jak widać chłopaki Ant6 i Paskud mieli kostki więc się odłączyli w trudniejsze tereny .
My a zwłaszcza ja z racji strachliwości i braku doświadczenia postanowiliśmy pojechać w lżejszy teren. Jako że nie było czasu miejsca i ochoty na robienie fotek wrzuce tylko jedną:
Gdzieś tam w lesie po synchronicznym upadku z Leopoldem Teraz moge mówić :dziś był mój pierwszy raz Fajnie było
Dzięki chłopaki za wszystko
Żyje się tylko raz, ale jeśli robisz to właściwie, jeden raz wystarczy
o nie nie przy moim telemarku stwierdzil ze chce dołączyc do mnie i położyć się obok więc już się kładł, nieuważnie patrzyłeś jak biegłeś udzielac pierwszej pomocy ale dopracujemy synchro nie martw się
Żyje się tylko raz, ale jeśli robisz to właściwie, jeden raz wystarczy
no to było wesoło , ale zauważyłem, że potrzebny nam jakiś fotoreporter, bo nam tez jakoś tak nie było po drodze z robieniem fotek.
Następnym razem trzeba może jakąś kamerę zorganizować ...albo kogoś z kamerą
ant6 pisze:no to było wesoło , ale zauważyłem, że potrzebny nam jakiś fotoreporter, bo nam tez jakoś tak nie było po drodze z robieniem fotek.
Następnym razem trzeba może jakąś kamerę zorganizować ...albo kogoś z kamerą
Ja mam kamerkę, tylko muszę mocowanie skołować, już mam plan jak to wykonać i myślę że na następny raz już będzie gotowe, ale...
Ten mój następny raz, to pewnie w przyszłym miesiącu, a po 2. muszę jeszcze większą kartę pamięci zakupić, bo mam tylko 2GB. Na szczęście to SD, więc nie będzie problemu
ant6 pisze:no to było wesoło , ale zauważyłem, że potrzebny nam jakiś fotoreporter, bo nam tez jakoś tak nie było po drodze z robieniem fotek.
Następnym razem trzeba może jakąś kamerę zorganizować ...albo kogoś z kamerą
Ja mam kamerkę, tylko muszę mocowanie skołować, już mam plan jak to wykonać i myślę że na następny raz już będzie gotowe, ale...
Ten mój następny raz, to pewnie w przyszłym miesiącu, a po 2. muszę jeszcze większą kartę pamięci zakupić, bo mam tylko 2GB. Na szczęście to SD, więc nie będzie problemu
ant6 pisze:no to było wesoło , ale zauważyłem, że potrzebny nam jakiś fotoreporter, bo nam tez jakoś tak nie było po drodze z robieniem fotek.
Następnym razem trzeba może jakąś kamerę zorganizować ...albo kogoś z kamerą
Ja mam kamerkę, tylko muszę mocowanie skołować, już mam plan jak to wykonać i myślę że na następny raz już będzie gotowe, ale...
Ten mój następny raz, to pewnie w przyszłym miesiącu, a po 2. muszę jeszcze większą kartę pamięci zakupić, bo mam tylko 2GB. Na szczęście to SD, więc nie będzie problemu
no to superowo z tą kamerą
W zasadzie mam jeszcze jedną, ale kiepsko nagrywa. Próbowałem ją tylko raz na trasie, może w terenie lepiej się sprawdzi.
Leopold pisze: Minęły dwa lata i te koleiny rosną z każdym miesiącem, już niedługo zmienią nazwę na wąwozy
no i kto wie, czy niedługo te wąwozy nie zostaną kanionami WIELKIMI KANIONAMI DOLNOŚLĄSKIMI ...
jak będziecie tak ryć jak wczoraj to kto wie ...kto wie
kanion.jpeg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
OK, więc kto chętny proszę się wpisywać na listę: Twierdza Kłodzko - ale tylko wypad na sobotę, jak ktoś chce to zostanie.
Wyjazd w sobotę 26.04 rano około 9:00 powrót wieczorem. Na off'a pewnie się nie załapiemy , ale może pozwiedzamy okolice i takie tam różne rzeczy, posiedzimy trochę w Twierdzy przy ognisku i wieczorem wrócimy. Plan do uzgodnienia, trasa też. Pasi?
Teraz moge mówić :dziś był mój pierwszy raz 
Fajnie było 
...
. Ale może jak się chłopaki postarają to w wakacje zrobią drugiego Rogacza