Strona 1 z 4

LIBUCHORA MAJ 2020

: 18.01.2020, 18:49
autor: henry
W takim razie . . . znów jedziemy do Libuchory . . . a u mnie, będzie to już 23 raz . . . w przyszłym roku będzie ładny jubileusz . . . jeżeli nie zachce mi się fruwać :smile:
Jedziemy na weekend majowy, a konkretnie, startujemy na Ukrainę - 30.04, wracamy - 5.05.
30.04 tj. w czwartek spotykamy się na przejściu w Krościenku o godz. 8 - 8.30 dlatego, jeżeli ktoś ma dłuższy dojazd, trzeba przewidzieć nocleg gdzieś w okolicy.
O pozostałych szczegółach pogadamy bliżej wyjazdu.
Skład EKIPY na dzisiaj:
1. Henry
2. Dafik
3.piotrektt
4. dario9z
5. Piotr76
6. tadzik
7. Wojcio
8. Sadek

Jeżeli macie jakieś pytania, bardzo proszę.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 22.01.2020, 14:52
autor: piotrektt
Ale ten rok oczekiwania szybko minal ;) Jakby cos to ja bede raczej potrzebowal nocowac w okolicy kroscienka. Wy gdzie sie zatrzymujecie?

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 22.01.2020, 20:10
autor: Piotr76
Henry takie pytanko : czy ten termin to już taki 100%owy? Nie da się nic później :thanks: ?

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 22.01.2020, 22:55
autor: henry
piotrektt pisze:Ale ten rok oczekiwania szybko minal ;) Jakby cos to ja bede raczej potrzebowal nocowac w okolicy kroscienka. Wy gdzie sie zatrzymujecie?
Najprawdopodobniej u Obcego :smile:
Piotr76 pisze:Henry takie pytanko : czy ten termin to już taki 100%owy? Nie da się nic później :thanks: ?
I tu będzie problem. Normalnie, wydawało by się, że ten weekend jest najlepszy ze względu na ilość wolnego . . . i dlatego ten termin.
Generalnie, dla mnie każdy termin jest dobry, ale jeżeli przesuniemy o tydzień to wtedy wszystkim będzie pasowało ?

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 23.01.2020, 08:34
autor: Sadek
Cześć :smile: czy wolne miejsce jest nadal aktualne? Jeżeli tak to jestem zainteresowany, napisałbym wtedy wiadomość prywatną aby obgadać temat wyjazdu i dowiedzieć się kilku rzeczy, wtedy bym potwierdził na 100% czy jadę czy jednak jeszcze nie czas :grin:

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 23.01.2020, 10:28
autor: piotrektt
Mnie pasuje akuratnie ten czas który wybrałeś. Kolejny tydzien to dla mnie już jest nieosiagalny. W weekend jakies rodzinne imprezy etc.
PS. U obcego mi nie mówi za wiele ;) Tam mozna sobie cos wykupic/zarezerwowac czy to opcja tylko dla Ciebie Henry ;P
Dodam ze mnie kawalek podlogi/podwórka wystarczy bo zwykle woze sobie biwak.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 23.01.2020, 11:52
autor: davcio2
piotrektt pisze: PS. U obcego mi nie mówi za wiele ;).
U Obcego to Pensjonat/ Restauracja Myczkowianka w Myczkowcach ;)
Namiary znajdziesz w internecie.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 23.01.2020, 19:27
autor: henry
Sadek pisze:Cześć :smile: czy wolne miejsce jest nadal aktualne? Jeżeli tak to jestem zainteresowany, napisałbym wtedy wiadomość prywatną aby obgadać temat wyjazdu i dowiedzieć się kilku rzeczy, wtedy bym potwierdził na 100% czy jadę czy jednak jeszcze nie czas :grin:
Oczywiście, wolne miejsce jest aktualne, wpisać ?

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 23.01.2020, 20:05
autor: Sadek
@henry poproszę o wpisanie na listę :smile: napiszę również do Ciebie wiadomość prywatną bo mam kilka pytań odnośnie wyjazdu ale najpierw muszą opaść emocje i uporządkować myśli :yaho:

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 23.01.2020, 20:13
autor: henry
Sadek pisze:@henry poproszę o wpisanie na listę :smile: napiszę również do Ciebie wiadomość prywatną bo mam kilka pytań odnośnie wyjazdu ale najpierw muszą opaść emocje i uporządkować myśli :yaho:
Opanuj emocje i spokojnie możesz pisać tutaj, w ten sposób inni nie będą powtarzać pytań, jeżeli nie są to jakieś informacje objęte RODO oczywiście :lol:

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 23.01.2020, 21:11
autor: Piotr76
henry pisze:Generalnie, dla mnie każdy termin jest dobry, ale jeżeli przesuniemy o tydzień to wtedy wszystkim będzie pasowało ?
Masz rację Henry więc nie będę mieszał w tym co postanowione :thumbsup: . Niestety muszę być w pracy od świąt do 3ego maja. Mam nadzieję że zlecenie przesunie o kilka tygodni i będę mógł z Wami pojechać. Będę wiedział na koniec lutego i niezwłocznie poinformuję że moje miejsce się zwolniło i z wyjazdu :dupa: . Jeśli masz jeszcze jakieś miejsce wolne na wrzesień to poproszę o wpisanie mnie na listę. Już teraz zastrzegę sobie w grafiku wolny termin.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 23.01.2020, 22:50
autor: henry
Piotr76 pisze:
henry pisze:Generalnie, dla mnie każdy termin jest dobry, ale jeżeli przesuniemy o tydzień to wtedy wszystkim będzie pasowało ?
Masz rację Henry więc nie będę mieszał w tym co postanowione :thumbsup: . Niestety muszę być w pracy od świąt do 3ego maja. Mam nadzieję że zlecenie przesunie o kilka tygodni i będę mógł z Wami pojechać. Będę wiedział na koniec lutego i niezwłocznie poinformuję że moje miejsce się zwolniło i z wyjazdu :dupa: . Jeśli masz jeszcze jakieś miejsce wolne na wrzesień to poproszę o wpisanie mnie na listę. Już teraz zastrzegę sobie w grafiku wolny termin.
Mam nadzieję, że wszystko Ci się uda i będziesz w EKIPIE na maj, bo jeżeli liczysz na wrzesień to trzeba by liczyć na jakiś cud, gdyż na liście mam komplet + czterech chętnych w rezerwie :smile:

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 24.01.2020, 11:55
autor: Sadek
A więc po ustabilizowaniu tętna i opanowaniu emocji na wstępie dziękuję za wpisanie na listę i możliwość przeżycia przygody w tak zacnym gronie :thumbsup: pierwsze i ważne dla mnie pytanie odnośnie wyjazdu to czy któryś z Was wybiera się na wiosenny zlot TCP (jeżeli się odbędzie)? Moglibyśmy spotkać się "na żywo", zapoznać i porozmawiać o wyjeździe :drinking: z Dafikiem miałem okazję porozmawiać na zlocie w Ełku ,usłyszeć o Workucie i innych wyprawach czym zachęcił mnie do podróży. Wojcio i Tadzik, z Wami się chyba widziałem również w Ełku ale nie mieliśmy chyba okazji porozmawiać :sad: Henry, piotrektt, dario9z, Piotr76 byłaby to możliwość zapoznania się przed Libuchorą :zabawa:
Drugie moje pytanie to opony... temat na forum wałkowany wielokrotnie ale ze względu Wasze doświadczenia z wyjazdem na Libuchore, które opony polecacie do trampka? Rok temu założyłem nowe metzelery tourance (70% asfalt, 30% szutry) i czytając relacje z wypraw oraz oglądając filmiki na youtube domyślam się, że lepsze będą z większym bieżnikiem.
Trzecie pytanie będzie bardziej ogólne, co polecacie aby znalazło się w podręcznym pakiecie przetrwania typu "survival"? :niewiem:
Gdyby nie było możliwość spotkania się przed wyjazdem chociaż z jednym z Was to chętnie porozmawiałbym telefonicznie aby dopytać się jak to było w poprzednich latach :smile: to tyle póki co ode mnie :grin:

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 24.01.2020, 12:42
autor: emek
Kostkę zakładaj. Tourance się raczej nie sprawdzą na miejscu szczególnie jak popada.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 24.01.2020, 18:59
autor: henry
- Sadek, ja jeszcze nie mogę się określić, będę na zlocie czy nie, ale jeżeli ktoś z EKIPY LIBUCHORSKIEJ się wybiera, to będzie okazja bliżej się poznać.
Jeżeli jednak nikogo nie będzie, to nic się nie przejmuj, bo wszystkie chłopaki na Trampkach to super chłopaki :thumbsup:
- Opony. Jeżeli w grę wchodziło by tylko latanie po okolicach Libuchory, to jak najbardziej polecał bym mniej lub bardziej ostrą kostkę, ale . . .
Jeżeli chcesz jechać z Ciechanowa do Libuchory na kołach, a jest to około 600 km. asfaltu, to ostra kostka nie będzie dobrym rozwiązaniem.
Ja uważam i większość na Forum tak pisało, że najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest zestaw: TKC80 na przód i Mitas E09 na tył (ja takie stosuje) lub coś podobnego.
- "Zestaw przetrwania". W zasadzie, to nie jest to wyjazd ekstremalny, dlatego zabieramy całkiem podstawowe wyposażenie. Jeżeli wyjeżdżałeś już gdzieś dalej, to wiesz o czym mówię. Na miejscu mamy zapewniony dach nad głową, spanie z pościelą i jedzenie i to jest podstawa. Radzę zabrać jedynie śpiwór.
Oprócz tego, to co normalnie potrzebujesz do funkcjonowania na wyjeżdzie np. buty, jakieś klapki, koszulki, bielizna, polar, kurtka, jakaś czapeczka, coś na deszcz.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 24.01.2020, 22:09
autor: dario9z
Sadek
Fajną opcją i tanią jest Mitas/Sava MC 23 lu Pirelli MT 21.
Ja mam założone na przód MC23 i tył Dunlop D606 w Dominatorze.
Na wrześniowym wypadzie się sprawdziły, ale było sucho i ciężko mi powiedzieć jak się zachowują jak popada. MC 23 jest o tyle fajne, że jest miękka i fajnie klei do kamorów, których w Libuchorze nie brakuje, a na deszczu też OK.
Jak planujesz wjechać na Pikuj i względnie mieć święty spokój to planuj kostki i ćwicz kondycję.
Ja w tym roku mam chęć na "liścia" na wiosnę, ale zobaczymy jak wyjdzie, bo coś czuję, ze może być mokro. :haha:

ps. Henry rezerwuje wstępnie swoje twarde, niewygodne, drewniane łoże, bo mi dobrze działa na mój słaby, obolały kręgosłup.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 24.01.2020, 23:15
autor: piotrektt
dario9z ja z mc23 mam slabe wspomnienia - mialem komplet przod i tyl. I wszystko super dopoki bylo w miare sucho. Albo moze mialem takiego niefarta ale slizgala mi sie okrutnie. Za to MT21 chyba sprawdzone rozwiazanie. Podoba mi sie tez zestaw Henrego - TKC80 na przod i cos bardziej grzyzacego z tylu. Ja w malej 250tce stosowalem AC10 - i to byl swietny komplet :) Ale do duzego to sie nie sprawdza za bardzo - aceki duze pojemnosci zjadaja w pare tysi. Na malym wyrobilem ponad 5k.

Jeśli chodzi o zestaw przetrwania to łatki i dętka przynajmniej jedna (na przod - bo ja wcisniesz w razie co na tyl, choc lepiej obie), lyzki i pompka. Jesli nie masz to warto miec recznik szybkoschnacy - tego sie nauczylem po paru wypadach jak trza sie bylo wycierac przepocona koszulka a potem jeszcze zalegala mokra ściera. Reszta to jak chlopaki mówia - standard. Bo spanie pod dachem.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 25.01.2020, 11:38
autor: Sadek
Dziękuję bardzo za odpowiedzi i rady :smile: do wyprawy czasu jeszcze trochę zostało, także można na spokojnie kompletować ekwipunek.

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 03.02.2020, 11:55
autor: piotrektt
Przypomniala mi sie oczywista oczywistosc - z motocyklem trzeba zabrac zielona karte (ubezpieczyciel od OC daje taka za darmo - to kartka formatu a4 zwykle wazna przez rok). No i wazny paszport minimum 3 miesiace (bo tyle mozna bez wizy tam siedziec). Warto tez posprawdzac dokumenty - kolega w zeszlym roku przekraczajac granice dowiedzial sie ze w dowodzie ma zle wbity VIN ;)

Re: LIBUCHORA MAJ 2020

: 03.02.2020, 20:22
autor: radosss
Co do opon, ja bym wolał się przemęczyć w drodze do Libuchory jadąc na ostrych kostkach, a na miejscu wykorzystać dobre gumy do bezstresowej jazdy po górkach.
Ja do bazy w Libuchorze mam ponad 500 km i ostatni wyjazd na którym byłem robiłem na C-02. Wracałem non stop deszcz i szczęśliwie obyło się bez gleby. Na miejscu opony robiły robotę...