Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, moduły CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy.
jarson pisze:Witam
Mam problem z ładowaniem - chyba. Na wolnych obrotach bez świateł mam ładowanie 15,2 po włączeniu świateł 14,6 , na wysokich obrotach (3-4 tyś obr/min) ponad 17.
Jakiś miesiąc temu dolewałem wody do aku bo wyparowała, teraz po przejechaniu ok 2000 km znowu wodę wygotowało. Czy regulator Waszym zdaniem umarł?
dzięki
Cześć. Na moje oko padł regulator.Jednym słowem masz nieplanowany wydatek. Pozdrawiam.
Silnik, dwa koła i mina wesoła…no chyba, że sarna pod koła!!!
Są dwie mozliwe usterki: kolega chciał zrobić z transalpa R1150GS adventure i zalansował dodatkowe halogeny, podgrzewane manetki i samochodowe DVD, a Japonia niestety ma taki Bilans energetyczny że raczej sie dodatki nie sprawdzają, Druga możliwość to jazda przez dłuzszy czas na niedoładowanym lub starym akumulatorze, energoelektronika w reglerze jest tak policzona, że prąd powiniem mieć charakter buforowy na poziomie do 1,5A. Jazda z wiekszym prądem ładowania kończy sie jego agonią. Nie pomoże nawet dobudowany wentylator z procka, dodatkowa uwaga: regulator może sie grzać...straty przy naładowanej bateriii idą w ciepło, Nie Traktujcie mnie za przemądrzalskiego, ale mam kolege, który buduje reulatory do japonii od 10lat,a drugi znajomy przewija spalone motocyklowe alternatory ( od razu zaznaczam ze nie zrobi z 300 W bloku energetycznego bełchatów) z trap nigdy nie bedzie choinka ala Adventure
Mam dość lamerskie pytanie: w jaki sposób mierzyć napięcie ładowania reglera?
Odkryłem, że mój nowy akumulator się gotuje jak tylko włączę silnik.
Zmierzyłem napięcie ładowania na reglerze i wyszło 14,7V - czyli zmieściło się
w przedziale podawanym przez Hayesa (13,5-15,5V).
Napięcie mierzyłem na stykach akumulatora, przy 5000RPM.
Przypuszczam że mierzyłem w niewłaściwy sposób lub w niewłaściwym miejscu
i stąd moje pytanie - jak powinno się mierzyć napięcie ładowania regulatora?
Nie jest słaby. Napięcie >12,4 bez obciążenia jest poprawne.
Aby wyeliminować aqu jako przyczynę podepnij go poza motkiem do ładowarki Jak się nie będzie gotował - jest OK.
IMHO problem jest jednak w napięciu i prądzie ładowania. To że masz poprawne napięcie przy 5000rpm to fajnie, ale nie wiesz jak jest podczas jazdy. Regler się nagrzewa podczas pracy i może zachowywać się inaczej na postoju. Tym bardziej, że podczas jazdy pracuje dużo dłużej niż pod garażem. Wbrew pozorom wyższe napięcie może być na niższych obrotach, zanim regler zacznie odcinać.
Wypadałoby pojeździć z miernikiem. Polecam miernik wskazówkowy a nie pseudocyfrowe badziewie, bo Ci pokaże napięcie skuteczne a nie chwilowe.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Po przygodach w Rumunii z Docentowym aku i reglerem pomyślałem o tym jak tu zabezpieczyć się samemu przed podobnymi przygodami. Wiem że życie ułatwiają mierniki napięcia zamontowane na stałe i wentylatory od procesorów. Ja pomyślałem czy nie zamontować czujnika temperatury pomiedzy żeberkami reglera. I tu pytanie jaka jest graniczna temperatura dla regulatora napięcia ?
... ciszej jedziesz dalej zajedziesz....
Transalp XL600V "Babcia"....
Next22 pisze:To może lepiej przenieść regler w przewiewne miejsce , przy kominie to troszke nie chalo jest . Tylko gdzie ?
Termometr bym se darował.
Ktoś ma w trampku regler z forum AT ten RAFWRO, jak się sprawuje ? Pasuje do trampka 600?
Może miejsce nie jest najlepsze ale chronione przed wodą. Ja pomyśle może uda się przerzucić na drugą stronę albo zamontować wiatrak od procesora. Jednak dalej mnie ciekawi
Jaka jest graniczna temperatura dala regulatora napięcia .
Proszę konkretnie tyle i tyle stopni to regulator mówi 'la revedere'
... ciszej jedziesz dalej zajedziesz....
Transalp XL600V "Babcia"....
A czy to nie jest tak, że generalnie praca regulatora powoduje, że on się zużywa? Wymiana po 10 czy 20 latach orginału, a ludzie wymyślają jak go tu chłodzić, żeby nie padł tylko wytrzymał dłużej niż ten co się zepsuł Wiele zależy od jakości samego regulatora. Chłodzenie to może mu i tak nie pomóc. Istotne dla pracy reglera jest posiadanie dobrego akumulatora. Chińskie podróbki powodują, że reglery padają. Równie ważne jest okresowe czysczenie i smarowanie wtyczek. Śniedzenie ich powoduje zmiane oporów przepływu prądu i regler się pali. Najpierw trzeba zadbać o układ elektryczny, później kombinować
Jaro-ino dobrze gada dbałość o całą instalacje się opłaca ( odciążanie reglera poprzez jazdę na światłach też pomaga )
Nie można określić jaka temperatura zabije regler to nie takie proste .
To raczej czas robi swoje a temperatura tylko przyśpiesza ten proces .
Dla przykładu kondensatory wysychają .
Ja mam takie głupie pytanie.
Po kilku godzinach dosyć dynamicznej jazdy po hołdach, zauważyłem po zjeździe na drogę publiczną, że zaczynają mi świrować kierunkowskazy. Po powrocie do domu i zgaszeniu Trampiszona, nie zaświeciły się już nawet kontrolki. Żarówka podłączona do aku nawet nie mrugnęła (elektrolitu jest przy dolnej kresce, aku kupione w tym sezonie). To co mnie martwi to cholernie gorący radiator reglera. Po odpaleniu od puszki jakimś cudem dojechałem do garażu, ale światła ledwo co świeciły (na niskich obrotach migały, a na wysokich świeciły równo, ale dużo ciemniej), a kierunkowskazy żyły własnym życiem. Zupełnie jakby nie było aku.
Czy jest możliwe, że przy terenowej jeździe jakiś styk się poluzował i regler nie miał gdzie przekazać prądu ładowani i dlatego się tak cholernia zagrzał, czy raczej wypada mi szporować na nowy regulator i/lub aku?
"Bo gdyby nie Pan - panie Honda,
jeździlibyśmy na wielbłądach"
Spr wszystkie polaczenia, może gdzies styku nie masz, naładuj dobrze aku, pomierz napiecia i bedziesz mial wiecej jasności. Ja niedawno byłem zmuszony wymienic regler bo stary po 12 latach odmówił posłuszeństwa.
Kolega Bugi dobrze pisze sprawdź styki, akumulator, odpal i miernik w dłoń i badamy . W XL600V ładowanie powinno być pomiędzy 13,5-15,5 przy 5000 tys obrotów. Jak będzie inne to podmień regulator. Miłej zabawy
... ciszej jedziesz dalej zajedziesz....
Transalp XL600V "Babcia"....
pat13 pisze:Nie jest słaby. Napięcie >12,4 bez obciążenia jest poprawne.
Aby wyeliminować aqu jako przyczynę podepnij go poza motkiem do ładowarki Jak się nie będzie gotował - jest OK. [...]
Problem "rozwiązał się" sam z siebie - po prostu zanim udało mi się znaleźć sensowny miernik i inne przydatne urządzenia, pojeździłem troszkę... i przeszło. Może faktycznie chodziło o niedoładowanie akumulatora, a teraz się doładował i objawy zniknęły?
Tak czy inaczej, nie dzieje się teraz nic niepokojącego. Póki co, sprawdzam poziom elektrolitu w aku i mam nadzieję że nie będzie spadał ;-)
Dziękuję za podpowiedzi!
pat13 pisze:Nie jest słaby. Napięcie >12,4 bez obciążenia jest poprawne.
Aby wyeliminować aqu jako przyczynę podepnij go poza motkiem do ładowarki Jak się nie będzie gotował - jest OK. [...]
Problem "rozwiązał się" sam z siebie - po prostu zanim udało mi się znaleźć sensowny miernik i inne przydatne urządzenia, pojeździłem troszkę... i przeszło. Może faktycznie chodziło o niedoładowanie akumulatora, a teraz się doładował i objawy zniknęły?
Tak czy inaczej, nie dzieje się teraz nic niepokojącego. Póki co, sprawdzam poziom elektrolitu w aku i mam nadzieję że nie będzie spadał
Dziękuję za podpowiedzi!
-akumulator- pomiar miernikiem daje mi ok 11V, ale po przyłożeniu jakiegokolwiek obciążenia (żarówki), napięcie spada do 0. Tymczasowo nie mam opcji podładowania go.
-po odpaleniu "na kable" i odłączeniu drugiego aku, napięcie na klemach to ok 13.8 (napięcie skacze w zakresie 1V), ale znowu po załączeniu świateł, lub zwiększeniu obrotów, napięcie to spada do 4-6V
-regler po wypięciu wtyki z wyjściami i załączeniu zapłonu mam przejście na wszystkich 5 stykach w kostce z plusa (aku odpięte)
nie znam się za bardzo na elektryce pojazdowej, więc proszę o pomoc
"Bo gdyby nie Pan - panie Honda,
jeździlibyśmy na wielbłądach"
Pozdrawiam.
A może coś z miernikiem ? Albo słaby aku i się ładuje.?
Wiele zależy od jakości samego regulatora. Chłodzenie to może mu i tak nie pomóc. Istotne dla pracy reglera jest posiadanie dobrego akumulatora. Chińskie podróbki powodują, że reglery padają. Równie ważne jest okresowe czysczenie i smarowanie wtyczek. Śniedzenie ich powoduje zmiane oporów przepływu prądu i regler się pali. Najpierw trzeba zadbać o układ elektryczny, później kombinować 
