forum.transalpclub.pl

Co by od czegoś zacząć , zapodaję jedną z moich ulubionych "pętelek".
Blisko domu, piękne widoki, trochę szuterków w górach. Po drodze muzeum szynowej kolejki górskiej w Demanowa . Kolejka cały czas na chodzie.
Pętelka kończy się na kawie u Naczelnego...

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... 34589&z=10

Soltys pisze: Pętelka kończy się na kawie u Naczelnego...

Jeszcze napisz o szkoadach w sprzęcie

NaczelnyFilozof pisze: Jeszcze napisz o szkoadach w sprzęcie

Jakie straty, Naczelny ...?
Przecież żadnych nie było ....

Jak to stwierdził Naczelny, Beskidy z każdą wyprawą domagają się od dzielnych motórzystów ofiary. Najczęsciej owa ofiara składana jest w postaci szyby motocyklowej, które jakoś bardzo lubią się tam łamać.

Soltys pisze:Co by od czegoś zacząć , zapodaję jedną z moich ulubionych "pętelek".
Blisko domu, piękne widoki, trochę szuterków w górach. Po drodze muzeum szynowej kolejki górskiej w Demanowa . Kolejka cały czas na chodzie.
Pętelka kończy się na kawie u Naczelnego...

.... naprawdę polecam. Szczególnie odcinek z Namestowa do Zakamenne.

A ile tam szutru i faktycznie trudne elementy terenowe ?
Jak wam na słowacji wygląda sprawa zjazdu z asfaltu ?

Wskrzeszę temat, może ktoś coś wrzuci. Ode mnie po blisku:


Polder Racibórz dolny, dawne Nieboczowy https://www.openstreetmap.org/#map=15/50.0441/18.2585

Byłem w Nieboczowach chyba dwa lata temu - smutny widok. W tym roku też się tam wybieram trochę pokręcić, póki jeszcze wszystko nie jest zalane (chyba).

Zalewać go nie będą, bo ma być to zbiornik suchy (polder). Mimo iż roboty ostatnio ruszyły to spokojnie można się pokręcić. Szkoda tylko, że z wiosek na terenie zbiornika nic nie zostało. Nawet gruz po zburzonych domach prawie cały wywieziony...
Smutny widok.

Żeby nie było tylko offtopu, to będąc w okolicy warto zajechać zobaczyć:
1. Nowe Nieboczowy ("przeniesioną" wieś) 50.010665, 18.342650
2. Punkt widokowy Pogrzebień (fajny widok na budowany zbiornik i zachody słońca) 50.059040, 18.294620
3. wczesnośredniowieczne grodzisko Gołężyców w Lubomi (dojazd nieutwardzoną drogą przez las na legalu) 50.042387, 18.333062

szprota pisze:Zalewać go nie będą, bo ma być to zbiornik suchy (polder).

Tutaj mnie zaskoczyłeś. Byłem przekonany, że będzie tam jedna wielka woda. Dobrze wiedzieć.

Dzięki za miejscówki i dokładne namiary . Z pewnością sprawdzę jak tylko będzie czas.

Też tam zawitałem ostatnio

No i pięknie .
Wreszcie na naszym lokalnym placu coś się dzieje... .

Wreszcie coś się dzieje na regionalnym szprota wrzucił dobre miejscówki, warto zahaczyć po drodze. A co do samej byłej wsi był czas, że można było sobie zwiedzić tamtejszy kościół - już zdesakralizowany i wypatroszony z wszystkiego co się da (chyba nie do końca legalnie ale też nikt nie strzelał ). Teraz, gdy już wszystko trawa zarosła okolica nie sprawia takiego postapokaliptycznego wrażenia, aczkolwiek dalej warto się tam pokręcić. A jakby kto miał wątpliwości wjeżdża się na legalu.

Czemu nic nie wrzucacie?
Macie tutaj: https://goo.gl/maps/5ZuY1kMKcQT2
Tor crossowy niedaleko mnie, jak nie jest zbyt mokro (glina) można pośmigać trampkiem. Tor jest na dawnej hałdzie, dookoła jest trochę terenu gdzie można potrenować na spokojnie - nikt nie goni. Jest trochę szutrów i trochę podjazdów, ciężkim warto zajrzeć a lekkim tym bardziej, kilka ostrych podjazdów też się znajdzie.

Osobom, które chcą czasem gdzieś po blisku się przejechać, ale nie wiedzą gdzie polecam te miejsca:

https://goo.gl/maps/x5QrypMDU7v , za drobną opłatą można zwiedzić odrestaurowany bunkier ;
https://goo.gl/maps/KDneoSSDzRw , https://goo.gl/maps/T67f5c3DEXA2 , https://goo.gl/maps/ZuqR6vrsfG12 ;
https://goo.gl/maps/uWh4w3vFbN92 , jest tutaj muzeum, pomnik i kilka pojazdów wojskowych.

W tych rejonach znajduje się wiele różnych bunkrów i schronów, więc jeśli kogoś intersują te klimaty, to wystarczy pokręcić się po okolicy.
Tutaj więcej informacji: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... eklhWbsHjj .

Vanish pisze:Czemu nic nie wrzucacie?
...

Ja ostatnio trochę zmieniłem klimaty

Ładna SHLka! W tamtych czasach każde moto było adv

Moto robione dla klienta. A szkoda, bo fajnie mi się na niej jeździ

W tamtych czasach to wszędzie można było wjeżdżać: w las, na plażę, nawet po Tatarach śmigali:
https://www.youtube.com/watch?v=gKbuDfwSbBU

Inny świat, mniej ludzi, mniej motocykli.. teraz trzeba śmigać póki się da bo w końcu offroad całkiem padnie. Ale lubię oglądać te stare filmy, niesamowite jak technika poszła do przodu

Witajcie. Gdzie można w promieniu 70km od katowic pojeździć na legalu w offie, wyłączając z tego hałdy ? Kupiłem niedawno KLX 250.
Pozdr

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka