Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 464
- Rejestracja: 29.06.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Planuję wyjazd na ferie zimowe dla 2 osób dorosłych 1 dziecko 13 lat
Wstępny plan był taki żeby na miejscu wypożyczyć skutery ale brakuje mi DRUGIEGO kierowcy
Na miejscu wypożyczenie auta, koszt około 25 euro za dobę
http://velozone.net/pico-de-teide/
Planowane wejście na Pico del Teide koszt schroniska 21 euro
https://www.volcanoteide.com/pl/volcano ... _altavista
http://cic.tenerife.es/e-Traffic3/Contr ... detMapInci
https://www.yr.no/sted/Spania/Kanariøye ... _Tenerife/
Ktoś był, może garść cennych informacji ?
Jak i gdzie nocowaliście ? koszt ?
Co zwiedzić ?
Wstępny plan był taki żeby na miejscu wypożyczyć skutery ale brakuje mi DRUGIEGO kierowcy
Na miejscu wypożyczenie auta, koszt około 25 euro za dobę
http://velozone.net/pico-de-teide/
Planowane wejście na Pico del Teide koszt schroniska 21 euro
https://www.volcanoteide.com/pl/volcano ... _altavista
http://cic.tenerife.es/e-Traffic3/Contr ... detMapInci
https://www.yr.no/sted/Spania/Kanariøye ... _Tenerife/
Ktoś był, może garść cennych informacji ?
Jak i gdzie nocowaliście ? koszt ?
Co zwiedzić ?
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Byłem dwa razy. Zjechalem wyspę autem, autobusem i na motorze. Kilka ogólnych uwag poniżej, jak masz jakieś konkretne pytania to chętnie pomogę.
Tomografia i pogoda:
Teneryfa to wyspa dla ludzi aktywnych (trekingi, Mtb, jazda konna, motocykle - w Pn El Teide są nawet oznakowane trasy enduro) większość przyjeżdża tutaj jednak na plaże, których tutaj nie ma.
Na północy mieszkają lokalesi, jest mniej turystycznie ale jest zdecydowanie mniej słońca, częściej pada i jest zimniej. Z drugiej strony jest ładniej, zieleniej i taniej. Na południu (tam gdzie lądują samoloty z Europy) nie ma nic oprócz betonowej pustyni, miliona turystów i drożyzny.
Zachód to skaliste wybrzeże i fajne skaliste góry, wschód to łagodniejsze góry porośnięte lasami laurowymi też dobre miejsce na trekingi, nawet z dzieckiem. Środek wyspy to oczywiście wulkan El Teide, obszar przypominający bardziej księżyc niż Ziemię.
Transport:
Jeśli więcej niż jedna osoba to zdecydowanie wypożyczenie auta i lepiej to zrobić przez internet im wcześniej tym lepiej. Ja mam złe doświadczenia w negocjacjach przy okienku. Nic mi nie udało się wynegocjować i musiałem odpalić internet stojąc przed wypożyczalnią. Za 120 EUR można mieć auto na tydzień z pełnym ubezpieczeniem, a bez ubezpieczenia widziałem oferty za 30 EUR na tydzień! Natomiast motocykl enduro 600cm to koszt minimum 60 EUR ale za jeden dzień i bez ubezpieczenia.
Spanie:
W kwietniu nie rezerwowalem i na północy nie było problemu żeby znaleźć przyzwoity pokój poniżej 30 EUR. Na wschodzie w rejonie Anaga jest schronisko górskie, ceny nawet więcej niz przyzwoite, podobnie jedzenie i piwo. Na El Teide jest schronisko Altavista. Jest to specyficzne schronisko tylko i wyłącznie dla tych, co chcą wejść na szczyt. Nie można nocować dłużej niż dobę, nie można przyjść sobie ot tak z marszu. Obowiązują rezerwacje, schronisko otwierają dopiero pod wieczór i rano trzeba się wynieść. Nie ma jedzenia są tylko automaty z wodą butelkowaną i słodyczami w cenach kosmicznych. Jest kuchnia dostępna dla wszystkich więc można sobie zagotować przeniesioną zupkę
Na dwa tygodnie przed drugim wyjazdem (w listopadzie) odpaliłem booking.com i okazało się że praktycznie na całej wyspie nie ma wolnych miejsc, więc zarezerwowałem z góry to co jeszcze było wolne. Wynika z tego, że na Kanarach też mają jakieś sezony. Nie wiem jak to wygląda zimą, proponuję żebyś sprawdził wcześniej jak jest z noclegami.
Co robić:
Tak jak wspomniałem na wstępie - łazić po górach albo jeździć na motorze. Jak macie w planach wejście na El Teide to mogę napisać parę słów.
Tomografia i pogoda:
Teneryfa to wyspa dla ludzi aktywnych (trekingi, Mtb, jazda konna, motocykle - w Pn El Teide są nawet oznakowane trasy enduro) większość przyjeżdża tutaj jednak na plaże, których tutaj nie ma.
Na północy mieszkają lokalesi, jest mniej turystycznie ale jest zdecydowanie mniej słońca, częściej pada i jest zimniej. Z drugiej strony jest ładniej, zieleniej i taniej. Na południu (tam gdzie lądują samoloty z Europy) nie ma nic oprócz betonowej pustyni, miliona turystów i drożyzny.
Zachód to skaliste wybrzeże i fajne skaliste góry, wschód to łagodniejsze góry porośnięte lasami laurowymi też dobre miejsce na trekingi, nawet z dzieckiem. Środek wyspy to oczywiście wulkan El Teide, obszar przypominający bardziej księżyc niż Ziemię.
Transport:
Jeśli więcej niż jedna osoba to zdecydowanie wypożyczenie auta i lepiej to zrobić przez internet im wcześniej tym lepiej. Ja mam złe doświadczenia w negocjacjach przy okienku. Nic mi nie udało się wynegocjować i musiałem odpalić internet stojąc przed wypożyczalnią. Za 120 EUR można mieć auto na tydzień z pełnym ubezpieczeniem, a bez ubezpieczenia widziałem oferty za 30 EUR na tydzień! Natomiast motocykl enduro 600cm to koszt minimum 60 EUR ale za jeden dzień i bez ubezpieczenia.
Spanie:
W kwietniu nie rezerwowalem i na północy nie było problemu żeby znaleźć przyzwoity pokój poniżej 30 EUR. Na wschodzie w rejonie Anaga jest schronisko górskie, ceny nawet więcej niz przyzwoite, podobnie jedzenie i piwo. Na El Teide jest schronisko Altavista. Jest to specyficzne schronisko tylko i wyłącznie dla tych, co chcą wejść na szczyt. Nie można nocować dłużej niż dobę, nie można przyjść sobie ot tak z marszu. Obowiązują rezerwacje, schronisko otwierają dopiero pod wieczór i rano trzeba się wynieść. Nie ma jedzenia są tylko automaty z wodą butelkowaną i słodyczami w cenach kosmicznych. Jest kuchnia dostępna dla wszystkich więc można sobie zagotować przeniesioną zupkę
Na dwa tygodnie przed drugim wyjazdem (w listopadzie) odpaliłem booking.com i okazało się że praktycznie na całej wyspie nie ma wolnych miejsc, więc zarezerwowałem z góry to co jeszcze było wolne. Wynika z tego, że na Kanarach też mają jakieś sezony. Nie wiem jak to wygląda zimą, proponuję żebyś sprawdził wcześniej jak jest z noclegami.
Co robić:
Tak jak wspomniałem na wstępie - łazić po górach albo jeździć na motorze. Jak macie w planach wejście na El Teide to mogę napisać parę słów.
...jak nie teraz to kiedy?
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 464
- Rejestracja: 29.06.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Nasz plan jest taki żeby wejśc na wulkan 3718 m n.p.m. podejscia 1718 metrów , wykąpać się w oceanie atlantyckim.
Spanie w namiocie.
http://slovakapolka.com/10-najlepszych- ... teneryfie/
Mam kuchenkę na paliwo stałe, benzynę i gaz którą zabrać ?
Spanie w namiocie.
http://slovakapolka.com/10-najlepszych- ... teneryfie/
Mam kuchenkę na paliwo stałe, benzynę i gaz którą zabrać ?
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Ja polecę na do la Masca się wybrać, a stamtąd wąwozem aż do wybrzeża spacerek.
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Zimą musicie się liczyć z tym, że szlaki do Altavista i dalej na El Teide mogą być zamknięte z powodu śniegu i oblodznia. Mają tam na tym punkcie bzika. Ja zaczynałem od szosy jeszcze zanim pojawił się strażnik i zamknął szlaban. Na górze byli zdziwieni skąd ja się tam wziąłem skoro szlak był zamknięty. Śnieg był ale nie na tyle żeby sprawiał jakieś trudności. Ale to był kwiecień. W środku zimy może być różnie.marek79 pisze:Nasz plan jest taki żeby wejśc na wulkan 3718 m n.p.m. podejscia 1718 metrów , wykąpać się w oceanie atlantyckim.
Spanie w namiocie.
http://slovakapolka.com/10-najlepszych- ... teneryfie/
Mam kuchenkę na paliwo stałe, benzynę i gaz którą zabrać ?
Do 9:00 nie trzeba mieć żadnego permitu na wejście. To oznacza konieczność nocowania w schronisku i start wczesnym rankiem, tak aby zejść ze szczytu do górnej stacji gondoli przed 9. Konieczne są czołówki i ciepłe ciuchy. Nigdzie tak nie zmarzlem jak na LTD, a byłem ubrany tak jak zazwyczaj jeżdżę na snowboardzie: bielizna, polar, kurtka, czapka i rękawiczki. Było może -5C ale wiatr chyba koło 100 km/h.
Koło wejścia na szlak nr 7 jest kilka miejsc parkingowych ale żeby się załapać trzeba być bardzo wcześnie. Inaczej może być problem bo tam na prawdę nie ma gdzie zaparkować. Tak z ciekawości zapytam czy wchodziliscie już kiedyś wyżej niż 3000 mnpm?
Wąwóz Masca to też fajna wycieczka, która się kończy nad samym morzem. Stąd można albo wrócić do góry ta sama droga albo popłynąć łódka za parę euro do Los Gigantes, a stamtąd autobusem/stopem po auto do Masca.
Polecam również trekingi dawnymi tunelami, którymi kiedyś transportowano wodę z gór. Fajna choć trochę niebezpieczna zabawa. Poszukaj w necie.
Jeśli chodzi o kuchenkę to ja korzystałem z gazowej. Kartusze do kupienia w Decathlonie.
...jak nie teraz to kiedy?
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 464
- Rejestracja: 29.06.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Niestety tylko Maja e Jezercës 2694 m
Będę pamiętał Decathlon La Laguna
W jakim czasie byłeś ?
Można zobaczyć twoje zdjęcia ?
Będę pamiętał Decathlon La Laguna
W jakim czasie byłeś ?
Można zobaczyć twoje zdjęcia ?
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Wynajem samochodu - polecam sieć ORCAR (6 dni za Seata Cordobę A/C kilka lat temu zapłaciłem 95 Euro) - rezerwowany online z miesięcznym wyprzedzeniem.
Do polecenia - osobiście sprawdzone:
- wulkan i serpentyny od strony Vilaflor - koniecznie,
- Santa Cruz,
- LORO PARK - oceanarium,
- Los Gigantes (od strony lądu ale dobrze też wykupić rejs - jest szansa na spotkanie wielorybów/delfinów),
- polecam również powłóczenie się po prowincji, zwłaszcza po małych wioseczkach, miasteczkach. Mieszkałem w Los Cristianos i jeździłem głównie po zachodniej części wyspy - np. fajne jest Las Galletas z portem rybackim i sympatycznymi restauracyjkami gdzie można zjeść świeże owoce morza etc.
Byłem kilka lat temu w grudniu i pogoda była super (w dzień ok. +26), na wulkan można było wejść/wjechać kolejką bezproblemowo.
Do polecenia - osobiście sprawdzone:
- wulkan i serpentyny od strony Vilaflor - koniecznie,
- Santa Cruz,
- LORO PARK - oceanarium,
- Los Gigantes (od strony lądu ale dobrze też wykupić rejs - jest szansa na spotkanie wielorybów/delfinów),
- polecam również powłóczenie się po prowincji, zwłaszcza po małych wioseczkach, miasteczkach. Mieszkałem w Los Cristianos i jeździłem głównie po zachodniej części wyspy - np. fajne jest Las Galletas z portem rybackim i sympatycznymi restauracyjkami gdzie można zjeść świeże owoce morza etc.
Byłem kilka lat temu w grudniu i pogoda była super (w dzień ok. +26), na wulkan można było wejść/wjechać kolejką bezproblemowo.
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Ja robiłem dwa podejścia na LTD. Za pierwszym razem w kwietniu miałem duże kłopoty powyżej 3k. Ledwo się wdrapałem do schroniska - nie było mowy o jakimkolwiek wejściu na szczyt, jakimś cudem doczłapałem się do gondoli i zdążyłem zjechać ostatnim wagonikiem na dół. Przyrzekłem sobie wtedy, że już nigdy nikt mnie nie namówi na jakiekolwiek góry większe niż Śnieżka. Czas jednak szybko leczy rany i wróciłem na tą górę tego samego roku w listopadzie, wjechałem wyciągiem, zrobiłem mały spacer aklimatyzacyjny, przespałem się w schronisku i rano wdrapałem się na szczyt bez żadnych problemów. Myślę, że dużo zależy od indywidualnych predyspozycji - ja już wiem, że niespecjalnie znoszę duże wysokości.marek79 pisze: Niestety tylko Maja e Jezercës 2694 m
to jest ogromny sklep. Wszystko tam mają czego potrzeba każdemu turyście.marek79 pisze: Będę pamiętał Decathlon La Laguna
Tak jak wyżej wspomniałem. W kwietniu i listopadzie 2016. Za pierwszym razem sam przez tydzień, za drugim z żoną przez trzy dni w ramach dłuższej podróży po kilku wyspach. Mimo tej całej komercji Wyspy Kanaryjskie to fajny temat. Zawsze jest dobra pogoda - nie za zimno (oprócz LTD:), nie za ciepło, nawet jak w jednym miejscu pada, to parę km dalej świeci słońce, zawsze można znaleźć miejsca bez ludzi, a przede wszystkim rzut beretem z Polski i przy dobrej promocji opłaca się polecieć nawet na weekend. Nie jest również aż tak drogo, jakby się wydawało że powinno być na tak popularnych wyspach.marek79 pisze: W jakim czasie byłeś ?
Nie mam w sieci. Zresztą w necie jest mnóstwo lepszych niż moje.marek79 pisze:Można zobaczyć twoje zdjęcia ?
...jak nie teraz to kiedy?
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 464
- Rejestracja: 29.06.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Strona wypożyczalni samochodów
https://autoreisen.com/car-hire/car-hire.php
marcopolo
pytanie o LTD
Rozumiem że trasę trzeba zaplanować na dwa dni.
Zostawiamy auto, podchodzimy do schroniska, tam nocujemy, zdobywamy szczyt i schodzimy. Czy gdzieś popełniłem błąd ?
https://autoreisen.com/car-hire/car-hire.php
marcopolo
pytanie o LTD
Rozumiem że trasę trzeba zaplanować na dwa dni.
Zostawiamy auto, podchodzimy do schroniska, tam nocujemy, zdobywamy szczyt i schodzimy. Czy gdzieś popełniłem błąd ?
- gracek
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 205
- Rejestracja: 24.06.2013, 10:55
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Tarczyn
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Polecam również El Caletón de Garachico czyli naturalne baseny i kąpiel tam w Atlantyku, jednak przy dużych falach nie możliwe a na pewno niebezpieczne. Dla dzieci Loro park ( fokarium, delfiny, pingwiny i wiele innych zwierząt) oraz Siam park z niezłymi zjeżdżalniami. Klify los gigantes i wycieczkę pontonem na delfiny lub wieloryby w Atlantyku.
TT 900 RP.
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Tak dokładnie. Ewentualnie można pójść na łatwiznę: wjechać wyciągiem, przenocować, wejść na szczyt, zejść do górnej stacji kolejki i zjechać lub zejść do samochodu. Jest jeszcze wariant hardcore: zaczynasz od poziomu morza z którejś z nadmorskich miejscowości, nocujesz w schronisku, wchodzisz na szczyt i schodzisz nad morze. Spotkałem takiego jednego, co tak zrobił ale wystartował w nocymarek79 pisze: marcopolo
pytanie o LTD
Rozumiem że trasę trzeba zaplanować na dwa dni.
Zostawiamy auto, podchodzimy do schroniska, tam nocujemy, zdobywamy szczyt i schodzimy. Czy gdzieś popełniłem błąd ?
...jak nie teraz to kiedy?
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 189
- Rejestracja: 03.06.2010, 02:09
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Santa Cruz de Tenerife TENERYFA wyspy kanaryjskie
Odgrzewam kotleta, bo chyba trochę wprowadza w błąd, a kto wie, może ktoś będzie się opierał jedynie na powyższych informacjach.
Uzyskanie pozwolenia (przez internet) nie jest problemem, o ile robi się to z odpowiednim wyprzedzeniem. A jak już masz pozwolenie, to startujesz na szlak nr 7 rano, w zależności od tempa jesteś przy wejściu na szlak nr 10 wymagający zezwolenia po 3 , 4 czy 6 godzinach. Zatem trzeba odpowiednio dobrać godziny obowiązywania zezwolenia. Czyli do zrobienia w jeden dzień bez noclegu czy chodzenia nocą.
Uzyskanie pozwolenia (przez internet) nie jest problemem, o ile robi się to z odpowiednim wyprzedzeniem. A jak już masz pozwolenie, to startujesz na szlak nr 7 rano, w zależności od tempa jesteś przy wejściu na szlak nr 10 wymagający zezwolenia po 3 , 4 czy 6 godzinach. Zatem trzeba odpowiednio dobrać godziny obowiązywania zezwolenia. Czyli do zrobienia w jeden dzień bez noclegu czy chodzenia nocą.
pozdrawiam,
Arturo
Arturo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości