Jeśli nie Trampek, to co...

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
Thorin
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 677
Rejestracja: 31.10.2008, 11:16
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: Thorin »

A GS F800 nikt nie bierze pod uwagę? Gabaryt OK, mocy więcej, no i jaki prestiż :cool: :lol: Tak poważnie, to naprawdę podoba mi się ten motór, tylko siodło jak dla mnie ma trochę za wysoko :egh:

Tutaj maly test http://www.youtube.com/watch?v=J4AfrdH8tTo&NR=1
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Awatar użytkownika
bajrasz
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 462
Rejestracja: 15.06.2008, 14:23
Lokalizacja: wrocław
Kontakt:

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: bajrasz »

Archeea pisze:... W międzyczasie pojawił się głos jednego z forumowiczów (jeśli zechce podpisze się pod nim samodzielnie), że biorąc pod uwagę swoje gabaryty (jestem dość sporym facetem - 187 cm, prawie 90 kg) i fakt, że będę dużo podróżował z plecaczkiem, to powinienem rozważyć od razu zakup Afryczki. Twierdził, że szybko Trampek przestanie mi wystarczać...

To chyba ja pisałem, i Twój teraz post, jest najlepszym dowodem, że się nie myliłem.
Tyle tylko, że teraz dodałeś informacje o nie używaniu dróg bocznych, jako głównych.
Faktem jest, że jak nie zjeżdżasz zbyt często z asfaltów, to wybór masz ogromny,
oczywiście zaczynając od Pani Afryki :wink:
pozdrawiam
Bajrasz


http://www.4adv.pl
...Wrocław od zawsze poddaje się ostatni-/Kazik-Mars atakuje/
Awatar użytkownika
Franz
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 222
Rejestracja: 18.06.2008, 16:13
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: Franz »

Thorin pisze:A GS F800 nikt nie bierze pod uwagę? Gabaryt OK, mocy więcej, no i jaki prestiż :cool: :lol: Tak poważnie, to naprawdę podoba mi się ten motór, tylko siodło jak dla mnie ma trochę za wysoko :egh:

Tutaj maly test http://www.youtube.com/watch?v=J4AfrdH8tTo&NR=1
..ale to jest inna kasa.
-fajny motorek dla jednej osoby.Dla dwóch trochę mało miejsca.
Polemizować zawsze można. Wszak Hindusi ,Syryjczycy i podobne nastie, na skuterek 50ccm zabierają całą
rodzinę :haha:
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: jedras »

Dl 650 ma jedną poważną wadę, która jak dla mnie jest nie do przeskoczenia: jest przeokropnie brzydki :dupa: Niestety ale abs, 6 biegów, czy nowoczesna konstrukcja nie są w stanie tego wynagrodzić. O trwałości się nie wypowiadam, bo panują różne opinie.

pzdr
Awatar użytkownika
sqmir
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 250
Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: sqmir »

a czy myślał ktoś o Yamaha TDM900? mocy ma >50% więcej, o jako taki teren można również zahaczyć.
Najpierw myślałem właśnie o Tedzi ale z racji, że to będzie 1 moto, spasowałem z mocą.
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
Awatar użytkownika
Komar
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 288
Rejestracja: 24.08.2008, 16:31
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: warszawa

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: Komar »

V- Storm 650, wg mojego kolegi, który pracuje w salonie Suzuki w Krakowie, jest motocyklem ciekawym jednak ustepuje trwałości TA. Silniki z reguły wytrzymują do 60 tys a potem zaczynają się problemy. W terenie nie poszalejesz gdyż byle jaki kamień czy butelka może uszkodzić nisko prowadzoną rurę wydechową.

DL1000 jest konstrukcją zupełnie nietrafioną z uwagi na jednostkę napędową. która jest w jeszcze gorszej formie jeśli chodzi o jakość. Kosze sprzęgła potrafią nawalać już po 5tys km.
Swego czasu Suzuki zaprojektowało dla Kawasaki KLV1000. Ten model jednak ma te same wady silnikowe co DL1000.

Kolega również był na kupnie motocykla i rozważał trzy sztuki- TA700, TDM900 i Viadro.
Viaderko było dla niego niestety za drogie i za ciężkie. TA700 okazał się najlepszym rozwianiem gdyż jakość i wytrzymałość motocykla bije na głowę konkurentów. Jedynym mankamentem jest momentami brakująca moc na autostradzie gdy chcesz jechać szybciej niż 130km/h.
Suma sumarum wybrał TDM900 tylko dlatego że trafił mu się tani, nowy egzemplarz oraz ma większą moc.
To co napisałem powyżej o DLu są opiniami mechanika z autoryzowanego serwisu jednak ja tego osobiście nie sprawdzałem.
... wolność i przestrzeń niczym nieograniczona ...
Awatar użytkownika
zalmen3
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 154
Rejestracja: 16.06.2008, 12:41
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: zalmen3 »

Komar pisze:V- Storm 650, wg mojego kolegi, który pracuje w salonie Suzuki w Krakowie, jest motocyklem ciekawym jednak ustepuje trwałości TA. Silniki z reguły wytrzymują do 60 tys a potem zaczynają się problemy. W terenie nie poszalejesz gdyż byle jaki kamień czy butelka może uszkodzić nisko prowadzoną rurę wydechową.

DL1000 jest konstrukcją zupełnie nietrafioną z uwagi na jednostkę napędową. która jest w jeszcze gorszej formie jeśli chodzi o jakość. Kosze sprzęgła potrafią nawalać już po 5tys km.
Swego czasu Suzuki zaprojektowało dla Kawasaki KLV1000. Ten model jednak ma te same wady silnikowe co DL1000.
Tajemnica poliszynela jest to ze suzuki znacznie ustepuje Hondzie jakoscia, starannoscia wykonczenia, klasa zastosowanych materialow i trwaloscia swoich produktow.
Co jeszcze moge dodac do tego co napisal Komar, to z wlasnego doswiadczenia z DL1000 wiem ze to zupelnie inna maszyna niz Viadro - to wlasciwie nie enduro (jezeli o Viadrze mozna powiedziec ze to enduro) tylko scigacz, a najlepiej bedzie zacytowac mojego znajomego, ktory zapytany o powod zmiany DL1000 na XL1000 odpowiedzial:
"Ja potrzebuje motocykla, na ktorym komfortowo przemierze wraz z szanowna malzonka pol swiata, a DL jest bardziej sportowy... oczywiscie dopoki nie zostaniesz zmuszony do naglego zatrzymania sie."
I to wlasnie hamulce (a wlasciwie to przktycznie ich brak) sa kolejnym niezbitym argumentem na stwierdzenie ze DL1000 jest bardzo nieudana konstrukcja.
Archeea
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 67
Rejestracja: 09.10.2008, 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: Archeea »

Zdecydowanie widać po Waszych wypowiedziach, że większość miała lub ma podobne myśli Niektórzy doszli do wniosku, że Trampek spełnia ich oczekiwania (lub inaczej: konkurencja nie jest zbyt mocna) a inni wymieniają konkurentów, jako być może ich kolejny wybór.
Reasumując, pozytywne głosy zebrały poniższe konstrukcje - biorąc pod uwagę profil forum, na którym tak dobrze się czujemy, nie dziwi że pochodzą z rodziny Hondy:
- Varadero
- VFR
- Trampek 700

Dodatkowo:
- Yamaha TDM900

Najwięcej kontrowersji wzbudza Suzuki. I to nie tylko na tym forum. Głosy poparcia i sprzeciwu dla tego modelu są obecne w każdej dyskusji, która dotyczy tej grupy motocykli.

Moje wrażenia po tej dwudniowej burzy mózgów są takie - albo Trampek jest tak genialną konstrukcją, albo konkurencja jest tak słaba. Ewentualnie jedno i drugie. I mam wrażenie, że gdyby ktoś z wielkiej trójki zainwestował w motocykl tak uniwersalny jak Trampek dokładając mu kilkadziesiąt kucy, to byłby to strzał w dziesiątkę :).

Ja jeszcze nie wiem, co zrobię. Doszedłem do wniosku jedynie, że nie podejmę żadnych nerwowych decyzji. Pojeżdżę jeszcze kilka miesięcy moim Trampkiem, potem zastanowię się nad sprzedażą i zamianą na... :)
to się zobaczy. Na razie mam duży sentyment do Varadero. Cholernie mi się podoba wizualnie, chyba umówię się na jakąś jazdę testową.

Pozdrawiam :resp:
Awatar użytkownika
torak
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1417
Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: torak »

Komar pisze:W terenie nie poszalejesz gdyż byle jaki kamień czy butelka może uszkodzić nisko prowadzoną rurę wydechową.
elegancki pług w postaci chłodnicy oleju też raczej nie pomaga w terenie :grin:
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
Awatar użytkownika
sober
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 191
Rejestracja: 09.07.2008, 22:54
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: sober »

Moim zdaniem kolejnymi minusami dl650 są: szeroka przednia felga- bodajże 110/90 19' (w piachu nie ma jazdy), mały prześwit, wspomniane stuki w zaweiszeniu, za bardzo wystające kierunki przednie (nawet z dobrymi gmolami po glebie urwany kierunek bądź ostro wepchany w owiewkę= uszkodzenie owiewki), nawet w dwuletnich egzemplarzach potrafi nie wchodzić pierwszy bieg (od czasu do czasu), wymiana oleju co 6000km, praca silnika zbliżona do pralki, felgi aluminiowe, sztywna konstrukcja (szosówka tylko i wyłącznie), daleko położona kierownica (duży promień skrętu) itd itd
P.S. Oczywiście pewne wady dla osób które nie zjeżdżają z asfaltu mogą byc zaletami
Awatar użytkownika
kamikazemario
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 609
Rejestracja: 18.09.2008, 20:10
Lokalizacja: Beskid Wyspowy

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: kamikazemario »

Narzekacie tak strasznie na tego DL-a :tongue: Każde moto ma swoje wady. DL jest turystykiem nowej generacji, nadaje sie w teren tak samo jak SUV-y czyli nie bardzo, ale po asfalcie podróżuje się dynamicznie, komfortowo i stabilnie. Silnik nie jest idealny ale ten sam w SV 650 jest zdecydowanie chwalony :thumbsup:
CBR 600 F3
Odważni nie żyją wiecznie, lecz zbyt ostrożni nie żyją wcale..
B3stia
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1142
Rejestracja: 01.06.2008, 23:11
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Leszno

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: B3stia »

Archeea pisze:Zdecydowanie widać po Waszych wypowiedziach, że większość miała lub ma podobne myśli Niektórzy doszli do wniosku, że Trampek spełnia ich oczekiwania (lub inaczej: konkurencja nie jest zbyt mocna) a inni wymieniają konkurentów, jako być może ich kolejny wybór.
Reasumując, pozytywne głosy zebrały poniższe konstrukcje - biorąc pod uwagę profil forum, na którym tak dobrze się czujemy, nie dziwi że pochodzą z rodziny Hondy:
- Varadero
- VFR
- Trampek 700

Dodatkowo:
- Yamaha TDM900

Najwięcej kontrowersji wzbudza Suzuki. I to nie tylko na tym forum. Głosy poparcia i sprzeciwu dla tego modelu są obecne w każdej dyskusji, która dotyczy tej grupy motocykli.

Moje wrażenia po tej dwudniowej burzy mózgów są takie - albo Trampek jest tak genialną konstrukcją, albo konkurencja jest tak słaba. Ewentualnie jedno i drugie. I mam wrażenie, że gdyby ktoś z wielkiej trójki zainwestował w motocykl tak uniwersalny jak Trampek dokładając mu kilkadziesiąt kucy, to byłby to strzał w dziesiątkę :).

Ja jeszcze nie wiem, co zrobię. Doszedłem do wniosku jedynie, że nie podejmę żadnych nerwowych decyzji. Pojeżdżę jeszcze kilka miesięcy moim Trampkiem, potem zastanowię się nad sprzedażą i zamianą na... :)
to się zobaczy. Na razie mam duży sentyment do Varadero. Cholernie mi się podoba wizualnie, chyba umówię się na jakąś jazdę testową.

Pozdrawiam :resp:
A ja dodam jak pewnie i Sewer by zrobił...
Aprilia etv 1000 caponord jako mocniejszą konkurencję dla varadero.
W wersji rally raid przewyższa vara.
Jest to udana odpowiedź Włochów na BMW w wersji adventure.
Kisiel
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 104
Rejestracja: 23.08.2008, 01:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Jasło

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: Kisiel »

Zaczne tak, ja mam trampka 650 2000 rok ojciec od niedawna ma viadro 2004 rok. Zapieprzam oboma czesto :]. Viadro ma kopa i jazda z predkoscia 160-180 nawet nie jest problem. Viadro ma do szyby deflektor do lozony trampus ma srednią szybe bez deflektora i 80km/h na trampku to tyle samo co na viadrze 120-130 wiec czuc roznice znaczną:P Co do terenu ja po szutrowej drodze zapieprzalem 80-90km/h ojciec za mną viadrem 50-60 czyli sie da ale trzeba uwazac. Masa viadra jest odczuwalna w terenie albo na parkingu gdzie trzeba to przepchnąc czego w trampku nie ma. Hamulce: ABS z CBS Hondy jest chyba najlepszym rozwiązaniem na drodze jakie widzialem a mimo ze mlody jestem to jęxdzilem wieloma motorkami i nigdy tak pewnie nie czulem sie hamując jak viadrem. Test viadra jesli chodzi o hamowanie: 40km/h swierzy deszcz czyli najgorszy asfalt (caly olej kurz slisko jak ch*j) "tylny" hamulec do oporu, myslalem ze sie przewroce viadro stanelo w miejscu na co nie bylem totalnie przygotowany, zero blokady kol nic stanelo w miejscu i koniec, trampkiem bym jakies jeszcze z 10 metrow na zablokowanym kole sunol a nawet puslacyjnie bym tak nie wyrobil. Co do Caponord wszystko cacy ale raz malo serwisow aprilli w polsce, Silnik w capo jest Rotaxa czyli nastepne klopoty jesli chodzi o serwis (jak silnik dzial i wytrzymuje tego nie wiem) ale ogulnie ludzie go chwalą. BMW o 100% przereklamowane do tego co w nosi, w jedizesz w teren uwazaj bokser ci moze nogi polamac, trzeba sie od nowa uczcy jeździc w terenie. Wniosek 80% asfalt 20% teren ( lub mniej ) bierz viadro. Kreci teren ale i asfalt trampek bez dwoch zdan. Suzuki hmm zamiast jak ktos mysli o suzuki to niech moze pomysli o moto guzzi stelvio. Pozdrawiam wiernych trampowiczów ;d;p
TROJAN
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3276
Rejestracja: 28.10.2008, 23:26
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: KRAKóW

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: TROJAN »

Archeea
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 67
Rejestracja: 09.10.2008, 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: Archeea »


Spojarzałem nawet na ceny na mobile.de
Takie Viaderko z 2007-2008 to 8 000 Euro :shock:

To więcej niż dwa moje trampki :banghead:
Awatar użytkownika
sewer
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 181
Rejestracja: 16.06.2008, 19:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Siedlce

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: sewer »

B3stia pisze:
Archeea pisze:Zdecydowanie widać po Waszych wypowiedziach, że większość miała lub ma podobne myśli Niektórzy doszli do wniosku, że Trampek spełnia ich oczekiwania (lub inaczej: konkurencja nie jest zbyt mocna) a inni wymieniają konkurentów, jako być może ich kolejny wybór.
Reasumując, pozytywne głosy zebrały poniższe konstrukcje - biorąc pod uwagę profil forum, na którym tak dobrze się czujemy, nie dziwi że pochodzą z rodziny Hondy:
- Varadero
- VFR
- Trampek 700

Dodatkowo:
- Yamaha TDM900

Najwięcej kontrowersji wzbudza Suzuki. I to nie tylko na tym forum. Głosy poparcia i sprzeciwu dla tego modelu są obecne w każdej dyskusji, która dotyczy tej grupy motocykli.

Moje wrażenia po tej dwudniowej burzy mózgów są takie - albo Trampek jest tak genialną konstrukcją, albo konkurencja jest tak słaba. Ewentualnie jedno i drugie. I mam wrażenie, że gdyby ktoś z wielkiej trójki zainwestował w motocykl tak uniwersalny jak Trampek dokładając mu kilkadziesiąt kucy, to byłby to strzał w dziesiątkę :).

Ja jeszcze nie wiem, co zrobię. Doszedłem do wniosku jedynie, że nie podejmę żadnych nerwowych decyzji. Pojeżdżę jeszcze kilka miesięcy moim Trampkiem, potem zastanowię się nad sprzedażą i zamianą na... :)
to się zobaczy. Na razie mam duży sentyment do Varadero. Cholernie mi się podoba wizualnie, chyba umówię się na jakąś jazdę testową.

Pozdrawiam :resp:
A ja dodam jak pewnie i Sewer by zrobił...
Aprilia etv 1000 caponord jako mocniejszą konkurencję dla varadero.
W wersji rally raid przewyższa vara.
Jest to udana odpowiedź Włochów na BMW w wersji adventure.
dasz sie pyrgnąć :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
no i stało sie co się miało stać mam następce
3,3kg---55cm---27.09.2008r ---4,35rano
zapinajcie pasy mniej boli
był tampi jest super tenera
Awatar użytkownika
sebek
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 40
Rejestracja: 18.01.2009, 10:07
Lokalizacja: Łódź

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: sebek »

Widziałem Aprilie etv 1000....

Pancerne moto w/g mnie świetnie wykonane
Jednakże miałem doczynienia z włoskim jednosladem i mam bardzo niemiłe wspomnienia.
Awatar użytkownika
gumis
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 237
Rejestracja: 18.06.2008, 21:43
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: gumis »

Mam Capo od tego sezonu i powiem że jestem zadowolony :thumbsup: jest lżejszy (204kg na sucho) od viadra wtrysk paliwa, co do spalania to miedzy 6-7l/100km komputer wyswietla:poziom paliwa, temp.powietrza, kody błedów i inne duperele :smile: jedyny minus to troche beznadziejny dzwięk silnika :egh:
http://picasaweb.google.pl/gumishonda/Caponord#
Yamaha XZ 550 85'- był
Honda XL600V 87'- był
Aprilia ETV 1000 CapoNord 01'- był
Honda XL600V 97' - był
BMW R1150GS 02' - był
Suzuki DL650 05' - był
jarek79
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 42
Rejestracja: 02.04.2009, 21:23

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: jarek79 »

Zobaczcie to CUDO !! Ja się zakochałem:

http://allegro.pl/item627928426_aprilia ... _nowa.html

PS. Gumiś jaką to ma pojemność zbiornika paliwa ? Jeśli gość napisał prawdę na tej aukcji to moto mnie zachwyciło. (zmieniony wydech apropo uwag Gumisia, odłączany ABS, Scottoiler)
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: Jeśli nie Trampek, to co...

Post autor: jedras »

jarek79 pisze:Zobaczcie to CUDO !! Ja się zakochałem:

http://allegro.pl/item627928426_aprilia ... _nowa.html

PS. Gumiś jaką to ma pojemność zbiornika paliwa ? Jeśli gość napisał prawdę na tej aukcji to moto mnie zachwyciło. (zmieniony wydech apropo uwag Gumisia, odłączany ABS, Scottoiler)
http://www.domzdjec.pl/obrazki/bank/w/w ... na462d.jpg :punk:

A tak na serio to fajne moto!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości