Strona 29 z 33

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 18:30
autor: wojtekk
Piter!!! pisze:A tam gadata. Wjeżdżać nie muszę, jakoś tam wejdę. A jedno dniowych przepustek niema? Byłem zapisany pod namiot, ale to nie dla mnie.
Orgiem nie jestem, ale z tego co się orientuję: SĄ!


Kosztują tyle, co zlot.

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 19:12
autor: pete17
PiotraS pisze:
poss'ter pisze:Kto się wybiera szybciej na Lipę pomóc wieszać banery i malować trawę na zielono? :smile:

a szybciej to kiedy to wypada ? :lol: od kiedy to liczone ?

ja na czwartek rano planuję :wink:


p.s. proszę o zmianę statusu moich wpłat :cool:
A jak Twoje wpłaty skręciły w czarną :dupa: to co? :grin:

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 19:15
autor: pete17
Ja też w czwartek,ale około 3-4 godziny...no i dom muszę zbudować jak dotrę... :smile:

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 19:43
autor: PiotraS
pete17 pisze:Ja też w czwartek,ale około 3-4 godziny...no i dom muszę zbudować jak dotrę... :smile:

noooo szacun... około 3-4 to będziesz przed ogrodnikiem i recepcjonistką :haha:

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 20:27
autor: MAŁYSZEK
Piter!!! pisze:A tam gadata. Wjeżdżać nie muszę, jakoś tam wejdę. A jedno dniowych przepustek niema? Byłem zapisany pod namiot, ale to nie dla mnie.
No tak srata i gadata, jakoś to beedzie. Idąc twoim tokiem rozumowania jeszcze raz napiszę jakoś to beedzie. Dalej tego nie skomentuję bo i tak tego nie pojmiesz ale przedstawie Ci pewną sytuację którą miałem. Sytuacja jest od dupy ale to i tak bez znaczenia bo nie zrozumiesz. Stojąc w zajebistej kolejce na lotnisku w Bolonii nagle widzę troje ludzi wpierdalających się pod taśmami bez kolejki, oczywiście skomentowałem to na tyle głośno aby usłyszeli ,, polaczki cwaniaczki". Oczywiście zrozumieli, nawet zapytali dlaczego polaczki. Dostali odpowiedz.
Następna kwestia zlot to nie tylko koszta spania srania i żarcia, wiążą się z nim też inne koszta i powiem szczerze nawet na myśl by mi nie przyszło aby jechać na jakąś imprezę na krzywy ryj.
Jeśli namiot nie dla ciebie to mogę Ci odsprzedać domek.
Mam nadzieję że sie nie obraziłeś tym co napisałem ale niestety tak myślę.

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 21:21
autor: Piter!!!
Małyszek, dziwnie do tego podchodzisz, delikatnie powiem że to trochę niegrzeczne co mómówisz, to takie podszczekiwanie szczeniaka, ale nie obraź się. Wiesz tyle, ile wyczytałesz z jednego postu i co podpowiedziało to co masz pod kopułą. Nie chodzi o kasę. Już wcześniej pisałem że się spóźniłem, żeby wziąść domek. Pod namiot nie pojadę, bo to nie dla mnie. Wolę codziennie dojeżdżać, niż spać w namiocie.
A na krzywy ryj to słoiki żyją, bo cała Polska na nich robi.

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 22:04
autor: MAŁYSZEK
Piter!!! pisze:Małyszek, dziwnie do tego podchodzisz, delikatnie powiem że to trochę niegrzeczne co mómówisz, to takie podszczekiwanie szczeniaka, ale nie obraź się. Wiesz tyle, ile wyczytałesz z jednego postu i co podpowiedziało to co masz pod kopułą. Nie chodzi o kasę. Już wcześniej pisałem że się spóźniłem, żeby wziąść domek. Pod namiot nie pojadę, bo to nie dla mnie. Wolę codziennie dojeżdżać, niż spać w namiocie.
A na krzywy ryj to słoiki żyją, bo cała Polska na nich robi.
Nie miałem zamiaru być grzeczny. Ja może i z jednego wyczytałem, ty nie czytasz ich wcale a na pewno tych zlotowych z lat poprzednich, gdzie kwestia wpadnę ze swoim namiotem i rozbiję się gdzieś w rowie za ośrodkiem zabiorę konserwy, przyjadę tylko na dzień i td i tp była poruszana zawsze. Podoba mi się że taki wyszczekany jesteś, tak jestem słoikiem i jest mi z tym dobrze nie uważam jednak aby ktokolwiek na mnie robił, pod kopułą też najmniej nie posiadam wiec nie czuję się obrażony, bo nie chodzi raczej o moją osobę.

PS. Nie wiem czy się znamy czy nie osobiście nic do ciebie nie mam i nawet wódki sie mogę z tobą napić na zlocie. Jednak swoje zdanie na ten temat mam i go nie zmienię. To trochę tak jak z koncertem na żywo np na Wyścigach <<płacisz kupując bilet widzisz i słyszysz kapelę na żywo, nie płacisz to stoisz przed murem i tylko słyszysz.
Pozdrawiam

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 22:17
autor: Kiddo
" A na krzywy ryj to słoiki żyją, bo cała Polska na nich robi." "... tak jestem słoikiem i jest mi z tym dobrze "
A kto to jest " słoik " ?

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 22:38
autor: MAŁYSZEK
Kiddo pisze:" A na krzywy ryj to słoiki żyją, bo cała Polska na nich robi." "... tak jestem słoikiem i jest mi z tym dobrze "
A kto to jest " słoik " ?
Ktoś kto przyjechał np. do Warszawy z prowincji mieszka np. w Warszawie i do rodziców raz na jakiś czas jedzie i wtedy w torbie niesie słoiki które brzęczą na schodach a wracając od rodziców przywozi pełne. To tak w skrócie

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 22:41
autor: Janko
Kiddo pisze:" A na krzywy ryj to słoiki żyją, bo cała Polska na nich robi." "... tak jestem słoikiem i jest mi z tym dobrze "
A kto to jest " słoik " ?
Kiddo, mieszkasz w Reichu to nieobeznany jesteś widać. "Słoik" to takie obraźliwe określenie na ludzi mieszkających w Warszawie a nie będących jej mieszkańcami od "dziada, pradziada"(teraz tyczy się to nie tylko Warszawy ale w Warszawie termin powstał) Że niby jeżdżą do siebie na wieś co weekend do domu i na cały tydzień słoiki z żarciem od mamusi przywożą a w ogóle to nie powinni tu mieszkać bo zabierają pracę, są gorsi, nie płaca podatków i generalnie wszystko co złe to oni. Pozwól, że nie odniosę się już to tego co sądzę o tych co posługują się tym terminem innych nim określając, jak dla mnie to po prostu żenada, szczególnie jesli jest to w obrębie klubu miłośników motocykli, wydawało mi się, że nie ważne skąd jesteś, ważne, że kochasz to samo, czyli motocykle... Widać jednak, że niestety się mylę :sad:

Dodam jeszcze jedną rzecz. Małyszek - 100% poparcia.

Pozdro

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 22:43
autor: HarryLey4x4
Panowie, dziwny kwasik się robi. Myślę,że na zadane pytanie powinni odpowiedzieć organizatorzy, a nie jest za dobrym robić takie kwasy między sobą. Chłop zapytał, czy jest opłąta jednodniowa, bo nie chce nocować pod namiotem i chwatit. Organizator odpowie ,że nie ma i koniec kropka. Po co przytyki ,że ktoś na krzywy ryj chce przyjechać. To już jest w gestii organizatorów , aby postronni przyjezdni nie wchodzili, a jeśli jest taka opcja, to a by uiścili opłatę. Jeśli zaś z powodów organizacyjnych nie ma takiej możliwości, to orgi niech powiedzą ,że nie ma i już. Nie wiem jak i kto robi na słoiki w Wawie, ale ten temat chyba nie jest od tego by to rozstrzygać. Za tydzień dobrze mamy się bawić, a nie lać się po mordach , bo ktoś coś przy kompie chlapnął ozorem.
Pacem, pacem między chrześcijany... :impreza:

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 22:46
autor: Piter!!!
To tak jedno, dla przykładu. Ile skrzyżowań bezkolizyjnych jest u Ciebie, a ile w innych miastac? Jeździsz po nich? Myślisz, że one powstały z samej kasy W-wy?
Aleś się czepił tego rowu. Wiem o co Ci chodzi
Jak już wcześniej pisałem, kasa to nie problem. Problemem jest spanie w namiocie. Dlatego zadałem pytanie, czy można tak przyjechać, jak już inaczej nie idzie.

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 23:07
autor: Kiddo
To się kupy nie trzyma z tym "słoikiem". Piter!!! napisał, że cała Polska na nich robi. Skoro mieszkają w W-wie a na weekend jadą do domu ( obojętnie dokąd ) to co robią cały tydzień ? Przecież nie oglądają zabytków tylko pracują więc sami na siebie robią. Jak Piter!!! napisał, że na " słoiki" cała Polska robi a Małyszek stwierdził, że on jest takim "słoikiem" i jest mu z tym dobrze, to pomyślałem, że ja też chcę chcę zostać takim " słoikiem". Z drugiej strony Małyszek pisze, że na niego nikt nie robi (?) To znaczy , że Małyszek jest
" słoikiem" ale pracującym. Jeżeli więc jest tak, jak napisał Piter !!!, że cała Polska robi na "słoiki" to ten Małyszek jakiś głupi jest. Po ch... pracować na coś co można nieć za darmo ? Nawiasem mówiąc to chyba szamka z wiochy jednak lepsza od tej z Biedronki. Coś nie tak z tą definicją
" słoika"...

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 23:12
autor: MAŁYSZEK
Piter!!! pisze:To tak jedno, dla przykładu. Ile skrzyżowań bezkolizyjnych jest u Ciebie, a ile w innych miastac? Jeździsz po nich? Myślisz, że one powstały z samej kasy W-wy?
Aleś się czepił tego rowu. Wiem o co Ci chodzi
Jak już wcześniej pisałem, kasa to nie problem. Problemem jest spanie w namiocie. Dlatego zadałem pytanie, czy można tak przyjechać, jak już inaczej nie idzie.
U mnie w słoikowie nawet skrzyżowania nie ma i co mam mieć pretensję do ciebie że u was są. Tak jak wcześniej pisałem odsprzedam Ci miejsce. daj tylko znać ze chcesz na pw.

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 23:43
autor: poss'ter
Jedynym sposobem na bycie uczestnikiem zlotu jest posiadanie nr ID i identyfikatora. Zlot trwa od czwartku do niedzieli i można być dowolną ilość dni.
ps. Brawo Małyszek, jesteś gość! Oddał swoje miejsce w domku dla potrzebującego. Niby na GSie a jednak trampkowicz :thumbsup: :thumbsup:

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 01.06.2017, 23:59
autor: Leopold
poss'ter pisze:Kto się wybiera szybciej na Lipę pomóc wieszać banery i malować trawę na zielono? :smile:
Ja mogę pomóc posprzątać zostaje do pon. lub wtorku. :ok: :impreza:
A jest możliwość pozostania w ośrodku- nocleg namiot?

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 02.06.2017, 00:14
autor: Kiddo
A ja, żeby nie było nudno, wróce do tematu " słoików". Jak to się jednak człowiekowi z wiekiem perspektywa zmienia... Jak dorastałem, a było to dawno temu, to był podobny temat tylko wtedy to się nie nazywało tak ładnie :" słoiki" a " wsiuny" bo ludzie z wioch do miasta za pracą ściągali i siłą rzeczy przynosili swoje nawyki, obyczaje co oczywiście urodzonym i wychowanym w mieście wydawało się śmieszne a dla tych, którzy sami wcześniej z wiochy przyjechali, drażniące bo przypominało im skąd są. .( Nawet się w takiej jednej z Jeziernika (!) zakochałem i to była / jest nadal miłość mojego życia ale to już osobna historia.) Pamiętam, że kiedyś w jakimś piśmie młodzieżowym był list do redakcji od przemiłej dziewczyny, która napisała, że chociaż ona sama jest z miasta to nie ma nic przeciwko ludziom ze wsi. Podpisane było " Jola ze Skierniewic". No i to mnie rozbawiło do łez bo dla mnie ( jestem z Gdańska ) to Skierniewice to była wiocha. Teraz mam 55 lat, 30 mieszkałem w Berlinie od 10 siedzę w Stuttgarcie i powiem szczerze, że gdybym tylko miał taką możliwość to bym się od razu przeprowadził i to nie do Skierniewic ale na prawdziwą wieś. Najlepiej do Wilkowyj ( Ilona Ostrowska bardzo mi się podoba) :smile: . I na pewno nie byłbym żadnym słoikiem, nigdzie bym już nie jezdził. Cisza i spokój. Może i ludzie mają inne obyczaje ale jakoś bym się dopasował. Swoją drogą na całym świecie ludzie dojeżdżają do miasta do pracy. Dziwne, że po ponad 40 latach taki temat jest w Polsce ciagle aktualny.

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 02.06.2017, 00:16
autor: Daniel
wojtekk pisze:
Piter!!! pisze:A tam gadata. Wjeżdżać nie muszę, jakoś tam wejdę. A jedno dniowych przepustek niema? Byłem zapisany pod namiot, ale to nie dla mnie.
Orgiem nie jestem, ale z tego co się orientuję: SĄ!
Kosztują tyle, co zlot.
bardzo ładnie powiedziane :thumbsup:

Kończąc tę dyskusję - jeszcze kilka słów ode mnie. Przegadaliśmy to już z Possterem na 10'tą stronę. I nie teraz przy okazji tej dyskusji, a już z 2 miesiące temu. Jaki mamy punkt widzenia i jakie stanowisko obierzemy na tego typu zapytania, a na zlocie (uchroń nas Boże) sytuacje.
Stanowisko mamy wspólnie takie samo: jak powyżej Poss napisał - na zlot można wejść tylko, gdy jest się zarejestrowanym i jest zapłacone. Nie ma i nie będzie żadnej innej opcji i taryf ulgowych. I nie ma znaczenia, czy chce się wjechać czy wejść. I proszę nie stawiajcie nas w kłopotliwych sytuacjach przyjeżdżając z okolicy "tylko popatrzeć i tylko na chwilę". Na szlabanie będzie pierwszy 'firewall', który pozwoli wjechać/wejść, jak znajdzie Cię na liście. Drugi będzie przy barze = MY.

To jest też odpowiedź na już dawno postawiony tu pomysł, jak skończyły się miejsca przy rejestracji, a jeszcze byli chętni. Żeby ludzie brali okoliczne kwatery albo rozbijali się gdzieś na innych pobliskich campingach. Mogą się rozbijać, ale zlot ITT jest tylko dla tych, co się zarejestrowali i zapłacili.

To chodzi też o pewien już trochę oklepany slogan: ".. ja mieszkam niedaleko, to bez sensu żebym płacił za zlot; wpadnę na chwilę, pogadam z chłopakami i na noc spadam do domu..." albo "...ja nie potrzebuję ani domku ani żarcia, wpadnę z własną konserwą, przekimam gdzieś pod drzewem, tylko chcę poczuć atmosferę zlotu.."
Otóż nie, nie i jeszcze raz NIE. Atmosfera kosztuje ... i płacą za nią wszyscy uczestnicy - tak samo. Nie będzie tak, że 300 "frajerów" zapłaci za zlot ( muzykę, kapele, pokazy, atrakcje wizualne i słyszalne, banery, identyfikatory, przygotowanie tras i całą tą organizację), a 15'tu innych tak sobie wpadnie "na chwilę". To najzwyczajniej jest nie fair, jest nie moralne i nie w porządku do tych, co normalnie zapłacili i normalnie przyjadą - to oni zapewnili właśnie tę atmosferę i tylko oni mają moralne prawo z niej skorzystać.
Może jestem dziwny, ale tak uważam.

---------------------
PS. dostałem wczoraj maila od 2 osób, że rezygnują ze zlotu, miały opcję "domek". Małyszek, nie musisz nic oddawać czy odsprzedawać - Piter - jak chcesz to masz domek. Info potrzebuję do jutra. Ktoś jeszcze z namiotu chce się przenieść ?

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 02.06.2017, 00:34
autor: Kiddo
Daniel pisze: Może jestem dziwny, ale tak uważam.
Moim zdaniem Daniel, jesteś zupełnie normalny.

Re: ITT/TCP 2017 - luźne gacie o temacie

: 02.06.2017, 04:45
autor: pete17
Kiddo pisze:
Daniel pisze: Może jestem dziwny, ale tak uważam.
Moim zdaniem Daniel, jesteś zupełnie normalny.
Moim skromnym zdaniem TEŻ! :ok: