2oo vs 200

poza dwoma kółkami
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

2oo vs 200

Post autor: falco »

Siema,
jak w temacie a dokładniej mówiąc...

Kiedyś dawno temu kręciłem na góralach całorocznie, kilometrów nawijałem naprawdę sporo. Były nawet wyjazdy zimą w... góry, ale ja nie o tym, może jedynie tytułem wstępu... :cool:
Ostatnio po kilku latach (!!) przerwy przeprosiłem się ze swoim Rockusiem i powoli tempem emeryckim próbuję się znów rozkręcić. Wiem, że na forum są osoby, które aktywnie kręcą na góralach (i nie tylko) i przede wszystkim do Was mam zapytanie...

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jadąc rowerem próbuję "technik" motocyklowych a gdy wsiadam na Trampka, to czuję (jak za 1 razem) jakbym dosiadał istną bestię o gabarytach mamuta... :lol:

Wchodząc góralem w zakręt próbuję się "kłaść", na ulicy "czasem" zapominam, że ruszając ze świateł nie jestem (naj)szybszy, stając zrzucam odruchowo 2 nogi na ziemię a zawracając... szukam większego pola manewru... :blush:
Robiąc skróty szukam... ulicy a przecież mogę na legalu przejechać po chodniku, ba! nawet schodach (mniej na legalu)... :cool: itd, itp...

Sam się z Siebie śmieję i zastanawiam czy/kiedy mi to przejdzie, bo choć kłopotliwe nie jest, to mam nadzieję, że któryś "nawyk" nie wyskoczy mi gdy akurat będę jechał nie na tych 2oo, którym mój ruch był dedykowany... :crossy:

P.S. Pamiętam czasy gdy pozdrawialiśmy się z góralami na drodze, bo było nas tak mało. Widok osoby ubranej w kask czy "pedalskie" obcisłe gatki kojarzył się ludziom z kosmitami, tym razem ja przeżyłem szok jadąc w... korku na ścieżce rowerowej... :wacko:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
wlodek_k
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 283
Rejestracja: 10.12.2010, 17:53
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa, Bielany, Wrzeciono

Re: 2oo vs 200

Post autor: wlodek_k »

he he, Falco - dont worry... ja śmigam cały czas na obu jednośladach i nie mam z tym problemu :-) przejdzie Ci ... przeciwskręt działa na rowerze, tylko że dopiero przy większej prędkości...
--
zielony Trampek 600'92 z silnikiem 650 :-) białostockie numery (BI), srebrny kask, czarne ciuchy
krzysiu
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 135
Rejestracja: 06.03.2012, 19:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Radomsko

Re: 2oo vs 200

Post autor: krzysiu »

Skoro o nawykach, to i ja coś dorzucę :grin: Jakiś czas temu jeździłem w kratkę raz puszkom, raz moto, aż któregoś razu przyłapałem się na tym, że jadąc trampkiem próbowałem spojrzeć w lusterko ........ wsteczne :omg: :haha: Dobrze, że przy zsiadaniu nie szukałem drzwi :haha:
••••/---/-•/-••/•-//-/•-•/•-/-•/•••/•-/•-••/•--•//-••-/•-••//-••••/-----/-----/•••-//
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: 2oo vs 200

Post autor: Jaro-Ino »

Ja jeżdżąc rowerem lewym kciukiem chce włączać kierunkowskazy i zerkam w lusterka, których nie ma :grin:
A kiedyś jak po długim czasie na moto przesiadłem się w samochód to chciałem przejechać na pole position między samochodami. Na szczęście w pore zauważyłem, że to nie te gabaryty :lol: Kiedyś też skręciłem samochodem w lewo z pasa do skrętu w lewo, bo jechałem nim na pole position tylko wcisnąć się już nie dało :grin: :grin: :grin:
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: 2oo vs 200

Post autor: kamilltee »

ja śmigam do pracy przez Las Kabatos

dziwnie się czuję bez kasku i rękawiczek na rowerze (zatem często je zakładam) i też zerkam non stop w nieistniejące lusterko :)
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
bathory
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 635
Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: 2oo vs 200

Post autor: bathory »

No ja cały cza śmigam rowerkiem, codziennie do roboty i po mieście, dłuższe trasy w tym roku trochę odpuściłem z powodu właśnie nabycia Trampka :) Ja się bałem, że mi się będą hamulce mylić, wszak w rowerze z prawej jest tył a w moto wiadomo, na odwyrtkę :) ale jest luz i nie mam problemów z przesiadką z jednego na drugiego (zwłaszcza, że do garażu dojeżdżam rowerem :))
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: 2oo vs 200

Post autor: falco »

Cieszę się, że nie jestem z podobnymi dylematami sam, swoją drogą fajne takie uczucie gdy coś czego się daaawno nie robiło uczy pokory, pokazując, że wciąż trzeba ćwiczyć a nie polegać na nawykach (często złych). :cool:

To co rzuciło mi się w oczy, to, że po kilku latach zdecydowanie wzrosła świadomość pieszych, żeby schodzić ze ścieżek, choć oczywiście nie u wszystkich, jednak na ulicy wciąż jest dżungla. :boks:

Następny krok gdy złapię trochę formy... "lekkie, leśne szuterki". :ok:

Swoją drogą dzięki motywacji Neno znów poczułem... hmm... "smak" potu lecącego po... :dupa: Podoba mi się!! :haha:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: 2oo vs 200

Post autor: Neno »

Falko - Ty się ciesz, że dojeżdżając do świateł Trampusiem nie wypinasz butów z pedałów SPD :D :haha:
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: 2oo vs 200

Post autor: falco »

Tego jeszcze nie doświadczyłem, bo od kiedy kręcę góralem (2 tydzień), to... odstawiłem T.Apacza... :blush:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
stasic
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 274
Rejestracja: 31.03.2012, 21:45
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kolbuszowa

Re: 2oo vs 200

Post autor: stasic »

Ja jadąc rowerem patrzę w lusterka, których nie mam :smile: Tylko to mi się myli ;) I ta pozycja na rowerze, niewygodna, nie siedzę już po królewsku jak na TA :)
...viva la pasion del enduro... XL650V RD11
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: 2oo vs 200

Post autor: Neno »

To moje wrażenia teraz: nie wiem dlaczego ale jadąc rowerem wiem co i jak, i mi się nie myli.
To samo w drugą stronę.
Awatar użytkownika
Pogo79
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 57
Rejestracja: 28.06.2010, 11:01
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Olsztyn-Warszawa

Re: 2oo vs 200

Post autor: Pogo79 »

Balans ciałem i przeciwskręt podobny, wychodzenie z zakrętu na gazie ;) ("przypedałowaniu") też. Natomiast Ja w terenie na trampku muszę się pilnować aby tak mocno i kurczowo nie trzymać kierownicy jak w rowerze...
Pio - dla znajomych

"Życie to nie je bajka... Życie to je bitwa ;) "
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: 2oo vs 200

Post autor: falco »

Fakt, trzeba się rozkręcać i z dnia na dzień widać progres z czego bardzo się cieszę. :yaho:

Co do trzymania mocno kierownicy, to chyba teraz dla mnie podstawowa różnica, sam jestem ciekaw co będzie jak znów wsiądę na Trampka... ;)
Tymczasem nakręcam już 7 dych w 3 godz. ze studenckim kwadransem, więc idzie ku lepszemu jest światełko w tunelu na lepsze wyniki jak kiedyś... :crossy:
Jeszcze zmiana opon na semislicki i będzie się działo...

P.S. Neno szykuj trasę po Podlasiu, powiedziałem, że gdy potrenuję, to przyjadę, więc zwieraj pośladki... :lol:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: 2oo vs 200

Post autor: Neno »

70km w 3 h to już coś !
Ja się boję o siebie... roweru już dawno nie widziałem .. :(
Awatar użytkownika
kko
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kłodzko

Re: 2oo vs 200

Post autor: kko »

Na rowerze przy skręcaniu szukam kierunkowskazów :smile:
Miałem wcześniej dużą kolarkę rometa, którą reaktywowałem po wypadku, a rok temu kupiłem jakiegoś tam górala na swój wzrost i też zacząłem od nowa kondycję poprawiać...
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.

XL 1000V SD02
Awatar użytkownika
martes
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 227
Rejestracja: 07.07.2012, 12:49
Mój motocykl: nie mam już TA

Re: 2oo vs 200

Post autor: martes »

Wy na poważnie? Chyba raczej dla żartu tak piszecie, bo szukanie kierunkowskazów czy lusterek w rowerze to tak jak próba pedałowania albo zapinania pasów w motorze - trudno to sobie wyobrazić. :pob: Odruch odruchem, ale u mnie są one związane z konkretnym pojazdem. Wsiadam do samochodu, to wiem, że jestem w samochodzie i co gdzie jest, to samo na rowerze, 2oo czy wózku widłowym. :grin: Jedyne co się zmieniło od czasu, gdy jeżdżę na dwóch kółkach z silnikiem, to że dużo częściej jadę rowerem po asfalcie niż po chodniku i robię to z większą świadomością na co zwracać uwagę będąc otoczonym przez puszki. Nauczyłem się też agresywniej skręcać (świadomy przeciwskręt) i czasem dla żartu próbuję zamknąć rowerową oponę - ale z pełną świadomością czym się poruszam po drodze. ;P
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: 2oo vs 200

Post autor: falco »

Ja nic nie szukam, jedynie co, to na początku (co szybko przechodzi, jak Koledzy zauważyli) miałem obawy o pewne nawyki z 200.
Wczoraj natomiast miałem odwrotną sytuację kiedy po ok. miesięcznej przerwie dosiadałem T.Apacza, to...
- jechałem o wiele wolniej niż wcześniej,
- dłuuugo przymierzałem się do wyprzedzania czekając na dłuuugą prostą... :lol:

Jeszcze co do górala, to jednak zrezygnowałem z semislicków i wracam do... kostek, ciągnie mnie znowu do lasu... :ok:

Już wspominałem, ale przypomnę, że jeśli ktoś szuka praktycznie nowych (kilkadziesiąt km, jeszcze mają fabryczny "grzebyczek") markowych świetnych na asfalt i lekki teren semislicków, to zapraszam. Maxxis Wormdrive 26x1.90. Paragon, gwarancja, kpl. 2 szt - 130zł (zapłaciłem 142zł).
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
martes
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 227
Rejestracja: 07.07.2012, 12:49
Mój motocykl: nie mam już TA

Re: 2oo vs 200

Post autor: martes »

Ha! Ja w teren mam TA, a na rowerze dla odmiany turystyczna szosówka na kołach 28". ;> A tak naprawdę to na upartego i jednym i drugim można wjechać gdzie oczy poniosą. Nie to co autem. ;) Chyba, że ktoś ma patrola... :grin:
Awatar użytkownika
bartekk
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1451
Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice

Re: 2oo vs 200

Post autor: bartekk »

martes pisze:Wy na poważnie? Chyba raczej dla żartu tak piszecie, bo szukanie kierunkowskazów czy lusterek w rowerze to tak jak próba pedałowania albo zapinania pasów w motorze - trudno to sobie wyobrazić. :pob: Odruch odruchem, ale u mnie są one związane z konkretnym pojazdem.
wcale nie. Mam dokładnie to samo. Jadąc rowerem szukam kciukiem kierunków ( sprawdzam czy wyłączyłem :grin: ). I kupiłem lusterko wsteczne do roweru bo ciągle szukałem.. Czasami w ramach kryzysu wieku średniego jeżdżę na rolkach, i wyda się to głupie ale .... raz szukałem lusterka wstecznego.
Natomiast nie mam problemów z przesiadką skuter/TA/samochód :tongue:
Jedyne czego mi brakuje to czas aby to wszystko obsłużyć. Falco! 3h? Skąd Wy macie tyle czasu. Ja nawet na urlopie muszę walczyć o krótką przejażdżkę :yaho:
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: 2oo vs 200

Post autor: Jaro-Ino »

To wcale nie są bzdury i naprawde takie odruchy się zdarzają. Ojciec jak przesiadał się z ciężarówki do osobówki to chcąc hamować włączał wycieraczki, bo w tym miejscu jest w ciężarówce dźwignia retardera. Chcąc włączyć tempomat, którego nie ma spryskiwał szybe i szukał kolejnych biegów jak jechał już na ostanim biegu, bo 5<16 :grin: :grin: :grin:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość