pojemnik na picie

Kurtki, kaski, buty, ochraniacze itp.
Paweł
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 439
Rejestracja: 18.06.2008, 18:30

pojemnik na picie

Post autor: Paweł »

Możecie mi podpowiedzieć jak poprawnie się nazywa i ew. gdzie szukać takiego worka-bukłaka na wodę do picia przez rurkę?
A może ktoś u nas tym handluje?
Konkretnie i merytorycznie Panowie, merytorycznie...
Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Arty1
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 175
Rejestracja: 12.05.2011, 09:18
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Białystok

Re: pojemnik na picie

Post autor: Arty1 »

bukłak po prostu lub z angielskiego camelbag camelbak w zależności od inwencji. Jest jeszcze coś takiego jak rurka do butelek z wodą co mi się osobiście bardzo podoba, pozostaje kwestia zamocowania butelek.
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
— Mark Twain
Awatar użytkownika
mad.dog
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 472
Rejestracja: 25.01.2009, 12:53
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa

Re: pojemnik na picie

Post autor: mad.dog »

Arty1 pisze: Jest jeszcze coś takiego jak rurka do butelek z wodą co mi się osobiście bardzo podoba, pozostaje kwestia zamocowania butelek.
Rurka to convertube, pisałem kiedyś o tym tutaj: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... be#p150307
one life. live it.

Tiger T709 '01
Awatar użytkownika
TAXL600V
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 259
Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Śląsk

Re: pojemnik na picie

Post autor: TAXL600V »

Allegro.pl

http://allegro.pl/buklak-rowerowy-2-lit ... 96909.html

Hasło dla wyszukiwarki - buklak, camelbag
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: pojemnik na picie

Post autor: robii23 »

Próbowałem się wgryźć w temat bukłaków jakiś czas temu. Wydają się wygodne i dość tanie.
Niestety im głębiej w las tym więcej przeszkód.
Tanie bukłaki taki jak u kolegi w linku nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. Musisz o niego bardzo, ale to bardzo dbać w sensie higienicznym. Mycie go po każdym użytkowaniu, mało tego mycie każdej części (ustnik, rurka, zbiornik itd) mnóstwo czasu. Po za tym nie wystarczy go umyć zwykłą wodą, z tanich rzeczy to woda z kwaskiem cytrynowym się sprawdza. Jak go zapuścisz to są małe szanse na jego odratowanie. Najlepiej wybierać takie które są z materiałów odpowiadających śliskości szkła oraz dodatkowo aby dało się włożyć rękę do środka bukłaka oczywiście po to aby go dobrze umyć.

Następną kwestią jest jego zamocowanie. Ten temat mi odpadł bo kurtka jest przystosowana pod bukłak i miałem to z głowy. Teraz test dla tych którzy chcą kupić, czyli zanim wydają kasę trzeba sobie zrobić taki jednorazowy bukłak (sam zbiornik) z czegokolwiek. Ważne żeby zmieściło się do niego tyle wody ile chcecie przewozić i żeby dało się go zamocować tam gdzie przewidujecie. Chodzi o zachowanie się kurtki podczas jazdy z takim właśnie obciążaniem. Po prostu ciągnie ją do tyłu i się inaczej układa, potrafi być wręcz niewygodna. Bukłak, a w zasadzie woda w nim zawarta będzie się starała układać w kształt kropli (grawitacja).
Dlatego chyba lepszym sposobem jest zakupić bukłako-plecak o zadanych kształtach i nie obciąża kurtki lub bukłak z dziurką w środku wtedy kształt kropli zostaje zakłócony i pozostaje on bardziej płaski.
Coś takiego:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Paweł
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 439
Rejestracja: 18.06.2008, 18:30

Re: pojemnik na picie

Post autor: Paweł »

hmm... :ysz:
dzięki wszystkim za odp.
uwzględniając stopień komplikacji i cudactwa powyższego pozostanę chyba przy ogólnodostępnych, jednorazowych PETopodobnych. :drinking:
Konkretnie i merytorycznie Panowie, merytorycznie...
Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
TAXL600V
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 259
Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Śląsk

Re: pojemnik na picie

Post autor: TAXL600V »

Dlatego ja np. celuję w coś takiego:

http://allegro.pl/super-skorzany-uchwyt ... 89800.html

Tyle, że mi się to średnio podoba, zwłaszcza skórzane z dupnymi spinkami, zalatujące chopperem...

Ale coś w ten deseń chcę sobie sprawić. Pamiętam w starych ciężarówkach, zwłaszcza w Skandynawii kierowcy na lustrach wieszali podobne "chłodziwa" na napoje : )

Mi szczerze wystarczyłby uchwyt 'ala' bidon : )
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: pojemnik na picie

Post autor: Wolo »

Używam camelbagów od lat, w różnych sportach (ASG, BnO, moto)

Mam plecak z bukłakiem z Lidla, służy mi już chyba 6 lat, wkład wymieniałem dwukrotnie- raz złamałem pokrywkę wlewu, drugi raz nie pamiętam :) Obecnie używam jakiegoś taniego wkładu za +-40 zł.

Moim zdaniem rzeczywistość nie rysuje się w tak czarnych barwach, jak nakreślił to robii. Myję ustnik i bukłak od wielkiego dzwona (ze 2x na sezon)a nie mam żadnych problemów higienicznych, nie rosną mi glony w bukłaku, ani ja nie pędzę do toalety po napiciu się z plecaczka. Zaznaczam- leję tylko czystą wodę, bez jakichkolwiek dodatków.

Kiedyś zdarzyło mi się nalać miksturę izotoniczną- bukłak zabarwił się trwale, ale nic poza tym.

Camelbag IMHO jest najwygodniejszym rozwiązaniem na motocykl, można pić na postojach bez potrzeby ściągania plecaka, można pić w kasku, można nawet w czasie jazdy, a w konsekwencji pijemy dużo częściej (co jest zalecane przy wysiłku).

Polecam taki sposób przewożenia płynów, zwłaszcza jeśli ktoś zainwestuje nieco większe pieniążki we wkład z listwą na górze, który umożliwia łatwy dostęp do wnętrza podczas mycia.



Pozdrawiam,


Wolo
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Paweł
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 439
Rejestracja: 18.06.2008, 18:30

Re: pojemnik na picie

Post autor: Paweł »

:wacko:
:smile: co to wkład z listwą na górze?
Konkretnie i merytorycznie Panowie, merytorycznie...
Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
mad.dog
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 472
Rejestracja: 25.01.2009, 12:53
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa

Re: pojemnik na picie

Post autor: mad.dog »

Paweł pisze::wacko:
:smile: co to wkład z listwą na górze?
o to: Obrazek
one life. live it.

Tiger T709 '01
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: pojemnik na picie

Post autor: robii23 »

Tak, listwa na górze to takie drugie większe "okno" właśnie do dokładnego mycia.

Faktycznie Wolo może mieć sporo racji, tzn. On ich używa dość często, a ja nie używam wcale. Napisałem opinie osób które także używają i z którymi rozmawiałem. Czy warto, jaki wybrać, +/- na moto.
Więc na pewno można spotkać taki towar jak ma Wolo, ale można spotkać też z goła odmienne.
Należało by uściślić które modele są warte polecenia.
Agathon
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 277
Rejestracja: 20.06.2008, 16:30
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: pojemnik na picie

Post autor: Agathon »

Ja mam taki:

Obrazek


W miare solidny gruby material - poprzednio mialem jakies z allegro markowany firma F7 (tez chinszczyzna)...
Zaleta jest duzy otwor do wlewania wody, przez ktory mozna wyczyscic wnetrze:
- pojemnosc 2l
- wymiary - 37cmx17cm
- dlugosc rurki z ustnikiem - 104cm
- srednica odkrecanego otworu do nalewania wody - ok. 85mm

Jakby ktos chcial to mam jedna sztuke na zbyciu - bo sciagnalem z kumplami 5szt i mi zostala wolna - cen 35zl z wysylka.
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3968
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: pojemnik na picie

Post autor: ostry »

Zdecydowanie mały plecak z pojemnikiem typu hydrapak sprawdza się w każdych warunkach. Niezła reklama co nie? :grin: Używam w różnych warunkach jak Wolo i podpisuję się pod jego słowami. Ja mam akurat plecak Scott'a .
Widać mniej więcej taki worek na wodę : pod tym adresem
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1616
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: pojemnik na picie

Post autor: przeszczep »

Też się kiedyś zastanawiałem nad Orydżinalnym Camelem i takie tam, ale tak se pomyślałem, że co oni mogli tam szczególnego użyć? Poszedłem do Go-sportu kupiłem pęcherz jakiś tam z zamkiem listwowym co by się łatwiej nalewało i czyściło i działa od jakichś 5-6lat :) Miałem go ostatnio w Libuchorze - był przypięty ekspanderami do płyty bagażnika na chama i przeżył całe to cioranie po bagnach, krzunach i lasach ;) Smrodu nie ma, przetarć nie ma, pęknięć nie ma.
Kosztował mnie chyba jakieś 30-40zł - nawet jakby mi się spsuł po pół roku czy roku to bym kupił taki sam ;) A działa już trochę dłużej ;)
Miałem w nim głównie wodę, choć czasem jakiś sok tez się trafił :)

O tak go woziłem ;)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio zmieniony 15.06.2012, 12:28 przez przeszczep, łącznie zmieniany 1 raz.
Agathon
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 277
Rejestracja: 20.06.2008, 16:30
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: pojemnik na picie

Post autor: Agathon »

Buklak sprzedany - pierwsze zgloszenie - tomekpe.

A co do odkazania - do poprzedniego co jakis czas wrzucalem tablete oparta na srebrze do dezynfekcji wody.
Tylko nie te tablety na chlorze, bo bedzie walilo chlorem ciagle - probowalem przed wyrzuceniem buklaka...

Nie pamietam nazwy tych tablet - ale na pewno w sportowych sa dostepne i Touratech je mial. Kupilem kiedys na wschodni wyjazd w razie "W" i w sumie uzywalem do czyszczenia buklaka.
Agathon
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 277
Rejestracja: 20.06.2008, 16:30
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: pojemnik na picie

Post autor: Agathon »

Jeżeli ktoś chciałby taki bukłak jak wrzuciłem powyżej - z dosyć dużym otworem do napełniania to piszcie na PW - mam kilka sztuk na zbyciu po 35zl z wysyłką.
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: pojemnik na picie

Post autor: kamilltee »

w dechatlonie są te systemy: rurka do PET wraz z kompletem przejściówek na różne gwinty za ok 45-50 zł
jakoś bukłak do mnie nie przemawia ze względów higienicznych, choć przy odrobinie chęci pewnie posłuży długo...
tak naprawdę to nie lubię jeździć z niczym na plecach, a butelke można zamocować w dowolny sposób do bagażu lub stelaża lub nawet gmola
(można wsadzić ją też do dowolnego plecaka)
rurka jest na tyle długa, że można pić bez problemu w czasie jazdy obojetnie gdzie jest schowana butelka

Ogólnie koncept picia podczas jazdy :impreza: najlepiej sprawdza się to na długich przelotach autostradami, lub przy jeździe w grupie - gdzie stawanie jednego motonga oznacza przerwę dla wszystkich.
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
kamilltee
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 184
Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: pojemnik na picie

Post autor: kamilltee »

to wyjaśni dlaczego mogę nie chcieć mieć nic na plecach

Obrazek
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Awatar użytkownika
pałeł
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1154
Rejestracja: 21.06.2008, 22:04
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: racibórz
Kontakt:

Re: pojemnik na picie

Post autor: pałeł »

bo kto by tyle bagażu ze sobą woził :)
bukłak to wygoda polecam brać 3 litrowy dwie mineralne wchodzą :) i wody nie brakuje
ten z liswa pozwala na wlanie wody z lodem ze stacji :) co prawda w rurce jak nie przedmuchasz to i tak się nagrzeje :)
ale potem miodzio
używam produktu http://www.deuter.com który jet wyżej na fotkach
teraz weszła modernizacja naprawdę warto :)
gsm 512 242 193 najłatwiej jest zadzwonić
facebook prywatny
mój fejs firmowy
czołowki i latarki
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość