WYPADEK
Re: WYPADEK
Dzięki bardzo za rady, zbieram wszelkie zaświadczenia lekarskie i itp. Pewnie wszystko się przyda w swoim czasie . Odszkodowanie za motocykl jest w toku pewnie na dniał będę wiedział i tak ich poganiam . A zdrowotne i za ubrania po zdieńciu gipsu tak mi powiedziano ale jak tak to ich pogonie do działania i zibaczymy ; karolcio
Re: WYPADEK
Uważaj chłopie, bo ubezpieczalnia i Ty macie różne priorytety. Oni będą się starali wypłacić jak najmniej i jak najpóźniej ,a Ty chcesz szybko i dużo. Odszkodowanie to temat rzeka, ale rzucę kilka haseł i postudiuj o tym w internecie. Odszkodowanie będzie wypłacane z OC sprawcy i dlatego nie zgadzaj się na odszkodowania liczone metodą pozostałości lub kosztorysową. Masz prawo do likwidacji pełnej szkody i zdecyduj się na wariant bezgotówkowy. Już Cię nabierają z terminem odszkodowania za ciuchy i za złamaną rękę. Za szkody oczywiste, odszkodowanie powinno być wypłacone w ciągu 30 dni. Pamiętaj, że jak będziesz odbierał od nich jakąkolwiek kasę, to uważnie czytaj co ci posuną do podpisu. Będą chcieli żebyś podpisał oświadczenie, że nie będziesz dochodził dalszych roszczeń. Nigdy tego nie podpisuj !!!. Zbieraj wszystkie paragony z aptek,zapisuj koszty przejazdu na badania, rehabilitację itp - należy Ci się pełny zwrot za wszystkie wydatki związane z tym wypadkiem i jeszcze sanatorium.
Zebyś miał pogląd ile można stracić, to w moim przypadku zaproponowano mi odszkodowanie za stłuczkę samochodową 4.000 zł, a po trzech miesiącach PZU wypłaciło 13.000 zł., ale tylko dlatego że walczyłem. Napiszę też nieskromnie że gdybym nie był prawnikiem i zgadzał się na wszystko, to nic bym nie wywalczył.
Zebyś miał pogląd ile można stracić, to w moim przypadku zaproponowano mi odszkodowanie za stłuczkę samochodową 4.000 zł, a po trzech miesiącach PZU wypłaciło 13.000 zł., ale tylko dlatego że walczyłem. Napiszę też nieskromnie że gdybym nie był prawnikiem i zgadzał się na wszystko, to nic bym nie wywalczył.
- Thorgal77
- przycierający rafki
- Posty: 1342
- Rejestracja: 20.06.2008, 22:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Hindenburg (Zabrze)
Re: WYPADEK
Andy i tym oto sposobem STAŁEŚ się naszym Pierwszym Klubowym Prawnikiem, juz widze rozpaloną do czerwoności Twoją skrzynke mailowąAndy pisze: Napiszę też nieskromnie że gdybym nie był prawnikiem i zgadzał się na wszystko, to nic bym nie wywalczył.
Pozdro.
Wymiana uszkodzonych membran gaźnikowych XL600V, XL650, XRV750 RD04, XRV650 RD03 i inne
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
- dominik
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 50
- Rejestracja: 23.10.2008, 20:08
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczuczyn
Re: WYPADEK
Andy masz rację. A w moim wypadku samochodowym chciałem jak najszybciej naprawić auto bo było mi potrzebne na codzień, oczywiście zapłaciłem ze swojej kasy do czasu wyroku sądu no i jeździłem na szczeście małym zastępczakiem z lakierni znajomego. Sprawa w sądzie trwała długo jak już pisałem, tamten się bronił aby odwlec w czasie zbijał na kursie punkty stary cwaniak był miał już parę kolizji na sumieniu zawodowy kierowca tira, była metoda kosztorysowa też w pzu w sumie wypłacili mi mało kasy w częściach używanych się spokojnie zmieściłem tego jest full na allegro w lakierze i za robotę ale gdybym chciał nowy tylny zderzak i klapę to sporo bym musiał dopłacić z własnej kieszeni Takie wypadki to trudny temat sam wiesz..... ja już to przerabiałem i nikomu nie życzę.
Na szczęście nic mi się nie stało i jest git do dzisiaj. Pozostały kiepskie wspomnienia i do przesady ostrożność na drodze.
Co poradzić się zatrzymałem w kolumnie a po 4 sek. wielki huk w tył auta ech......
Żeby dobrze sprawę rozegrać odszkodowania za motocykl i rehabilitację musisz kolego się dobrze konsultować osób które na tym się znają. Powodzenia i napisz jak się sprawy potoczyły dalej a i Wesołych Świąt wszystkim życzę
Na szczęście nic mi się nie stało i jest git do dzisiaj. Pozostały kiepskie wspomnienia i do przesady ostrożność na drodze.
Co poradzić się zatrzymałem w kolumnie a po 4 sek. wielki huk w tył auta ech......
Żeby dobrze sprawę rozegrać odszkodowania za motocykl i rehabilitację musisz kolego się dobrze konsultować osób które na tym się znają. Powodzenia i napisz jak się sprawy potoczyły dalej a i Wesołych Świąt wszystkim życzę
Były: Honda Dominator 650, Honda Transalp XL 600, Triumph Tiger 955i
- dominik
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 50
- Rejestracja: 23.10.2008, 20:08
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczuczyn
Re: WYPADEK
Karolcio i jak się sprawy potoczyły? Odzyskałeś kasę z wypadku? Zdrowie ok?
Były: Honda Dominator 650, Honda Transalp XL 600, Triumph Tiger 955i
Re: WYPADEK
Ja też trzymam kciuki i czekam na wieści. Trzymaj się, pozdrawiam
Kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!
Re: WYPADEK
WITAM wszystkich w nowym roku ,otrzymałem już kasę za motocykl tak jak mi mówiono i tak się sprawdziło firma ubezpieczeniowa ustala wartość rynkowo pojazdu przed wypadkiem i z tego odliczają jakieś 20-30% wartości tego pojazdu a to za przebieg a to za liczbie właścicieli itp.(głupota totalna nawet sugerują przebieg jaki powinien posiadać dany rocznik pojazdu) Wiadomo z korzyścią na swoją stronę . Został już mi zgięty gips z nogi jeszcze mnie boli ale lekarz specjalista powiedział że to normalka po takim urazie normalnie ruszam stopą, chodzę lecz nie mogę jej forsować za mocną. Trampi czeka na dostawę co po niektórych elementów, niech żyję allegro . Parę młotów na blacharkę i po sprawie .
- torak
- pałujący w lesie
- Posty: 1417
- Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczecin
Re: WYPADEK
Dobrze że Ty się dobrzysz.
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
http://www.artmebel.szczecin.pl
- Piszczałka
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 328
- Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca
Re: WYPADEK
To git że już sie zrosłeś.
Składaj motor i wracaj na drogi. Hej!
Składaj motor i wracaj na drogi. Hej!
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
- dominik
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 50
- Rejestracja: 23.10.2008, 20:08
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Szczuczyn
Re: WYPADEK
To, że firma ubezpieczeniowa schodzi do jak najmniejszej kwoty wypłaty dla Ciebie to było do przewidzenia.
Dobrze, że ze zdrowiem jest lepiej a motocykl pomału naprawisz. Pozdrowienia.
Dobrze, że ze zdrowiem jest lepiej a motocykl pomału naprawisz. Pozdrowienia.
Były: Honda Dominator 650, Honda Transalp XL 600, Triumph Tiger 955i
Re: WYPADEK
Fajnie, że wracasz do zdrowia, ale przed Tobą jeszcze długi proces rehabilitacji. Tego nie możesz zaniedbać bo odbije się to echem na twojej sprawności w przyszłości. Jeżeli zaś chodzi o likwidacje szkody z wypadku to podam swój przykład (dla wiedzy i rozeznania ogólnego). W 2008 miałem również miałem przygodę motocyklową, dla mnie zakończyła się szczęśliwie dla moto nie. Rzeczoznawca ubezpieczyciela sprawcy opisał szkody w motocyklu ( wydawało mi się, że bardzo dokładnie - nawet byłem z niego zadowolony) i w dwa tygodnie miałem kasę w kieszeni. Po miesiącu od zdarzenia zaprowadziłem moto do serwisu i wtedy okazało się, iż koszty naprawy będą o wiele wyższe niż wypłacił ubezpieczyciel. W serwisie zrobiono kosztorys części zakwalifikowanych do wymiany plus robocizna. Napisałem odwołanie do dyrektora placówki WARTY i przedstawiłem kosztorys. Odwołanie zostało rozpatrzone pozytywnie i dostałem drugie tyle co za pierwszym razem. W wielu serwisach motocyklowych, nawet nie autoryzowanych, możemy uzyskać taki kosztorys i choć nie sporządzają go wykwalifikowani rzeczoznawcy to jest on znakomitym straszakiem dla firmy ubezpieczeniowej. Pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość