Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 417
- Rejestracja: 04.10.2013, 12:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
ja w sobotę zamontowałem grzane manetki i licznik rowerowy z termometrem
- andy237
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1013
- Rejestracja: 17.06.2010, 11:20
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Prawie Warszawa :)
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Korzystając z ładnej pogody wyskoczyłem na przejażdżkę, nawinąłem ze sześćdziesiąt kilometrów, sprawdziłem mufki od kolegi Cwiru z forum AT i są ok. Jadąc w letnich rękawiczkach było mi ciepło w dłonie, trochę tylko wkurza ograniczony dostęp do przycisków.
- Pilot
- miejski lanser
- Posty: 332
- Rejestracja: 10.02.2013, 17:32
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Ja dziś zawiozłem końcówki tłumika do odnowienia. Zostaną oczyszczone z rudej i po zabezpieczeniu zostanie położony nowy chrom.
Na dniach demontuję cały układ wydechowy i też zostanie odnowiony. Mam w planie go całego wypiaskować i na nowo pomalować na czarny mat. (oczywiście, z uwzględnieniem farby do wysokich temperatur)
Na dniach demontuję cały układ wydechowy i też zostanie odnowiony. Mam w planie go całego wypiaskować i na nowo pomalować na czarny mat. (oczywiście, z uwzględnieniem farby do wysokich temperatur)
Old pilots never die, they just go on to a ... new plane.
Jawa 50 Mustang > ...... > Honda Transalp XL600V
Jawa 50 Mustang > ...... > Honda Transalp XL600V
-
- romeciarz
- Posty: 20
- Rejestracja: 06.10.2013, 17:08
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Lipsko
- Kontakt:
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 807
- Rejestracja: 12.02.2012, 19:05
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Poprzychodzily przesylki to trzeba bylo zabrac sie za jakies wymiany. Na poczatek paczka z olejem. 4l bel-ray'a 10w-40, filtr hf i litr castrola do 2t dalo 180zl :-\ Nie rozwodzilbym sie nad wymiana gdyby nie to, ze po 12 tys bardzo ciemny ten olej spuscilem. Wlewam zlociutki a zlalem ciemnobrazowy prawie jak z diesla... Skad ten kolor nie wiem
Kolejna przesylka to linka sprzegla. Oryginalna z przesylka ok150zl. Nie wiem czy zaliczyc ja do materialow eksploatacyjnych czy zakwalifikowac jako pierwsza awarie mojego trampka. Oczywiscie nie licze usuwania uszkodzen poglebowych tylko to co samo sie zepsulo. Nie wiem tez czy sie juz zepsulo bo jeszcze nie pekla ale trzymala sie juz tylko na trzech drucikach.
Nie stworzylem dokumentacji zdjeciowej poniewaz kazdy wie jak wyglada olej, trampek oraz linka sprzegla.
Naoliwilem tez linki sprzegla i gazu w kawce oraz popuscilem tylny zawias bo twardo bylo w du...e. Kawke rowniez przewietrzylem, uje...m i umylem.
Kolejna przesylka to linka sprzegla. Oryginalna z przesylka ok150zl. Nie wiem czy zaliczyc ja do materialow eksploatacyjnych czy zakwalifikowac jako pierwsza awarie mojego trampka. Oczywiscie nie licze usuwania uszkodzen poglebowych tylko to co samo sie zepsulo. Nie wiem tez czy sie juz zepsulo bo jeszcze nie pekla ale trzymala sie juz tylko na trzech drucikach.
Nie stworzylem dokumentacji zdjeciowej poniewaz kazdy wie jak wyglada olej, trampek oraz linka sprzegla.
Naoliwilem tez linki sprzegla i gazu w kawce oraz popuscilem tylny zawias bo twardo bylo w du...e. Kawke rowniez przewietrzylem, uje...m i umylem.
Kupuje tylko od czarnych takich jak ja.
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Ja dzisiaj wymieniłem stare moduły nie wiadomo z jakiego motka na dedykowane dla Transalpa. Wymieniłem dwie podwójne cewki na 4 pojedyncze tak jak to jest w oryginale. Połączyłem wszystkie kabelki tak jak trzeba i ku mojej radości po raz pierwszy zaczął mi działać obrotomierz, który nie działał odkąd motor jest w moim posiadaniu i chyba wcześniej też nie bo przy poprzednim podłączeniu było to niemożliwe:-) Pracowite popołudnie
-
- naciągacz linek
- Posty: 71
- Rejestracja: 03.10.2012, 09:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Skierdy
- Kontakt:
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Olejarka zamontowana, łańcuch zakuty i jazda testowa wykonana. Wszystko działa jak należy! A i jeszcze żaróweczka pozycyjna zmieniona na świecącą
- Piku
- wiejski tuningowiec
- Posty: 104
- Rejestracja: 16.06.2009, 23:52
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
a ja zamontowałem nową obszytą kanapę. Wyprofilowana i z żelami w środku
Transalp XL 700V ABS '08
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Zakończyłem walki z kabloteką:
Założyłem wydech (piaskowany i malowany) i go wygrzałem. Jestem zadowolony, jak na pierwsze malowania to wyszło nawet dobrze:
Kiera piaskowana i malowana 3 razy półmat + 5 razy bezbarwny. Uruchomiłem elektrownię - grzane minety, gniazdo zapalniczki i gniazdo usb, woltomierz i instalacja pod halogeny których jeszcze nie zdążyłem założyć:
DZIAŁA!!!
Lagi piaskowałem i położyłem 4 warstwy srebrnego i 5 bezbarwnego:
I całość ogólnie wstępnie poskładałem:
O mechanice nie piszę szerzej bo to standard - całe nowe sprzęgło vesrah profilaktycznie, płyny, filtry, smarowanie wszystkich łożysk, smarowanie wszystkich złączek elektrycznych itp. itd.
Pozdrawiam
zimny
Założyłem wydech (piaskowany i malowany) i go wygrzałem. Jestem zadowolony, jak na pierwsze malowania to wyszło nawet dobrze:
Kiera piaskowana i malowana 3 razy półmat + 5 razy bezbarwny. Uruchomiłem elektrownię - grzane minety, gniazdo zapalniczki i gniazdo usb, woltomierz i instalacja pod halogeny których jeszcze nie zdążyłem założyć:
DZIAŁA!!!
Lagi piaskowałem i położyłem 4 warstwy srebrnego i 5 bezbarwnego:
I całość ogólnie wstępnie poskładałem:
O mechanice nie piszę szerzej bo to standard - całe nowe sprzęgło vesrah profilaktycznie, płyny, filtry, smarowanie wszystkich łożysk, smarowanie wszystkich złączek elektrycznych itp. itd.
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Ładny ten wydech .
U mnie też za specjalnie nie wyglądał, został więc najpierw zdrowo obsikany plakiem i przepalony na wolnych obrotach.
Kopciło się z niego jak przypalonego pierza i nabrał ładnego złotawego koloru.
A fqurfiają mnie znowu działające z opóźnieniem kierunkowskazy
U mnie też za specjalnie nie wyglądał, został więc najpierw zdrowo obsikany plakiem i przepalony na wolnych obrotach.
Kopciło się z niego jak przypalonego pierza i nabrał ładnego złotawego koloru.
A fqurfiają mnie znowu działające z opóźnieniem kierunkowskazy
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Moglbys trochę więcej szczegółów? Jaki lakier, jakie przygotowanie powierzchni itp.?lisek pisze:Pomalowałem paskudną szarą osłonę silnika - piękną czarną strukturą do tworzyw (w planach taka sama operacja na handbarach).
Bo przed sezonem muszę przemalowac trampka na RAL6014 a super-hiper-do-zabytkowych-motocykli farba dostana od kolegi mimo znakomitego krycia i właściwego koloru nie wysycha (po 10 dniach ciagle miekka i leciutko lepka).
Farba jednoskladnikowa pod wałek.
-
- romeciarz
- Posty: 20
- Rejestracja: 06.10.2013, 17:08
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Lipsko
- Kontakt:
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Pierwszy etap szlifowanie wszystkiego, potem szpachlowanie grubych rys szpachlą do tworzyw, szlifowanie (ja szlifowałem 320 na bączku pneumatycznym), odtłuszczone zmywaczem do silikonu, następnie pomalowałem strukturą do zderzaków samochodowych (w moim mieście w mieszalni lakierów - dostępne są trzy kolory - czarny, jaśniejszy i szary). Powłoka jest bardzo odporna na zarysowania, ma ładną strukturę. Efekt ziarna można "regulować" odpowiednim rozcieńczeniem materiału, oraz ciśnieniem powietrza z pistoletu. Można zrobić coś takiego, jakby obsypane piaskiem, lub taką dość grubą morkę. Ale generalnie efekt jest super. Biorąc pod uwagę, że szare wykończenia modelu XL650VY są paskudne (to moja subiektywna opinia ). Jakby co służę pomocą.Adampio pisze:Moglbys trochę więcej szczegółów? Jaki lakier, jakie przygotowanie powierzchni itp.?lisek pisze:Pomalowałem paskudną szarą osłonę silnika - piękną czarną strukturą do tworzyw (w planach taka sama operacja na handbarach).
Bo przed sezonem muszę przemalowac trampka na RAL6014 a super-hiper-do-zabytkowych-motocykli farba dostana od kolegi mimo znakomitego krycia i właściwego koloru nie wysycha (po 10 dniach ciagle miekka i leciutko lepka).
Farba jednoskladnikowa pod wałek.
Jaki to jest rodzaj tej farby? Zmatowiłeś powierzchnię? Chodzi mi o plastiki...
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Dzięki. Już wiem, że chodzi o "lakier strukturalny do plastików". Bool taki robi nawet w puszce. Coś akrylowego. Osłonę planowałem malować na samym końcu i może taką strukturą go trysnę, w lecie na trawie. Reszta jest skazana na wałeczeklisek pisze:Pierwszy etap szlifowanie wszystkiego, potem szpachlowanie grubych rys szpachlą do tworzyw, szlifowanie (ja szlifowałem 320 na bączku pneumatycznym), odtłuszczone zmywaczem do silikonu, następnie pomalowałem strukturą do zderzaków samochodowych (w moim mieście w mieszalni lakierów - dostępne są trzy kolory - czarny, jaśniejszy i szary). Powłoka jest bardzo odporna na zarysowania, ma ładną strukturę. Efekt ziarna można "regulować" odpowiednim rozcieńczeniem materiału, oraz ciśnieniem powietrza z pistoletu. Można zrobić coś takiego, jakby obsypane piaskiem, lub taką dość grubą morkę. Ale generalnie efekt jest super. (...). Jakby co służę pomocą.
Jaki to jest rodzaj tej farby? Zmatowiłeś powierzchnię? Chodzi mi o plastiki...
"Moja" farba śmierdzi nitrem ale wysycha tak żeby się dało dotknąć co najmniej dobę. Testowałem na razie na jednym z handbarów kupionych na forum i malowanym na jakiś ecru. Przeleciałem gąbką ścierną ok. 200 i spłukałem zmywaczem do hamulców. Niestety jeszcze po tygodniu jak rzeczony handbar leżał na stole i dotykał onego krawędzia to się lekko kleił do podłoża. Farba się po 10 dniach zmywa samochodowym zmywaczem uniwersalnym ("zawiera aceton"). Musi albo już za stara (kupiona ze 3 lata temu na Alledrogo) albo przemarznięta w garażu u kolegi. Trzyma się nieźle bo położona cienko i jak skrobać srubokretem to złazi (odpryskuje) do podłoża/plastiku,na którym był jakiś szary podkład.
Czyli na razie muszę wybrać inną farbę i ew zastosować ten lakier strukturalny jako podklad. Na pierwszy ogień pójdzie przedni błotnik.
-
- romeciarz
- Posty: 20
- Rejestracja: 06.10.2013, 17:08
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Lipsko
- Kontakt:
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Może trzeba dodać utwardzacza do tej farby
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Nikt nic na ten temat nie, wie ale nawet jeśli to z mojego punktu widzenie dwuskładnikowość taką farbę dyskwalifikuje. W piątek biorę pod pachę boczek, przedni błotnik i handbara i tuptam do dużej mieszalni lakierow na konsultacje. Z konsultacji telefonicznej wynika, że pewnie stanie na farbie alkidowej polożonej na podkładzie do plastików, bo ponoć poliretanowych bez utwardzacza już nie robią.lisek pisze:Może trzeba dodać utwardzacza do tej farby
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Po raz pierwszy w życiu nie poszedłem na łatwiznę (czytaj: do Huberta) i zdjąłem przednią oponę "temi rencami", oczywiście nie gołymi tylko uzbrojonymi w dwie tajwanskie łyżki 24 cm (o takie: http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... =%B3y%BFka). Stwierdzam, że nie było to łatwe i złota felga nie jest już miejscami złota.
Ciekawe, że ponad ćwierć wieku temu zdjęcie opony w Jawce 50 (firmowymi łyżkami z pręta fi 12) nie stanowiła żadnego problemu! Miałem i stosowałem - nawet w polu - maszynkę do wulkanizacji dętek i z nią to potrafiły być problemy
No i nasuwa się pytanie, w czym obecnie tkwi problem? Te konkretne łyżki do kitu, potrzeba ich trzy jak w rowerze, pięć cali więcej średnicy felgi, krawędź bezdętkowej opony, brak jakiegoś smarowania, inne przyczyny?
Ciekawe, że ponad ćwierć wieku temu zdjęcie opony w Jawce 50 (firmowymi łyżkami z pręta fi 12) nie stanowiła żadnego problemu! Miałem i stosowałem - nawet w polu - maszynkę do wulkanizacji dętek i z nią to potrafiły być problemy
No i nasuwa się pytanie, w czym obecnie tkwi problem? Te konkretne łyżki do kitu, potrzeba ich trzy jak w rowerze, pięć cali więcej średnicy felgi, krawędź bezdętkowej opony, brak jakiegoś smarowania, inne przyczyny?
- Trol
- wypruwacz wydechów
- Posty: 965
- Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Poland
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Łosz kurna , takie właśnie łyżeczki mam .
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 532
- Rejestracja: 06.06.2011, 10:26
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: O! Pole
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
Adampio, popracuj nad techniką WD40 znacząco ułatwia wymianę - taka podpowiedź
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 417
- Rejestracja: 04.10.2013, 12:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontakt:
Re: Co dziś zrobiłem w swoim TRANSALPIE
bo Ty złe łyżki kupiłeś.Adampio pisze: No i nasuwa się pytanie, w czym obecnie tkwi problem? Te konkretne łyżki do kitu, potrzeba ich trzy jak w rowerze, pięć cali więcej średnicy felgi, krawędź bezdętkowej opony, brak jakiegoś smarowania, inne przyczyny?
Czytałeś opis?
"Profilowana łyżka do zdejmowania ogumienia ze stali."
trzeba było kupić do ogumienia z gumy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości