Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Zloty i rajdy motocyklowe, zloty TCP osobno - w części klubowej
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: Krzycho »

Tak....tak....byłem na tym zlocie ....... :mouthshut: :mouthshut: :mouthshut:

https://picasaweb.google.com/krzycho63/ ... 8594970690

Kiedy zobaczyłem Motocykl na palu to..... :swieczki:
OK. może to WSK z PRLu i co z tego?Przecież to motocykl?
Jeździłem WSK LELEK 125
Była to wersja enduro ,coś tak Jak polski TRANSKARPATY 125
i co o tym myślicie?

Jeszce żeby było więcej atrakcji.Wieczorem wypuścili małego prosiaka który miał być upieczony na ognisku......horror
Prosiak biegał między namiotami walcząc o życie , a za nim banda nie powiem motocyklistów z nożami w dłoni..
To był zlot którego nigdy nie zapomnę .
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5550
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: wojtekk »

Ale to niezłe wyzwanie tak wysoko osadzić moto :) Szacunek.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Paczo3
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 402
Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Potok

Re: Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: Paczo3 »

super to musiało wyglądać !
tylko moto szkoda :swieczki:
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3966
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: ostry »

Krzycho pisze:Jeszce żeby było więcej atrakcji.Wieczorem wypuścili małego prosiaka który miał być upieczony na ognisku......horror Prosiak biegał między namiotami walcząc o życie , a za nim banda nie powiem motocyklistów z nożami w dłoni..To był zlot którego nigdy nie zapomnę .
Jak nisko można upaść...

Krzycho współczuję,że musiałeś to oglądać.
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 278
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: Krzycho »

OSTRY pisze:
Krzycho pisze:Jeszce żeby było więcej atrakcji.Wieczorem wypuścili małego prosiaka który miał być upieczony na ognisku......horror Prosiak biegał między namiotami walcząc o życie , a za nim banda nie powiem motocyklistów z nożami w dłoni..To był zlot którego nigdy nie zapomnę .
Jak nisko można upaść...

Krzycho współczuję,że musiałeś to oglądać.
Hmmm....parząc na twój awatar .....odnoszę wrażenie że ironizujesz chyba troszeczkę :egh:
Mam nadzieję że się mylę :niewiem:

Finał był taki ,że wreszcie dopadli go i zadźgali Każdy który go gonił musiał wbić w niego nóż , tak chyba żeby lepiej się poczuć .............
Potem wbili prosiaka na pal,tak w całości....i na ognisko .Oczywiście pal się przepalił prosiak wpadł do ogniska i się zjarał.............
maryś
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 446
Rejestracja: 15.06.2008, 18:13
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Brodźce

Re: Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: maryś »

bywałem w polanowie na tych zlotach, ale jeszcze wtedy jako widz z otwartą gębą obserwowałem to co tam się działo. hmm w ostatnich latach to już nie to samo.
Jadę jadę na motorze, wiater mi owiewa twarz...

TA 600 '96 / 990 ADV 2010
Awatar użytkownika
ryve
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 297
Rejestracja: 17.10.2010, 22:45
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: ryve »

U mnie zaczęło się właśnie od zlotów. 1996 i 1997 o ile dobrze pamiętam. Warszawa, Bemowo, pod patronatem Harleyowców (HOG). Pomagałem przy organizacji. Wspomnienia pod każdym względem pozytywne. Już wtedy wiedziałem, że będę jeździł na 2oo, ale przyszło mi na to czekać do tego roku.

Na szczęście zamiast atrakcji typu bieganie z nożem za prosiakiem, były inne - koncert HEY, następnego roku Dżem, siłowanie się na rękę z Waldemarem Komarem, "niespodzianka z dziurką" (striptease wykonany na masce jeżdżącej po terenie ciężarówki), międzynarodowe grono przesympatycznych i niekiedy oryginalnych ludzi, z którymi dało się pogadać na każdy temat... Ech... długo by opowiadać. Miałem okazję obserwować kilka innych zlotów od tego czasu. Nie zachwycały do tego stopnia, że jakoś nie pałam chęcią uczestniczenia. Może grono trampkarzy to zmieni (so far so good ;-) ).
Podpis zastępczy. Wyrób sygnaturko-podobny.
DOMI
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 430
Rejestracja: 17.03.2010, 14:19
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: B.B /Bydgoszcz. Hovden i Setesdal. Norge

Re: Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: DOMI »

Już się już naczytałem , naoglądałem jaki to zlot dzięki postoję :ysz: a raczej pojadę gdzie indziej .
Słyszałem że tam nie można wsiadać na moto po niżej 2,5 promili
Jedna wielka rzeźnia (jak z tym prosiaczkiem) :lanie:
Trampuś wiadomo...
Suzuki Jimny "kurczak"
Ford Focus "foczka"

Wiatr we włosach,w oczach łzy a na blacie cztery trzy
Awatar użytkownika
kaktus
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 97
Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Re: Zlot Motocyklowy Polanów 1994

Post autor: kaktus »

To takie spotkanie z rzeczywistością :smile: też mnie to szokuje ale w końcu aby zjeść smacznego "grila" ktoś musi zabić prosiaka. Miło jak się tego nie widzi,kupuje w markecie pyszne porcje, ale taka jest prawda, a tylko wygodnictwo dzisiejszych czasów daje nam wątpliwości .
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości