Strona 1 z 3

MOTOCYKLE PITERA

: 17.11.2019, 22:14
autor: Piter!!!
Był kiedyś Trampek 650, ale zachciało mi się pojeździć innymi maszynami. Każda miała coś, ale żadna nie miała tyle tego czegoś co Trampek :smile: :smile: :smile: :smile:
Zawsze podobała mi się 600, po długich poszukiwaniach trafiła się ładna 600 od Tomekv4. Było dobrze, ale nudno, tak nudno, że aż bolało.

A to zdjęcie w trakcie długiego procesu zmian..
Obrazek

Teraz już nie jest nudno. Jest dobrze, nawet bardzo dobrze.
Cdn..

Re: Transalp 600/750

: 17.11.2019, 22:18
autor: Artek
Nie znam człowieka. :niewiem:

Re: Transalp 600/750

: 17.11.2019, 22:27
autor: Piter!!!
Główne zadanie, to aby nie było gumy od majt, i żeby była moc!!! Na wiosennym zlocie człowiek naoglądał się tych zawiasów, hebli i innych cudów techniki. No i zaczęło się... od zawieszenia. Po wielu przymiarkach, kombinacji, wyszło, że sens jest dopiero wtedy gdy całość jest od RD03, łącznie z przednią tarczą, oplotem, i tylnym amortyzatorem, który daje większy skok od trampkowego i nie jest tak twardy jak ten z trampka. Na obecną chwilę z tylnym kołem od 700 (felga 3,5 cała) jest stabilnie na 5 biegu do samego końca.

Re: Transalp 600/750

: 17.11.2019, 22:38
autor: Piter!!!
No i przyszła kiedyś myśl - silnik, hmmm. 700 ???? Ale co??? Znowu, chyba to już przerobiłem, no nie, może coś nowego??? Do dziś nie wiem, kiedy i jak, stałem się posiadaczem silnika od Afry RD07A, wraz z kupą gratów. Nie będę ukrywał, że Artek w całym tym przedsięwzięciu odegrał dużą rolę. Finalnie, powiem tak, Jest moc!!!

Re: Transalp 600/750

: 05.12.2019, 23:19
autor: Solidworks
Wygląda zacnie. :thumbsup:

Re: Transalp 600/750

: 07.12.2019, 20:06
autor: makumba
Piter!!! pisze:Był kiedyś Trampek 650, ale zachciało mi się pojeździć innymi maszynami. Każda miała coś, ale żadna nie miała tyle tego czegoś co Trampek :smile: :smile: :smile: :smile:
Zawsze podobała mi się 600, po długich poszukiwaniach trafiła się ładna 600 od Tomekv4. Było dobrze, ale nudno, tak nudno, że aż bolało.

A to zdjęcie w trakcie długiego procesu zmian..
Obrazek

Teraz już nie jest nudno. Jest dobrze, nawet bardzo dobrze.
Cdn..
I to wszystko za pomocą dwóch młotków :omg:

Re: Transalp 600/750

: 08.12.2019, 08:47
autor: ural2
Ładnie wyszło. Mam pytanie od czego gaźniki? Obstawiam, że trampkowe...

Re: Transalp 600/750

: 08.12.2019, 14:50
autor: Piter!!!
Noom, bez młotka ani rusz.

Silnik w ramie pasuje idealnie, silnik ma jedno mocowanie więcej, które właśnie dorabiam. Zębatka przód afrykowa, tył 43z, z TDM 850. Wychodzi przy 100km/h 4200obr. A 5500 obr to 130, przy oryginalnych Trampkowych oponach.

Gaźniki są od RD07a, dorobione mam króćce pomiędzy gaźnikami a airboxem. Sam airbox od 600, jest większy pojemnościowo od 750, a filtr ma większą powierzchnię filtracyjną o niecałe 20%. Piloty mam wykręcone z 2i3/8 na 3,5. Ciężko powiedzieć dlaczego trzeba było wykręcić aż tyle, albo ma na to wpływ cały airbox, albo gaźniki, które nie były używane przez naście lat. Musiały one leżeć w myjce prawie dwie godziny aby coś z nich było. Co się tyczy tej części to jest problem z wieszaniem obrotów na poziomie 1700. Występuje to tylko po solidnym rozgrzaniu silnika.

Największym problemem dla mnie, była elektryka, 600 ma dwa moduły, 750 jeden z TPS. Rozbebeszyłem wiązkę od 750, poczynając od modułu, przewód po przewodzie, i gdy oddzieliłem wszystkie potrzebne przewody, stopka, luz, tps, impulsator, obrotomierz,itp.... od reszty i gdy zrobiłem to samo od 600, to miałem tyle przewodów, że strach mnie ogarnął. Nie dość że przewodów w ..., nic nie podłączone, każdy innej długości, różne kolory, sygnały z różnych nadajników przechodzące przez diody , masakra.

Ale jak to Artek powiedział, Hayness w dłoń i jedziesz... No i poszło. Finalnie z dwóch wiązek, zrobiłem jedną. Zanim podłączyłem moduł, miernikiem sprawdziłem wszystko ze sto razy.
Był taki głupi kłopot, że jak wciskałem sprzęgło, to zapalała się kontrolka luzu, ale po trzech miesiącach doszedłem, że pod bakiem jest zespół dwóch diód i przez przypadek włożyłem ten od 600. W zespole tych diód od 750, jedna jest z odwróconą biegunowością. Po podmianie jest ok.

Re: Transalp 600/750

: 08.12.2019, 14:53
autor: Piter!!!
Aktualnie czekam na skrzynkę narzędziową, która spawa mi znajomy, pod moje stelaże. Jak będę ją miał, to łącznie z gmolami idzie wszystko do malowania proszkowego.

Re: Transalp 600/750

: 08.12.2019, 15:38
autor: ryszard
Kawał dobrej roboty gratulacje :thumbsup:

Re: Transalp 600/750

: 08.12.2019, 17:42
autor: ural2
Z czego dorobione są te króćce? Sam je robiłeś? Pytam bo kolega ma trampka z silnika afry ale gaźniki od trampka z powodu tych króćców.
Piękna robota ale tłumik dał bym inny.

Re: Transalp 600/750

: 08.12.2019, 22:42
autor: Artek
Piter się uparł na to dodatkowe mocowanie silnika z tyłu nie wiem po co. :niewiem:
Mój silnik (trampka 700) też go nie ma i jakoś :crossy:


Byłoby fajnie, jak by wątkotwórca opowiedział o silniku i małym "remoncie" :roll:

Re: Transalp 600/750

: 09.12.2019, 15:11
autor: Zbigi
Fajnie wyszedł, też to przerabiałem, tylko mój w off szykowany...

Re: Transalp 600/750

: 23.01.2020, 15:39
autor: Pan_Mongolka
Piękny Trampek... Ile czasu zajęła Ci taka przeróbka i swap silnika? Nie było problemów z elektryką, dostarczaniem paliwa etc?

Re: Transalp 600/750

: 23.01.2020, 16:35
autor: Piter!!!
Modyfikacje z doskoku, rzeźba od późnej wiosny, do zlotu powiniem wszystko ogarnąć. Problemów dużo z zasilaniem powietrza. Elektryki się bałem, ale poszło spoko. Największy problem to odpowiedni airbox..
Momentami już chciałem go w Wiśle utopić, duża pomoc ludzi z forum w zdobywaniu części i no i wiedzy.

Ale jak odpalisz i się przejedziesz, to banan nie schodzi :grin:

Re: Transalp 600/750

: 23.01.2020, 21:50
autor: zimny
Pięknie, kiedyś szparag zrobił taki swap i bardzo chwalił. Kawał dobrej roboty odwaliłeś Kolego :thumbsup: do mnie chyba dzwoniłeś jak rozkminialeś wahacz i jarzmo :smile: nie sądziłem że mody pójdą tak daleko!

Pozdrawiam
Zimny

Re: Transalp 600/750

: 11.03.2020, 20:45
autor: Piter!!!
Po wielu testach i nieprzespanych nocach, w związku z kiepską pracą silnika, strzelaniem w gaźnik, nierówną pracą na wolnych obr, itp okazało się, że spier.. oryginalne gaźniki od RD07A w myjce ultradźwiękowej.
Po przekładce dysz do dobrego gaźnika od TA600, wszystko wróciło do normy. Pierwsze krótkie testy na nowym gaźniku, wróciły mi wiarę.

Re: Transalp 600/750

: 11.03.2020, 21:31
autor: Artek
Tylko na koło nie stawaj bo się lagi od 3-ki gnom. :tongue:

Re: Transalp 600/750

: 19.01.2021, 10:44
autor: jasiek13
Piter

SZACUN

Re: Transalp 600/750

: 18.04.2021, 12:05
autor: Piter!!!
Dawno mnie nie było, obowiązki, obowiązki..
Trampek jest i ma się dobrze, obecnie tak wygląda tak:
Obrazek

W zeszłym roku objechaliśmy Rumunię i postanowiłem zmienić co nieco.
1. Denerwowało mnie, że nie ma awaryjnych. Do tył poszły ledowe z Ktłema, a na przód w klosze, żarówki ledowe po małych modyfikacjach, przednie klosze rozkleiłem, pomalowałem od nowa odbłyśnik i skleiłem na klej do szyb samochodowych. Zmieniłem przerywacz na ledowy i zmodyfikowałem instalacje, tak aby włącznik krótkie, długie działał jako przycisk od awaryjnych. Awaryjne pobierają teraz niecałe 10W.
No tak, a co z długimi??? I tu przychodzi z rozwiązaniem Artek. Pod przycisk mrugnięcia długimi wstawiłem włącznik bistabilny. Jedno pstryknięcie krótkie, następne pstryknięcie długie. Jest to jedna z najlepszych modyfikacji jaką mam.
2. Żeby lepiej mnie było widać zamontowałem, polecane na forum światła przeciwmgielne. Świecą mocnym szerokim i płaskim światłem i doskonale uzupełniają światła krótkie.
3. Już w zeszłym roku przerobiłem kanapę u mistrza Zeta z forum Afry. Siedzisko jest szersze i lepiej teraz 4 literom.
4. W zeszłym roku założyłem na tył felgę z TA 700 3,5 cala

Silnik afry chodzi kozacko, i oby tak dalej :grin:

W związku z tym, że pod koniec maja jedziemy w Polskę, tylko off, założyłem opony RallyZ. Pierwsze testy są obiecujące.
To chyba na tyle zmian :thumbsup: