy komplety do wymiany
I co teraz założyć? Były Nissiny złote, myślałem żeby dać niebieskie, sam już nie wiem. Zmieniał ktoś ostatnio, może ktoś doradzić?
I co teraz założyć? Były Nissiny złote, myślałem żeby dać niebieskie, sam już nie wiem. Zmieniał ktoś ostatnio, może ktoś doradzić?
- Reindeer
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1139
- Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Ostatnio zmieniałem przednie i założyłem TRW/LUCAS MCB669. Wrażenia jak na razie pozytywne.Yarro pisze:Zdejmowałem dziś koła, żeby zmienić opony na kostki i obejrzałem klocki. Wszystkie trzy komplety do wymiany
I co teraz założyć? Były Nissiny złote, myślałem żeby dać niebieskie, sam już nie wiem. Zmieniał ktoś ostatnio, może ktoś doradzić?
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 206
- Rejestracja: 29.01.2011, 12:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Prawie rok temu kupowałem klocki vesrah w motołańcuchach, nie mam porównania do innych, ale mi pasują. PzdrYarro pisze:Zdejmowałem dziś koła, żeby zmienić opony na kostki i obejrzałem klocki. Wszystkie trzy komplety do wymiany
I co teraz założyć? Były Nissiny złote, myślałem żeby dać niebieskie, sam już nie wiem. Zmieniał ktoś ostatnio, może ktoś doradzić?
- eneron
- miejski lanser
- Posty: 393
- Rejestracja: 11.05.2010, 20:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Hajnówka
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Mam co prawda inne moto ale ostatnio z tyłu skończyły mi się klocki i założyłem LUCAS/TRW - wrażenia z hamowania tyłem są jak najbardziej pozytywne
był: XL 600V '97 ---> XL 650V '06 ---> XL 1000VA TRAVEL '06 --> zdrada z Suzuki :)
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 472
- Rejestracja: 01.07.2010, 13:51
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Dzikie
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Jak masz cash to Nissiny i nie ma co kombinować, choć będzie boleć za całość (niebieskie są chyba w standardzie). Jak nie, to właściwie wszystko co nie twarde bo tak jak jeździmy to i tak schodzi w oczach a przynajmniej tarcze oszczędzi. U siebie mam Galfery zwykłe i jest OK. Wybierając klocki zwróć uwagę nie tylko na skuteczność, ale i na twardość a więc to czy nie będą Ci zjadać tarcz bo to dopiero zabija kosztem.
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Kasy nie ma, ale klocków też, a jeździć się chce. Były złote, ale na trzy komplety to mnie nie stać. Gdzieś trafiłem na informację, że vesrah są fabrycznie montowane w yamaha czy innym kawasaki. A zresztą po błotach i piaskach to nie ma znaczenia, a klocki jaki by nie były i tak się szybko skończą. Zobaczę, może kupię coś na miejscu to w sobotę bym sobie zmontował wszystko.
- bathory
- łamacz szprych
- Posty: 635
- Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Ja w w tym roku zakładałem Vesrahy, zrobiłem na nich już ponad 5000 km w tym 90% bo górskich serpentynach Rumunii. Szczerze mogę je polecić, hamują bardzo dobrze (jak na TA z jedną tarczą z przodu ) nie piszczą i nie zużywają się w oczach.Yarro pisze:Kasy nie ma, ale klocków też, a jeździć się chce. Były złote, ale na trzy komplety to mnie nie stać. Gdzieś trafiłem na informację, że vesrah są fabrycznie montowane w yamaha czy innym kawasaki. A zresztą po błotach i piaskach to nie ma znaczenia, a klocki jaki by nie były i tak się szybko skończą. Zobaczę, może kupię coś na miejscu to w sobotę bym sobie zmontował wszystko.
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
No i przyjechały niebieskie nissiny. Zobaczymy, czy będzie różnica. Chociaż prawdę mówiąc nic nie zobaczę, bo mam już założone kostki. W terenie i tak blokuje koła, a na asfalcie nie będę miał porównania
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 472
- Rejestracja: 01.07.2010, 13:51
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Dzikie
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Z tego co słyszałem największą zaletą nissinów jest to, że są dość trwałe nie zjadając jednocześnie tarcz w oczach i dając jednocześnie niezłą skuteczność. Oczywiście jak na trampka, bo... nie chcę Cię martwić, ale Trampek słabo hamuje choćby z nie wiem jakimi klockamiYarro pisze:No i przyjechały niebieskie nissiny. Zobaczymy, czy będzie różnica. Chociaż prawdę mówiąc nic nie zobaczę, bo mam już założone kostki. W terenie i tak blokuje koła, a na asfalcie nie będę miał porównania
- radzik
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 428
- Rejestracja: 06.06.2012, 10:51
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław, DW
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
A co z klockami Ferodo, czy Lucasami? Ktoś z was używał? Ew. EBC?
Szukam czegoś co podniesie mi skuteczność hamowania, bez nacisku na "wolne zużywanie".
Szukam czegoś co podniesie mi skuteczność hamowania, bez nacisku na "wolne zużywanie".
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Nie wiem jak z trwałością, bo nie wiem kiedy poprzednie były zmieniane, ale co do skuteczności to nie mam żadnych zastrzeżeń. Na TKC po asfalcie jeżdżę dość asekuracyjnie, ale korzystając z tego, że miałem przez prawie miesiąc na kołach Anakee kilkukrotnie robiłem sobie testowe hamowania awaryjne. Z prędkości normalnej, czyli 80-90 km/h do zera, a żeby było bardziej realistycznie to takie hamowanie rozpoczynała zmiana światła na żółte, a granicą była linia przed pasami. Do granicy przyczepności (zblokowania) nie doszedłem, bo to jednak w warunkach drogowych się odbywało a trampek jadąc na gmolach to by się zatrzymał pewnie dopiero po drugiej stronie skrzyżowania, ale przed linią zatrzymywałem się zawsze. Naprawdę nie czułem, że to tylko spowalniacze. Ale to były złote, więc twardsze, dlatego jestem ciekawy jak będą sprawować się niebieskie.AdamG pisze:Z tego co słyszałem największą zaletą nissinów jest to, że są dość trwałe nie zjadając jednocześnie tarcz w oczach i dając jednocześnie niezłą skuteczność. Oczywiście jak na trampka, bo... nie chcę Cię martwić, ale Trampek słabo hamuje choćby z nie wiem jakimi klockami
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2477
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Ja miałem EBC, dla mnie gówno. Przynajmniej te, które miałem założone (jest kilka rodzajów). Zeszły w oczach, a połowe tańsze Brendy hamują o niebo lepiej.radzik pisze:A co z klockami Ferodo, czy Lucasami? Ktoś z was używał? Ew. EBC?
Szukam czegoś co podniesie mi skuteczność hamowania, bez nacisku na "wolne zużywanie".
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
- Yarro
- łamacz szprych
- Posty: 699
- Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Jak się ma wszystko co potrzebne pod ręką to idzie szybko. Zaciski wyczyszczone, klocki wymienione, zostało zalać nowym płynem i odpowietrzyć. Straty to śrubka dekielka pojemnika na płyn hamulcowy - gdzieś mi cholera spadła i nie mogę znaleźć.
Z ciekawostek. Po doczyszczeniu starych klocków okazało się, że to były klocki SBS, a nie Nissiny. W takim razie SBS są godne polecenia.
Z ciekawostek. Po doczyszczeniu starych klocków okazało się, że to były klocki SBS, a nie Nissiny. W takim razie SBS są godne polecenia.
- Prowler
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 223
- Rejestracja: 19.03.2012, 09:02
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Choroszcz (okolica Białegostoku)
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
śnieg już chyba zagościł na stałe więc nadszedł czas na dłubanie. I na dzień dobry problem. Ośka z wahacza mimo usilnych zabiegów nie drgnęła - nie kręci się nawet . Jakieś pomysły ? Młotek nie pomógł chodź za mocno nie waliłem ,żeby czegoś nie rozwalić, może są jakieś ściągacze czy coś ? Wszelka pomoc/podpowiedzi mile widziane
grzeczni chłopcy idą do nieba , niegrzeczni idą tam gdzie chcą
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
nie ma boga jest motór
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
-
- naciągacz linek
- Posty: 72
- Rejestracja: 20.12.2011, 21:12
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Hajnówka
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
eee, musi pójść, za mały młotek miałeśProwler pisze:Młotek nie pomógł chodź za mocno nie waliłem
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 472
- Rejestracja: 01.07.2010, 13:51
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Dzikie
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Amor dla świętego spokoju odkręcony rozumiem... normalnie ośka idzie z oporem, ale może dodatkowo masz trochę korozji... lub trochę nieprostą ośkę i bez konkretniejszego j...nięcia się nie obędzie. Lecz najprawdopodobniej za mało serca włożyłeś w pulsator kinetyczny
- Jaro-Ino
- swobodny rider
- Posty: 2820
- Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Inowrocław
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
Napręż mocno klucz na ośce, a od drugiej strony przez metalową przedłużkę (np. od kluczy nasadowych) przypierdol młotkiem.
TA '92 -> AT- '91
Szuter Party II ==> http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 81&start=0
ST- sezon 2012 ==> http://www.youtube.com/watch?v=m4brfKIdryk
Szuter Party II ==> http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 81&start=0
ST- sezon 2012 ==> http://www.youtube.com/watch?v=m4brfKIdryk
- evoluzione
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 913
- Rejestracja: 23.08.2012, 22:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurów
Re: Kilka pytań do doświadczonych.
No to i ja się coś podpytam, bo mi to spać nie daje .
W XL600 PD10 od góry na gaznikach są takie dwie okrągłe puszki (membrany?) od których odchodzą wężyki (tak na oko 5mm średnicy wewnętrznej). Wężyki po chwili schodzą się w jeden za pomocą trójnika, biegną do tyłu moto i przy airboxie znowu za pomocą trójnika rozchodzą się na dwa wężyki . Od tego miejsca jeden ma jeszcze z 10cm, a drugi ze 20 cm.
Aha, czuć z wężyków paliwem.
Mój mózg nie zarejestrował podczas rozbiórki moto czy były gdzieś podpięte .
Pytanie brzmi - co to jest?, i czy to ma być gdzieś podłączone?, czy zwisać pod moto jako jakiś przelew?
W Haynesie jest to na jednym zdjęciu ale nie mogę rozszyfrować, zresztą myślę, że tu dostanę lepszą odpowiedz
W XL600 PD10 od góry na gaznikach są takie dwie okrągłe puszki (membrany?) od których odchodzą wężyki (tak na oko 5mm średnicy wewnętrznej). Wężyki po chwili schodzą się w jeden za pomocą trójnika, biegną do tyłu moto i przy airboxie znowu za pomocą trójnika rozchodzą się na dwa wężyki . Od tego miejsca jeden ma jeszcze z 10cm, a drugi ze 20 cm.
Aha, czuć z wężyków paliwem.
Mój mózg nie zarejestrował podczas rozbiórki moto czy były gdzieś podpięte .
Pytanie brzmi - co to jest?, i czy to ma być gdzieś podłączone?, czy zwisać pod moto jako jakiś przelew?
W Haynesie jest to na jednym zdjęciu ale nie mogę rozszyfrować, zresztą myślę, że tu dostanę lepszą odpowiedz
Są:
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość