Strona 2 z 4
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 04.02.2020, 20:11
autor: henry
Wynika z tego, że są różne szkoły, przekonania i doświadczenia. No i bardzo dobrze, nie będziemy wszyscy jeżdzic takim samym motocyklem na identycznych oponach.
Najważniejsze, żeby szczęśliwie i bezpiecznie wracać z każdego wyjazdu.
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 09.02.2020, 22:59
autor: Marcinnn6
Ja polecam błotny slick
Fotka zeszły rok okolice Libuchory. Tak jak, napisał Henry, najważniejsze żeby szczęśliwie wrócić. Ja wam życzę, błota i relaksu
Bo tam można obie te rzeczy odnaleźć...
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 18.02.2020, 19:36
autor: henry
Skład EKIPY na dzisiaj, mamy jednego kolegę w rezerwie.
1. Henry
2. Dafik
3.piotrektt
4. dario9z
5. Piotr76
6. tadzik
7. Wojcio
8. Sadek
Rezerwa:
1. Darek Rider
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 20.02.2020, 17:11
autor: Sadek
Drodzy trampkowicze, niestety z przyczyn osobistych nie mogę uczestniczyć z Wami w tegorocznej wyprawie na Ukrainę. Dziękuję za możliwość przez chwila uczestniczenia w niej widniejąc na liście
dla osłody zostaję mi wyjazd na wiosenny zlot TCP ''dalej się nie da''
Mam nadzieję, że wyprawy na Libuchorę będą trwały jeszcze długo i jak nie w tym roku to w przyszłym czy za dwa lata uda mi się pojechać
Trzymam za Was kciuki i będę śledził relacje tak jak z lat ubiegłych
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wyjazdu bez niechcianych przygód
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 20.02.2020, 19:57
autor: henry
Sadek pisze:Drodzy trampkowicze, niestety z przyczyn osobistych nie mogę uczestniczyć z Wami w tegorocznej wyprawie na Ukrainę. Dziękuję za możliwość przez chwila uczestniczenia w niej widniejąc na liście
dla osłody zostaję mi wyjazd na wiosenny zlot TCP ''dalej się nie da''
Mam nadzieję, że wyprawy na Libuchorę będą trwały jeszcze długo i jak nie w tym roku to w przyszłym czy za dwa lata uda mi się pojechać
Trzymam za Was kciuki i będę śledził relacje tak jak z lat ubiegłych
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wyjazdu bez niechcianych przygód
No i takie właśnie życie jest, nie da się do końca wszystkiego zaplanować i zrealizować
Szkoda, może następnym razem
Tymczasem uaktualniamy listę.
1. Henry
2. Dafik
3.piotrektt
4. dario9z
5. Piotr76
6. tadzik
7. Wojcio
8. Darek Rider
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 21.02.2020, 23:43
autor: piotrektt
Darku Rajderze! Witamy na liście podstawowej
Mam nadzieję że pospinasz wszystkie swoje projekty itd. i się uda w zacnym gronie pozwiedzać libuchorę
Bardzo się cieszę że się zapisałeś i już nie mogę się doczekać wspólnego wypadu. hehe... Żeby nie było z Darkiem znam sie już parę ładnych sezonów i wspólnie śmigamy to tu to tam ale chyba razem za granicą jeszcze nie byliśmy. (mam też nadzieję że i mnie nie wypadnie nic niespodziewanego, a wiem że niektórzy już obstawili że nie pojadę wink wink
)
Sadek, szkoda.. ale sam wiele razy się musiałem wypisywać. Wiem jak to jest :/ I nigdy nic nie wiadomo - a nawet w dniu lub dzien przed wyjazdem wszystko moze się sypnąć
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 22.02.2020, 18:47
autor: DarekRajder
Witaj Henry. Cześć Piotrze. Witam też innych uczestników wyprawy. Cieszę się, że będę mógł z Wami pojechać. W sierpniu 2019 byliśmy z dwoma kolegami plus syn/support skodą Fabią w Libuchorze przez 4 dni. Bardzo mile wspominam. Byłem na szosowych Continentalach podczas bardzo suchego lata. Moi faworyci to TKC 80 przód oraz Mitas E 09 tył.
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 22.02.2020, 20:13
autor: henry
DarekRajder pisze:Witaj Henry. Cześć Piotrze. Witam też innych uczestników wyprawy. Cieszę się, że będę mógł z Wami pojechać. W sierpniu 2019 byliśmy z dwoma kolegami plus syn/support skodą Fabią w Libuchorze przez 4 dni. Bardzo mile wspominam. Byłem na szosowych Continentalach podczas bardzo suchego lata. Moi faworyci to TKC 80 przód oraz Mitas E 09 tył.
Witaj w EKIPIE
Mam nadzieję, że nikt nam się już nie wysypie i w maju pojedziemy w komplecie.
Najważniejsza w wyborze opon jest . . . pogoda
Jeżeli nie będzie deszczu, to w górach będzie sucho i wyjedziesz wszędzie nawet na szosówkach.
Puki co, powoli przygotowujemy sprzęty do sezonu i czekamy na słoneczko
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 28.02.2020, 12:13
autor: dario9z
Po uzgodnieniu z Henrym wrzucam propozycję trasy do zobaczenia Połoniny Rownej na wyjeździe majowym w Libuchorze, jeśli oczywiście warunki pogodowe i czas na to pozwoli.
Oczywiście wyjazd na Pikuj obowiazkowo zostaje w planach.
Taki zarys trasy planowałem, wizyta pod wodospadem Vojewodyn jako jedna z atrakcji wycieczki.
Trasa najkrótsza, a zarazem wydaje mi się przejezdna dla średnich moto.
Nie wiem jak to wygląda tam w rzeczywistości, dlatego fajnie jakby to ktoś ocenił kto już tam był i zna teren.
Tu link do mapy:
https://mapy.cz/turisticka?planovani-tr ... &xc=%5B%5D
lub II wariant
https://mapy.cz/turisticka?planovani-tr ... &xc=%5B%5D
Jeżeli droga przez Roztokę jest bezproblemowa to mozna w dwie strony, jak nieprzejezdna to wariant II przez Tykhij.
Zależy mi bardziej na krajobrazach, szutrze i zwiedzaniu okolicy niż na szybkim przejeździe po drogach "asfaltowych".
Proszę o podpowiedzi bardziej doswiadczonych forumowiczów odnośnie przejezdności trasy oraz czy byłoby zainteresowanie ze strony majowej ekipy.
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 28.02.2020, 20:47
autor: henry
Myślę, że jest to bardzo fajna inicjatywa i jeżeli pogoda będzie nam sprzyjać, bardzo chętnie wykorzystamy Twój plan.
A przy okazji, opanujemy inne trasy
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 28.02.2020, 22:07
autor: piotrektt
Robi się ciekawie! Wiedziałem że tak będzie
Pogoda będzie dobra, bo zawsze jak gdzieś jadę jest dobra.. nawet jak nie jest to jest
tak czy inaczej
Pikuj i równa, dwa punkty które też chciałbym odhaczyć. Więc ja jestem na tak.
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 13.03.2020, 21:00
autor: piotrektt
Granice zamknięte
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 13.03.2020, 22:13
autor: henry
No tak, ale mamy jeszcze półtora miesiąca . . . chociaż, któż to wie co się może wydarzyć ?
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 13.03.2020, 22:25
autor: Sylwek
henry pisze: chociaż, któż to wie co się może wydarzyć ?
Lubię
, może dołączę
. Znajdzie się miejsce na mikronamiot?
Obiecuję kolejnego dnia ulotnić się cichaczem
.
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 15.03.2020, 11:39
autor: Dalti
dario9z pisze:Po uzgodnieniu z Henrym wrzucam propozycję trasy do zobaczenia Połoniny Rownej na wyjeździe majowym w Libuchorze, jeśli oczywiście warunki pogodowe i czas na to pozwoli.
Oczywiście wyjazd na Pikuj obowiazkowo zostaje w planach.
Taki zarys trasy planowałem, wizyta pod wodospadem Vojewodyn jako jedna z atrakcji wycieczki.
Trasa najkrótsza, a zarazem wydaje mi się przejezdna dla średnich moto.
Nie wiem jak to wygląda tam w rzeczywistości, dlatego fajnie jakby to ktoś ocenił kto już tam był i zna teren.
Tu link do mapy:
https://mapy.cz/turisticka?planovani-tr ... &xc=%5B%5D
lub II wariant
https://mapy.cz/turisticka?planovani-tr ... &xc=%5B%5D
Jeżeli droga przez Roztokę jest bezproblemowa to mozna w dwie strony, jak nieprzejezdna to wariant II przez Tykhij.
Zależy mi bardziej na krajobrazach, szutrze i zwiedzaniu okolicy niż na szybkim przejeździe po drogach "asfaltowych".
Proszę o podpowiedzi bardziej doswiadczonych forumowiczów odnośnie przejezdności trasy oraz czy byłoby zainteresowanie ze strony majowej ekipy.
Henry pozdrawiam
Tak sobie siedzę w domu na kwarantannie i zaglądam na forum bo coraz zadziej tu bywam .
Tak więc kolego jeżdżę w te rejony co roku i muszę powiedzieć ze ta trasę bardziej planowałeś palcem po mapie a to dlatego ze te zjazdy a ten konkretny zaznaczony z połoniny pikuj do wsi Lyuta przez wies Tythyi jest dość stromy( pkt. 3) (o ile to ten o którym myślę ,bo jest ich kilka) .Maj to miesiąc błotnisty i jeśli będzie sucho to dasz rade ale jak błoto to zjeżdżasz jak na sankach o żadne hamowanie silnikiem ci nic nie da .(prawo grawitacji). Jak już będziesz na dole to na wprost wsi luta jest połonina lautajska (nie mylic z połonina ostrą).to tez spore wyzwanie dla trampka .Byłem tam na innym sprzęcie i te ostatnie 100-150 to dość spory kamienisty podjazd. Następnie ( pkt. 7-12-13)od wsi lyuta do połoniny Równej to droga jak i podjazd od strony wschodniej do zrobienia jak sucho, innym przypadku utkniecie .(co roku te drogi wyglądają gorzej lub lepiej;)). O tej porze nawet na lajtowej drodze na Równa może leżeć dość gruba warstwa śniegu o czy się przekonali koledzy w 2017.
jak to ma być turystycznie i krajobrazowo to jedzcie przez Uzok -kostryna rostoka-Vyshka-Pastylky lub Druga trasa którą zaznaczyłeś na mapie nr.2 i po drodze nacie bunkier Adapa .
Droga przez Rostokę jest przejezdna.
Od dwóch lat jest od granicy libuchory zrobiona nowa droga asfaltowa.
Jak chcecie 50/50 off-road to niech waz Henry przepchnie przez Dniestrzyk ( 3 brody rzeczne lub bokiem ,nowa droga )do libuchory .mogę wam podesłać trak gpx. Jeden lajtowy drugi bardziej hard.
Tylko to cały dzień wam zejdzie. poz
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 15.03.2020, 18:36
autor: henry
Sylwek pisze:henry pisze: chociaż, któż to wie co się może wydarzyć ?
Lubię
, może dołączę
. Znajdzie się miejsce na mikronamiot?
Obiecuję kolejnego dnia ulotnić się cichaczem
.
Sylwek, miejsce na namiot, a tym bardziej mikro się znajdzie, ale . . . ja na razie wszystko jest pod wielkim znakiem zapytania
Będziemy obserwować sytuację i modlić się ( jak ktoś umie i chce ) żeby epidemia szybko się skończyła bez większych strat
Cześć Dalti
Wiem, że masz tam wszystko objechane, więc Twoje wskazówki będą cenne.
Powiedz na początak, jak najlepiej zjechać z połonin na Zakarpacie, żeby nie omijać przez Użok czy Niżne Worota.
Tzn. z pod Starostiny lepiej jechać w prawo i zjeżdżać na Husnyj, czy w lewo i zjeżdżać na Roztokę ?
Wiem, że oczywiście wszystko zależy od pogody
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 15.03.2020, 19:10
autor: dario9z
To może ja się odezwę jako pomysłodawca wypadu.
Wiem, ze warunki pogodowe mają tam ogromne znaczenie, we wrześniu było sucho więc nie było większych problemów z jazdą.
Trasy są rzeczywiście palcem po mapie, bo znam tylko trasę na Pikuja i ją kojarzę.
Dlatego też super, że zabrałeś głos jako ktoś bardziej obeznany w tym terenie i takich cennych wskazówek mi potrzeba.
Co do motocykla to rozważałem też opcję wyjazdu na "liściu" , dlatego też trasa czasami być może przebiega za bardzo optymistycznie na ciężkie sprzęty.
Zarówno kierunek na Użok, jak i drogę asfaltową z początku Libuchory nie za bardzo brałem pod uwagę, wolę jednak bardziej terenową wersję.
Rozumiem z tego co pisałeś, że zjazd z pasma Pikuja za Starostiną w kierunku Roztoki raczej będzie niewykonalny dla cięższych motocykli.
W związku z sytuacją jaka jest teraz, termin wyjazdu i tak przesunie się na wrzesień, więc jest trochę czasu na ustalenie przebiegu ewentualnej trasy, no i warunki powinny być lepsze.
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 16.03.2020, 20:22
autor: Dalti
Henry ta połonina od strony Zakarpacia jest stroma jak już z tych dwóch miał bym wybrać to na lewo w stronę pikuj na Rostoke , zajazd za szczytem starostina ,(xpecta/droga jak sucho!)płasko nie będzie. Wyjedziecie przed Rostką. .Husyj czyli na prawo dość stromo, droga przez zalesioną część połoniny . Trasa dla lekkich moto i quadów. ogólnie mokro ,nie polecam .
Jak kolega dario9z lata na liscu to wiedzie wszędzie .
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 16.03.2020, 21:08
autor: henry
Dalti pisze:Henry ta połonina od strony Zakarpacia jest stroma jak już z tych dwóch miał bym wybrać to na lewo w stronę pikuj na Rostoke , zajazd za szczytem starostina ,(xpecta/droga jak sucho!)płasko nie będzie. Wyjedziecie przed Rostką. .Husyj czyli na prawo dość stromo, droga przez zalesioną część połoniny . Trasa dla lekkich moto i quadów. ogólnie mokro ,nie polecam .
Jak kolega dario9z lata na liscu to wiedzie wszędzie .
Czyli, możemy rozpatrzyć wariant zjazdu na Zakarpacie przez połoniny ( jeżeli będzie sucho ), a powrót drogą okrężną asfaltami przez Użok, lub Niżne Worota.
Re: LIBUCHORA MAJ 2020
: 01.04.2020, 09:50
autor: henry
henry pisze:Dalti pisze:Henry ta połonina od strony Zakarpacia jest stroma jak już z tych dwóch miał bym wybrać to na lewo w stronę pikuj na Rostoke , zajazd za szczytem starostina ,(xpecta/droga jak sucho!)płasko nie będzie. Wyjedziecie przed Rostką. .Husyj czyli na prawo dość stromo, droga przez zalesioną część połoniny . Trasa dla lekkich moto i quadów. ogólnie mokro ,nie polecam .
Jak kolega dario9z lata na liscu to wiedzie wszędzie .
Czyli, możemy rozpatrzyć wariant zjazdu na Zakarpacie przez połoniny ( jeżeli będzie sucho ), a powrót drogą okrężną asfaltami przez Użok, lub Niżne Worota.
I co Wy ( Dafik, piotrektt, dario9z, Piotr76, tadzik, Wojcio, DarekRider ) na to ?
Połonina Równa . . . Pikuj . . . zjazd na Zakarpacie . . . ognisko z szaszłykami i goriłką . . . wszystko wskazuje na to, że zmuszeni jesteśmy nasze plany odłożyć na czas nieokreślony. W sytuacji jaka się rysuje, trudno oczekiwać, że w ciągu miesiąca potyczka z koronowirusem zmieni się na tyle, że granice zostaną otwarte i uda nam się zrealizować nasz plan.
Myślę, że chyba wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, jesteśmy po prostu uziemieni.
Co Panowie o tym sądzicie . . . macie może jakieś inne propozycje ?