[S] Honda XL 650 V Transalp 2005

[Pawel]

Przykra sprawa, ale nadszedł czas na rozstanie z moim wiernym Transalpem. Dużo podstawowych info w ogłoszeniu OLX, więcej info przez telefon. Jakoś specjalnie mi się nie spieszy ze sprzedażą, wiem co sprzedaję, a Trampek ma gdzie stać. Następca Transalpa też już w garażu, więc nie mam ciśnienia. Choć bardzo mi szkoda sprzedawać Trampka, to jednak trzymanie dwóch motocykli podobnego typu, służących mi do tego samego mija się z celem.

Co do wałka, to w trosce o jego przyszłość od przebiegu około 70tys km jeździłem na wklejonej zębatce i co wymianę napędu wklejałem zębatkę zdawczą. Aktualnie dla nowego właściciela zębatka jest zamontowana tak jak fabrycznie, bez kleju. Aktualny stan wałka na przebieg 122.900km widoczny na foto poniżej.

https://www.olx.pl/d/oferta/honda-xl650 ... UnmXM.html

W razie zainteresowania proszę dzwonić na nr tel. podany w ogłoszeniu.

Kilka fotek w lepszej rozdzielczości niż OLX:

[KrzysieG]

Szkoda go, gdybym tylko miał kase to bym go brał jaaaak...rolnik dopłaty, ech..

[Pawel]

Transalp sprzedany.

[Artek]

Wcale się nie dziwię. Wyglądał, jak ciastko z kremem.

Co stanęło w garażu zamiast trampka?

[Pawel]

Żółty jak kanarek V-Strom 650 XT '21 . Zobaczymy jak to się będzie sprawować. Póki co jeździ się... całkiem dobrze, choć "troszkę" inaczej .

[Artek]

Fajnie! Gratuluję.
Pytam, bo moi "koledzy", jak budżet pozwala to na t7 się przesiadają z trampków.

[Pawel]

Myślałem nad Tenere 700, siedziałem, przymierzałem, macałem. Jednak jeżdżę w zdecydowanej większości po asfalcie, czasem po lekkich szuterkach, a tam V-Strom 650 spokojnie daje radę, co już sprawdzałem. Tenere 700 jest to typowe enduro, typowo w teren, ale trzeba przyznać, że jest to naprawdę świetna maszyna .

[Artek]

"Koledzy" mi donoszą, że Tomek (były właściciel) też wsiada na T7.


W sumie po 650-ce pasowała mi na jazdach próbnych crf1000 poliftowa.

[Pawel]

CRF1000 po lifcie to moje marzenie odkąd przejechałem się kilka razy na CRF1000 w DCT i manualu. Później były też jazdy na CRF1100 w DCT i manualu, ale to jednak nie moja bajka, i zdecydowanie CRF1000 to jest to, co do mnie przemawia. Niestety, ceny tych maszyn aktualnie są jakie są. Obserwowałem te motocykle od 3-4 lat i niestety, przez ostatni czas mocnych ogólnoświatowych zawirowań źle się porobiło z cenami tych (i nie tylko) sprzętów. Motocykle się zestarzały, przebiegu przybyło, a ceny nie spadły... nawet poszły w górę (zwłaszcza nowe maszyny). Pomijam fakt, że takich CRF1000, które by mnie zadowalały swoim stanem i przebiegiem, to nawet nie ma co ze świecą szukać. Spadłem na ziemię i przestałem się podniecać NAT, bo straciło to sens.

Chyba za stary jestem na takie sprzętowe marzenia. Wolę sobie strzelić w tym czasie "w realu" kilkadziesiąt tysięcy kilometrów po Polsce i świecie, ciesząc gębę na innym sprzęcie.

P.S. Ciekawe kiedy admin/mod wkroczy do akcji i ukróci nam te pogaduszki

[Artek]

Modami nie ma co się przejmować. To dobre ludzie.
Kolega Tomka ( też z Bydgoszczy) miał piękną sztukę poliftową czerwono-białą (nie tanio) i też niedawno zamienił na T7.

Może się nowy właściciel ujawni

[Pawel]

Nie wiem czy piszesz o "tym samym Tomku" co ja mam na myśli, ale ja właśnie mojego V-Stroma kupiłem od pewnego Tomka z Bydgoszczy, który mówił, że On (tak jak i jego koledzy) przesiadają się z różnego rodzaju nowych sprzętów na T7... Nie jestem facebook'owo/instagram'owo/forumowy, więc nie znam wielu ludzi tego dużego świata, ale widzę, że zaistniała bardzo ciekawa sytuacja, a poprzedni właściciel mojego V-Stroma wspominał o tym, że jeździł wcześniej na Trampkach... .

Coś mi się wydaje, że Ty od samego początku wiesz więcej o moim nowym V-Stromie niż ja sam, chyba dopiero teraz to zatrybiłem .

EDIT:

Nie no, jestem wręcz pewien że Ty wiesz zdecydowanie więcej ode mnie . No cóż, możesz tylko przekazać, że V-Strom poszedł w naprawdę dobre ręce, ale myślę że były właściciel to zauważył .

P.S. Chętnie wziąłbym T7 gdybym jeździł solo, wtedy TET, ACT itp., ale mam młodego pasażera, który nie odpuszcza żadnych wyjazdów, więc potrzebny był kolejny sensowny motocykl dwuosobowy, który sprosta kilkudniowym wyjazdom we dwoje jak i dłuższym wyprawom solo .

[Sylwek]

Cóż, jedno bałkańskie zdjęcie do kalendarza mniej .

[Pawel]

Zdjęć byłoby jeszcze na wiele kalendarzy, ale skoro sprawy potoczyły się tak a nie inaczej, to jednak trzeba teraz dać szansę wykazać się komuś innemu

[Piter!!!]

Tego vstroma kupiłeś od mojego kolegi Tomka, ten vstrom tak naprawdę zrobił jedną dobrą trasę w Alpy, razem ze mną na crf 1000. Obydwóch zmieniliśmy motocykle na T7. Czas pokaże czy był to dobry kierunek. Ale żeby nie było Honda XL 600R była, jest i będzie. W tym roku jedzie na TET Bośnia, Montenegro i Albania.

[Pawel]

No proszę jaki ten świat jest mały . Kupiony przeze mnie V-Strom rzeczywiście dużo się od nowości nie najeździł, co odzwierciedla jego stan . Będąc teraz w moich rękach jego przebieg z pewnością mocno się zmieni, już się sporo zmienił .

Życzę Wam powodzenia na nowych Tenerach . Z tego co mi wiadomo, u w/w kolegi Tomka powinna już stać w garażu. Ciekaw jestem czy zmiana na T7 to był Wasz dobry wybór, sezon-dwa i się okaże.

[Artek]

Ja Ci Pawle życzę nowego trampka za rok.

[Pawel]

Nowy Trampek wygląda na bardzo smakowity kąsek. Czas, oględziny, macanie, jazdy testowe pokażą co jest warty. Czekam na to z niecierpliwością jak kiedyś na CRF1000.

P.S. Przypomniał mi się "Master & Slave... ", wróciłem więc do lektury od początku i wszystko stało się jasne...