Jaki moto na dojazdy do pracy - łącznie 150km dziennie?

[zimny]

Jak nic - wszystkie znaki wskazują na Trampka... Jak dobrze wyregulowany i z mniejszą zębatką z tyłu zmieści się w 4,5l na setkę. A to już bardzo przyzwoicie. Po długich poszukiwaniach nie znalazłem sensownej alternatywy. Trampka siłą jest właśnie jego uniwersalność.

Drugą realną alternatywą jest Varadero 125. Tyle że mocy ma "trochę" mało...

Kiblem NIE będę jeździł, wolę już autobus.

Pozdrawiam
zimny

[kko]

Swoją drogą w skuterach niestety też wysiada sporo rzeczy - chyba najczęściej skrzynie.

Rozumiem, że znasz tylko jeden typ skutera, który ma jedno przełożenie do przodu i jedzie maksymalnie 25km/h ?
A inne przekładnie automatyczne to już nie istnieją ?

[czupakabra]

Jako taka skrzynia biegów w skuterze nie
występuje(choć w Vespach były), jest za to
przekładnia CVT: Napęd z jednego wałka na
drugi jest przenoszony za pomocą
wyprofilowanego pasa współpracującego z
dwoma kołami pasowymi. Koła składają się z
dwóch stożkowych części, które rozsuwając się,
zwiększają lub zmniejszają swoją średnicę, co
powoduje zmianę przełożenia.


Tak to wygląda
Inne przekładnie może i są , ale masz rację, że nie mam pojęcia o ich istnieniu

[wojtekk]

Zimy - gdzieś pojawiało się wyżej. Ja bym Tobie zaproponował albo XT 600/660 (Yamaha) albo Dominatora. Czyli singla. Dlaczego? Bo jeździłeś już TA, teraz AT - bardzo podobne silniki i podobna waga. A może coś dużo lżejszego, poznawanie nowych możliwości? To, że nie da się na singlach jeździć - włóż m-dzy bajki. Lupus lata od lat na Yamaszce po Afryce po kilkanaście tyś km. Podobnie jak to, że Dominator jedynie dla kobiet. A motocykle lżejsze, o innej charakterystyce. A może zrobisz sobie również na latanie w terenie. I tak masz bogatszy "barek".

[zimny]

Wojtek, owszem - i XT-ki i Dominatora biorę pod uwagę. Tylko jest kilka kwestii...jak np. wymiana oliwy co 3 tys. w dominatorze. Troche mi się to nie podoba - w teren spoko, ale ja tygodniowo nakręcam średnio 600km tygodniowo. Natomiast myślałem o 660 tenere, oczywiście tej starej.

Trampek PD06 waży sporo mniej od afryki, a przynajmniej ja tak to czułem. Wiem że można go jeszcze o 15kg odchudzić. Jego masa nigdy nie była problemem Choć masz wojtku rację warto próbować czegoś innego... Do trampka najbardziej kusi mnie silnik, który znam i mam do niego zaufanie. Jednakże przeciwko singlom nie mam nic - więc też się interesuję.

Pozdrawiam
zimny

[zimny]

Oglądałem sobie różne sprzęty i jest jeszcze jedna opcja która przychodzi do głowy...i pojawiała się już wcześniej w wątku.

Honda XR 125....Yamaha XT 125 X....XT 125 R....

Do bólu ekonomiczne, nie szybkie ale jaka radocha byłaby z jeźdżenia po krzakach Muszę o tym pomyśleć.

No i Varadero 125...?

Ktoś jeździł, ktoś zna??? Wydaje mi się że to by mogła być dobra alternatywa i spalanie pewnie około 3l/100..

Pozdrawiam
zimny

[Jaro-Ino]

Małe Viadro to muł. Co prawda czterosów w V-ce, ale mała moc i duża masa. Zerknij sobie jak to jedzie w porównaniu do innych sprzętów na youtube. mnóstwo tego A jeśli w krzaki to Viadro na pewno odpada

[zimny]

Dobra. Obmyślałem temat dokładnie, obgadałem z kim się dało, policzyłem wszystkie za i przeciw, plusy ujemne i minusy dodatnie.... Oznajmiam wszem i wobec - kupuję SKUTER Poza dojazdami do roboty Afra spełnia wszystkie moje marzenia. A na codzienne tyranie do i z WAWy skuter to chyba najszybsza opcja. I mam nadzieję że najtańsza. Pojemność 125-250cm, czterosuw. Budżet mały - 3-4 tysiące zł. Ma palić około 3l na 100km, więc chyba trza na 125cm patrzeć.. Liczę się z tym że ideał to nie będzie

Tylko błągam - doradźcie coś... KOMPLETNIE się nie znam na skuterach, znam kilka marek, ale nie mam pojęcia co dobre a co nie...

Pozdrawiam
zimny

[mishieck]

Majesty 125 ?

[zimny]

Myślałem o właśnie m.in. majesty 125, burgman 125, honda dylan 125, honda pantheon 150, foresight 150. Jakieś piaggio/aprilia? Czy te maszyny dadzą radę przelotowo 110km/k lecieć?

A co sądzicie o markach typu malaguti, kymco? Znajomy ma właśnie kymco, jeździ już 5 lat i generalnie sobie chwali...

[bartekk]

Tylko błagam - doradźcie coś... KOMPLETNIE się nie znam na skuterach, znam kilka marek, ale nie mam pojęcia co dobre a co nie...

Każda sroka swój ogon chwali. Na pewno nie wchodź w chińczyka marketowego - szit nad szity. Nie baw się w odblokowywanie 50-tki. Śmierć na pastylkach. Warto poszukać używanego markowego. Obok mnie jest serwis motocyklowy. Stoi tam kilka g*wien mejdinszajna. Jak właściciele słyszą wyrok "lekarza" to szlochają i plują sobie w brodę że nie dołożyli kilka stówek więcej i zamiast nówki chińskiej nie kupili markowego używanego. Nawet na przycisk do papieru się nie nadają. Mam aprilię - chcę sprzedać bo robię miejsce dla ...tramkpa . Puściłem Ci na priv.
Ewentualnie burgman 200, 400. 650 to już krooowa.
Może x-max yamaha 250, może majesty. T-max ( pojemność 500) do 8 l/100 - kolega ma i szlocha.
Kymco - jeszcze, jeszcze - zdaje się że koreańczyk . Malaguti - włoszczyzna więc w ok.

[zimny]

Kupiłem od Bartka Aprilie Atlantic 200. Wczoraj przejechaliśmy z Sitem nią 500km. Ja dziś dodatkowo 80km. Jak na razie jest git

Chciałem Wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować za wsparcie, porady, pomoc To było dla mnie naprawdę cenne - wygrał rozsądek

Amen w tym temacie

Pozdrawiam
zimny

[Wolo]

Respekcik za tą jazdę:D

Pozdrawiam i bezawaryjnego użytkowania życzę.

[bartekk]

Kupiłem od Bartka Aprilie Atlantic 200

ale mojego awatara Ci nie oddam . To mój ulubiony Pepe Pan Dziobak. Wtajemniczeni wiedzą kto zaś . Aby posiąść tę wiedzę tajemną - minimum jedno dziecko!
ps: dołączam się do Wola - bezawaryjnej jazdy!