Strona 1 z 3
Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 20.01.2020, 21:30
autor: davcio2
Witam.
Jak w temacie. Kupię fiacika. Być może ktoś z was/wujek/ szwagier dziadek ma i chciałby sprzedać. Silnik może być nie sprawny ( może go nawet nie być) byle blacha była przyzwoita bo tej walki sam nie wygram
Wiadomo im starszy tym lepiej ale Elxem też nie wzgardzę.
Ps nie chodzi mi o jakieś cukiereczki kolekcjonerskie za 50 tyś bo na taki mnie nie stać
Re: Kupię Maluszka Fiata 126p
: 24.02.2020, 20:00
autor: davcio2
Co prawda nie z forum ale pochwale się
Re: Kupię Maluszka Fiata 126p
: 24.02.2020, 21:29
autor: Artek
..EL
Ma podłogę?
Bo moje trzy malce miały prawie całą
Ech...wspomnienia
Re: Kupię Maluszka Fiata 126p
: 24.02.2020, 21:46
autor: andriu23
Mam takiego samego
Re: Kupię Maluszka Fiata 126p
: 24.02.2020, 22:10
autor: davcio2
Artek pisze:..EL
Ma podłogę?
Bo moje trzy malce miały prawie całą
Ech...wspomnienia
Właśnie MA!!:) i nawet progi.
Ps. Admina proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu jeśli uzna że nie pasuje tu w giełdzie.
Re: Kupię Maluszka Fiata 126p
: 25.02.2020, 08:15
autor: marek79
Piękny fiacik
Szaleńcy przerabiają go na elektryczny pojazd, dobrze że nie na wodorowy.
Zakręć kołem fortuny i napisz cyfrę poprzedzającą 000
Bo ogłoszenia chodzą jedynka z przodu na czterech kółkach
Re: Kupię Maluszka Fiata 126p
: 28.02.2020, 23:03
autor: davcio2
Zaczynamy zabawę w „ogarnianie” maluszka
Na pierwszy ogień poszedł nowy akumulator i dysza wolnych obrotów. W ogóle z wolnymi obrotami w moim maluszku była walka bowiem po podmianie elektrodyszy na sprawną wolnych dalej nie ma... okazało się że na kabelku który do rzeczonej dyszy dochodzi nie odnotowuje się żadnego napięcia.
Dodatkowo spokoju nie daje mi pewna wtyczka po lewej która wisi sobie bezwładnie i nie ma gdzie jej podłączyć...
Po jakimś czasie okazuje się że moje domniemania były słuszne bowiem znajomy elektryk znalazł w tej wtyczce połączenie z kabelkiem od elektrodyszy wolnych obrotów oraz +12V po stacyjce. Jeden kabelek, mostek na wtyczce i maluszek pięknie pyrka na wolnych
także mamy to ogarnięte w rally-style albo może PRLstyle
Cdn ( nie wiem czy kogoś będzie interesowała dalsza historia maluszka, ale poprosiłem Modów o przeniesienie w odpowiednie miejsce i będę się czasem uzewnętrzniał
spektakularnych akcji serwisowych nie będzie bo ja jestem całkowity „nie-dłubacz” ale coś cały czas do przodu
Re: Kupię Maluszka Fiata 126p
: 29.02.2020, 06:43
autor: wojtekk
Pisz koniecznie !
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 29.02.2020, 17:00
autor: wilq.bb
Na wniosek skryto i jawno czytaczy przenoszę temat do HP
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 29.02.2020, 17:52
autor: davcio2
Dziękuje Wilq.bb !
Rozwiązywanie zagadki wtyczki rozpocząłem od skontaktowania się z andriu23 i prośba o zdjęcie jego „lewej strony od silnika”
Dostałem (dzięki andriu) i zabawiłem się w „znajdź różnice na obrazku” jak moja czterolatka
Foto od Andriu23
Foto z aukcji olx
Foto moje
Dobra, zepsuje wam zabawę ale na listę poszukiwań trafiła czarna kostka poniżej kabli WN.
Za cały zestaw w olx gość chce 140zł ale ze potrzebuje tylko czarnej kostki (której całą funkcje ogarnia ten drucik
)
jeśli się mylę to mnie sprostujcie, ale uznałem ze szkoda mi tyle kasy i przejadę się na złom
czy tam stacje rozbiórki pojazdów jak to szumnie nazywają.
W międzyczasie maluszek przeszedł przegląd!! I to już na drugiej z kolei stacji diagnostycznej
cdn
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 29.02.2020, 20:37
autor: matata
Mając dawno temu 2 maluchy w każdym obowiązkowo obcinałem ten wystający dynks w elektrodyszy wolnych obrotów bo zawsze był z nim problem.
Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 29.02.2020, 23:27
autor: davcio2
W międzyczasie kupiłem jakieś czernidło do plastików (taka całkiem pasta do butów
) i wysmarowałem tym oba zderzaki. Efekt nawet fajny ale pewnie zejdzie to przy pierwszym deszczu albo myciu usrawszy połowę lakieru- nie ma się co martwić na przyszłość
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 29.02.2020, 23:58
autor: wojtekk
Jaka historia autka ?
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 01.03.2020, 13:33
autor: davcio2
Historia nie jest jakaś skomplikowana, nowa historia to się dopiero napisze
Maluszek wyjechał 1998 z salonu chyba w Raciborzu. Kupił go chłopak na dojazdy do pracy razem z ojcem współwłaścicielem. Podobno zaraz po wyjechaniu z salonu zrobili konserwację podwozia co może tłumaczyć niezły stan blach. Maluszek do 2006 natłukł większość swojego przebiegu na dojazdach do roboty kiedy to właściciel kupił jakaś octavię i maluszek został ojcu do jeżdżenia po okolicy. Na szczęście głównie stał w suchym garażu. Od przeglądu w kwietniu 2018 zrobił 1000km.
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 01.03.2020, 14:57
autor: tadzik
Tak było z tą konserwacją. Żeby mieć gwarancję na blachy trzeba było zrobić konserwację przed wyjazdem z salonu. Też tak kupowaliśmy malucha.
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 02.03.2020, 07:47
autor: Toma2
davcio2 pisze:W międzyczasie kupiłem jakieś czernidło do plastików (taka całkiem pasta do butów
) i wysmarowałem tym oba zderzaki. Efekt nawet fajny ale pewnie zejdzie to przy pierwszym deszczu albo myciu usrawszy połowę lakieru- nie ma się co martwić na przyszłość
Dobry,
kup spray silikonowy - robi super robotę na plastikach i nic nie brudzi.
Malara warto trzymać i o niego dbać.
Oto mój kefir:
Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 02.03.2020, 08:39
autor: davcio2
Toma2 pisze:
kup spray silikonowy - robi super robotę na plastikach i nic nie brudzi.
Ale w sensie smar silikonowy? Nie będzie to cały czas tłuste w dotyku?
Toma2 pisze:
Malara warto trzymać i o niego dbać.
Oto mój kefir
Taki jest plan! Piekny!! Ten twój to ST czy FL z ST-lookiem?
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 02.03.2020, 11:06
autor: Marcinnn6
Fajne te bobki wasze.
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 02.03.2020, 11:41
autor: Toma2
davcio2 pisze:Toma2 pisze:
kup spray silikonowy - robi super robotę na plastikach i nic nie brudzi.
Ale w sensie smar silikonowy? Nie będzie to cały czas tłuste w dotyku?
Toma2 pisze:
Malara warto trzymać i o niego dbać.
Oto mój kefir
Taki jest plan! Piekny!! Ten twój to ST czy FL z ST-lookiem?
Nic nie będzie tłuste. Psikasz, zostawiasz na trochę, nadmiar można usunąć szmatką.
Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka
Re: Maluszek Fiat 126p - pamiętnik walki z materią
: 02.03.2020, 11:46
autor: ostry
davcio2 pisze:W międzyczasie kupiłem jakieś czernidło do plastików (taka całkiem pasta do butów
) i wysmarowałem tym oba zderzaki. Efekt nawet fajny ale pewnie zejdzie to przy pierwszym deszczu albo myciu usrawszy połowę lakieru- nie ma się co martwić na przyszłość
O! Jakiś znajomy widok
. No to ciekawa para, Polak o włoskich korzeniach z japońską małolatą
.\
Jeśli chodzi o odnawianie wypłowiałych zderzaków, to polecam opalarkę elektryczną. Zderzaki będą jak nowe. Opalarka skutecznie usuwa mikrouszkodzenia powstałe od warunków atmosferycznych. Zrób tylko najpierw próbę gdzieś na mniej widocznej części, bo jednak trzeba to z wyczuciem robić żeby nie przedobrzyć i nie zmienić tej strukturki porowatej powierzchni zbytnio. Na YT znajdziesz sporo info i filmików.