Zdecydowałem się na przeszczep zawieszenia przedniego i kompletnego wahacza z przyległościami z Afryki z takich powodów:
- względnie najtaniej
- znam zawiechę z AT i ją lubię
- uważam że za zawieszeniem typu USD nie nadąży silnik i moje umiejętności poza tym zależy mi na dobrych heblach czyli raczej dwie tarcze
- nie mam ochoty na poważną rzeźbę w geometrii i duże podwyższanie motocykla.
- nie mam ochoty i potrzeby zmiany na motocykl 2x droższy i ileś tam cięższy. Poręczność i masa Trampka 600 jest dla mnie ogromną zaletą.
Założenia tył - ma być stabilniejszy w zakrętach i mieć minimalnie większy rozstaw osi co powinno pozytywnie wpłynąć na stabilność załadowanego moto:
- wahacz z ośką i jarzmem z Afryki RD03
- koło z PD10
- amor na razie trampkowy (kasa)
- kiwaczka i kości z RD04 która z tego co wiem jest identyczna z RD03.
Założenia przód - sztywniej, pewniej w zakrętach z załadunkiem, z nie gorszymi lub lepszymi heblami. Zatem:
- lagi z RD07 - na dwie tarcze, z wentylami.
- półki z RD04.
- koło z PD10 - ponoć pasuje bez przeróbek
Krótka relacja z prac nad tyłem oparta na wątku z forum AT:
Wahacz zdjęty.. trudniej było w pojedynkę założyć ten drugi.

Kiwaczka Trampkowa:


Wahacz AT RD03 jest kilka cm dłuższy, masywniejszy, solidniejszy i.....lżejszy! O około 1-2kg od trampkowego stalowego.




Z trampkową kiwaczką jest za miękko i za nisko...


Kiwaczka z RD04, inny kształt niż trampkowa i inny charakter progresji w pracy wahacza i amora:

Jarzmo i zacisk z RD03 i jakże fachowe mocowanie przewodu:

Gotowe:



Na cenatralce koło nawet się od gleby nie odrywa


I ciekawostka - Metzeler Tourance, dot chyba 2011-12, przejechane niecałe 20 tys. Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje, takie pęknięcia są na całej lewej stronie opony...niestety do wymiany moim zdaniem bo też w jednym miejscu ma guza i telepie przy pochyleniach w lewo..

Kilka wniosków:
KIWACZKA:
- na kiwaczce trampkowej jest za nisko i za miękko (nie regulowałem amora, sprężyna podkręcona na 3/4). Jak ojciec siadł (80kg) to była bardzo niska a przy mocnym bujaniu dobijała zaciskiem hamulcowym (także z racji innego mocowania zacisku) o wydech....lipa.
- założyłem zatem kiwaczkę (sam ten trójkąt) z RD04 (identyczny jak w 03) i....jest OK. Wysoko, dużo wyżej niż na trampkowej kiwaczce i wyżej niż na standarddowym wahaczu trampka. Ale gleby sięgam więc OK

WNIOSEK: nie chcąc kombinować z przedłużkami, kośćmi i zmianą amora zakładając do TA wahacz z RD03/04 TRZEBA założyć kiwaczkę z RD03/04. Można motać z RD07 kiwaczkę ale tu MarcinBB ma doświadczenie, ja postawiłem na standardowy układ dźwigni. Pisał mi o tym znajomy z rosyjskiego transalpclubu ale nie dowierzałem że na kiwaczce z TA będzie źle. Jednak miał rację.
TULEJKI KOŁA:
- o ile z tego co mówił Marcin BB lewa tulejka trampkowa przy kole z PD06 jest za krótka to przy kole z PD10 jest...za długa o 1-2mm. Tulejki od RD03 pasują idealnie po długości ale zewnętrzna średnic ajest minimalnie za mała i nie dochodzi idealnie do uszczelniacza, nie wiem czy tak powinno/może być.
- docelowo przytnę jedną z tulejek trampkowych,
- wynika z tego że koło od PD06 i PD10 różni się dystansami. Dystans który robi jarzmo od PD10 i RD03 także jest inny (od RD03 jest grubsze)
Z racji że mam nieco podwyższone i utwardzone przednie zawieszenie + zawory do pompowania geometria wydaje się OK, jednak sądzę że aby to wszystko miało ręce i nogi w 100% - najlepiej będzie założyć cały przód od Afryki który w większości już mam w garażu

Górna i dolna osłona łańcucha z PD10 pasuje do wahacza z RD03, śrubka od mocowania ślizgu także. Łańcuch nowy założyłem DID 525VX od AT (124 ogniwa). Przy standardowych trampkowych zębatkach jest trochę długawy - naciąg wypadł na 30 ząbku.
Co do wrażeń z jazdy -zrobiłem na razie 150km i jestem bardzo zadowolony. Nie jest to minimalna różnica - stabilność tyłu i prowadzenie jest naprawdę inne. Temat był wart każdej złotówki jak dla mnie.
Teraz dopracować detale - przedłużenie centralki i kosy, zdobycie przelotek do mocowania przewodu, przetoczenie trampkowych tulejek od koła, skrócenie łańcucha i będzie OK.
Przód niebawem....muszę zebrać kasę na tarcze.
Pozdrawiam
zimny