forum.transalpclub.pl

Jeśli w grę wchodzi niedziela lub sobota po 15 to też się chętnie przyłączę. Jak coś możemy we dwóch gdzieś się pokręcić, zawsze to raźniej. Ogarniam Pn tereny Wrocławia, kierunek Trzebnica, Milicz, ale jestem otwarty na propozycje.

Jak sobota niedziela to i ja ucieknę z domu w rejony Milicza tylko cynk dajcie.

Solidworks pisze:Jak sobota niedziela to i ja ucieknę z domu w rejony Milicza tylko cynk dajcie.

Chyba kolega, który założył wątek się rozmyślił i się zwinął. Solidworks wstępnie rezerwuję sobie niedzielę na wypad, ale prognozy nie wyglądają zachęcająco. Jakimś deszczem straszą.

Tekla pisze:

Solidworks pisze:Jak sobota niedziela to i ja ucieknę z domu w rejony Milicza tylko cynk dajcie.

Chyba kolega, który założył wątek się rozmyślił i się zwinął. Solidworks wstępnie rezerwuję sobie niedzielę na wypad, ale prognozy nie wyglądają zachęcająco. Jakimś deszczem straszą.

Luz bluz. Najwyżej umyjemy sprzęty a i tak dzisiaj się pobrudził

Solidworks pisze:

Tekla pisze:

Solidworks pisze:Jak sobota niedziela to i ja ucieknę z domu w rejony Milicza tylko cynk dajcie.

Chyba kolega, który założył wątek się rozmyślił i się zwinął. Solidworks wstępnie rezerwuję sobie niedzielę na wypad, ale prognozy nie wyglądają zachęcająco. Jakimś deszczem straszą.

Luz bluz. Najwyżej umyjemy sprzęty a i tak dzisiaj się pobrudził

To może zróbmy wstępne ustalenia.
Jeśli to ma być wypad na cały dzień, to tylko niedziela wchodzi w grę. Rzuć godzinę, a się dostosuję.
Jeśli to ma być szybki wypad by się pokręcić, to sobota po 15.
W kierunku Milicza chcesz lecieć OFFem czy asfaltem (ja preferuję OFF)
Gdzie w Trzebnicy punkt startu?

Może koło 9:00-10:00. Osobiście nie śmigam off bo nie potrafię, jedynie w grę wchodzi asfalt no ew. fragment utwardzonej polnej/szuter, ale wolę tego unikać. Do pracy mam kilkaset metrów szutru, więc fajnie się jedzie. W rejonie Milicza są fajne wąskie drogi asfaltowe i grube kostki poniemieckie. W sam raz na trampka W niedziele leśniki nie są pracowici więc może to będzie dobra opcja. Nie mam navi, jak masz to byłoby super, bo mimo tego iż tu mieszkam to słabo znam rejony. Punkt - może być parking pod urzędem.

Jak nie planujecie "taplania" to może bym się podpiął do Was ...
Można skoczyć na wieżę widokową w Grabownicy
Później przez Rudę Milicką, Dyminy szuterkiem na Nowy Zamek (po drodze masa czapli i innego ptactwa,czatownia)
Później przez Milicz na Rudą Sułowską a przy Rudzie Żmigrodzkiej można coś zjeść (np zupę rybną w Chacie Rybnej)

chuck pisze:Jak nie planujecie "taplania" to może bym się podpiął do Was ...
Można skoczyć na wieżę widokową w Grabownicy
Później przez Rudę Milicką, Dyminy szuterkiem na Nowy Zamek (po drodze masa czapli i innego ptactwa,czatownia)
Później przez Milicz na Rudą Sułowską a przy Rudzie Żmigrodzkiej można coś zjeść (np zupę rybną w Chacie Rybnej)

Co się pytasz, wbijaj będzie raźniej. No to mamy przewodnika bo ja nie ogarniam tamtych rejonów, a chętnie poznam.

Tekla pisze:

chuck pisze:Jak nie planujecie "taplania" to może bym się podpiął do Was ...
Można skoczyć na wieżę widokową w Grabownicy
Później przez Rudę Milicką, Dyminy szuterkiem na Nowy Zamek (po drodze masa czapli i innego ptactwa,czatownia)
Później przez Milicz na Rudą Sułowską a przy Rudzie Żmigrodzkiej można coś zjeść (np zupę rybną w Chacie Rybnej)

Co się pytasz, wbijaj będzie raźniej. No to mamy przewodnika bo ja nie ogarniam tamtych rejonów, a chętnie poznam.

Przewodnik sam się znalazł Również chętnie poznam rejony
Edycja :
Rozumiem, że jutro godzina 9:00 aktualna ?

Solidworks pisze:

Tekla pisze:

chuck pisze:Jak nie planujecie "taplania" to może bym się podpiął do Was ...
Można skoczyć na wieżę widokową w Grabownicy
Później przez Rudę Milicką, Dyminy szuterkiem na Nowy Zamek (po drodze masa czapli i innego ptactwa,czatownia)
Później przez Milicz na Rudą Sułowską a przy Rudzie Żmigrodzkiej można coś zjeść (np zupę rybną w Chacie Rybnej)

Co się pytasz, wbijaj będzie raźniej. No to mamy przewodnika bo ja nie ogarniam tamtych rejonów, a chętnie poznam.

Przewodnik sam się znalazł Również chętnie poznam rejony
Edycja :
Rozumiem, że jutro godzina 9:00 aktualna ?

ja mogę być o 9:00

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Nie mam wyjścia 9:00
Pod urzędem ?

Tak, pod urzędem.

chuck pisze:Jak nie planujecie "taplania" to może bym się podpiął do Was ...
Można skoczyć na wieżę widokową w Grabownicy
Później przez Rudę Milicką, Dyminy szuterkiem na Nowy Zamek (po drodze masa czapli i innego ptactwa,czatownia)
Później przez Milicz na Rudą Sułowską a przy Rudzie Żmigrodzkiej można coś zjeść (np zupę rybną w Chacie Rybnej)

Sławek a dużo tego szutru bo kolega na Suzuki bandit chciałby się dołączyć. Dla nas to nie problem ale dla ciężkiego sprząta typu naked już tak.

Nie , spokojnie
Ja chyba i tak jestem cięższy

Kostki niech założy

Dzięki Panowie za wspólną zabawę następnym razem może Pamir?

Również dziękuję
To na Pamir Ty prowadzisz - wchodzę w to
Jak pozostała dwójka też pojedzie to
Sebastian dokupi kostki a Solidworks zabierze dużą ilość środków do pielęgnacji
p.s.
Wracałeś na kajaki ??

chuck pisze:Również dziękuję
To na Pamir Ty prowadzisz - wchodzę w to
Jak pozostała dwójka też pojedzie to
Sebastian dokupi kostki a Solidworks zabierze dużą ilość środków do pielęgnacji
p.s.
Wracałeś na kajaki ??

niepotrzebnie się śpieszyłem bo propozycja pojechania na kajaki została zlana. Nawet jak powiedziałem że nie trzeba będzie wiosłować nie była to na tyle atrakcyjna oferta. Wygrały zakupy z matką

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Dziękuję chłopaki za wypad.
Jak mi dziecko podrośnie to mogą być Bałkany.
Sebastian może przekona się do enduro, ale do tego trzeba dorosnąć
PS. Ty zgrywus ja lubię czyste moto

Panowie dysponuje ktos czasem, trampek 700 do sprawdzenia dzielnica krzyki...

https://www.olx.pl/oferta/honda-xl700v- ... 13e6b8177b

bede bardzo wdzieczny
stawiam browarka jak bede we Wrocku
722 828 334 Artur