Szyba wysoka po swojemu
- Docent
- miejski lanser
- Posty: 365
- Rejestracja: 20.06.2010, 08:43
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Szyba wysoka po swojemu
Z racji zimy i koniecznosci wymiany swojej szyby z uwagi na wiek w wyniku czego jest kompletnie poszargana mikropęknięciami jestem zmuszony wymienić ...
Koszt szyby wysokiej to minimum 150 zł za cos niewiadomego pochodzenia z allegro i kosmiczne ceny orginałów stwierdziłem ze zmierze się z tematem i sam cos wyrzeźbie
Zakupy :
3-4 kg gipsu budowlanego bo został z remontu i bardzo ładnie sie go odlewa jak sie go zrobi na zupe i wiąże w ciagu kilku minut do stanu umozliwiającego wyjęcie go z formy
Szyba 4mm plexi z marketu budowlanego 500x500 mm za 28zł
klej dwuskładnikowy do wklejenia gwintów w otwory instalacyjne szyby
Narzędzia:
Coś do zrobienia ścianek bocznych formy, ja użyłem grubej foli aluminiowej i taśmy klejącej
Opalarka
termometr na podczerwień umożliwiający pomiar temperatury bez konieczności dotykania materiału
wyrzynarka
papier ścierny 60 - 800
wiertarka lub ewentualnie pilnik
Wiedza:
Pleksi można formować w zależności od typu w zakresie temperatur 130-190C lub 140-180C powyżej tych zakresów może sie zacząć pienić a wiec należy uważać aby nie przegrzać materiału
Gipsu nie można wylewać na raz w grube warstwy bo podczas schnięcia bedzie pękał i może się rozsypac ... jednak następną warstwe nalezy lac w momencie kiedy poprzednia przestaje się nagrzewac ( podczas wiązania wytwarza się temperatura i to juz taka odczuwalna ... pewnie cos koło 45C przy warstwach rzedu 2-3cm a grubiej będzie więcej )
Od czego zaczynamy ...
Skorzystałem z drugiej szyby orginalnej która dostalem z moto ( taki sam stan ) i zrobiłem jej gipsowy odlew Powstało mi z tego całkiem zgrabne kopyto. Z racji tego ze obie szyby które posiadam to wersje bazowe - krotkie to trzeba by przedłużyć baze ( kopyto ). Do tego celu uformowałem na ciepło grubą ( 0.5 mm ) folię poliwęglanową ułożyłem na szczycie szyby i dokleiłem ( odlałem ) jeszcze 8-10 cm kopyta ukształtowanego tak aby finalnie szyba kierowała strumień powietrza wyżej i lekko na boki. Na koniec drobne korekty dłutem i papierem ściernym dla wyoblenia wszelkich kształtów.
Na chwilę obecną to koniec moich prac. Jeśli czas pozwoli to dziś jeszcze dopieszcze kopyto podsusze je bo 10cm gipsu obawiam się ze mi w nocy w piwnicy nie wyschlo.
Forumowiczom obiecuje uzupełnić relację o fotki jak tylko się wezme za robote i to co juz mam też pstryknę ...
Co Państwo myślą o takim projekcie ? ... może ktoś ma jakieś doświadczenia ciekawe ?? nie pytam tu akurat o to czy ktoś formował pleksi po jednej krawędzi bo pewnie wielu z Was
PS1: Lepiej było by stosowac poliwęglan jednak jak narazie chce się pobawić w pleksi bo dużo tańsze ... może za jakis czas wezme się za poliwęglan i zrobie sobie szybki zależnie od nastroju
PS2: "Wiejski tuningowiec" zobowiącuje ... może mnie TEDE w OPT pokaże
Koszt szyby wysokiej to minimum 150 zł za cos niewiadomego pochodzenia z allegro i kosmiczne ceny orginałów stwierdziłem ze zmierze się z tematem i sam cos wyrzeźbie
Zakupy :
3-4 kg gipsu budowlanego bo został z remontu i bardzo ładnie sie go odlewa jak sie go zrobi na zupe i wiąże w ciagu kilku minut do stanu umozliwiającego wyjęcie go z formy
Szyba 4mm plexi z marketu budowlanego 500x500 mm za 28zł
klej dwuskładnikowy do wklejenia gwintów w otwory instalacyjne szyby
Narzędzia:
Coś do zrobienia ścianek bocznych formy, ja użyłem grubej foli aluminiowej i taśmy klejącej
Opalarka
termometr na podczerwień umożliwiający pomiar temperatury bez konieczności dotykania materiału
wyrzynarka
papier ścierny 60 - 800
wiertarka lub ewentualnie pilnik
Wiedza:
Pleksi można formować w zależności od typu w zakresie temperatur 130-190C lub 140-180C powyżej tych zakresów może sie zacząć pienić a wiec należy uważać aby nie przegrzać materiału
Gipsu nie można wylewać na raz w grube warstwy bo podczas schnięcia bedzie pękał i może się rozsypac ... jednak następną warstwe nalezy lac w momencie kiedy poprzednia przestaje się nagrzewac ( podczas wiązania wytwarza się temperatura i to juz taka odczuwalna ... pewnie cos koło 45C przy warstwach rzedu 2-3cm a grubiej będzie więcej )
Od czego zaczynamy ...
Skorzystałem z drugiej szyby orginalnej która dostalem z moto ( taki sam stan ) i zrobiłem jej gipsowy odlew Powstało mi z tego całkiem zgrabne kopyto. Z racji tego ze obie szyby które posiadam to wersje bazowe - krotkie to trzeba by przedłużyć baze ( kopyto ). Do tego celu uformowałem na ciepło grubą ( 0.5 mm ) folię poliwęglanową ułożyłem na szczycie szyby i dokleiłem ( odlałem ) jeszcze 8-10 cm kopyta ukształtowanego tak aby finalnie szyba kierowała strumień powietrza wyżej i lekko na boki. Na koniec drobne korekty dłutem i papierem ściernym dla wyoblenia wszelkich kształtów.
Na chwilę obecną to koniec moich prac. Jeśli czas pozwoli to dziś jeszcze dopieszcze kopyto podsusze je bo 10cm gipsu obawiam się ze mi w nocy w piwnicy nie wyschlo.
Forumowiczom obiecuje uzupełnić relację o fotki jak tylko się wezme za robote i to co juz mam też pstryknę ...
Co Państwo myślą o takim projekcie ? ... może ktoś ma jakieś doświadczenia ciekawe ?? nie pytam tu akurat o to czy ktoś formował pleksi po jednej krawędzi bo pewnie wielu z Was
PS1: Lepiej było by stosowac poliwęglan jednak jak narazie chce się pobawić w pleksi bo dużo tańsze ... może za jakis czas wezme się za poliwęglan i zrobie sobie szybki zależnie od nastroju
PS2: "Wiejski tuningowiec" zobowiącuje ... może mnie TEDE w OPT pokaże
"MOTOCYKLISTA DOSKONAŁY" - lektura obowiązkowa przed wyjechaniem na drogę ...
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
- piotreklodz
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurowice
Re: Szyba wysoka po swojemu
Pomysł bardzo ciekawy
Kiedy zakończysz eksperymenty, chętnie przygarnę od Ciebie tą zniszczoną i niepotrzebną niską szybkę
Sam mam wysoką turystyczną i mam mieszane uczucia, chyba jestem do niej za wysoki i za szeroki, a deflektora nie zamierzam dokładać więc chciałbym na próbę założyć jakąś byle jaką niską szybkę (żeby tylko była) i potestować jak będę się z nią czuł I z wysoką kiepsko przeciska się przez krzaki i różne chęchy
Kiedy zakończysz eksperymenty, chętnie przygarnę od Ciebie tą zniszczoną i niepotrzebną niską szybkę
Sam mam wysoką turystyczną i mam mieszane uczucia, chyba jestem do niej za wysoki i za szeroki, a deflektora nie zamierzam dokładać więc chciałbym na próbę założyć jakąś byle jaką niską szybkę (żeby tylko była) i potestować jak będę się z nią czuł I z wysoką kiepsko przeciska się przez krzaki i różne chęchy
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
- Vocatio
- miejski lanser
- Posty: 360
- Rejestracja: 11.03.2010, 10:51
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Szyba wysoka po swojemu
he, he widzę, że mamy ten sam problem. Ja też mam dość wysokiej szyby. Turbulencje z szyby walą mi prosto w kask, a wzrostu nie mam jakoś szczególnie dużo (jakieś 176), jak się schowam jakieś 10 centów to super, tylko mi się nie udało przygarnąć, żadnej niskiej szybki viewtopic.php?f=74&t=5460piotreklodz pisze:Pomysł bardzo ciekawy
Kiedy zakończysz eksperymenty, chętnie przygarnę od Ciebie tą zniszczoną i niepotrzebną niską szybkę
Sam mam wysoką turystyczną i mam mieszane uczucia, chyba jestem do niej za wysoki i za szeroki, a deflektora nie zamierzam dokładać więc chciałbym na próbę założyć jakąś byle jaką niską szybkę (żeby tylko była) i potestować jak będę się z nią czuł I z wysoką kiepsko przeciska się przez krzaki i różne chęchy
_____________
XL 600VN '92r (kiedyś)
XL 600VN '92r (kiedyś)
- Docent
- miejski lanser
- Posty: 365
- Rejestracja: 20.06.2010, 08:43
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szyba wysoka po swojemu
...a wiec
z moimi możliwościami sprzetowymi nie dam rady tego zrobic :/ może z poliwęglanem byłoby łatwiej jednak nie bede próbował na siłe ... narazie obejde się tą szybą co mam ...
Dla potomnych ... problem stanowi równomierne nagrzanie całości tak aby samo spłyneło na kopyto ... czytaj jakies 230 C - sprawdzone ze do tej temperatury spokojnie mozna grzac ... ponizej jest plastyczne jednak trzeba układac ... a to pozostawia odciski szmaty/rekawic/gąbki ... ogolnie kicha ... jednac samo pleksi jest formowalne jeszcze przy 100 C.
Nic to ... straciłem 28zł na materiał i cholera wie ile na spaloną opalarke sąsiada
z moimi możliwościami sprzetowymi nie dam rady tego zrobic :/ może z poliwęglanem byłoby łatwiej jednak nie bede próbował na siłe ... narazie obejde się tą szybą co mam ...
Dla potomnych ... problem stanowi równomierne nagrzanie całości tak aby samo spłyneło na kopyto ... czytaj jakies 230 C - sprawdzone ze do tej temperatury spokojnie mozna grzac ... ponizej jest plastyczne jednak trzeba układac ... a to pozostawia odciski szmaty/rekawic/gąbki ... ogolnie kicha ... jednac samo pleksi jest formowalne jeszcze przy 100 C.
Nic to ... straciłem 28zł na materiał i cholera wie ile na spaloną opalarke sąsiada
"MOTOCYKLISTA DOSKONAŁY" - lektura obowiązkowa przed wyjechaniem na drogę ...
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
-
- naciągacz linek
- Posty: 70
- Rejestracja: 15.02.2010, 20:21
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Szyba wysoka po swojemu
Pomysł był zacny . Przyznam, że czekałem na rozwój Twojego projektu i obiecane fotki... Ale nie masz co się łamać. Strat nie odnotowuje tylko ten, kto nie robi absolutnie nic... .
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 275
- Rejestracja: 09.01.2011, 11:02
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szamocin
Re: Szyba wysoka po swojemu
Generalnie to plexi i tym podobne powinny być formowane w rozgrzanym oleju, właśnie po to aby temperatura była taka sama na całej powierzchni. Ciężko jest uformować gorącym powietrzem coś małego, a duża szyba to już totalny kosmos. Biłbym brawo uszami gdyby komuś się to udało zrobić w warunkach domowych i pogratulowałbym naprawdę ogromnych umiejętności
-
- przycierający rafki
- Posty: 1224
- Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: POLICHNO
Re: Szyba wysoka po swojemu
Może gdyby kopyto z plexą weszło do piekarnika i całość na 110C upiecz a dopiero później opalarką ?
Miałem kombinować ale przeraziła mnie cena poliwęglanu .
Miałem kombinować ale przeraziła mnie cena poliwęglanu .
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
- Vocatio
- miejski lanser
- Posty: 360
- Rejestracja: 11.03.2010, 10:51
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Szyba wysoka po swojemu
albo biorąc pod uwagę wytyczne maciej117 trzeba się udać do najbliższej cukierni i podłączyć pod smażenie pączkówNext22 pisze:Może gdyby kopyto z plexą weszło do piekarnika i całość na 110C upiecz a dopiero później opalarką ?
....
_____________
XL 600VN '92r (kiedyś)
XL 600VN '92r (kiedyś)
Re: Szyba wysoka po swojemu
Rok temu robiłem z pleksi przedłużenie mojej szyby.
Pleksi o gr. 2 lub 3 mm już dokładnie nie pamiętam jaka była grubość.
Wymiary zewnętrzne ok. 30 x 13cm.
Najpierw próbowałem suszarką do włosów nagrzać ale coś słabo szło,
potem wpadłem na pomysł aby wyginać to w gorącej wodzie i to wypaliło w 100%.
Wziąłem największy garnek, nalałem do niego wody, zagotowałem i sru pleksi do wody.
Pleksi wyginałem łyżką stołową, dosłownie po minucie już czuje się że zaczyna się poddawać obróbce tylko po wyjęciu zaczyna się troszkę odkształcać z powrotem,
więc od razu zahartowałem pod zimną wodą, potem kilka razy biegałem na dwór do trampka aby sprawdzić promień krzywizny pleksi i parę razy powtarzałem procedurę wyginania w gorącej wodzie.
Pleksi podkleiłem w 3 miejscach małymi kawałkami przezroczystej taśmy dwustronnej i przykleiłem do szyby a z boków przyłapałem na takie czarne spinacze biurowe.
Promień krzywizny jest tak dopasowany że po jeździe w deszczu to przez kilka dni woda utrzymuje się pomiędzy szybą a pleksą i nie może odparować.
Szyba trzyma się bardzo mocno próbowałem ją wyrwać umiarkowaną siłą i nie dała się wyrwać.
Jedyny problem z pleksi to dość szybko się rysuje i po paru latach na pewno zmatowieje.
Jak dla mnie mój patent sprawuje się bardzo dobrze, w końcu nie bolą mnie uszy po jeździe.
Myślałem już o tym aby zrobić całą szybę od nowa z pleksi, ale jeszcze się tego nie podjąłem.
myślałem aby najpierw wyciąć sobie szablon z papieru, potem wyciąć odpowiedni kształt w pleksi i następnie wyginać w jakimś dużym garnku z wodą.
Pleksi o gr. 2 lub 3 mm już dokładnie nie pamiętam jaka była grubość.
Wymiary zewnętrzne ok. 30 x 13cm.
Najpierw próbowałem suszarką do włosów nagrzać ale coś słabo szło,
potem wpadłem na pomysł aby wyginać to w gorącej wodzie i to wypaliło w 100%.
Wziąłem największy garnek, nalałem do niego wody, zagotowałem i sru pleksi do wody.
Pleksi wyginałem łyżką stołową, dosłownie po minucie już czuje się że zaczyna się poddawać obróbce tylko po wyjęciu zaczyna się troszkę odkształcać z powrotem,
więc od razu zahartowałem pod zimną wodą, potem kilka razy biegałem na dwór do trampka aby sprawdzić promień krzywizny pleksi i parę razy powtarzałem procedurę wyginania w gorącej wodzie.
Pleksi podkleiłem w 3 miejscach małymi kawałkami przezroczystej taśmy dwustronnej i przykleiłem do szyby a z boków przyłapałem na takie czarne spinacze biurowe.
Promień krzywizny jest tak dopasowany że po jeździe w deszczu to przez kilka dni woda utrzymuje się pomiędzy szybą a pleksą i nie może odparować.
Szyba trzyma się bardzo mocno próbowałem ją wyrwać umiarkowaną siłą i nie dała się wyrwać.
Jedyny problem z pleksi to dość szybko się rysuje i po paru latach na pewno zmatowieje.
Jak dla mnie mój patent sprawuje się bardzo dobrze, w końcu nie bolą mnie uszy po jeździe.
Myślałem już o tym aby zrobić całą szybę od nowa z pleksi, ale jeszcze się tego nie podjąłem.
myślałem aby najpierw wyciąć sobie szablon z papieru, potem wyciąć odpowiedni kształt w pleksi i następnie wyginać w jakimś dużym garnku z wodą.
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 275
- Rejestracja: 09.01.2011, 11:02
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szamocin
Re: Szyba wysoka po swojemu
No tak wodą to tak prawie tak jak olejem, kwestia że nie wszystkie pleksie miękną w tej samej temp. Ale gratuluję wykonania. Zrobię sobie duży garnek z wanny :) może dużą szybę też się tak da zrobić :P
- Docent
- miejski lanser
- Posty: 365
- Rejestracja: 20.06.2010, 08:43
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szyba wysoka po swojemu
Jeszcze sie do konca nie poddaje
jak mowicie temp koło 100 starcza na formowanie pleksi wiec moze uda sie jeszcze osiągnąc zamierzony cel ... ale musze pomyślec o "piecu" lub "wannie"
jak mowicie temp koło 100 starcza na formowanie pleksi wiec moze uda sie jeszcze osiągnąc zamierzony cel ... ale musze pomyślec o "piecu" lub "wannie"
"MOTOCYKLISTA DOSKONAŁY" - lektura obowiązkowa przed wyjechaniem na drogę ...
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
- ostry
- oktany w żyłach
- Posty: 3966
- Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kraśnik
- Kontakt:
Re: Szyba wysoka po swojemu
Nie łam się docent , sąsiad flachę postawi za nową opalarkę - wypijecie razem.
A propos tematu , może uderz z zapytaniem do darkojaka . Jego deflektory wszak są obłe . Może coś doradzi?
A propos tematu , może uderz z zapytaniem do darkojaka . Jego deflektory wszak są obłe . Może coś doradzi?
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
- Wacek
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 287
- Rejestracja: 15.03.2009, 12:27
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: za miedzą Warszawa
Re: Szyba wysoka po swojemu
Wygiąć pleksę to jedno. A sprawić, żeby się rozla(z)ła po kopycie... to chyba trzeba lepszego sprzętu.
był: XL 600V '96
jest: RD04 '92
jest: RD04 '92
- Docent
- miejski lanser
- Posty: 365
- Rejestracja: 20.06.2010, 08:43
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szyba wysoka po swojemu
Liczyłem na pomoc grawitacji przy wyższych temperaturach ... jednak możliwe to jest chyba tylko na Jowiszu ... nasza ziemska nie chce współpracować należycie :/Wacek pisze:Wygiąć pleksę to jedno. A sprawić, żeby się rozla(z)ła po kopycie... to chyba trzeba lepszego sprzętu.
"MOTOCYKLISTA DOSKONAŁY" - lektura obowiązkowa przed wyjechaniem na drogę ...
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
- kaktus
- wiejski tuningowiec
- Posty: 97
- Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Chełm
- Kontakt:
Re: Szyba wysoka po swojemu
No myślałem że już nie ma tego ale pod nowym adresem http://www.recumbents.com/wisil/bubbles/hpvbubbles.htm
Transalp 600 & http://img42.imageshack.us/img42/5898/zima2011a.jpg
-
- przycierający rafki
- Posty: 1224
- Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: POLICHNO
Re: Szyba wysoka po swojemu
Docent nie odpuszczaj .
Dziś upiekłem plexe 4mm w piekarniku temperatura 150-160 C jest Ok . Plexa miękka jak ciasto można formować i rozciągać .
Mam odlane z gipsu kopyto teraz myśle zrobić " negatyw tej formy i rozgrzaną plexe wytłoczyć pomiędzy dwiema formami .
Aaaa jeszcze jest opcja grzania lampami ( nie wiem jak się nazywają , na lakierni suszy się lakier )
Pare fotek póżniej
Dziś upiekłem plexe 4mm w piekarniku temperatura 150-160 C jest Ok . Plexa miękka jak ciasto można formować i rozciągać .
Mam odlane z gipsu kopyto teraz myśle zrobić " negatyw tej formy i rozgrzaną plexe wytłoczyć pomiędzy dwiema formami .
Aaaa jeszcze jest opcja grzania lampami ( nie wiem jak się nazywają , na lakierni suszy się lakier )
Pare fotek póżniej
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
- Docent
- miejski lanser
- Posty: 365
- Rejestracja: 20.06.2010, 08:43
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szyba wysoka po swojemu
A myslisz ze nie chcialem tak zrobic ?? ... tylko piekarnik nie miesc plexi ...a po skosie nie włoże bo mi spłynie i sie zdeformuje.
Ale moze bede kombinowal zrobic "drewniany piekarnik z płyt ... albo rozgrzac plexi przed kominkiem w pionie ją wieszając na hakach ... to tez ma szanse powodzenia. Kominek zadziała podobnie jak lampy lakiernicze ... grzejąc podczerwienią.
Ale fajnie widzieć ze kogoś "natchłem"
Ale moze bede kombinowal zrobic "drewniany piekarnik z płyt ... albo rozgrzac plexi przed kominkiem w pionie ją wieszając na hakach ... to tez ma szanse powodzenia. Kominek zadziała podobnie jak lampy lakiernicze ... grzejąc podczerwienią.
Ale fajnie widzieć ze kogoś "natchłem"
"MOTOCYKLISTA DOSKONAŁY" - lektura obowiązkowa przed wyjechaniem na drogę ...
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V
- kaktus
- wiejski tuningowiec
- Posty: 97
- Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Chełm
- Kontakt:
Re: Szyba wysoka po swojemu
To znalazłem dość ciekawe
"Formowanie - mój kolega wykonuje takie rzeczy w sposób śmiesznie prosty: kopyto, czyli forma na której plexi ma być formowane, jest umieszczone w płaskim pudełku. Górną pokrywę tego pudełka tworzy arkusz plexi, ze sporym zapasem rozmiaru. Pod kopytem podłączona jest pompa próżniowa (dwa odkurzacze szeregowo). Nad płytą plexi, na całym obwodzie pudełka jest położona ramka, która można docisnąć mocno, aby uszczelić plexi z pudełkiem. Nad tym wszystkim wisi kilka promienników podczerwieni (do małych kształtek wystarczy jeden promiennik). Promienniki grzeją plexi i kopyto pod plexi aż wreszcie miekkie plexi pod własnym ciężarem opadnie na kopyto, ale niezbyt dokładnie. Wtedy (nadal grzejąc) należy ramką docisnąć płytę plexi do krawędzi pudełka i włączyć pompę próżniową. Miękkie plexi dokladnie obłoży się na kopycie i na dnie pudełka. Wyłączyć promienniki, poczekać aż samo ostygnie do około 140 stopni, wyłączyć pompę, poczekać aż samo ostygnie całkiem. Obciąć nadmiar, brzegi itp.
W ten sposób można zrobić całkiem spore i głęboko formowane elementy"
Jak dla mnie to chyba jedyny rozsądny sposób
"Formowanie - mój kolega wykonuje takie rzeczy w sposób śmiesznie prosty: kopyto, czyli forma na której plexi ma być formowane, jest umieszczone w płaskim pudełku. Górną pokrywę tego pudełka tworzy arkusz plexi, ze sporym zapasem rozmiaru. Pod kopytem podłączona jest pompa próżniowa (dwa odkurzacze szeregowo). Nad płytą plexi, na całym obwodzie pudełka jest położona ramka, która można docisnąć mocno, aby uszczelić plexi z pudełkiem. Nad tym wszystkim wisi kilka promienników podczerwieni (do małych kształtek wystarczy jeden promiennik). Promienniki grzeją plexi i kopyto pod plexi aż wreszcie miekkie plexi pod własnym ciężarem opadnie na kopyto, ale niezbyt dokładnie. Wtedy (nadal grzejąc) należy ramką docisnąć płytę plexi do krawędzi pudełka i włączyć pompę próżniową. Miękkie plexi dokladnie obłoży się na kopycie i na dnie pudełka. Wyłączyć promienniki, poczekać aż samo ostygnie do około 140 stopni, wyłączyć pompę, poczekać aż samo ostygnie całkiem. Obciąć nadmiar, brzegi itp.
W ten sposób można zrobić całkiem spore i głęboko formowane elementy"
Jak dla mnie to chyba jedyny rozsądny sposób
Transalp 600 & http://img42.imageshack.us/img42/5898/zima2011a.jpg
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 275
- Rejestracja: 09.01.2011, 11:02
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szamocin
Re: Szyba wysoka po swojemu
Odkurzacz się nie nadaje do takich zastosowań, chyba że komuś nie jest go żal i ewentualne spalenie nie będzie problemem.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Szyba wysoka po swojemu
Siema,
oczywiście nie neguję zapału do majsterkowania, bo sam lubię różne wynalazki, ale w tym przypadku to chyba przerost formy nad treścią...
Biorąc pod uwagę, że wysoką szybę np. MGG można kupić na motoBajzlu za 130zł "oszczędności", jeśli w ogóle jakieś będą, (chyba, że nie liczysz żadnych zużytych materiałów, czasu, itp.) wyjdą symboliczne...
Do tego materiał z którego chcesz zrobić szybę na pewno nie będzie tak trwały i odporny np. na uderzenia czy zarysowania jak szyby fabryczne a tu już w grę wchodzi bezpieczeństwo...
Teoretycznie masz niezły potencjał, ale praktycznie, to wychodzi skórka za wyprawkę...
Oczywiście Ty decydujesz, ale jak dla mnie, to nietrafiony pomysł.
Bez obrazy, to tylko moje subiektywne zdanie!
oczywiście nie neguję zapału do majsterkowania, bo sam lubię różne wynalazki, ale w tym przypadku to chyba przerost formy nad treścią...
Biorąc pod uwagę, że wysoką szybę np. MGG można kupić na motoBajzlu za 130zł "oszczędności", jeśli w ogóle jakieś będą, (chyba, że nie liczysz żadnych zużytych materiałów, czasu, itp.) wyjdą symboliczne...
Do tego materiał z którego chcesz zrobić szybę na pewno nie będzie tak trwały i odporny np. na uderzenia czy zarysowania jak szyby fabryczne a tu już w grę wchodzi bezpieczeństwo...
Teoretycznie masz niezły potencjał, ale praktycznie, to wychodzi skórka za wyprawkę...
Oczywiście Ty decydujesz, ale jak dla mnie, to nietrafiony pomysł.
Bez obrazy, to tylko moje subiektywne zdanie!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości