Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Po przygodzie z Yamahą XT660R postanowiłem wrócić do bardziej turystycznego enduro.
Rozważałem zakup nowego Benelli TRK502X ale opinia, że to typowy następny motocykl pospolitego romeciarza zrezygnowałem. Chociaż opinie użytkowników na świecie są całkiem niezłe.
Brałem też pod uwagę GS800 ale trochę już mam dosyć smarowania się z łańcuchem.
Ostatecznie zadecydował jak zwykle przypadek i emocje. Kiedy tak sobie rozmyślałem znalazł się dosłownie pod nosem GS1200 z 2005 roku z nalotem 79kkm.
Obejrzałem, przejechałem się i spodobało mi się tak bardzo, że po prostu go kupiłem.
Naprawdę prowadzi się wyjątkowo. Testowałem tylko na szutrach ale różnica w porównaniu do trampka jest duża i to na plus.
Hamowanie to już w ogóle kosmos i trzeba uważać żeby nie wylecieć przez kierownicę.
Niestety nie nacieszyłem się długo.
Kiedy już odbierałem motocykl usłyszałem dziwne stukanie ze sprzęgła. Nie występowało ciągle i tylko kiedy puszczałem dźwignie bardzo powoli. Z wciśniętą dźwignią cisza.
Po przekopaniu forum BMW okazało się, że usterka jest dosyć poważna i dotyczy zużytego wieloklinu tarcza/wałek w skrzyni.
Na szczęście handlarz/importer okazał się uczciwym sprzedawcą i zobowiązał się do pokrycia kosztów naprawy.
Sprzęgło i skrzynia pojechały do magika od BMW w okolicach Bydgoszczy a motocykl obecnie wygląda tak:
Jak już go ogarnę trochę bardziej pod siebie i potestuję to napiszę jak się jeździ kurduplowi na dużym motocyklu.
Jedno stwierdzam od razu, forum bmw jest do
Właściciele gejesów to bardzo specyficzni ludzie i to zdecydowanie nie moje klimaty.
Rozważałem zakup nowego Benelli TRK502X ale opinia, że to typowy następny motocykl pospolitego romeciarza zrezygnowałem. Chociaż opinie użytkowników na świecie są całkiem niezłe.
Brałem też pod uwagę GS800 ale trochę już mam dosyć smarowania się z łańcuchem.
Ostatecznie zadecydował jak zwykle przypadek i emocje. Kiedy tak sobie rozmyślałem znalazł się dosłownie pod nosem GS1200 z 2005 roku z nalotem 79kkm.
Obejrzałem, przejechałem się i spodobało mi się tak bardzo, że po prostu go kupiłem.
Naprawdę prowadzi się wyjątkowo. Testowałem tylko na szutrach ale różnica w porównaniu do trampka jest duża i to na plus.
Hamowanie to już w ogóle kosmos i trzeba uważać żeby nie wylecieć przez kierownicę.
Niestety nie nacieszyłem się długo.
Kiedy już odbierałem motocykl usłyszałem dziwne stukanie ze sprzęgła. Nie występowało ciągle i tylko kiedy puszczałem dźwignie bardzo powoli. Z wciśniętą dźwignią cisza.
Po przekopaniu forum BMW okazało się, że usterka jest dosyć poważna i dotyczy zużytego wieloklinu tarcza/wałek w skrzyni.
Na szczęście handlarz/importer okazał się uczciwym sprzedawcą i zobowiązał się do pokrycia kosztów naprawy.
Sprzęgło i skrzynia pojechały do magika od BMW w okolicach Bydgoszczy a motocykl obecnie wygląda tak:
Jak już go ogarnę trochę bardziej pod siebie i potestuję to napiszę jak się jeździ kurduplowi na dużym motocyklu.
Jedno stwierdzam od razu, forum bmw jest do
Właściciele gejesów to bardzo specyficzni ludzie i to zdecydowanie nie moje klimaty.
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 170
- Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Właśnie dlatego uważam, że nasze forum, łączące wyjątkowych ludzi i ich wyjątkowe sprzęty, to szczyt możliwości społeczno-mechanicznych serio
Nie mniej Beemka naprawdę ładna i szkoda, że zasłabła. Dobrze, że ten handlarz nad wyraz uczciwy. Trzymam kciuki.
Nie mniej Beemka naprawdę ładna i szkoda, że zasłabła. Dobrze, że ten handlarz nad wyraz uczciwy. Trzymam kciuki.
- Piter!!!
- miejski lanser
- Posty: 361
- Rejestracja: 24.10.2015, 16:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Handlarz uczciwy...
Wie, że tak go nie sprzeda i go robi.
Ale fura fajna. Z chęcią bym takim pojeździł. Chodź do offu pewnie ciężki.
Wie, że tak go nie sprzeda i go robi.
Ale fura fajna. Z chęcią bym takim pojeździł. Chodź do offu pewnie ciężki.
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Sprzedał i to od ręki.Piter!!! pisze:Handlarz uczciwy...
Wie, że tak go nie sprzeda i go robi.
Ale fura fajna. Z chęcią bym takim pojeździł. Chodź do offu pewnie ciężki.
Myślisz, że inny by się przejmował? Raczej bym usłyszał, że przecież sprawdzałem dokładnie motocykl i jego stan techniczny był mi znany.
Miałem taką sytuację kiedyś z motocyklem i facet zbył mnie podobnym tekstem.
Tutaj tym bardziej bym nie miał szans bo można było to stwierdzić jednoznacznie dopiero po wyjęciu sprzęgła a w GSie to oznacza rozebranie całego motocykla i on koszty tego zabiegu też od razu pokrył.
-
- naciągacz linek
- Posty: 78
- Rejestracja: 10.03.2013, 18:51
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
z BMW nigdy nic nie wiadomo jeżeli nie jesteś specem zawsze coś może siedzieć w motocyklu w wieku nastoletnim z przebiegiem 100000. Po przygodach z Bmwgs1100 na którego serwis wywaliłem worek kasy i nnych mam już druga xtr. I jedyne co się dzieje z tym Moto to że benzyny ubywa jak się jeździ.
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Masz rację. Po przekopaniu forum bmw i działu garaż gs stwierdzam, że jest to bardzo wrażliwy motocykl na wszelkiego rodzaju zaniedbania i druciarstwo. W gsie nie ma miejsca na jakieś amatorskie naprawy i zamienniki. Po prostu trzeba wszystkiego pilnować i mega dbać o motocykl a oryginalne części są mega drogie. To co mnie przekonało do gejesa czyli kardan okazało się jednym z jego najsłabszych elementów. Na szczęście w moim przekładnia kątowa jest w stanie idealnym ale od razu zniechęciło mnie to do wjeżdżania w głębszą wodę.gajowy pisze:z BMW nigdy nic nie wiadomo jeżeli nie jesteś specem zawsze coś może siedzieć w motocyklu w wieku nastoletnim z przebiegiem 100000. Po przygodach z Bmwgs1100 na którego serwis wywaliłem worek kasy i nnych mam już druga xtr. I jedyne co się dzieje z tym Moto to że benzyny ubywa jak się jeździ.
Niestety dowiedziałem się o tym wszystkim już po zakupie motocykla.
Planuję raczej spokojną jazdę i nie przewiduję (też raczej ) samotnych wypraw do Afryki. Jak mi się nie spodoba to sprzedam.
Na szczęście ładne GSy sprzedają się bardzo dobrze.
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 170
- Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
To jest największy problem Z BMW i KTMem. Ludziska się na nie porywają, nie zdając sobie sprawy, że to wymagające i kosztowne maszyny. Sam o mało nie popełniłem takiego błędu. Jakieś dwa lata temu wydumałem, że na moto-włóczęgę z moją panią BMW 1150 RT będzie idealny. No i o mało nie kupiłem. Właśnie czytanie beemkowego forum przywróciło mi jasność myślenia. A znajomy ujeżdżający C 650GT ostatecznie uchronił mnie przed wtopą. Większość egzemplarzy jest zaniedbana i niedoinwestowana, z mocno wątpliwą historią. A te na prawdę dobre sztuki to białe kruki, za nie proporcjonalnie duże pieniądze.Remi pisze:Masz rację. Po przekopaniu forum bmw i działu garaż gs stwierdzam, że jest to bardzo wrażliwy motocykl na wszelkiego rodzaju zaniedbania i druciarstwo. W gsie nie ma miejsca na jakieś amatorskie naprawy i zamienniki. Po prostu trzeba wszystkiego pilnować i mega dbać o motocykl a oryginalne części są mega drogie. To co mnie przekonało do gejesa czyli kardan okazało się jednym z jego najsłabszych elementów. Na szczęście w moim przekładnia kątowa jest w stanie idealnym ale od razu zniechęciło mnie to do wjeżdżania w głębszą wodę.gajowy pisze:z BMW nigdy nic nie wiadomo jeżeli nie jesteś specem zawsze coś może siedzieć w motocyklu w wieku nastoletnim z przebiegiem 100000. Po przygodach z Bmwgs1100 na którego serwis wywaliłem worek kasy i nnych mam już druga xtr. I jedyne co się dzieje z tym Moto to że benzyny ubywa jak się jeździ.
Niestety dowiedziałem się o tym wszystkim już po zakupie motocykla.
Planuję raczej spokojną jazdę i nie przewiduję (też raczej ) samotnych wypraw do Afryki. Jak mi się nie spodoba to sprzedam.
Na szczęście ładne GSy sprzedają się bardzo dobrze.
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Skrzyni i sprzęgła nie mam w dalszym ciągu...
ale mam za to nowe opony
znacie?
ale mam za to nowe opony
znacie?
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
He, he, jakoś dziwnie motocykl wygląda w połowie urwany ..Remi pisze:Skrzyni i sprzęgła nie mam w dalszym ciągu...
Panie, tak chytrze dokonałeś ujęcia, że trzeba domniemywać . TKC ?Remi pisze:ale mam za to nowe opony
znacie?
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Przód to faktycznie TKC i to żadna nowość ale na tył idzie coś z czym nie miałem wcześniej doświadczeń i u trampkowiczów też chyba nie widziałem.Sylwek pisze:He, he, jakoś dziwnie motocykl wygląda w połowie urwany ..Remi pisze:Skrzyni i sprzęgła nie mam w dalszym ciągu...
Panie, tak chytrze dokonałeś ujęcia, że trzeba domniemywać . TKC ?Remi pisze:ale mam za to nowe opony
znacie?
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Tył - MOTOZ TRACTIONATOR ADVENTURE
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Dokładnie. Znalazłem opinie tylko na forum AT i to też dosyć skromne ale zachęcające.wklm pisze:Tył - MOTOZ TRACTIONATOR ADVENTURE
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Kupiłem również Motoz ale TRACTIONATOR GPS , jeszcze nie założona.
- Piter!!!
- miejski lanser
- Posty: 361
- Rejestracja: 24.10.2015, 16:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Oj, trampki mają i to dużo trampków ma i przód i tył. Ja osobiście ich nie mam, ale chłopaki mega chwalą, w piachu na górę w Białym Borze idą jak szatany, s to dowód:
Można oglądać od 2:31
https://www.youtube.com/watch?v=kagaJvh3KgI
Można oglądać od 2:31
https://www.youtube.com/watch?v=kagaJvh3KgI
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2562
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: ZMY
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Guma cicha i asfaltowa. Na szerszej feldze trampka 700 fajnie się ułożyła. Nie należy się po niej spodziewać cudów w terenie. Internety mówią, że jest lepsza od K60. Mam i po motozie tractional adwenture jest wreszcie CISZA. Do spółki z przednią Pirelli str jest ok.wklm pisze:Kupiłem również Motoz ale TRACTIONATOR GPS , jeszcze nie założona.
Remi na tylną gumę kupił motoza tractional adventure mark2. To nowa guma i chyba jeszcze nikt jej tak naprawdę nie sprawdził.
Wersja starsza tej tylnej gumy robi dość dobrze w trampki/afrykach ALE na szerokiej feldze z tyłu.
Remi fajnie, żeś wrócił. Tylko dlaczego na BMW?
A Piter! ma w ryja
GO HANT
-
- romeciarz
- Posty: 34
- Rejestracja: 13.06.2018, 06:08
- Mój motocykl: BMW GS
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Skrzynia poszła pewno do Docenta
Też to przerabiałem ale w 1200 RT
Tarczę sprzęgłową też należy wymienić
Obecnie też mam 1200 GS ale z uszkodzonym przodem
Jeszcze nie jeździłem Gs zobaczymy
Też to przerabiałem ale w 1200 RT
Tarczę sprzęgłową też należy wymienić
Obecnie też mam 1200 GS ale z uszkodzonym przodem
Jeszcze nie jeździłem Gs zobaczymy
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
To był zakup pod wpływem chwili. Urzekło mnie to jak lekko prowadzi się ta krówka po szutrach i piachu.Artek pisze: Remi fajnie, żeś wrócił. Tylko dlaczego na BMW?
Niby nie mam nic do bmw ale jak czytam co wrzucają na grupach to już wiem czemu GS to gejes. Może tak się robi po zakupie motocykla za 100tyś.
Tak, skrzynia jest u docenta. Czekam na specjalną, wzmocnioną piastę tarczy sprzęgła. Okładziny mojej tarczy były jak nowe a tylko wieloklin piasty był wyrąbany jak zębatka w starym crossie.Kristof_if pisze:Skrzynia poszła pewno do Docenta
Też to przerabiałem ale w 1200 RT
Tarczę sprzęgłową też należy wymienić
Obecnie też mam 1200 GS ale z uszkodzonym przodem
Jeszcze nie jeździłem Gs zobaczymy
- herni74
- pałujący w lesie
- Posty: 1434
- Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
To był zakup pod wpływem chwili. Urzekło mnie to jak lekko prowadzi się ta krówka po szutrach i piachu.
Niby nie mam nic do bmw ale jak czytam co wrzucają na grupach to już wiem czemu GS to gejes. Może tak się robi po zakupie motocykla za 100tyś.
Gełes prowadzi się lekko bo to stosunkowo lekki motocykl , praktycznie w wadze Transa 650.Jedynie przy konkretnym terenie np Ukraińskie błota .koleiny to cyce bardzo przeszkadzają . A co do ceny to każdy motocykl w tej klasie kosztuje pod 100tys teraz to nawet Afryka CRF kosztuje już ponad 80tys.
Niby nie mam nic do bmw ale jak czytam co wrzucają na grupach to już wiem czemu GS to gejes. Może tak się robi po zakupie motocykla za 100tyś.
Gełes prowadzi się lekko bo to stosunkowo lekki motocykl , praktycznie w wadze Transa 650.Jedynie przy konkretnym terenie np Ukraińskie błota .koleiny to cyce bardzo przeszkadzają . A co do ceny to każdy motocykl w tej klasie kosztuje pod 100tys teraz to nawet Afryka CRF kosztuje już ponad 80tys.
Ducati Multistrada ,Cagiva Elefant 750,TA650, Cagiva GranCanyon 900
http://www.facebook.com/pages/Project-P ... 6340945760
https://www.facebook.com/himalaje2018/
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2020/
http://www.facebook.com/pages/Project-P ... 6340945760
https://www.facebook.com/himalaje2018/
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2020/
- Remi
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1081
- Rejestracja: 19.09.2008, 17:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Wiesz co, to chyba nie jest adventure mark 2. Następcą tractionale adventure jest tractionale rallyz. Prawie identyczna jak adventure z niby poprawionymi właściwościami terenowymi.Artek pisze: Remi na tylną gumę kupił motoza tractional adventure mark2. To nowa guma i chyba jeszcze nikt jej tak naprawdę nie sprawdził.
Wersja starsza tej tylnej gumy robi dość dobrze w trampki/afrykach ALE na szerokiej feldze z tyłu.
Ja mam chyba tą pierwszą adv.
Testy będą niedługo bo dzisiaj nareszcie skrzynia i sprzęgło wróciły z regeneracji
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Powrót do cięższego enduro - BMW R1200GS k25
Kurcze, a ja się co jakiś czas napalam na dużego GSa jak szczerbaty na orzechy, i jak czytam takie historie to mi się koszulka na plecach podnosi. Kardan najwrażliwszy w BMW? Kurcze nie słyszałem kiedykolwiek żeby w jakimkolwiek innym moto kardan ot tak sobie poszedł na spacer a o BMW jest sporo w necie.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości