TA kontra VT750
TA kontra VT750
Dla zainteresowanych podzięlę się moimi wrażeniami z dosiadania Hondy Shadow VT750 spirit . Poprzednio jeździłem TA 1996 r i poniżej krótkie porównanie:)
http://picasaweb.google.pl/108883410391740931597/VT750#
Silniki
Obydwa V-twin bo takie silniki cenię najbardziej VT750 jest niżej obrotowa i maksymalny moment osiąga się przy 3400 rpm. Dla tych co nie lubią „ kręcić” sytuacja idealna. Silnik pracuje miękko w obydwóch modelach, przyspieszenia są podobne. Moc oddawana łagodnie i przewidywalnie. Gang VT jest niesamowity i choć mam oryginalne wydechy przebijają te w TA w 100%. Minus jest taki ,że wydech jest dużo głośniejszy ,ale zależy kto co lubi.
Pozycja i komfort podróżowania
Pozycja na VT wymusza lekko nogi do przodu, ale nie jest to typowa pozycja chopperowa. Uniesienie się na wybojach możliwe tylko po uwieszeniu się na kierownicy, co w TA jest pestką. Obciążenie nóg w TA pozwala także tylnej części kierownika bardziej odpocząć. W VT punkt ciężkości oparty jest na lędźwiach i trasę kilkugodzinną się odczuwa się znacząco bardziej niż na TA. Kanapa w VT choć wygląda na wygodniejszą niż w TA to jednak na skutek jej szerokości powoduje cierpnięcia ud po wielogodzinnej jeździe, co w TA się mi nie zdarzało. Ze względu na dłuższy skok zawieszeń TA jest po prostu mega komfortowy w porównaniu z VT, gdzie 1000 m podziurawionej drogi czuje się w plecach. Trzeba anglezować
Odnośnie ochrony przed wiatrem to choć mocniej chłoszcze na VT to równomierny opływ powietrza wokół motocykla sprawia ,że nic nie gwiżdże i brak zupełny turbulencji. Na okresy chłodniejsze i dalsze trasy szyba staje się niezbędna. Ale na wycieczki weekendowe można się obejść zdecydowanie bez. Oczywiście przy prędkościach powyżej 100 km/ h czuje się jak ramiona już pracują trzymając kierownicę.
Nisko ustawione siodło w VT pomaga w zachowaniu równowagi i stwarza wrażenie większej kontroli nad motocyklem. Z racji też niżej położonego środka ciężkości podniesienie , choć cięższej, VT jest o wiele prostsze.
Spalanie
Przy moim stylu jazdy TA mi palił średnio 5,5 l /100 km, a VT tylko 4,0 l/ 100 km. Także w tym wypadku mimo większej masy i pojemności VT zdecydowanie góruje . W trasie po wioskach spalanie spadło mi nawet do 3,7 l/100.
Prowadzenie
W zakrętach oczywiście TA przoduje, łatwość wchodzenia w łuki jest nieporównywalna z VT., gdzie przeciwskręt musi być zdecydowany . Natomiast VT jest stabilniejszy do jazdy na wprost, nie wężykuje i jazda z prędkością 120 km jest zupełnie przyjemna, gdzie przy TA miałem już lekki dyskomfort.
Wygląd
O gustach oczywiście się nie dyskutuje, ale dla mnie VT ma dużo więcej tzw. pierwotnego pierwiastka motocyklowego. Wiadomo, że tu i ówdzie chromowany plastik pokrywa maszynę , ale dzięki temu jest lżejszy. Lubię prosty styl i obrałem moją VT ze wszystkich gadżetów i odzyskała smukłą sylwetkę.
Co wybrać ?
Najlepiej mieć dwa lub znaleźć coś pośrodku , choć skrzyżowanie TA z VT wydaje się być karkołomne . Myślałem o Triumph Bonneville , bo to klasyk z lepszym zawieszeniem niż VT. Ale to przyszłość. I niestety nie Honda
A na razie łezka się w oku kręci na widok przejeżdżającego TA, i może wrócę w następnym sezonie na niego…..
http://picasaweb.google.pl/108883410391740931597/VT750#
Silniki
Obydwa V-twin bo takie silniki cenię najbardziej VT750 jest niżej obrotowa i maksymalny moment osiąga się przy 3400 rpm. Dla tych co nie lubią „ kręcić” sytuacja idealna. Silnik pracuje miękko w obydwóch modelach, przyspieszenia są podobne. Moc oddawana łagodnie i przewidywalnie. Gang VT jest niesamowity i choć mam oryginalne wydechy przebijają te w TA w 100%. Minus jest taki ,że wydech jest dużo głośniejszy ,ale zależy kto co lubi.
Pozycja i komfort podróżowania
Pozycja na VT wymusza lekko nogi do przodu, ale nie jest to typowa pozycja chopperowa. Uniesienie się na wybojach możliwe tylko po uwieszeniu się na kierownicy, co w TA jest pestką. Obciążenie nóg w TA pozwala także tylnej części kierownika bardziej odpocząć. W VT punkt ciężkości oparty jest na lędźwiach i trasę kilkugodzinną się odczuwa się znacząco bardziej niż na TA. Kanapa w VT choć wygląda na wygodniejszą niż w TA to jednak na skutek jej szerokości powoduje cierpnięcia ud po wielogodzinnej jeździe, co w TA się mi nie zdarzało. Ze względu na dłuższy skok zawieszeń TA jest po prostu mega komfortowy w porównaniu z VT, gdzie 1000 m podziurawionej drogi czuje się w plecach. Trzeba anglezować
Odnośnie ochrony przed wiatrem to choć mocniej chłoszcze na VT to równomierny opływ powietrza wokół motocykla sprawia ,że nic nie gwiżdże i brak zupełny turbulencji. Na okresy chłodniejsze i dalsze trasy szyba staje się niezbędna. Ale na wycieczki weekendowe można się obejść zdecydowanie bez. Oczywiście przy prędkościach powyżej 100 km/ h czuje się jak ramiona już pracują trzymając kierownicę.
Nisko ustawione siodło w VT pomaga w zachowaniu równowagi i stwarza wrażenie większej kontroli nad motocyklem. Z racji też niżej położonego środka ciężkości podniesienie , choć cięższej, VT jest o wiele prostsze.
Spalanie
Przy moim stylu jazdy TA mi palił średnio 5,5 l /100 km, a VT tylko 4,0 l/ 100 km. Także w tym wypadku mimo większej masy i pojemności VT zdecydowanie góruje . W trasie po wioskach spalanie spadło mi nawet do 3,7 l/100.
Prowadzenie
W zakrętach oczywiście TA przoduje, łatwość wchodzenia w łuki jest nieporównywalna z VT., gdzie przeciwskręt musi być zdecydowany . Natomiast VT jest stabilniejszy do jazdy na wprost, nie wężykuje i jazda z prędkością 120 km jest zupełnie przyjemna, gdzie przy TA miałem już lekki dyskomfort.
Wygląd
O gustach oczywiście się nie dyskutuje, ale dla mnie VT ma dużo więcej tzw. pierwotnego pierwiastka motocyklowego. Wiadomo, że tu i ówdzie chromowany plastik pokrywa maszynę , ale dzięki temu jest lżejszy. Lubię prosty styl i obrałem moją VT ze wszystkich gadżetów i odzyskała smukłą sylwetkę.
Co wybrać ?
Najlepiej mieć dwa lub znaleźć coś pośrodku , choć skrzyżowanie TA z VT wydaje się być karkołomne . Myślałem o Triumph Bonneville , bo to klasyk z lepszym zawieszeniem niż VT. Ale to przyszłość. I niestety nie Honda
A na razie łezka się w oku kręci na widok przejeżdżającego TA, i może wrócę w następnym sezonie na niego…..
Ostatnio zmieniony 15.09.2010, 10:14 przez Rafal, łącznie zmieniany 1 raz.
CB450S->XL600->VT750->XT660R
- Daniel 87
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 874
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: TA kontra VT750
Stary nie osłabiaj.....
2 zupelnie rózne motocykle.
2 zupelnie rózne motocykle.
Dla przyjaciół Buli
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
- Biedron
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 815
- Rejestracja: 20.05.2010, 11:56
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Pruszków
Re: TA kontra VT750
No są zupełnie różne, ale czy to znaczy, że nie można sie podzielić swoimi spostrzeżeniami po ujeżdżaniu obu?
Biedron
-
- przycierający rafki
- Posty: 1285
- Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: TA kontra VT750
i słusznieBiedron pisze:No są zupełnie różne, ale czy to znaczy, że nie można sie podzielić swoimi spostrzeżeniami po ujeżdżaniu obu?
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
[ Julian Tuwim ]
- stanik
- wiejski tuningowiec
- Posty: 93
- Rejestracja: 16.04.2009, 23:32
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Re: TA kontra VT750
porównać na pewno sie nie da, tak jak AT i TA, ale niewątpliwie są osoby na tym świecie, które nie jeździły ani na jednym ani na drugim i zastanawiają się co wybrać, co lepsze.... Ja przeszedłem dokładnie odwrotną drogę, czyli najpierw Vt750DC a potem TA i jak dla mnie obrałem słuszny kierunek. TA w moim wypadku bardziej mi pasuje. Ale najlepiej podumowują to słowa na koniec, iż najlepiej miec oba, bo jednak mi trochę tęskno do czegoś w rodzaju czoperów. Tym bardziej, że od jakiegoś czasu na rynku są takie fajne, mocne, agresywnie wyglądające crousery, czopery czy jak je zwal. I takiego z garażu bym nie wyrzócił
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Daniel 87
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 874
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: TA kontra VT750
vt750
Plusy
+spalanie na poziomie 4,5l
+moment
+napęd na wał
minusy
-nie wjedziesz nigdzie po za utwardzonymi drogami, gruntowe tez ale 20km/h
-bolące lędzwia, mnie strasznie plery bolaly po przejażdżce
-oczywiscie drozszy serwis niz w ta ( sie cenia arnaturki )
TA
plusy
+zawiecha
+komfort
+spalanie ok 4,5 przy ekonomiczniej jezdzie
+w miare elastyczny
+uniwersalny, w sam raz na nasze polskie dziurawe dróżki
minusy
są jakies?
Plusy
+spalanie na poziomie 4,5l
+moment
+napęd na wał
minusy
-nie wjedziesz nigdzie po za utwardzonymi drogami, gruntowe tez ale 20km/h
-bolące lędzwia, mnie strasznie plery bolaly po przejażdżce
-oczywiscie drozszy serwis niz w ta ( sie cenia arnaturki )
TA
plusy
+zawiecha
+komfort
+spalanie ok 4,5 przy ekonomiczniej jezdzie
+w miare elastyczny
+uniwersalny, w sam raz na nasze polskie dziurawe dróżki
minusy
są jakies?
Dla przyjaciół Buli
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
- Bugi
- swobodny rider
- Posty: 3271
- Rejestracja: 27.06.2009, 09:23
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Kraków
Re: TA kontra VT750
Słabe hamulceDaniel 87 pisze:
minusy
są jakies?
Pozdrawiam
Bugi
jak cos działa, nie ruszaj bo spier...
był.. Pomarańczowy dzik :)
http://www.youtube.com/user/bugi275
Bugi
jak cos działa, nie ruszaj bo spier...
był.. Pomarańczowy dzik :)
http://www.youtube.com/user/bugi275
-
- przycierający rafki
- Posty: 1285
- Rejestracja: 07.03.2010, 20:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: TA kontra VT750
Daniel87 to chyba małe niezrozumienie.Daniel 87 pisze:vt750
Plusy
+spalanie na poziomie 4,5l
+moment
+napęd na wał
minusy
-nie wjedziesz nigdzie po za utwardzonymi drogami, gruntowe tez ale 20km/h
-bolące lędzwia, mnie strasznie plery bolaly po przejażdżce
-oczywiscie drozszy serwis niz w ta ( sie cenia arnaturki )
TA
plusy
+zawiecha
+komfort
+spalanie ok 4,5 przy ekonomiczniej jezdzie
+w miare elastyczny
+uniwersalny, w sam raz na nasze polskie dziurawe dróżki
minusy
są jakies?
Myślę, że nie chodzi tu o porównanie dwóch motocykli ponieważ tak jak piszesz są to sztuki nieporównywalne.
Chodzi w tym miejscu raczej o porównanie subiektywnych odczuć użytkownika i tym chciał się podzielić.
W ten sposób można porównać odczucia jazdy na rowerze górskim a lot Boeingiem. Odczucia da się opisać, wyliczanie technicznych plusów i minusów maszyn jest tu niepoważne. Sorki - tak se tylko myślę
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
[ Julian Tuwim ]
[ Julian Tuwim ]
- Daniel 87
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 874
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: TA kontra VT750
skoro juz mowimy o tych dwoch motocyklach to dobrze wiedziec jakiemaja wady i zalety, a nie kuic motocykl a pozniej sie dowiedziec ze od kufra centralnego pekaja ramy :/
Dla przyjaciół Buli
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Re: TA kontra VT750
Stanik ma rację, porównywać się nie da i nawet nie można. To dwa motocykle z różnych, bardzo oddalonych od siebie bajek. Jedyne co je łączy to tylko to, że mają po dwa koła, kierownicę, siodło, silnik, bak, i jeszcze kilka elementów wspólnych dla pojazdów definiowanych jako motocykl. W czasie jazdy cruizerem, czy choperem (VN 750, VN 800) miałem wrażenie, że to one mnie wiozły, a nie ja je prowadziłem. W TA jest odwrotnie. Mniej stresu, więcej kontroli, przewidywalności i przyjemności z jazdy. I za to go lubię.
- kko
- łamacz szprych
- Posty: 640
- Rejestracja: 03.05.2010, 10:46
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: TA kontra VT750
I obydwa używa się gumową stroną do dołuwaldemar pisze: Jedyne co je łączy to tylko to, że mają po dwa koła, kierownicę, siodło, silnik, bak, i jeszcze kilka elementów wspólnych dla pojazdów definiowanych jako motocykl.
Z tym spalaniem to całkiem możliwe, bo VT750 ma większe sprężanie na garze. Ale czy różnica 4 litry, a 5 w spalaniu to dużo ?
"Nie trzeba być cynikiem, wystarczy, że rozumie się ludzi" - T.P.
XL 1000V SD02
XL 1000V SD02
- Daniel 87
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 874
- Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: TA kontra VT750
zalezy dla kogo niektorzy walczą w salonie o 200 ml/100 km
ze za duzo to nie kupia bo tamten bardziej badziewny ale pali mniej
ze za duzo to nie kupia bo tamten bardziej badziewny ale pali mniej
Dla przyjaciół Buli
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki
886 474 474 od 10-18 tej.
obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Re: TA kontra VT750
Widzę ,że mój post wzbudził kontrowersje A tylko właśnie chciałem się się podzielić moją opinią na temat dwóch różnych typów motocykli. Także dzięki tym co zrozumieli moje intencje.
Czasem ciężko jest wybrać swój typ motocykla na początku ( jeżdżę w sumie od 3 lat) i chciałoby się wszystkiego spróbować, a typów maszyn jest przynajmniej klika. Każda ma swoje zastosowanie, plusy i minusy. Oczywiście trudno jest mieć w garażu i ścigacza, crossa, enduro , klasyka, choppera itd. Bo to już kolekcja, albo Transformersa trzeba wymyślić:)
Po moich skromnych dotychczasowych doświadczeniach wiem ,że ścigacz nie dla mnie, coś ciężego niż VT i TA też odpada. Brakuje na rynku wg mnie alternatywy w pojemnościach 300-500 cm . Takie motocykle są lekkie , a jednocześnie umożlwiają sprawne poruszanie się . Często padają pytania jakie moto na pierwsze ? Sam miałem taki dylemat . Wiem teraz jedno - lekkie !!! ) ( oczywiście zależy ile kto ma siły ) i nie za mocne. Taki motocykl pozwala naprawdę wyrobić wszystkie nawyki i zdobyć najwięcej doświadczenia. I łatwo się podnosi , a w terenie jak wiemy ma to spore znaczenie.
Patrząc na kolejne motocykle jakie bym chciał dosiadać pojawił się też KLX250 , motocykl o wielu cechach uniwersalnych i w teren lekki się nada. Na dalekie podróże już mniej się nadaje , z racji komfortu siedzenia oraz pojemności baku. Ale , czy kiedyś ludzie nie podróżowali na motocyklach o małych pojemnościach .... i to daleko. To była przygoda dopiero. Znam z opowieści starszych stażem kolegów motocyklistów, że kiedyś na AWO , czy na SHL to nad polskie morze się dwa , trzy dni jechało:)
Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji
PS wrzuciłem linka do zdjęć do mojej Hanki:)
Czasem ciężko jest wybrać swój typ motocykla na początku ( jeżdżę w sumie od 3 lat) i chciałoby się wszystkiego spróbować, a typów maszyn jest przynajmniej klika. Każda ma swoje zastosowanie, plusy i minusy. Oczywiście trudno jest mieć w garażu i ścigacza, crossa, enduro , klasyka, choppera itd. Bo to już kolekcja, albo Transformersa trzeba wymyślić:)
Po moich skromnych dotychczasowych doświadczeniach wiem ,że ścigacz nie dla mnie, coś ciężego niż VT i TA też odpada. Brakuje na rynku wg mnie alternatywy w pojemnościach 300-500 cm . Takie motocykle są lekkie , a jednocześnie umożlwiają sprawne poruszanie się . Często padają pytania jakie moto na pierwsze ? Sam miałem taki dylemat . Wiem teraz jedno - lekkie !!! ) ( oczywiście zależy ile kto ma siły ) i nie za mocne. Taki motocykl pozwala naprawdę wyrobić wszystkie nawyki i zdobyć najwięcej doświadczenia. I łatwo się podnosi , a w terenie jak wiemy ma to spore znaczenie.
Patrząc na kolejne motocykle jakie bym chciał dosiadać pojawił się też KLX250 , motocykl o wielu cechach uniwersalnych i w teren lekki się nada. Na dalekie podróże już mniej się nadaje , z racji komfortu siedzenia oraz pojemności baku. Ale , czy kiedyś ludzie nie podróżowali na motocyklach o małych pojemnościach .... i to daleko. To była przygoda dopiero. Znam z opowieści starszych stażem kolegów motocyklistów, że kiedyś na AWO , czy na SHL to nad polskie morze się dwa , trzy dni jechało:)
Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji
PS wrzuciłem linka do zdjęć do mojej Hanki:)
CB450S->XL600->VT750->XT660R
- Salus
- dwusuwowy rider
- Posty: 187
- Rejestracja: 28.03.2010, 18:33
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Rumia
Re: TA kontra VT750
OOO ja też chcę coś powiedzieć
Ja się przesiadłem z VT750C5 czy 6 (ostatni na gaźniku Shadow) na TA.
Przy okazji powiem, że VT przejechałem z Polski do Dani i później zjeździłem prawie całą Danię na tym ciężkim i nieprzewidywalnym sprzęcie
VT to był mój pierwszy motocykl bo taki chciałem i koniec
Jest ładny - dalej tak twierdzę.
Spostrzeżenia:
- zdecydowany przeciwskręt w każdym zakręcie
- z racji dużych (czytaj szerokich) kół koleiny to prawdziwa przygoda
- jeździłem trochę po piachu - jakąś godzinę może 2 i zaliczyłem dwie spektakularne gleby z plecaczkiem (motocykl cały i my też)
- zaliczyłem glebę na asfalcie i jakoś przesadne moto nie ucierpiał
- spalanie w moim przypadku to max 7 literków (szyba, wypchane sakwy i autostrada), na goło wyszło ok 5
- w porównaniu z TA miał lepszy silnik (przyśpieszenie), +10 do lansu, kardan
- porównywalnie względem TA - światła i hamulce - też do dupy
- no i kask, orzeszek pasuje do VT a do TA już nie bardzo
Na jednym i na drugim moja żona jest w stanie zasnąć
Ja się przesiadłem z VT750C5 czy 6 (ostatni na gaźniku Shadow) na TA.
Przy okazji powiem, że VT przejechałem z Polski do Dani i później zjeździłem prawie całą Danię na tym ciężkim i nieprzewidywalnym sprzęcie
VT to był mój pierwszy motocykl bo taki chciałem i koniec
Jest ładny - dalej tak twierdzę.
Spostrzeżenia:
- zdecydowany przeciwskręt w każdym zakręcie
- z racji dużych (czytaj szerokich) kół koleiny to prawdziwa przygoda
- jeździłem trochę po piachu - jakąś godzinę może 2 i zaliczyłem dwie spektakularne gleby z plecaczkiem (motocykl cały i my też)
- zaliczyłem glebę na asfalcie i jakoś przesadne moto nie ucierpiał
- spalanie w moim przypadku to max 7 literków (szyba, wypchane sakwy i autostrada), na goło wyszło ok 5
- w porównaniu z TA miał lepszy silnik (przyśpieszenie), +10 do lansu, kardan
- porównywalnie względem TA - światła i hamulce - też do dupy
- no i kask, orzeszek pasuje do VT a do TA już nie bardzo
Na jednym i na drugim moja żona jest w stanie zasnąć
Trampek 650 '03
- prosperus
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 226
- Rejestracja: 18.08.2010, 22:33
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Łódź
Re: TA kontra VT750
Zaczynałem od chopperka (Yamaha Virago 750).
To była pierwsza miłość motocyklowa i tak zostanie (jak to z pierwsza miłością ).
Chopper to zupełnie inna filozofia jazdy. Chcesz mieć choppera to musisz czasami iśc na kompromisy. Na długiej trasie d... boli? Trudno... Nie daje sie prowadzić w ciężkim terenie? Korzystaj z asfaltu... Za ten kompromis chopper daje w zamian bardzo wiele. Kto jeździł ten wie.
Ale nawet najlepszy chopper nie zastąpi trampiszona. Amen.
Pozdr
To była pierwsza miłość motocyklowa i tak zostanie (jak to z pierwsza miłością ).
Chopper to zupełnie inna filozofia jazdy. Chcesz mieć choppera to musisz czasami iśc na kompromisy. Na długiej trasie d... boli? Trudno... Nie daje sie prowadzić w ciężkim terenie? Korzystaj z asfaltu... Za ten kompromis chopper daje w zamian bardzo wiele. Kto jeździł ten wie.
Ale nawet najlepszy chopper nie zastąpi trampiszona. Amen.
Pozdr
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
--------------------
Lepiej siedzieć cicho i sprawiać wrażenie idioty niż sie odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
--------------------
Lepiej siedzieć cicho i sprawiać wrażenie idioty niż sie odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości