Wypady, spotkania

[jacenty]

Gmole już są?!
Proponuje wyjechać w niedziele na bajzel o 7.00 zeby około 9.00 dotrzeć na miejsce.

[Piszczałka]

też się wybieram na bajzel ale tak na 13

[jacenty]

Dopiero na 13.00 dotrzesz (Piszczałka) na bajzel? Będzie już wszystko przebrane przeze mnie
Henry trampkami raczej nie pojedziemy bo są lekko roznegliżowane , możemy polecieć twoją puszką?

[Piszczałka]

Wcześniej niedam rady mam szkołe i prosto z Radomia jade na bajzel

[henry]

A pieprzyć szkołe Piszczałka To może się spotkamy ?
Jacek, o 7.00 jestem u Ciebie.

[jacenty]

Henry, dzis okolo 15.00 bede u ciebie. Wsadzimy akumulator do trampka i go odpalimy. Najwyzszy czas wyciagnąć sprzęty z garażu bo od soboty ocieplenie . Jak dobrze pójdzie to w niedziele spotkam się z Rumunem i może gdzieś polatamy

[Piterek]

a jak nie pójdzie dobrze to może w przyszłą niedzielę? wstępnie deklarowałbym swoje marne towarzystwo...+ Beata...

[henry]

Ale, be..ze..mnie.
Jacek, wyobras sobje, Twój akumulator.....odpala

[jacenty]

U mnie jest piekna pogoda na latanie. Śniegu po pachy hehe

[jacenty]

Czy ktoś z łódzkiego wybiera się może do Częstochowy? Pytam bo wszędzie coś się dzieje, a w Łodzi spokój i cisza czyżby przed burzą?

[henry]

A my to som z uckiego ?

[gerard]

my ze skierek w sobotę ok południa lecim na częstochowe

[Sekator]

Witam Uć szeroko rozumianą,jakas tu cisza ,okolice Parzęczewa zapraszają
pozdrawiam

[henry]

A witamy, witamy serdecznie.
Rzeczywiście, trochę tu cicho
To może w sobotę na bajzlu ?
A jak się miewa "nasz" ksiądz Jerzy ?
Hej

[domic]

jestem za o 11.00 przy wejsciu głównym

[henry]

Oki domic

[domic]

Bajzel zapowiada sie spory ,pogoda ma również dopisać kto chetny niech śmiało się dołancza ,w planach kiełbacha +

[forhend]

Ja najprawdopodobniej bede w piątek około 16-17

[henry]

Forhend, nie ma problemu. Przedłóż tylko swój pobyt do soboty i będzie ok

[sebek]

Byłem dziś na bajzlu....

Wypas

Były 3 trampki na handel i mnóśtwo innych ciekawych rzeczy.

Żeby obejść tak w miare dokładnie to wydaje mi się 4-5 godzin łażenia