forum.transalpclub.pl

Hej
Chciałbym w tym roku wybrać się i odwiedzić ponownie otóż te szutrowe krainy
Tym razem mniej chcę zwiedzać, a więcej jeździć (choć mam kilka niezbyt turystycznych miejsc które chce odwiedzić ) myślę też jakoś wplątać w to trasy TET
Spanie raczej hamak/namiot/przy złej pogodzie jakiś hostel itp - ma być raczej budżetowo.
A jako że nie mam raczej chęci jechać sam to jak ktoś chce się przyłączyć to zapraszam
Termin lipiec albo początek września.
Kwestie trasy, terminu itp do ustalenia.
Nie jest to zorganizowana akcja i nie mam piątaka

Cześć.
Masz zarys trasy?
Mój plan wygląda tak: Litwa Łotwa Estonia
Na trasie do zwiedzenia: wydmy, bunkry, zalane więzienie, ruiny, samolot kompletny, plaża, wiatraki, rozmagnesowywarka łodzi podwodnych, ostra brama.
Namiot czeka, wojskowe racje zgromadzone.
Tylko nie wiem, kiedy pojadę.

Sal pisze: Na trasie do zwiedzenia: wydmy, bunkry, zalane więzienie, ruiny, samolot kompletny, plaża, wiatraki, rozmagnesowywarka łodzi podwodnych, ostra brama.
Namiot czeka, wojskowe racje zgromadzone.

To mi się podoba właśnie takie o takich atrakcjach mówiłem. A jeśli o trasę chodzi jeszcze nie planowałem bo wpierw chciałbym się dowiedzieć czy ktoś jest chętny - tak jak wyżej pisałem, samemu mi się nie chce jechać.
Trasa którą dałeś to generalnie asfalty - ja bym proponował jak najwięcej szutrów i Łotwy więcej na wschodzie, bo tam taki klimacik Rosji jest już

Wschodem leci szlak TET w Estonii. W mojej ocenie TET Łotewski jest ciekawy tylko w okolicach wybrzeża do półwyspu Kolka. Jest więcej terenu i widoki ciekawe. Przejezdne wszystkim. Mocno błotnisty odcinek tuż przed sama Estonią ale da się go ominąć. Estonia to wyłącznie drogi publiczne, szutry i asfalt. Widoków ciekawych brak ale klimat , leśne jeziorka, lasy też spoko.

Cześć.
Chętnie bym się przyłączył, ale niestety je dysponuje czasem od 10 sierpnia do 1 września [PENSIVE FACE]

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka