forum.transalpclub.pl

Napotkałem opinie użytkowników Commandera o odpryskującym lakierze przy byle zadrapaniu bądź upadku kasku.W opisie modelu -2 doczytałem się o odporności na zarysowania-może poprawili lakier?
Faktycznie z interkomem to wtopa producenta.Podoba mi się wizualnie i ma niezłe recenzje ale również i ja poszukam czegoś innego.

wojtekk pisze: ↑02.09.2023, 09:55 Kiedyś z fabryki wychodziły motocykle kompletne. Albo prawie kompletne. Obecny Trampek = montujesz osłonę wydechu i ssaka. Inaczej ten motocykl nie ma sensu. To jak sprzedać samochód bez przedniej szyby i mówić, że to opcja

Dla mnie to jest właśnie porażka nowego Trampka (a w zasadzie polityki producenta). Motocykl mający być turystycznym enduro czy "adwenczerem", który w cenie znacznie ponad połowy pięciodrzwiowego miejskiego samochodu nie ma w standardzie osłony silnika, osłony chłodnicy, osłon dłoni? A te, które można dokupić za absurdalne pieniądze "w opcji", są w dodatku zaprojektowane raczej w dziale produkcji ozdób firmowych niż motocykli, bo niczego nie chronią... I co z tego, że jeździ jak mój Trampek, tylko ćwierć wieku młodszy?
Jeśli jest jakieś sensowne wyjaśnienie jakim cudem motocykl, na którego produkcję poszła 1/5 materiałów, mający 10% tej elektroniki co samochód, znacznie prostszy silnik, mimo jeszcze całej "golizny" jaką został dotknięty, kosztuje w porównaniu z tym samochodem takie pieniądze, to chętnie się dowiem.

Ja naprawdę chętnie wydaję swoje ciężko zarobione pieniądze na wyposażenie motocykla, a jeszcze chętniej i z przyjemnością na motocyklową turystykę. Byle to było jakoś w granicach logiki. I pewnie gotów byłbym wydać zauważalny procent ceny nowego trampka za szósty bieg do mojego PD10, gdyby to było możliwe.

Szymdi pisze: Dla mnie to jest właśnie porażka nowego Trampka (a w zasadzie polityki producenta).

Jak wszystko w świecie ma swoje wady i zalety. Również dziwię się że np. ktoś chciałby kupić ekstremalnie drogi fabryczny kufer centralny który ani wyglądem ani jakością nie porywa, kiedy rynek jest pełen rewelacyjnych alternatyw. Ale to już każdy decyduje własnym portfelem. Może komuś nie chce się szukać? Jego sprawa.

Nowy Trampek ma jednak ogromny plus - w podstawie jest goły i ma sensowną cenę. Każdy więc bardziej świadomy rider, a szczególnie taki który lubi „ten sport” dobierze sobie co mu się podoba, pasuje, na co go stać albo za co chce zapłacić. W necie jest już mnóstwo ciekawie zmodyfikowanych egzemplarzy z których można czerpać inspiracje. Kila fotek poniżej. Dla jednego zawias to podstawa, a inni wolą fajnie go okleić. Jednym przeszkadza tylny „zwis” a mi się podoba fabryczny. I tak dalej…

Dobrze by było jednak aby Honda dawała tempomat w opcji za dopłatą. Z tym jest większy kłopot na rynku akcesoriów. Reszta moim zdaniem to „czyste płótno” i mam fun w wypełnianiu go według moich potrzeb.

Luk4s7 pisze: Dobrze by było jednak aby Honda dawała tempomat w opcji za dopłatą.

Może nie Honda, ale bardzo proszę: https://veridiancruise.com/en-eu/produc ... 3-transalp

Beduin pisze:
Może nie Honda, ale bardzo proszę

Znam temat. Oglądałem. Osobiście nie wiem czy mi to potrzebne ale rozważam.

Mnie ciekawi, jak nowy Trampek ma się do Tuarega 660. Rzadko kiedy te dwa sprzęty są zestawiane i porównywane.
Ja wiem, że Tuareg jest droższy, ale to chyba jednak jest konkurencja dla Trampka?

Tuareg zdecydowanie lepszy w teren, lepszy zawias, większy prześwit. Na asfalcie równie wygodnie. Więcej pali.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zaczekaj pisze:Tuareg zdecydowanie lepszy w teren, lepszy zawias, większy prześwit. Na asfalcie równie wygodnie. Więcej pali.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Do tego ma tempomat, w pełni regulowane zawieszenie, bezdętkowe koła, hamulce brembo i pływające tarcze, ladny wygląd no i włoski, czasem kapryśny charakter ;-)

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

Tego jak mi się nim super jeździło nie mogę zapomnieć do tej pory
Myślę, że może się kiedyś pojawi w mojej stajni.

https://youtu.be/8IkJFL_9kKY?si=BC3b47Ca-TPpxyNK


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fiodi pisze: ↑27.02.2024, 21:11

zaczekaj pisze:

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

...bezdętkowe koła...
Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

Nie wiem czy to akurat zaleta w enduro

Zawsze. Można przerobić na dętkowe

Za to łatwo się je kołkuje, minus że nie za bardzo da się zejść z ciśnieniem poniżej 1atm.

Pzdr

Qter

Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka

Mam starego Trampka 600xl postanowiłem kupić coś nowego, zastanawiałem się nad nowym Trampkiem Tenerą oraz Tuaregiem. Pierwszym nie miałem możliwości się przejechać z opisu nie do końca terenowy, Tenerą jeździłem fajny motor ale mnie nie urzekł, wybór padł na Tuarega od końca stycznia zrobiłem 3000km jestem bardzo zadowolony, odnośnie tempomatu fajna sprawa często korzystam. Motocykl świetny w teren zawieszenie rewelacja (choć na asfalcie trochę miękkie wystarczy zmiana ustawień i jest ok). Generalnie ok, zamontowałem trochę akcesoryjnych gadżetów teraz dojdzie olejarka od PPMDv40 i trasa w weekend majowy na Podlasie oraz Litwa.

Ciekawe aftermarketowe rozwiązania! Cruisecontrol. Tubeless. Dla nowego trampka. Rozwiązanie bezdętkowe okazało się ryzykowne. Natomiast za 300 dolarów można mieć tempomat w trampku!