Jeździł kto czopkiem?

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

A z innej beczki zapytam. Mial ktos doczynienia z F650GS? Wersja zwykla albo Dakar? Bo moze zamienie trampka na bmw, dla malzonki, a sam nazbieram na Harleya 883 albo 1200. Najbardziej zalezaloby mi na porownaniu odczucia wagi i wysokosci. Np ja kiedy przysiadlem sie do nowej Afry z 2017r z najnizszym siedzeniem to wydawala mi sie lzejsza od trampka.
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Hej, to jeszcze raz ja. Po nieprzespanych nocach i godzinach przemyslen zostaje przy klasie Adventure. Wczorajsze dwie godziny na szutrach i tulaczce po legalnym offroadzie przypieczetowaly moja decyzje :ok:
Takze w kwestii chopperow temat do zamkniecia. Jak juz zamiana to na lzejsze BMW albo Freewinda, zeby zoncia mogla skoczyc po bulki do miasta jak mnie nie ma w domu, ale to tez nie predko, bo przy obecnej cenie Freewinda, to lepiej dokupic drugie moto niz trampka zamieniac.
Pozdrawiam i dziekuje wszystkim udzielajacym sie w watku
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
KrzysieG
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 679
Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olkusz

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: KrzysieG »

Brak słów :whip: " Jak dziecko we mgle" cytując kolegę z forum.
Awatar użytkownika
Vanish
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 149
Rejestracja: 09.03.2018, 07:58
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Vanish »

KrzysieG pisze:Brak słów :whip: " Jak dziecko we mgle" cytując kolegę z forum.
Czasem człowieka bierze na rozkminy. Grunt, że zainteresowany zadowolony z decyzji :grin: aczkolwiek jak będziesz miał kiedyś okazję to przejedź się armaturą, najlepiej jakiś dłuższy kawałek, nie będziesz miał wątpliwości :wink: ja też musiałem się trampkiem przejechać, żeby zrozumieć jego fenomen.
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Trampi 600 ;) -> Speed Triple 1050
https://www.bikepics.com/members/rr666
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

KrzysieG pisze:Brak słów :whip: " Jak dziecko we mgle" cytując kolegę z forum.
Nie wniosłeś nic do dyskusji a komentujesz. Nigdy nie miales dylematow życiowych? Od tego jest forum. Od zadawania pytan i rozwiewania wątpliwości. Zluzuj majty i zanim klikniesz przycisk "Wyślij", to pomyśl dwukrotnie, a najlepiej machnij stówkę albo dwie po lesie :ok:
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
KrzysieG
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 679
Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olkusz

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: KrzysieG »

a najlepiej machnij stówkę albo dwie po lesie :ok:
rozumiem, że czopkiem :haha: Wrzuć na luz chłopie, po mnie też jeździli ale piany nie toczyłem. Grunt że dobrze się skończyło.
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

KrzysieG pisze:
a najlepiej machnij stówkę albo dwie po lesie :ok:
rozumiem, że czopkiem :haha: Wrzuć na luz chłopie, po mnie też jeździli ale piany nie toczyłem. Grunt że dobrze się skończyło.
Luzik, luzik. Ja akurat jestem jak najdalszy od bicia piany. Zaraz ide machnac pare kilometrow po czolgowce, w drodze po kielbaske, bo synek sobie grilla zażyczył. A ze jest po burzy i woda stoi, to bedzie dupcia chodzila bokami :yaho:
Pozdrawiam
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2699
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: grad74 »

Gandalf pisze:A z innej beczki zapytam. Mial ktos doczynienia z F650GS? Wersja zwykla albo Dakar? Bo moze zamienie trampka na bmw, dla malzonki, a sam nazbieram na Harleya 883 albo 1200. Najbardziej zalezaloby mi na porownaniu odczucia wagi i wysokosci. Np ja kiedy przysiadlem sie do nowej Afry z 2017r z najnizszym siedzeniem to wydawala mi sie lzejsza od trampka.
Miałem okazję się przejechać BMW 650f noooo i powiem że fajny. Lżejszy wyczuwalnie od TA i moglbym mieć takiego poza a nawet zamiast Trampka.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

A jak osiagi w porownaniu do Trampka?
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
browar
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 371
Rejestracja: 04.08.2013, 21:38
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Pruszków

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: browar »

Mialem kilka singli(Dr 650,XTZ 660,LC 4),na F650 trochę pojeździłem i jak dla mnie nie ustępują one osiągami Trampkom.Wagowo wszystkie oprócz XTZ-y wyczuwalnie lżejsze od Transalpa.
Awatar użytkownika
Draco Fisher
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 253
Rejestracja: 24.06.2008, 07:56
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Draco Fisher »

Miałem Dakara 1 sezon.

Na plus w porównaniu z TA 600/650:
- spalanie -przy normalnej jeździe ok. 3.3l!
- zawias -duuużo lepiej w terenie
- prowadzenie -stabilniejszy przy dużych V przelotowych
- wygodniejsza kanapa,
- lepsze hamulce,

Na minus:
- "narowiste" jak dla mnie oddawanie mocy,
- filtr paliwa zawiera wbudowany zawór regulujący ciśnienie. Koszt ponad 4 stówki!
- drogie używane części typu: owiewki, lampy, koła... W przypadku poważniejszej gleby koszty naprawy dosyć wysokie. No i nie ma takiego wyboru jak w przypadku TA.
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące. Zaś ceną za zrealizowane marzenia jest zaprzedanie duszy diabłu.
Smoki trzeba akceptować takimi, jakie są, gdyż inne nie będą.
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Draco Fisher pisze:Miałem Dakara 1 sezon.

Na plus w porównaniu z TA 600/650:
- spalanie -przy normalnej jeździe ok. 3.3l!
- zawias -duuużo lepiej w terenie
- prowadzenie -stabilniejszy przy dużych V przelotowych.

Wszystko to brzmi pysznie.
A jak z podrozami typu 130km/h na ekspresowce itp? Komfort? Mimo ze singiel? Jest jeszcze kopyto w razie "w"???
Jeszcze jakbys napisal jak z wysokoscia siodla?
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
Vanish
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 149
Rejestracja: 09.03.2018, 07:58
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Vanish »

Widzę, że dalej kombinujesz, to skoro zostajesz przy segmencie adv spróbuj czegoś pomarańczowego? LC8 może albo jeśli nie planujesz daleko jeździć LC4 (najlepiej 625 albo z nowszych 690)? Z całym szacunkiem dla Trampka jest przepaść w doznaniach z jazdy..
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Trampi 600 ;) -> Speed Triple 1050
https://www.bikepics.com/members/rr666
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Vanish pisze:Widzę, że dalej kombinujesz, to skoro zostajesz przy segmencie adv spróbuj czegoś pomarańczowego? LC8 może albo jeśli nie planujesz daleko jeździć LC4 (najlepiej 625 albo z nowszych 690)? Z całym szacunkiem dla Trampka jest przepaść w doznaniach z jazdy..
KTM odpada. Za wysokie sa. Ja mam 169cm w kapeluszu, zona tez czasami jezdzi jak mnie nie ma, a wzrost to 164cm, dlatego GS jest na tapecie. Zawsze mnie sie podobał, taty znajomy objechal tym cala europe z zonka jak tylko one wyszly na rynek. Tak jak pisalem na poczatku tematu. Trasa, to dwa razy w roku nad morze na rybke ze Świebodzina do Świnoujścia, Woodstock(lokalnie offem), a tak to dwu, max trzygodzinne jazdy rekreacyjne po szutrach, lasach itp. Takze z samego zalozenia KTM po prostu nie potrzebny. Do tego wszystkiego Trampek idealny, z tym ze wlasnie dla malzonki za wysoki i za ciezki. Ale urabiam temat, bo moze nazbieram do wrzesnia ze 4 tysie to na Freewinda w nawet spoko stanie juz styknie, a przez zime sie odszykuje. Wtedy Trampek zostanie i nie bede juz trul dupy na forum :grin:
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
Draco Fisher
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 253
Rejestracja: 24.06.2008, 07:56
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Draco Fisher »

W Dakarze siodło jest wyżej niż w TA. W zwykłym GS jest niżej.
Przy prędkościach 120-140 jako tako da się przyspieszyć. Tutaj jest podobnie jak w TA. Jak chcesz mieć fajne kopyto pow. 130km/h to kup sobie litra.
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące. Zaś ceną za zrealizowane marzenia jest zaprzedanie duszy diabłu.
Smoki trzeba akceptować takimi, jakie są, gdyż inne nie będą.
Awatar użytkownika
Vanish
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 149
Rejestracja: 09.03.2018, 07:58
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Vanish »

Z tą wysokością jest do przeżycia, sam mam tylko 172cm wzrostu ale nogi jakby przykrótkie do tego i LC8 w najniższej wersji jest ok, a LC4 jest na tyle lekkie, że na postoju można je przechylić. Plus kanapa jest węższa niż w Trampku co też robi różnicę. A na krótkie wyjazdy na szutry czy do lasu będziesz miał jak znalazł :grin: tylko grzebać trzeba trochę częściej niż w Hondzince :whip:
XF650 -> LC4 SM+E -> Z1000 -> EXC400 E+SM -> Trampi 600 ;) -> Speed Triple 1050
https://www.bikepics.com/members/rr666
emtomek
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 124
Rejestracja: 26.03.2012, 17:39
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Krasnystaw

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: emtomek »

Fihu pisze:Kiedyś tato jeździł Shadow 750 z 86roku o ile pamiętam, ja Nighthawkiem ... zrobiliśmy bałkany, tylko nie wiedzieliśmy że te motocykle sa niewygodne i nie nadają się do turystyki i do jazdy po górach :lol:
... miałem Shadow 750 z 84 roku synu, to twój był z 1986 :tongue: .
W życiu warto spróbować wielu motocykli - kiedyś był ww. klasyczny, metalowy czoper (6 biegów, wał kardana, 4 świece, 2 cewki zapłonowe, pompa paliwa z możliwością zasilania grawitacyjnego ... sprzęt bez elektroniki). Dawaliśmy radę i było fajnie. Aż się łezka w oku kręci. https://www.youtube.com/watch?v=7K3zTphzNQs - (szkoda że urwali dźwięk)
Teraz moto obłożone plastikiem, z elektroniką i eko-dodatkami ale dojedzie po bezdrożach .... i też jest fajnie, i też dajemy radę :ok: .
Ale swoją drogą więcej ludzi odwracało się za nami kiedyś :grin: ...
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Sylwek pisze:


Intruder 800- piękny, klasyczny i poręczny chopper, tylko znajdź nie skorodowanego i zadbanego mechanicznie. Regulacja gaźników na linkach- robię, ale to męka, ssanie z trójnikiem, dostęp fatalny. Elektryka i reszta pod bakiem upchana, niczym sardynki w puszce- m.in. stąd wynikają zaniedbania. Dostęp do aku- fatalny. Do rozważenia nowsze, na 19 z przodu, ze Stanów.
A moglbys przyblizyc dokladniej roznice w Intruderach 600, 700, 750, 800???
Roznia sie de facto tylko pojemnoscia silnika czy konstrukcyjnie to inna bajka?
Wizualnie najbardziej mi sie podoba. Taki kawał "mięcha" w starym dobrym stylu.
W ogole co do chopperow to takim moim prywatnym idealem jest HD Sportster czy to 883 czy to 1200. Rozpoznam ten klang silnika z kazdej odleglosci. Poezja, ale w ciagu najblizszych 5 lat raczej nieosiagalna. A tak juz zostajac przy temacie jazdy z nogamy do przodu do nie wiem jak dla Was, ale to co Indian zrobil z modelem Scout, to juz jest majstersztyk. Spojzcie na silnik... Dzielo sztuki. Na zlocie w Łagowie na Rock, Blues i Motocykle była jedna Pani na Scoucie, ale nie miałem okazji porozmawiac.
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2562
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: ZMY

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Artek »

Szczecin ma salon H-D. Obsługa-byłem z kuzynem rok temu i mimo, że zaznaczyliśmy na początku rozmowy, że jesteśmy tylko po to aby pooglądać armaturę-gość potraktował nas jak klientów z grupy: PRO. Bardzo fajnie i rzeczowo się gadało :thumbsup: Cena nowego sportstera też do przełknięcia.
3000
3001
Jedyny czopek na jakim by nie było wstydu...no i jeszcze jest night rod specjal... :smoke:
GO HANT
Awatar użytkownika
Gandalf
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW

Re: Jeździł kto czopkiem?

Post autor: Gandalf »

Na urlopie bede przejazdem w Szczecinie to z checia zajade. Wypelnilem tez formularz zgloszeniowy na jazde probna Ironem 883. Mam nadzieje ze tym razem sie odezwa, bo proba jazdy probnej w salonie V-Force w Poznaniu 2 razy skonczyla sie fiaskiem :thumbsdown:
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości