forum.transalpclub.pl

W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód.Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:
- Przydałoby się wymienić świece.
- To wymieniaj pan, tylko szybko.
No to mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:
- Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki...
- Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.
Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:
- No, gotowe.
Na to klient pokazując na samochód stojący przed warsztatem:
- No to bierz się pan teraz za mój!

https://www.youtube.com/watch?v=eIR3lB9 ... e=emb_logo

Przychodzi klient do restauracji i prosi o menu. Kelner przyniósł i powiedział że przyjdzie za chwilę.
Przychodzi i pyta czy pan coś wybrał.
- tak . poprosze kaleke ze wchodu.
Kelner zapisał i odszedł .
Po chwili przychodzi i mówi żę kucharz twierdzi że nie ma takiego dania w menu .
Na to klient bierze karte ,otwiera i mówi ;
-Przecież jest wyrażnie napisane TATAR Z JEDNYM JAJEM!!!!

Na uniwersytecie trwa wykład na temat: "Który instynkt jest silniejszy?".
Referent opowiada o przeprowadzonym eksperymencie:
- W ciemnym pokoju umieszczono kota. W tymże pomieszczeniu znajdowała się także strawa i kotka. Na początku kot rzucił się na kotkę, potem na jedzenie i szedł spać. Po pewnym czasie najpierw jadł, później zaspokajał kocicę i zasypiał. Na koniec tylko jadł i spał. Jakieś pytania albo wnioski?
- Jak często zmieniano jedzenie?
- Codziennie.
- A kotkę?
- No ta...

Hotelowy suchar.



Schodzi gość do recepcji i mówi:
-Zasłałem łóżko...
-Świetnie, dziękuję bardzo.
-Nie bałdzo....

Jaka jest przewaga brzydoty mężczyzn, nad pięknem kobiet?
Brzydota mężczyzn nie przemija

Mężczyźni kochają to co widzą......
Kobiety kochają to co słyszą.....
Dlatego kobiety się malują a faceci kłamią..

Halo! Czy to telefon pomocy dla alkoholików?
- Tak. W czym mogę pomóc?
- Jak zrobić Mohito?


Pzdr

Qter

Może trochę nie smaczne ale na czasie:

Przychodzi wierny do księdza :
- proszę księdza czy nasza parafia jest przygotowana na epidemie korona wirusa?
- oczywiście że jesteśmy przygotowani odpowiada ksiądz
- tak a jak się ksiądz przygotował ?
- dokupiłem dwa hektary działki pod cmentarz

Pozdrawiam Rysiek

Już drugi dzień spędzam w domu z rodziną.

Zaczynamy się zaprzyjaźniać. Okazuje się, że
- syn w tym roku zdaje maturę
- córka w ubiegłym roku już za mąż wyszła
- żona zrobiła habilitację

Fajni są.

Co to jest odwrócony egzorcyzm ?
Gdy diabel prosi ksiedza zeby wyszedł z dziecka.

Dzwoni telefon:
– Dzień dobry, czy mogę z Jolą?
– Niestety małżonki nie ma w domu.
– To wiem, jest u mnie – pytam, czy mogę…

Przychodzi facet do księdza i pyta:
Proszę księdza, czy w czasie postu z kobietą można ten tego no wie ksiądz...?
Ksiądz odpowiada - oczywiście że można, ale nie z tłustą.

Mój mąż robi eksperyment i chodzi w koszulce z logo ***
Został już opluty, słownie znieważony i dostał w pysk.

Boję się pomyśleć, co będzie jak wyjdzie z domu...

Zona mówi do męża:
- Chcesz coś zjeść?
- A co jest do wyboru?
- Tak albo nie.

Mąż wraca nieprzytomnie głodny do domu:
- Otworzyć ci puszkę? - pyta żona
- Może później, najpierw daj mi jeść - odpowiada mąż.

Przyjmę księdza po kolędzie.
Wpisowe (nie mniej niż) 500zł.

Przez powszechną modę na brody i wygląd a 'la drwal, trudno odróżnić zwykłego hipstera od feministki.

Dziennikarz : panie premierze ile to jest 2 + 2 ?

Premier (MM) : po tak zadanym pytaniu, należałoby podkreślić wielkie osiągnięcia polskich matematyków, zwłaszcza Stefana Banacha, którzy to matematycy znacznie przewyższają osiągnięciami innych matematyków w Unii Europejskiej. Można by powiedzieć, że w tej dziedzinie, radzimy sobie najlepiej w całej Europie, a nawet poza jej granicami. To dowodzi słusznie przyjętej linii przez nasz rząd i dlatego nie zgadzamy się z powszechnie przyjętą opinią tzw. mainstreamu, że 2 + 2 = 4. Mamy tu nasze narodowe podejście, nikt nam tego nie zabroni, bo patriotyzm, nawet w takich dziedzinach jak matematyka, jest ważniejszy od wydumanych w obcych językach teorii...

Na akademii medycznej w Białymstoku skacowani studenci mają zajęcia z anatomii i pierwszy raz mają być swiadkami sekcji zwłok.
Stoją wokół łóżka z ciałem.
Prowadzący zajęcia nagłym ruchem ściąga prześcieradło i oczom wszystkim ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu.
Dłonie studenciaków wędrują w kierunku ust, a profesor ze stoickim spokojem zaczyna wykład:
-podczas tych zajęć dowiecie jakie są dwa najważniejsze rzeczy cechujące lekarza.
Po pierwsze:
Brak jakiegokolwiek obrzydzenia.
Po tych słowach lekarz wpycha palec w dupe topielca,
Po czym go wyjmuje i ku obrzydzenie studentów oblizuje.
-Teraz -mówi - wszyscy którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć.
Studenci to sami twardziele jak pisał cornugon.
Podchodzą i robią to samo co profesor kazał.
Palec w dupe . Palec w buzię
Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje.
Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
- I tak dochodzimy, do drugiej istotnej cechy dobrego lekarza:
Umiejętność obserwacji.
Ja wsadziłem środkowy palec , a oblizałem wskazujący.
Na przyszłość proszę o więcej uwagi

Dzieci ulepiły bałwana koło domu.
Rano patrzą, a ktoś rozjechał bałwana.
Ulepiły drugiego.
Rano sytuacja się powtarza, bałwan rozjechany.
Trzeciego dnia dzieci ulepiły bałwana wokół hydrantu...