ZLOT WIOSENNY BESKID ŻYWIECKI - pomysły, terminy, propozycje

[LukaTrampek]

Rozpoczynając wątek poruszony przy okazji wspomnień dot. Zlotu Jesiennego...

Jeśli macie jakiekolwiek spostrzeżenia, propozycje i pomysły odnośnie potencjalnego Zlotu Wiosennego to piszcie.

Mi się podoba idea Zlotu w Beskidzie Żywieckim, tam są piękne tereny do potrampkowania i jeśli chodzi o góry w Polsce to co do zasady dojazd nie byłby uciazliwy ani dla zachodniej, ani centralnej, ani wschodniej Polski. Jest piękna trasa tzw "pętla beskidzka", cała chmara dróg w górach, krętych, z pieknymi widoczkami...moglibyśmy zakwaterowac się nawet w Szczyrku, znam tam parę miejsc, a może i ktoś z regionu by sie włączył w pomoc przy organizacji...co Wy na to?

[TROJAN]

ledwo nie ochłonołem po jednym a tu sie szykuje drugi zlot , super

Jade w ciemno i do tego tak blisko w sumie .........(Najbardziej to bedzie zadowolony kolega Boner)



pozdrawiam

[kamikazemario]

Beskid Żywiecki cud malina Ale to znów południowa Polska(mi to akurat nie przeszkadza )

[NaczelnyFilozof]

Mi się podoba idea Zlotu w Beskidzie Żywieckim, tam są piękne tereny do potrampkowania i jeśli chodzi o góry w Polsce to co do zasady dojazd nie byłby uciazliwy ani dla zachodniej, ani centralnej, ani wschodniej Polski.

A moim zdaniem ten post powinien być usunięty

Może ja jestem dziwny ale by mi nie przyszło do głowy pisać gdzie chcciałbym mieć zlot. Na różnych zlotach bywałem, i Zloty bywały tam gdzie ludzie mieli zdolności organizatorskie


Dojazd katastrofa. Do Szczecina czy Suwałk 2 dni drogi

No i brak offów. Co to za zlot na asfalcie

[Mroq]

naczelny, jesteś dziwny..., nikt ci nie każe nigdzie jechać, nie ma takiego obowiązku, jeżeli jest koncepcja i chcą się ludzie skrzyknąć to why not????

[LukaTrampek]

Może ja jestem dziwny ale by mi nie przyszło do głowy pisać gdzie chcciałbym mieć zlot. Na różnych zlotach bywałem, i Zloty bywały tam gdzie ludzie mieli zdolności organizatorskie

Dojazd katastrofa. Do Szczecina czy Suwałk 2 dni drogi

No i brak offów. Co to za zlot na asfalcie

Naczelny, co do pierwszego zarzutu, to gdyby kierować się Twoją logiką, musiałbym zorganizować Zlot w Warszawie, czy są chętni??? co więcej brak offów zupełnie, co prawda znajdą się dziurawe ulice, a i progi zwalniające, nawet i troche bruku na Chłodnej lub Długiej...no ale chyba nie o taki off chodzi

A co do zdolności organizatorskich, to myślę, że w dzisiejszych czasach (telefon, internet) można wszystko załatwić nawet ze stolycy

Zgadzam się jednak, że dla wszystkich z północnej Polski może lokalizacje nie jest fortunna, ale znowu, kierując się tą logiką, trzeba by Zlot zrobic w Wawie, lub w Łodzi, żeby wszyscy mieli równą odległość...a chyba nie o to chodzi?

Ale już zupełnie nie rozumiem, czemu chcesz żeby post usunąć?

[NaczelnyFilozof]

naczelny, jesteś dziwny..., nikt ci nie każe nigdzie jechać,

Czytałes temat?

Dla mnie przekaz jest prosty. Niech ludzie z beskidu żywieckiego zrobią Zlot

Ja już w beskidzie żywieckim proponowałem dwudniową impreze I z chęci zrobiła sie jednodniowa

[NaczelnyFilozof]

Naczelny, co do pierwszego zarzutu, to gdyby kierować się Twoją logiką, musiałbym zorganizować Zlot w Warszawie, czy są chętni??? co więcej brak offów zupełnie,

Ale jakoś pod Warszawą były Zloty

A co do zdolności organizatorskich, to myślę, że w dzisiejszych czasach (telefon, internet) można wszystko załatwić nawet ze stolycy

Ale to ma być Zlot a nie spotkanie. Ostatnie spotkanie w Spale pokazało. Do dobrego ZLotu nie potrzeba samych chęci. Trzeba ludzi którzy poswięcą swoj czas. Henry zrobił zarąbisty Zlot. Msza, Policjanci, traska. To sie nie zabrało znikąd

Ale już zupełnie nie rozumiem, czemu chcesz żeby post usunąć?

Zmienić nazwe na Zlot 2010

[LukaTrampek]

naczelny, jesteś dziwny..., nikt ci nie każe nigdzie jechać,

Czytałes temat?

Dla mnie przekaz jest prosty. Niech ludzie z beskidu żywieckiego zrobią Zlot

Ja już w beskidzie żywieckim proponowałem dwudniową impreze I z chęci zrobiła sie jednodniowa

Nie stresuj się, proponowałem region bo to moje połowicznie rodzinne strony, więc wiem co gdzie i jak, zresztą już dostałem dwie oferty noclegowe ze Szczyrku, z grillem, ognichem etc. A rozumiem, że w temacie nie spodobało Ci się sformułowanie "propozycje"? chodziło mi raczej o to zeby puścic wolno burze muzgów, propozycję tras, miejsc do zobaczenia etc...

A tytuł wątku mogę zmienić...

[LukaTrampek]

tylko nie wiem chyba technicznie jak to zrobić

[NaczelnyFilozof]

proponowałem region bo to moje połowicznie rodzinne strony, więc wiem co gdzie i jak, zresztą już dostałem dwie oferty noclegowe ze Szczyrku, z grillem, ognichem etc.

Robiłem zakończenie sezonu CZ & Jawa 2008.
http://naczelnyfilozof.wrzuta.pl/film/0 ... _zlot_2008
Udało mi sie po znajomości znależść pensjonat w Korbielowie. 20 zł noc ale bez wyżywienia. Ale tam było tylko 20 miejsc noclegowych.

Jak byś załatwiał nocleg na ZLot, to zapytaj czy nie mają nic przeciw zakłócaniu ciszy nocnej w nocy Bo może znajdzie sie jakaś czarna owca za krórą rano trzeba sie tłumaczyć na recepcji

[henry]

Panowie, spokojnie bo się zapętlimy.
Luka, jeżeli jesteś w stanie zorganizować zlot to go rób, musisz tylko wiedzieć, że najlepiej jest liczyć na siebie. Absolutnie nie rób koncertu życzeń, bo debata będzie trwała do wiosny a i tak wszystkich nie zadowolisz. Ty ustalasz termin, program i zasady, my musimy się dostosować. W tej chwili szukasz wsparcia a co jeżeli zostaniesz sam ? poradzisz sobie ?
Każde miejsce na zlot jest dobre, nie ważne czy to Świnoujście czy Wetlina ( no chyba że ustalimy, że wszystkie zloty są u mnie )

Hej

[pink]

Jako nowy w tym towarzystwie chętnie wkupię się pomagając w orgazizacji tego zlotu jako że to trochę mój teren .
Znam tu trochę ludzi właścicieli pensjonatów czy też kempingów, przed sezonem tz. na wiosnę wszystko stoi puste i mozna wynegocjować dobre ceny szczególnie przy wiekszej liczbie ludzi . Co do terenów do jazdy to chyba oczywiste że to jedne z najlepszych miejsc w Polsce i trampkowania i to także w lekkim terenie , mozna też zachaczyć o słowację bo to w zasięgu ręki . Tak więc deklaruję swoje poparcie i ew. pomoc . Pozdrowienia dla wszystkich .

[henry]

tylko nie wiem chyba technicznie jak to zrobić

Luka, sprawa jest prosta, ale to właśnie Ty musisz wiedzieś "jak to sie robi".
Ja, kiedy napisałem, że robię zlot, wiedziałem już prawie wszystko, no ale metody bywają różne.
Jeżeli zaczniesz pytać ludzi, czego by sobie życzyli, rozpoczniesz koncert życzeń, którym na pewno nie sprostasz.

Naczelny, dzięki za uznanie dla mojej pracy (a był to mój pierwszy zlot)

Hej

[Rysiek]

( no chyba że ustalimy, że wszystkie zloty są u mnie )

Nie miałbym nic przeciwko

[henry]

Dzięki
Ja też nie miałbym nic przeciwko

[konbit]

Oj widzę że debata nabrzmiała że hej..!!!!

Ja też nie mam nic przeciwko

Jeśli chodzi o miejsce to wydaje mi się że nie ważne gdzie będzie następny zlot.
W Polsce jest wiele pięknych miejsc czy to na wschodzie czy na zachodzie. Nigdy się wszystkim nie dogodzi. A i tak 2 dni trzeba przeznaczyć na dojazd.

No i brak offów. Co to za zlot na asfalcie

Jeśli chodzi o off to w grę wchodzą najwyżej szutry. Cześć z nas przyjeżdża z plecakami i życzę POWODZENIA tym wszystkim przy przejeżdżaniu przez piachy lub strome podjazdy po kamieniach.
A jeśli chodzi o brody to tylko Zenek daje radę!!!

Przestańmy marudzić tylko zabierzmy się do pracy. Konkrety co.... gdzie.... kiedy.... i za ile....

[robertwwl]

I oto właśnie zrodziła się nowa tradycja . Obowiązkowo jeden zlot w roku odbywa się u henrego i spółki

[wąski]

Jak dla mnie termin, lokalizacja i miejsce miód-malina...
Z lubelszczyzny dojazd dobry.....

[KAPRAL]

Był to mój pierwszy sezon z TA a w przyszłym napewno pojawię się przywitać z wszystkimi na zlocie...tym bardziej że też mam "rzut beretem" w te znajome tereny również mogę pomóc jeśli zajdzie taka potrzeba