Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Inne wspomnienia.
Awatar użytkownika
Remi
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1073
Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Remi »

Najgorsze jest to ze połowa tych co nie piją robią to tylko dlatego że boją się ze policja ich złapie a nie że zrobią komuś krzywde...
pijani kierowcy to dramat na naszych drogach i najdziwniejsze jest to ze zazwyczaj wychodzą calo z wypadków...potem zawsze ta sama śpiewka że to nie oni kierowali a jak już się to udowodni to że tylko jedno piwo, że impreza była wczoraj. Problem nie dotyczy dresiarzy, dotyczy wszystkich.
Kary za jazde po pijanemu są zbyt niskie!
Wracaj chłopie szybko do zdrowia i tyle.
maciej117
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 275
Rejestracja: 09.01.2011, 11:02
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szamocin

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: maciej117 »

Zbyt niskie kary to może i nie, raczej liczenie na to że jednak ich się nie złapie (co jest częste) Jestem za tym żeby każdy pojazd miał alkomat, a najlepiej badał krew z palucha jak przy sprawdzaniu cukru. Jak jesteś pijany to nie odpali, jak odpali to zapamiętuje choćby grupę krwi i wtedy nawet "pomoc" pasażera się na nic nie zda.

Sam byłem świadkiem zatrzymania zawodowego kierowcy ciężarówki po pijanemu. Jakieś tam piwko lub coś podobnego. Stracił prawo jazdy na osobówkę ale na ciężarówkę mu zostawili jako że jedyny żywiciel rodziny. Z jakie racji ja się pytam?? Miał odwagę wsiąść po pijaku i nie daj Bóg zabić czyjąś rodzinę, to niech teraz jego rodzina głoduje. Może to by go czegoś nauczyło. Niestety na pijaków nie ma rady. Nawet jak osobiście zwracałem uwagę komuś kto wsiadał po spożyciu to w zamian tylko słyszałem śmiech. Ja bym prawko zabierał dożywotnio, może to ich czegoś nauczy.

A co do badań psychologicznych na puszki to powiem tyle że i tak nie wykryją czy ktoś wsiądzie po pijaku za kółko lub jest dresem :whip: , tak samo jak nie wykryją że ktoś z motocyklistów nie strzeli 200 przez miasto. Niestety takie mamy społeczeństwo, może następne pokolenia to zmienią??

A na marginesie też jeżdżę golfem IV i czy to czyni mnie dresem/pijakiem/burakiem ?? Bo chyba nie w końcu mam Trampka :thumbsup:
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Jaro-Ino »

Idioci zdarzają się wszędzie. Czy to pijani, czy trzeźwi, czy naćpani, czy w tirach, puszkach, czy też na motocyklach i wśród pieszych. Pogoń, brak dobrych dróg, zmęczenie. Słońce, które świeci prosto w oczy, deszcz, który spadł na asfalt. Ile przyczyn wypadków można podać? Ile razy na drodze odwaliliśmy numer, który mógł kosztować kogoś życie, ale na szczęście nikogo w tym miejscu nie było?

Współczuje ran odniesionych na ciele. Zdrowie to rzecz najważniejsza, bo motocykl zawsze da się kupić. Dochodź do siebie jak najszybciej.

Jako ciekawostke/sugestie/coś nad czym warto się zastanowić podaje ten link:

http://www.wprost.pl/ar/94238/Piles-Jedz/

i pamiętajmy, idioci byli, są i będą. Czasem tępią się sami. Smutne, że czasami dotyka to też niewinnych. Lecz nie podsycajcie tutaj nienawiści do dresiarzy, golfiarzy itd. itd. Tak jak tutaj rosną zawistne emocje, tak i w stosunku do nas rosną one w innych środowiskach. Wzajemna nienawiść potęguje to wszystko i czasem doprowadza również do takich sytuacji.
Awatar użytkownika
Andrzej77
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 487
Rejestracja: 29.03.2009, 23:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kobylanka

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Andrzej77 »

maciej117 pisze:Zbyt niskie kary to może i nie...
maciej117 pisze:...Stracił prawo jazdy na osobówkę ale na ciężarówkę mu zostawili jako że jedyny żywiciel rodziny. Z jakie racji ja się pytam??(...) Ja bym prawko zabierał dożywotnio, może to ich czegoś nauczy...
Prawo mamy niezłe, ale sądy zbyt łagodne. Choć osobiście byłbym za wprowadzeniem pewnych nowelizacji. Uważam, że spowodowanie po pijaku wypadku ze skutkiem śmiertelnym to forma zabójstwa. Przypadek Kuziego to usiłowanie zabójstwa. Trzeźwy pasaźer obok pijanego kierowcy to współsprawca.
Tego typu zdarzenia powinny być zbrodnią a nie występkiem.
Wsiada gnojek do ważącego tonę pocisku i kieruje go w nielubianego sąsiada, swego wroga lub kogoś, na kogo dostał zlecenie. Potem wyrok w zawiasach, bo młody, przeprosił, nigdy nie karany. Za zastrzelenie czy uduszenie dostałby wyrok za zabójstwo. Poza tym na broń trzeba mieć pozwolenie, a to nie taka prosta sprawa. Prawo jazdy może zrobić praktycznie każdy (idiota)...
Zdrowia chłopaki!
Ufaj Allahowi, ale wielbłąda zawsze przywiązuj do płotu
Awatar użytkownika
kuzi4
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 367
Rejestracja: 17.03.2010, 20:15
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Chrzanów/Łódź

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: kuzi4 »

Prawo prawem, ale sprawiedliwość musi być po Naszej stronie!!!
był XL 650V 2000 :( - został zabity...
ZIELONO MI
Awatar użytkownika
Yarro
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 699
Rejestracja: 27.01.2011, 16:22
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Białystok

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Yarro »

Andrzej77 pisze:(...) Ja bym prawko zabierał dożywotnio, może to ich czegoś nauczy...
Prawo mamy niezłe, ale sądy zbyt łagodne. Choć osobiście byłbym za wprowadzeniem pewnych nowelizacji. Uważam, że spowodowanie po pijaku wypadku ze skutkiem śmiertelnym to forma zabójstwa. Przypadek Kuziego to usiłowanie zabójstwa. Trzeźwy pasaźer obok pijanego kierowcy to współsprawca.
Jest nadzieja, że sądy zaczną tak orzekać: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /163058461

kuzi4 - twardy jesteś :resp: , zdrowia życzę i gratuluję syna :thumbsup:
Awatar użytkownika
Cenio
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 200
Rejestracja: 25.03.2010, 11:04
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Cenio »

Jaro-Ino pisze: Jako ciekawostke/sugestie/coś nad czym warto się zastanowić podaje ten link:

http://www.wprost.pl/ar/94238/Piles-Jedz/
Poniekąd się zgodzę, ale jest tylko jedno ale. Te kraje w których dozwolona jest jakaś dawka alkoholu, nawet tak wysoka jak 0,8 to takie kraje jak W.Brytania, Szwajcaria, Niemcy itd.. do czego tu porównywać Polskę. Zupełnie inna mentalność, drogi i kultura jazdy. Te kraje od lat mają pewną kulturę, a w Polsce, Czechach i innych podobnych krajach to zupełnie inna bajka, więc myślę że ten artykuł nie bierze tych względów pod uwagę.
Dawniej NotariuS
Awatar użytkownika
tomson
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 162
Rejestracja: 19.10.2010, 09:20
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: warszawa ( Ochota)

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: tomson »

Fakt trochę uogólniłem z tymi dresiarzami ale dlatego że już ileś tam razy tacy pijani na drodze mi się trafili. Inna sprawa że u nas w kraju panuje pewne przyzwolenie na prowadzenie po alkoholu co w połączeniu z ułańską fantazją daje wiadome efekty. Sam spotkałem się wielokrotnie z sytuacją kiedy byłem już po paru kielichach lub piwkach, (ale nei pijany) i ktoś z krewnych czy znajomych prosił mnie o podwiezienie lub przestawienie samochodu. Wielokrotnie też widziałem sytuacje kiedy ktoś pijany wychodził z imprezy i wsiadał za kółko i nikt z jego znajomych czy rodziny nie protestował ani go nie powstrzymywał. Na praktycznie co drugim zlocie motocyklowym też widać, ile osób pije a potem wsiada na moto kręcić bączki itp.
Awatar użytkownika
Remi
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1073
Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Remi »

tomson pisze: Na praktycznie co drugim zlocie motocyklowym też widać, ile osób pije a potem wsiada na moto kręcić bączki itp.
a ile razy jest tak że po nocnej zlotowej libacji rano jeszcze nie jednemu kręci się w głowie a o 12 wszyscy wsiadamy na moto?
kilka razy na zlocie spotkałem się z alkomatem przy wyjeździe ze zlotowiska ... niegłupi pomysł
Awatar użytkownika
Driverd2
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1673
Rejestracja: 16.12.2009, 17:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Driverd2 »

Remi pisze:a ile razy jest tak że po nocnej zlotowej libacji rano jeszcze nie jednemu kręci się w głowie a o 12 wszyscy wsiadamy na moto?
kilka razy na zlocie spotkałem się z alkomatem przy wyjeździe ze zlotowiska ... niegłupi pomysł
jest jedno bardzo proste rozwiązanie, napić się coli zamiast łoić przez całą noc wódę :) albo wypić browara czy dwa, taka ilość do rana zejdzie, wódka może nie zejść do końca następnego dnia z organizmu, to zależy też od organizmu i od ilości jej spożycia. Generalnie piłeś, nie jedź. Ale każdy ma swój rozum i nie każdy posłucha tych znajomych co chcą dla niego dobrze.
Dober
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 775
Rejestracja: 26.08.2010, 22:39
Mój motocykl: nie mam już TA

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Dober »

Remi pisze:kilka razy na zlocie spotkałem się z alkomatem przy wyjeździe ze zlotowiska ... niegłupi pomysł
Wlasnie cos takiego bedzie czekac Was na zlocie wiosennym ;-)
Honda TransAlp 1997 => Suzuki V-Strom 650 AK8 => Suzuki V-Strom 650 AL2 => Suzuki GS500 K2 & BMW R1200GS 2009
oraz parę innych przelotnie ;-)
JANUSZ
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 252
Rejestracja: 05.11.2008, 20:32
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Bielsko

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: JANUSZ »

Kurcze od dawna nie zaglądałem na forum a tu tyle się dzieje,
Kuzi życze szybkiego powrotu do zdrowia i dla syna również, :thumbsup:
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Jaro-Ino »

NotariuS pisze:
Jaro-Ino pisze: Jako ciekawostke/sugestie/coś nad czym warto się zastanowić podaje ten link:

http://www.wprost.pl/ar/94238/Piles-Jedz/
Poniekąd się zgodzę, ale jest tylko jedno ale. Te kraje w których dozwolona jest jakaś dawka alkoholu, nawet tak wysoka jak 0,8 to takie kraje jak W.Brytania, Szwajcaria, Niemcy itd.. do czego tu porównywać Polskę. Zupełnie inna mentalność, drogi i kultura jazdy. Te kraje od lat mają pewną kulturę, a w Polsce, Czechach i innych podobnych krajach to zupełnie inna bajka, więc myślę że ten artykuł nie bierze tych względów pod uwagę.
A może nie jesteśmy tak głupim narodem jak nam się wydaje? W każdym kraju zdarzają się dokładnie tacy jak u nas. Istotne jest w prawie by były potężne kary za spowodowanie wypadku podczas jazdy po spożyciu, a łagodniej nas traktować w kwestii tego ile można mieć we krwi. Ale jak ktoś ma 0,5 i jedzie 30km.h to każdy go wskaże palcem jako potencjalnego zabójce, a inny jadący 70km/h trzeźwy lub mający do 0,2 jest ok, bo przecież prawo spoko, a prędkości nie przekracza tak bardzo. A kto jest większym zagrożeniem?
Awatar użytkownika
Andrzej77
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 487
Rejestracja: 29.03.2009, 23:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kobylanka

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Andrzej77 »

Jaro-Ino pisze: Istotne jest w prawie by były potężne kary za spowodowanie wypadku podczas jazdy po spożyciu, a łagodniej nas traktować w kwestii tego ile można mieć we krwi.
Nie bardzo wiem jak to rozumieć, bo jednak wolę, by margines był zerowy, żaden, 0,00 promila.
Po prostu - umoczyłeś gębę - nie zastanawiaj się czy możesz lub ewentualnie kiedy będziesz mógł jechać. Zwyczajnie - nie możesz. Na drugi dzień nie jesteś pewny swego stanu - kita na komisariat i poproś o zrobienie próby, bo można.
Mam to w :dupa: czy bydlę, które właśnie przekreśliło komuś życie (a właściwie jednym ruchem wielu osobom), pójdzie pierdzieć w pasy na rok, trzy, czy dwanaście, bo jest już po fakcie. I może właśnie to bydlę "myślało", że jeszcze mieści się w marginesie...
Ufaj Allahowi, ale wielbłąda zawsze przywiązuj do płotu
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Jaro-Ino »

Andrzej77 pisze:
Jaro-Ino pisze: Istotne jest w prawie by były potężne kary za spowodowanie wypadku podczas jazdy po spożyciu, a łagodniej nas traktować w kwestii tego ile można mieć we krwi.
Nie bardzo wiem jak to rozumieć, bo jednak wolę, by margines był zerowy, żaden, 0,00 promila.
Po prostu - umoczyłeś gębę - nie zastanawiaj się czy możesz lub ewentualnie kiedy będziesz mógł jechać. Zwyczajnie - nie możesz. Na drugi dzień nie jesteś pewny swego stanu - kita na komisariat i poproś o zrobienie próby, bo można.
Mam to w :dupa: czy bydlę, które właśnie przekreśliło komuś życie (a właściwie jednym ruchem wielu osobom), pójdzie pierdzieć w pasy na rok, trzy, czy dwanaście, bo jest już po fakcie. I może właśnie to bydlę "myślało", że jeszcze mieści się w marginesie...
A co będziesz mówił jak okaże się, że Ci mieszczący się w limicie 0,8 jadą bardzo bezpiecznie, a zginąłby Twój bliski, którego zabił trzeźwy jadący bardzo szybko, bo przecież dobry kierowca jeździ szybko i pewnie zwłaszcza jak jest trzeźwy? Czy nie jest tak, że jak jesteśmy absolutnie trzeźwi to pozwalamy sobie na więcej niż przepisy, a jadąc od rodziny na drugi dzień po imprezie mamy oczy dookoła głowy i jedziemy bardzo zachowawczo?
maciej117
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 275
Rejestracja: 09.01.2011, 11:02
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szamocin

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: maciej117 »

Prawo mamy niezłe, ale sądy zbyt łagodne. Choć osobiście byłbym za wprowadzeniem pewnych nowelizacji. Uważam, że spowodowanie po pijaku wypadku ze skutkiem śmiertelnym to forma zabójstwa. Przypadek Kuziego to usiłowanie zabójstwa. Trzeźwy pasaźer obok pijanego kierowcy to współsprawca.
Tego typu zdarzenia powinny być zbrodnią a nie występkiem.
Wsiada gnojek do ważącego tonę pocisku i kieruje go w nielubianego sąsiada, swego wroga lub kogoś, na kogo dostał zlecenie. Potem wyrok w zawiasach, bo młody, przeprosił, nigdy nie karany. Za zastrzelenie czy uduszenie dostałby wyrok za zabójstwo. Poza tym na broń trzeba mieć pozwolenie, a to nie taka prosta sprawa. Prawo jazdy może zrobić praktycznie każdy (idiota)...
Zdrowia chłopaki!

Mam bardzo podobne zdanie i nie tylko na temat jeżdżących po pijaku. Moja koleżanka ze szkoły zginęła stojąc pod własnym domem bo taki cymbał (trzeźwy) rozbujał swoją TT w środku miasta do 160km/h i nie wyrobił. Ja bym z miejsca orzekł usiłowanie zabójstwa, bo wypadek to jak się jedzie przepisowo i coś pójdzie nie tak. Ale jak się z premedytacją łamie prawo to już inna sprawa
Ostatnio zmieniony 27.08.2011, 12:05 przez maciej117, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej77
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 487
Rejestracja: 29.03.2009, 23:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kobylanka

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Andrzej77 »

Jaro-Ino pisze:A co będziesz mówił jak okaże się, że Ci mieszczący się w limicie 0,8 jadą bardzo bezpiecznie, a zginąłby Twój bliski, którego zabił trzeźwy jadący bardzo szybko, bo przecież dobry kierowca jeździ szybko i pewnie zwłaszcza jak jest trzeźwy? Czy nie jest tak, że jak jesteśmy absolutnie trzeźwi to pozwalamy sobie na więcej niż przepisy, a jadąc od rodziny na drugi dzień po imprezie mamy oczy dookoła głowy i jedziemy bardzo zachowawczo?
Czytałem bodaj 5 razy, bo oczom nie wierzę. Wiesz co? Nie mam pojęcia, co to jazda na drugi dzień, bo mój stan świadomości nie pozwala mi dopuścić, do tego typu dylematów. Zbyt wiele mam do stracenia, za dużo widziałem ludzkich tragedii...
Jestem załamany, że ktoś stoi na stanowisku, że podpity jest ostrożniejszy, bo boi się wpadki. To znak, że przed nami, jako społeczeństwem, jeszcze długa droga, albo (z całym szacunkiem) musisz jeszcze dojrzeć, dorosnąć (szukając uzasadnienia dla Twoich teorii, zajrzałem w Twój profil).
A co z czasem reakcji u pijanego? Co z percepcją? Co z oceną sytuacji?
To żaden argument, że trzeźwi też zabijają, ale przez brawurę. Głupich nie sieją.
Ludzie giną na wiele sposobów, a na piratów też są metody, bo o ile przez żołądek do serca, to do mózgu przez kieszeń.
Po co tu porównywać kraje, gdzie infrastruktura drogowa jest rozwinięta daleko bardziej, niż u nas. Podczas, gdy w GB ruch między dużymi ośrodkami odbywa się po autostradach, u nas tniemy krajówkami o standardzie drogi gminnej. Na autostradzie bezpieczniej się wyprzedza i trzeba na głowie stanąć, by zrobić czołówkę. Po prostej nawet ten z 0,8 promila prawdopodobnie dotrze bezpiecznie do celu. Gdyby jednak musiał wykonywać manewry, jego ocena sytuacji na drodze mogłaby zgubić nie tylko jego. Podnoszenie limitów dopuszczalnego stężenia alkoholu to sztuczne zaniżanie statystyk pijanych kierowców, bo każdy kto w Polsce byłby uznany za pijanego, w GB nie zaistnieje w papierach.
Przykro pisać, ale mam nadzieję, że los nie skrzyżuje naszych dróg w dzień, kiedy to uznasz, że pomalutku dojedziesz...


PS. Przeczytaj (jeszcze raz) co wrzucił Yarro: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /163058461
Ufaj Allahowi, ale wielbłąda zawsze przywiązuj do płotu
exuser

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: exuser »

Andrzej77 pisze:
Jaro-Ino pisze:A co będziesz mówił jak okaże się, że Ci mieszczący się w limicie 0,8 jadą bardzo bezpiecznie, a zginąłby Twój bliski, którego zabił trzeźwy jadący bardzo szybko, bo przecież dobry kierowca jeździ szybko i pewnie zwłaszcza jak jest trzeźwy? Czy nie jest tak, że jak jesteśmy absolutnie trzeźwi to pozwalamy sobie na więcej niż przepisy, a jadąc od rodziny na drugi dzień po imprezie mamy oczy dookoła głowy i jedziemy bardzo zachowawczo?
Czytałem bodaj 5 razy, bo oczom nie wierzę. Wiesz co? Nie mam pojęcia, co to jazda na drugi dzień, bo mój stan świadomości nie pozwala mi dopuścić, do tego typu dylematów. Zbyt wiele mam do stracenia, za dużo widziałem ludzkich tragedii...
Jestem załamany, że ktoś stoi na stanowisku, że podpity jest ostrożniejszy, bo boi się wpadki. To znak, że przed nami, jako społeczeństwem, jeszcze długa droga, albo (z całym szacunkiem) musisz jeszcze dojrzeć, dorosnąć (szukając uzasadnienia dla Twoich teorii, zajrzałem w Twój profil).
A co z czasem reakcji u pijanego? Co z percepcją? Co z oceną sytuacji?
To żaden argument, że trzeźwi też zabijają, ale przez brawurę. Głupich nie sieją.
Ludzie giną na wiele sposobów, a na piratów też są metody, bo o ile przez żołądek do serca, to do mózgu przez kieszeń.
Po co tu porównywać kraje, gdzie infrastruktura drogowa jest rozwinięta daleko bardziej, niż u nas. Podczas, gdy w GB ruch między dużymi ośrodkami odbywa się po autostradach, u nas tniemy krajówkami o standardzie drogi gminnej. Na autostradzie bezpieczniej się wyprzedza i trzeba na głowie stanąć, by zrobić czołówkę. Po prostej nawet ten z 0,8 promila prawdopodobnie dotrze bezpiecznie do celu. Gdyby jednak musiał wykonywać manewry, jego ocena sytuacji na drodze mogłaby zgubić nie tylko jego. Podnoszenie limitów dopuszczalnego stężenia alkoholu to sztuczne zaniżanie statystyk pijanych kierowców, bo każdy kto w Polsce byłby uznany za pijanego, w GB nie zaistnieje w papierach.
Przykro pisać, ale mam nadzieję, że los nie skrzyżuje naszych dróg w dzień, kiedy to uznasz, że pomalutku dojedziesz...


PS. Przeczytaj (jeszcze raz) co wrzucił Yarro: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /163058461
Andrzej 77,proponuję- wyluzuj. Szkoda zdrowia. Nie przekonasz. Taki typ- studencik -filozof.Życie go naprostuje. Oby do tego czasu, komuś krzywdy nie zrobił,postępując wg zasad takich jak prezentuje, nie tylko w tym poście. :thumbsdown:
Awatar użytkownika
Andrzej77
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 487
Rejestracja: 29.03.2009, 23:00
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kobylanka

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: Andrzej77 »

Sam, Wolf, rozumiesz: krew się burzy, gdy ktoś w podnoszeniu dopuszczalnych limitów, widzi drogę do rozwiązania realnego problemu pijaków za kierownicą... Niepokojący trend. Masz rację - zachowajmy spokój.
Ufaj Allahowi, ale wielbłąda zawsze przywiązuj do płotu
Awatar użytkownika
graphia
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 655
Rejestracja: 18.06.2008, 23:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Sezon zakończony przez PIJANEGO KIEROWCĘ!!!

Post autor: graphia »

Wyspy Brytyjskie i Irlandia - limit to 0,8. Znajdź w sieci dane z tych krajów o wypadkach spowodowanych pijanymi kierowcami - zdziwisz się. Włochy 0,5 - to samo. Wg mnie te dopuszczalne limity nie mają żadnego wpływu na wypadkowość spowodowaną przez pijanych. Tu chodzi o podejście całego społeczeństwa do problemu, o przyzwalanie i takie tam.... socjolog Wam powie :)

http://www.alkomat.biz/21,61,Limity_pro ... ropie.html

Myślicie że jak zrobicie 0.00 to będzie bezpieczniej? I mniej pijanych kierowców? A to się mylicie :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość