forum.transalpclub.pl

Przygotowujac się powoli do pierwszego dłuższego wyjazdu zrobiłem przymiarkę do moich “bocznych” kufrów, które kupiłem prawie rok temu łacznie z trampkiem. Wg mnie sa one bardziej centralne niż boczne ale skoro były przytroczone na stelażach po bokach to niech zostana bocznymi. Ta różnica subtelna to chociażby układ odblasków, które powinny w kufrze bocznym być umieszczone na bocznej powierzchni aby po założeniu na stelaż były widoczne z tyłu a nie od góry. Ale to szczegół, który można poprawić poprzez doklejkę odblasków np.
Ale do brzegu.
W trakcie przymiarek stwierdziłem, że jak zacznę tu pakować różne pierdółki to po odchyleniu klapy wszystko zacznie wypadać, a poza tym do pakowania wygodniej I tak będzie odpinać kufer. Dlatego postanowiłem odrysować kształt mniej więcej z krzywiznami kufra które to szablony przekazałem znajomemu do wycięcia I uszycia z resztek specjalnego laminatu wodoodpornego, usztywnionego od środka, z wszyta kedra.
Tak to wyglada , na pewno nic nie wypadnie ani się wysypie i będzie wygodnie z załadunkiem/rozładunkiem.
Tak to wyglada.

Mam kufry aluminiowe Merta i też myślałem o uszyciu toreb do środka. Okazuje się że pasują gotowe torby lotnicze na wymiary Wizzair-a. 40-30-20 cm. Koszt około 36 zeta na Allegro za sztukę. Po wsadzeniu toreb zostaje trochę miejsca w kufrze. W tych pieniądzach nie chciało mi się bawić.