Olej z poprzednich wymian
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 248
- Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Dębowiec
Olej z poprzednich wymian
Witam,
Taki temat w ramach rozmyślañ teoretyczno- filozoficznych w okresie kwarantanny. Robiąc listę potrzebnych zakupów na nowy sezon jest oczywiście pozycja pt. „olej silnikowy”. Mając na uwadze fakt, że z ostatnich 2 wymian pozostało mi po litrze (2018 i 2019), bo odpukać nie bierze oleju, myślę że szkoda go wylewać w sensie utylizacji, gdyż teoretycznie nic mu nie powinno być jak stoi wzakręconym szczelnie kontenerku.
Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Oczywiście rodzaj oleju jest ten sam Motul 1050. Dotychczas nie stosowałem takiego domieszania ani w moto ani w aucie, które jednak pobiera pozostały olej na dolewki w przeciwieństwie do trampcia.
Jeżeli są jakieś argumenty przeciw to dzielcie się śmiało.
Taki temat w ramach rozmyślañ teoretyczno- filozoficznych w okresie kwarantanny. Robiąc listę potrzebnych zakupów na nowy sezon jest oczywiście pozycja pt. „olej silnikowy”. Mając na uwadze fakt, że z ostatnich 2 wymian pozostało mi po litrze (2018 i 2019), bo odpukać nie bierze oleju, myślę że szkoda go wylewać w sensie utylizacji, gdyż teoretycznie nic mu nie powinno być jak stoi wzakręconym szczelnie kontenerku.
Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Oczywiście rodzaj oleju jest ten sam Motul 1050. Dotychczas nie stosowałem takiego domieszania ani w moto ani w aucie, które jednak pobiera pozostały olej na dolewki w przeciwieństwie do trampcia.
Jeżeli są jakieś argumenty przeciw to dzielcie się śmiało.
- mapol
- osiedlowy kaskader
- Posty: 129
- Rejestracja: 17.11.2014, 22:22
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Lublin
Re: Olej z poprzednich wymian
Śmiało mieszaj, silnik nie umie czytać
A poważnie, nic się nie stanie jak pomieszasz ten sam rodzaj oleju z różnych butelek.
A poważnie, nic się nie stanie jak pomieszasz ten sam rodzaj oleju z różnych butelek.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 506
- Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Olej z poprzednich wymian
Co roku tak właśnie "mieszam" olej przy wymianie i silnik nigdy nie zgłaszał sprzeciwu, ma się znakomicie. Olej od początku zawsze wymieniam na jeden i ten sam. Wlewam pozostałości "starego" + reszta nowego i jest OK (bo jak ma być). Byłoby głupotą wyrzucać (utylizować) dobry, nieużywany olej tylko dlatego, że po otwarciu rok przeleżał na półce w garażu, w oryginalnym opakowaniu, w zacienionym miejscu, w temp. otoczenia itd. itp. .
Pewnie znajdą się też opinie, że po otwarciu opakowania olej zaczyna się starzeć/tracić swoje właściwości itp. więc po roku nie nadaje się już do użytku. Pewnie, bo każdy producent tak twierdzi, bo jakby mogło być inaczej... $$$, dla nich byłoby najlepiej kupować co roku 4l i 1,5l z tego wyrzucać (utylizować).
Jeśli ktoś w to wierzy i go stać, to niech stosuje się do zaleceń producentów środków smarnych, producenci z pewnością będą zadowoleni . Silnikowi to i tak wszystko jedno.
Pewnie znajdą się też opinie, że po otwarciu opakowania olej zaczyna się starzeć/tracić swoje właściwości itp. więc po roku nie nadaje się już do użytku. Pewnie, bo każdy producent tak twierdzi, bo jakby mogło być inaczej... $$$, dla nich byłoby najlepiej kupować co roku 4l i 1,5l z tego wyrzucać (utylizować).
Jeśli ktoś w to wierzy i go stać, to niech stosuje się do zaleceń producentów środków smarnych, producenci z pewnością będą zadowoleni . Silnikowi to i tak wszystko jedno.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Olej z poprzednich wymian
Każdy olej się starzeje. Nawet ten, szczelnie zapakowany i nie otwierany od zakupu. Ale latami.
Ten napoczęty, nie używany, zakręcony oczywiście, spokojnie można lać po kolejnym roku.
Ten napoczęty, nie używany, zakręcony oczywiście, spokojnie można lać po kolejnym roku.
Re: Olej z poprzednich wymian
Rok temu miałem podobny dylemat.Zalałem i latał bez problemu.Na dniach znowu czeka mnie wymiana,na pierwszy ogień pójdzie to co zostało z zeszłego roku.
Re: Olej z poprzednich wymian
Zawsze tak robię, ze wszystkimi olejami do samochodów, motocykli.
Do głowy mi nie przyszło, by się nad tym zastanawiać...
Do głowy mi nie przyszło, by się nad tym zastanawiać...
- kulfon
- osiedlowy kaskader
- Posty: 119
- Rejestracja: 30.05.2017, 14:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Jelcz Laskowice
Re: Olej z poprzednich wymian
Jak coś możesz resztki mi wysłać:) mój trampek przepali wszystko
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości