), a że Was lubię, to przecież nie pominę, i zrobię Wam porzadek z ofe 
Czytanie ze zrozumieniem ważna rzecz, a trening czyni mistrzemwojtekk pisze:Czytałem chyba z 5 razy zanim wykoncypowałem o co chodzi
Nie uwierzę, dopóki OSOBIŚCIE nie sprawdzę;)wojtekk pisze: Ja się w tym temacie czuję bardzo zadbany więc na razie nie dziękuję
hehheehe O interes trzeba dbać bo inaczej 
z tego 
O Funduszach też możemy porozmawiać. O ubezpieczeniach wszelakich, kredytach, leasingach... Idaho, zapomniałam o czymś? No możemy, możemy ChiliChili pisze:
Bankier, widzę kolega po fachu?
Jeszcze o wszelakich produktach strukturyzowanych, polisach na życie i dożycie i innych nudziarskich tematach, hehehhe. Ale możemy też o Trampku lepiej 
TiaaaWOLF pisze:Mam wrażenie, że pomyliłem forum.
po części muszę się zgodzić . Wielu jest na forum agentów tego i owego ale dotąd nikt nie wyskakiwał z takim impetem i chęcią "pomocy" , jak to miało miejsce w tym tygodniu . Niby hyde park ale może to w ogłoszenia bardziej ? Popieram. Lepiej bym tego nie napisał a się starałem i jak widać mi nie wyszło. Dzięki WolfWOLF pisze: nie wbijamy tematów reklamowych, tym bardziej nie dotyczących moto. Z całą sympatią do Chili i tematu, pojawia się delikatnie mówiąc niesmak bo odnoszę wrażenie dość dużej natarczywości.
No właśnie. Podsumowując - Chili - może delikatniej i bardziej w temacie? Twoja koleżanka zaproponowała pomoc z ubezpieczniami komunikacyjnymi. To da się powiązać z tematem moto. W innych kwestiach - w Hyde Park - raczej pytamy (np. wątek nt budowy domów szkieletowych. Kolega zapytał - znalazł się spec od nich i doradził. Ale nie na odwrót - że powstało ogłoszenie "znam się na domach szkieletowych i CI go zbuduję a buduję najlepiej") niż się ogłaszamy (choć i to się zdarza- np. "dam pracę na budowie").OSTRY pisze: dotąd nikt nie wyskakiwał z takim impetem i chęcią "pomocy"
Ale ogólnie piszemy i krótko i treściwie. I jak się da to w związaniu z moto. A jak się nie da to uważać by nie być natarczywm / natarczywą. Bo wtedy wygląda jak przekroczenie granicy koleżeńskości klubowej i zmierza w kierunku podejrzenia o chęć zarabiania na klubowych członkach. A na pewno nie o to Ci chodziło, więc powyższe uwagi kolegów do stosowania na przyszłość? Chęć pomocy zawsze jest cenna.
Zacytuję koleżankę:Jabłuszenko pisze:WOLF, wojtekk - chyba chłopy troche nadinterpretujecie.
Mam inny odbiór posta Chili, wg mnie po prostu zaproponowała fachową pomoc w tym w czy się specjalizuje.
chcesz to korzystasz, nie to nie
[...]:
' 
Obyśmy tylko zdrowi byli. Wesołych Świąt 
tramp pisze: W dodatku obie nie jeżdzą. Może ja dziwny jestem ale trochę mi to śmierdzi.
A tak serio - reklama reklamą, dobrze, że koledzy zwrócili na to uwagę, ale proponuje nie przejmować się tym za bardzo. Co istotnego miało być napisane w temacie, to już chyba jest powyżej. Kto będzie chciał, to skorzysta. Ja też nie. I to chyba nie ma nic do rzeczy. Jak pisze Wolf - fajnie, że są różni ludzie w klubie TA. Jest status sympatyka klubu. I raczej się otwierajmy na różnych ludzi a nie zamykajmy (np. na czym można jeździć by być w klubie, a na czym nie etc). Fajnie, że dołączyły do klubu. Fajnie, że ludzie się dołączają. I tyle.tramp pisze: W dodatku obie nie jeżdzą.
pamiętam, pamiętam by nie napatoczyć się na focha 
) w przyszłości. Aby szło ku lepszemu - jak zapewne Chili miała to w planach. Peace 
Trampowi chodziło (jak sądzę) czy rejestracja nie była przeprowadzona w celu sprzedania nam konkretnego tematu. Można nie posiadać a mimo to być aktywnym, byle nie odbiegać zbytnio.wojtekk pisze:Ja też nie. I to chyba nie ma nic do rzeczy.tramp pisze: W dodatku obie nie jeżdzą.
Dokładnie.Andrzej77 pisze:Trampowi chodziło (jak sądzę) czy rejestracja nie była przeprowadzona w celu sprzedania nam konkretnego tematu. Można nie posiadać a mimo to być aktywnym, byle nie odbiegać zbytnio.wojtekk pisze:Ja też nie. I to chyba nie ma nic do rzeczy.tramp pisze: W dodatku obie nie jeżdzą.
[...]
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości