Litwa-Łotwa-Estonia

[wojs]

Witam.

Ze znajomymi planujemy zrobic mniej wiecej (raczej mniej) taka traske :
http://picasaweb.google.pl/wojciech.sek ... Py-kYmfSg#

Czyli wyjazd ze Stolycy przez Augustów na Litwe a tam zawijamy nad Rosja i jedziemy wzdluz wybrzeza (jak najblizej) do Tallina i powrot kolo granicy z Rosna i Bialorusia.

Myslimy o spaniu w jakichs pensjonatach itp, unikamy autostrad,hoteli.

Pytania:
- na co szczegolnie zwrocic uwage (kwestie oragnizacyjne), co warto zabrac ze soba.
- gdzie zjechac z tej trasy i co warto obejrzec ?
- 3200 na 7 dni to troche malo, dlatego chcemy skrocic trase do max 2500km - co pominac i dlaczego ?

Termin ... lipiec 2009.

[Piwkos]

Przejechałem tę trasę samochodem kilka lat temu. Stan dróg u naszych wschodnich sąsiadów jest niezły, al emusisz pamiętać zwłaszca w miastach że dla wielu kierowców jezdnia to tor wyścigowy, taka mentalność. Trasa zaznaczona w linku jest mega niewyraźna, ale jak będziesz miał pytania to służę niedzo nieaktualną ale zawsze wiedzą. Zwłaszcza jeżeli chodzi o Litwę, tam akurat mieszkałem trochę. Trasa generalnie ładna, ale czaem warto wskoczyć na Via Baltica - na Łotwie są ładne widoki, z noclegiem w sezonie może być kłopot, ale we wrześniu u nich sezonu już nie ma a pogoda świetna i ciepłe morze. Uważaj także na policję - dla nich jesteś turystą z zachodu i odpowiedznio moga skasować. W Wilnie polecam niedrogie hostele, warunki takie sobie ale cena często przystępna. No i mimimum 2 dni na zwiedzanie. Warto skombinować mapę "Vilnius on foot", zobaczycie co najważniejsze w dość dobrym tempie.
Mnie cała trasa zajęła 8 dni - z Wrocławia, ale ostatni nocleg miałem na Łotwie, przy granicy z Estonią, Tallin w jeden dzień i z powrotem na Łotwę.
Najchętniej pojechałbym z wami hehe, pooprowadzał po Vilnie. Warto na pewno odwiedzić Trakai (Troki) i spróbować lokalnej kuchni. W Kownie nie zabawisz długo - bo miasto takie sobie, w Klajpedzie podobnie, no chyba że na imprezę to polecam Memelis Pub, jesli jeszcze istnieje. Czasmi uczelnie w okresie wkacyjnym wynajmują część akademików jako hotele. Warto zobaczyć Nidę - kolo Klapjpedy, Palangę - też blisko. I duuuuużo innych miejsc, ale o tym pisania a pisania.
Ludzie generalnie są przyjaźni, nie radze używać rosyjskiego, raczej angielski, polski rzadko... To na początek. W razie pytań wal śmiało. Udanej wyprawy! Laimingo kelio draugas!

[wojs]

Piwkos .. trasa niewyrazna bo chcialem aby byla widoczna cala.
Generalnie chodzi o trase jak najblizej wybrzeza a pozniej najblizej granicy z Rosja i Bialorusia.

A jezeli chodzi o Wilno ..to jest juz ono "zaliczone" - fakt sliczne ..najlepiej ogladac za dnia i wieczorem ... z wiezy niedaleko katedry.
Troki i Kowno rowniez obejrzane ..

pytania pojawia sie z czasem

[Piwkos]

Na wszystkie z czasem postaram się odpowiedzieć hehe A skoro Wilno i Troki odfajkowane, to polecam jak najwięcej czasu przeznaczyć na Tallin, jest piekny, Ryga też niczego sobie, ale w Rydze jest badziewne oznakowanie, które kilkukrotnie skierował mnie pod prąd hehe Miny Łotyszy były bezcenne Aha i jedna uwaga co do języków - litewski i łotewski nie są słowiańskie, to grupa języków bałtyckich - tak piszę bo czasami ludziska wyskakują z tekstem że wogóle do rosyjskiego czy polskiego niepodobne... A bywa że nieco to Bałtów drażni Aha no i informacje niezbędne: piwo - lit. alus, dziękuję - lit. aciu, przepraszam - lit. atspirasom, Polska - lit. Lenkija, nie rozumiem - lit. as ne suprantu, kocham cię - lit. as milu teve, mówię po angielsku - lit. as kalbu angliśkaj, czy mówi Pan/Pani po ang. - lit. ar galiu kalbeti angliśkaj?, jaka cena? - lit. kiek kajnuoja?

[grzegorzh]

Nie jest tanio, to po pierwsze.
I na skrzyżowaniach dróg może stać policja i sprawdzać prędkość.
U nas tak nie ma, więc ostrzegam.
Mierzeja Kurońska jest śliczna.

[tizar]

witam
na litwie uważaj na policję suszarkami łapią z dwóch kilometrów
gdy jezcze policji nie widać bardzo drogie mandaty za 300 litów jedziez dalej
warto odwiedzić muzeum stalinizmu koło druzgiennik
miszkam w sejnach ostatnie misteczko przed granicą z litwą
w razie potrzeby pomoge tel 600-871-010

[Piwkos]

Widzę że wątek policji jest dominujący, ja byłem dwukrotnie zatrzymywany - raz na Litwie, raz na Łotwie i wiem że mają szare radiowozy - zwłaszcza na Łotwie, nie widac ich. Mnie złapali za prędkość i brak świateł, drudi raz za wyprzedzanie na zakazie (zakaz był na autostradzie a przede mną jechało śmierdzące audi...). Nie ma z nimi dyskusji. Dzięki Bogu nie ma już granic, bo na łotewsko - estońskiej trzepali mnie Estończycy jak jakiegoś przemytnika. Może dlatego że nie miałem bagaży (zostały na kempingu na Łotwie) ale za to dwie dziewuchy w aucie hehe.

[wojs]

odpukac .. jak na razie mimo 2 wypoadow na Litwe, tylko raz mijalem patrol Policji (???), ktorzy nam pomogli gdy zatrzymalismy sie obok i zapytalismy sie o droge .... to tez ludzie

Jezeli chodzi o predkosc .. zamierzamy jechac z predkosciami 80-100km/h .. wiec szansa na mandat za predkosc maleje

A co do jezykow ..tez to zauwazylem na Litwie, ze nie lubia rozmawiac po rosyjsku .... mlodsi angielski a starsi czasami polski ... chociaz tez niezbyt chetnie.

A polecicie jakies miejscowki na nocleg ?
Generalnie kazda noc ma byc w innym miejscu, dzienne przeloty okolo 400-max 500km.

I co najwazniejsze .... cala trasa ma okolo 3200km .. co odciac aby sie zmiescic w okolicach 2500km ????
Mamy do dyspozycji okolo 7-8 dni .. a spinanie sie na sile i jazda do upadlego jest bez sensu ... chodzi o przyjemnosc z jazdy oraz aby co nieco obejrzec.

[Piwkos]

Jeśli chcesz zobaczyć Tallin, to ciężko cokolwiek uciąć... Możesz zaryzykować Via Baltica coby bez kłpotu porzejchać z Rygi do Tallina. Na Łotwie polecam kempingi przy drodze, generalnie są ok. Zwracałbym mimo wszystko uwagę na to, czy nie ma na kempingu Rosjan, bywają kłpotliwi. Na Łotwie ni eprzychodzi mi do głowy zbyt wiele miejsc do zwiedzania, ja bym uderzał z Rygi od razu na Tallin. Litwę już zwiedzałeś, zatem pokombinuj tylko z trasą.

[wojs]

Podejrzewam ze zwiekszymy ilosc nawinietych dziennie km ..szczegolnie na Litwie ... a łotwą zobaczymy.
Najwyzej obetnie sie powrot wzdluz granicy na powrot po prostej do Sejn.