Weekendowe latanie

[wlodek_k]

thx za super wypadzik
myślałem, że będą lekkie szuterki, a tu wyszedł ciężki off jak dla mnie git!

ciężki i głęboki

dzięx

[Piku]

No latanko bylo superasne. A blotko konkretne. Wynik= wylamany kierrunkowskaz i hadbar.
Ale ja chce jeszcze raz

[wlodek_k]

No latanko bylo superasne. A blotko konkretne. Wynik= wylamany kierrunkowskaz i hadbar.
Ale ja chce jeszcze raz

teraz to byśmy przejechali bez mrugnięcia okiem...

[wlodek_k]

czy jutro (niedziela) ktoś się na wycieczkę nie-offową wybiera?

[Ciastek91]

Pisałem tutaj http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 6&start=80 , że byłbym chętny tylko zobaczymy jak to się po dzisiejszym meczu skończy

[MADRAFi]

halo halo Wlodek_k utknal w lesie w blocie i szuka pomocy. Jest gdzies pod Sochaczewem. telefon do niego 602 xxx xxx. jezeli ktos jest blisko to pomozcie mu

[wlodek_k]

halo halo Wlodek_k utknal w lesie w blocie i szuka pomocy. Jest gdzies pod Sochaczewem. telefon do niego 602 667 934. jezeli ktos jest blisko to pomozcie mu

najpierw to podziękuję wszystkim którzy się zaangażowali (lub nie ) w organizację pomocy... na szczęście udało mi się w środku lasu zatrzymać samochód z 5 lokalesami i oni mnie wyciągli... szacun dla nich, bo po pierwsze że wogóle się zatrzymali, choć z wachaniem... później popierdalali w klapkach 2 kilometry przez błotniste łąki cięci przez komary i gzy w ilościach tak hurtowych że ja p...le... w ramach podzięki przewiozłem dwóch młodych chłopaczków na motongu - jednego po szutrze 90km/h a drugiego po asfalcie 140 km/h... he he nie chcieli więcej...
A i jeszcze wodę od nich dostałem...

ale wracając do tego jak to się stało - wyposażony przez MadRafiego w nowy soft do gpsu postanowiłem sprawdzić jak to działa w praktyce - z targeo zrobiłem se traskę i wgrałem do gpsa. wszystko było fajnie - drogi leśne, szutry, piachy, błotka nie za dużo jechało się super - aż w pewnym momencie gps zaproponował mi skręt w prawo i zmienił kolor trasy z niebieskiej na czerwoną... ja po poprzednim takim lajtowym doświadczeniu bez mrugnięcia okiem pojechałem.... jechałem wąziutką groblą wśród bagnistych łąk.... wśród pokrzyw i krzaczorów ledwie widoczną ścieżynką wąską jak siki węża... aż w pewnym momencie okazało się że w miejscu gdzie trasa znów robiła się niebieska... moja grobla jest przecięta rowem melioracyjnym albo rzeczką bo miała ze 3 metrzy szerokości.... no i wierz tu gpsowi...

o tu, tutaj to było http://goo.gl/maps/T932

no i dupa jak to się mówi... próbowałem pojechać wzdłuż rowu, bo groblą było ze 2 km, ale właśnie jak się wbiłem w tą łąkę to w pewnym momencie skacząc po kępach wpadłem w jakąś dziurę błotną i się wywaliłem...

no i co dalej to znacie - próbowałem, szarpałem, podtykałem jakieś drągi i... ni ch..ja...
dodam że te gzy i komary to kilogramami latały, ja w pełnym słońcu, już bez wody (sic!)... i ni chu... aż musiałem położyć się w cieniu bo mi chyba udar cieplny po mału się zaczynał...

any way, po 2 godzinach walki i odpoczywania na zmianę wymiękłem i zacząłem dzwonić po ziomach z forum... odzew był miszczowski - jeszcze raz dzięki... ale w międzyczasie wróciłem do tej dróżki leśnej z której zjechałem na groblę, no i po 500 metrach widzę samochód! a dalej już wiecie

I jaki z tego morał?
To co wszyscy doskonale wiemy - nie jeździć samemu na takie wypady...
No i akcja z rescue via ludzie forum - to robi na mnie wrażenie - można na Was (nas) liczyć!

[bogdan79]

no to farta miales, że trafiles na tych gosci i ze mieli chec Ci pomoc. Moglo sie skonczyc nocka w lesie lub co gorsza po kilkunastu latach odnalezliby szkielet obok motocykla w lesie
nigdy samemu nie wjezdzajcie w takie zadupia!

[wojs]

Ma ktos na jutro jakis plan ? Niekoniecznie szutry.

[Skorpionka]

Ma ktos na jutro jakis plan ? Niekoniecznie szutry.

Ja bym sie pisala, ale wyjazd najwczesniej ok. 12-13, bo jestem wlasnie w trakcie wesela

[wilczek]

Zajefajne to wesele, skoro o tej porze piszesz o lataniu za chwile ))wpadajcie do mnie na grila

[falco]

Buahahaha... tego jeszcze nie widziałem, żeby z wesela na forum pisać... Mówiłem, że to przereklamowane imprezy Swoją drogą, to piękna reklama... rozwodu...

Co do meritum, to ja się nie piszę, ale jakbyście (naprawdę zupełnym przypadkiem) jechali w moje okolice, to weź proszę gumkę...

[Skorpionka]

Falko i Wilkolaku Jestescie zupelnie niedzisiejsi Impreza byla calkiem w porzo, bo maila i forum sprawdzilam DOPIERO po 23
A jesli chodzi o meritum czyli latanie, to ja jednak dzis podaruje sobie obsluge pojazdow mechanicznych, dla bezpieczenstwa wlasnego i pozostalych uczestnikow drog

Falco, Twoja gumeczka sprawuje sie swietnie, a nowa czeka w garazu - podrzuce Ci przy pierwszej sposobnosci

[falco]

Ja właśnie wróciłem z latania, ale... nie na 2oo tylko 2... nóżkach (Korzeń, Ty mój idolu), przychylając się do wniosku, że dla mnie też było lepiej żebym dzisiaj nie prowadził*, bo jeszcze bym kogoś ubił...

Tyle razy Ci mówiłem gumkę używa się tylko raz...
Spoko nie śpieszy się mam (jeszcze) zapas, ale jakby kiedyś, gdzieś, po drodze...


* Wcale nie chodzi o alkohol...

[Qter]

Hej,

A ja bym moze na 2h gdzies wyskoczył (bez hardkoru) - może Kampinoska Pętelka albo coś podobnego??. Jak ktoś chętny to proszę o tel. Czekam na chętnych do 15-nastej (oczywiście możemy polatać też potem w sensie godziny) a potem albo ruszam albo otwieram browara

Tel do mnie: pięć-19 176 66-siedem

PZDR

Qter

[Skorpionka]

Czy ktoś jest chętny na polatanie jutro? Bardziej asfalty, bo mam nowiutkie Anakee do rozdziewiczenia
Wymarsz - najchętniej ok. 11:30/12:00

[przeszczep]

Jakbyś miała jakieś mitasy do rozdziewiczenia, to może i bym nawet odwołał damage session, ale na asfalty jakos mnie nie ciągnie ostatnio

[Skorpionka]

Jakbyś miała jakieś mitasy do rozdziewiczenia, to może i bym nawet odwołał damage session, ale na asfalty jakos mnie nie ciągnie ostatnio

Mitasy to jak kupię wścieklaka

[przeszczep]

no to kupuj szybko

[krzysimirn]

Jakbyś miała jakieś mitasy do rozdziewiczenia, to może i bym nawet odwołał damage session, ale na asfalty jakos mnie nie ciągnie ostatnio

Mitasy to jak kupię wścieklaka

A w środę się gdzieś wybierasz?? może bym się ruszył po tym swoim wypadku , też wolałbym po twardym na początku pojeździć