Strona 1 z 1

Xl 600 utrata mocy

: 23.03.2022, 21:11
autor: Kiecio
Witam. Kupiłem niedawno transalpa z 94 roku w lekko roszklekotanym stanie Zrobiłem w nim sprzęgło (docisk, tarczki, przekładki) i przy okazji wymieniłem, łańcuszek pompy bo był luźny, filtry, połapałem plastiki i pare zewnętrznych dupereli. Z racji ciepłych dni wyjechałem na niedaleką przejażdżkę ok 20 kilometrów. Przy okolo 15 kilometrze podczas jazdy 100/110 km/h moto mi sie przydusiło. Nagle stracił moc, przestał reagować na gaz i zaczął zwalniać. Pomyślałem że może nie mam benzyny bo w sumie nie tankowałem go odkąd trafił pod moje skrzydła. Zatrzymałem się na poboczu i sprzwdzilem tank. Ku memu zdziwieniu był do połowy zalany. Odpalił bez problemu i zrobilem nim kolejne 3km gdy nagle pojawiło się to samo co zmusiło mnie do zatrzymania, z tym że odpusciłem gaz i na pół gazie doczłapałem sie do domu. Kolejnego dnia odpaliłem go żeby pobujać się troche i sprawdzić czy będzie to samo. Po 10 minutach jazdy znowu to samo z tym że tym razem dużo mocniejszy spadek mocy i konkretny strzał z wydechu. Po zatrzymaniu dusił się i nie dal rady wkręcić na obroty. Postawiłem go na troche (ok. Godziny) i w tym czasie włożyłem stary filtr i sprawdziłem czy przypadkiem ssanie sie nie zacina. Odpalilem zeby przejechać się kolejny raz i wtedy byla totalna kaszana. Po 2-3 kilometrach, moto zupelnie straciło moc aż musialem sie zatrzymać. Nie chcial jechac a jak go zgasilem to myslalem że nie dojade do domu bo nie chciał mi ponownie odpalić. W koncu mi się to udało ale ledwo jechał a czasami przy odkreceniu manety nawet odzyskiwał werwę. Od tamtej pory sprzawdziłem wężyk podciśnienia w kraniku , szczelność airboxa, styki na modułach i wszystko wygląda w porządku. Może macie jakieś pomysły albo ktoś z was mial podobny problem. Mam jeszcze tylko jedną dziwną zagwozdkę. Mianowicie jak podciągne ssanie to na sekunde lub dwie dusi się podobnie do tego jak robi to poczas jazdy. Nie kojarzę żeby było tak wcześniej, jeżeli to jormalne to wyprowadźcie mnie z błędu bo juz łapię się wszystkiego... Postaram się podesłać filmik jak będzie okazja. POMOCY bo już bierze mnie rezygnacja :(

Re: Xl 600 utrata mocy

: 23.03.2022, 21:20
autor: Kiecio

Re: Xl 600 utrata mocy

: 23.03.2022, 22:17
autor: old1977
Z ssaniem normalny objaw na rozgrzanym silniku, czy długo stał z tym paliwem w zbiorniku?sprawdziłeś zbiornik i kranik pod względem czystości? świece sprawdzone?w gaźnikach było coś dłubane?

Re: Xl 600 utrata mocy

: 24.03.2022, 05:46
autor: Kiecio
Paliwo jest calkiem świeże bo poprzedni właściciel jeździł od razu jak zeszły śniegi. Mam pewność bo to mój znajomy, który jakby to powiedzieć... Jest żeźnikiem jeżeli chodzi o moto. Upala do do końca i stąd to zajechane sprzęgło i pourywane plastiki. Jeżeli chodzi o świece, bak, kranik - nie sprawdzałem.

Re: Xl 600 utrata mocy

: 24.03.2022, 05:47
autor: Kiecio
old1977 pisze: 23.03.2022, 22:17 w gaźnikach było coś dłubane?
Do gaźników też nie dotykałem

Re: Xl 600 utrata mocy

: 24.03.2022, 06:44
autor: old1977
No trzeba sprawdzić 😉

Re: Xl 600 utrata mocy

: 27.03.2022, 13:08
autor: Kiecio
Temat rozwiązany. Nie wiem czy przyczyną był wężyk podciśnienia który wymienilem czy zasyfiony kranik ale moto po tych zabiegach odzyskało życie ;) koniec zmartwień, ogień na tłoki!