forum.transalpclub.pl

Witam !
Jak w tytule Polska Egzotyczna II 30,08-4,09 pogoda dopisała i może lepiej bo inaczej to byłby off przez duże O. Fajne klimaty ,dzika przyroda , tereny zapomniane trochę, tylko pogranicznicy i wędkarze i widoki zresztą zobaczcie sami . Założenie : jak najmniej asfaltem i z przewodnikiem w ręku (Rakowskiego)ogólnie polecam tym co lubią trochę powalczyć w terenie i zobaczyć ciekawe zapomniane miejsca (jazda wzdłuż linii brzegowej )
http://picasaweb.google.com/wollyxx/CianaWschodnia#

Nooo, wyprawa przednia, gratuluję odwagi samemu.

Ps. Motorek śśśśllliiiiiccccczzzznnnyyyy.

jak sie to moto spisuje

Ciekawa wyprawa !

I to jeszcze moj ziomal z pieknego miasta Uc
Wybierasz sie na zlot w Kampinosie?

Pzdr,

bardzo ladna wyprawa

Motocykl sprawuje się cały czas bez zarzutu , gorzej z właścicielem najciekawszych zdjęć nie ma z wiadomych przyczyn , takie uroki jazdy w pojedynkę(oraz słaba bateria w aparacie ) , ale naprawdę polecam zapomniany kawałek Polski a WARTO

Od dluzszego czasu przymierzam sie zrobienia podobnej trasy.
Jednak niestety skonczylo sie w tym roku na weekendowych wypadach (Hajnowka i Bialowieza + okolice oraz Roztocze na zamojszczyznie).

Jak mozesz to zapodaj trase, ktora jechales.

Wojs tak jak pisałem Polska Egzotyczna II Grzegorz Rąkowski oficyna wydawnicza "REWASZ"małe odstępstwa z przyczyn technicznych bo autor pokonał ten szlak z buta (czerwony szlak i szlaki rowerowe ,trasy straży granicznej ) ale jak chcesz to mogę przesłać slad z GARMINA tylko nie wiem dokładnie czy bez programu ci to ruszy jeżeli jesteś zainteresowany wal na PRIV polecam porę suchą bo po opadach może być bardzo ciężko miejscami (zalecane min. 2 moto)

wolly ... przyjrze sie tej ksiazce
Jezeli chodzi o trase to raczej wybiore kiepskie asfaltowe lub ewentualnie troche szutrow niz offroadowe.

Czy mozesz podeslac przez jakie miejscowosci (z grubsza) jechales ? .. sprobuje go odtworzyc na mapie.

Bardzo fajna wyprawa - tylko moje ciężkie viadro nie da rady na 50 % trasy , ale git , planowałem cos takiego pod kątem łowienia ryb na dzikich odcinkach Bugu ale jeszcze kijki nie skapletowane takie co sie do kufra mieszczą i 50-60 kg suma wytrzymaja

na ryby tym wiaderkiem pewnie byś dojechał bo miejscowi byli plaskaczami w takich miejscach ze przecierałem oczy ale jak stwierdził koleś z S.G. oni znają dojazdy a i jeszcze sumy są owszem i po 60kg tylko nie zapomni o telefonie min 2 godz przed połowem do strażnicy bo potem jest więcej kłopotów niż to jest warte (i zależy na kogo trafisz i gdzie ) pzdr

Godna uwagi (szczególnie, że solo) wyprawa po naszych pięknych kresach.

henry pisze:Godna uwagi (szczególnie, że solo) wyprawa po naszych pięknych kresach.

Toż to centralna Polska jest, przynajmniej kiedyś była...