Strona 1 z 1

Cyfrowy licznik/zegar do PD10

: 16.02.2016, 19:19
autor: Dalti
Planuje odchudzić pd10 lżejsza wersja na grzyby ,a mianowicie ściągnąć uchwyt od czaszy i licznika.licznik ,czasze i boczne owiewki zamienić na mniejsze.
do lag przymocować reflektor z dr lu polisport wraz błotnikiem cross.

Wszystko jest banalnie proste ,Ale! co zrobić z licznikiem jest tak wielki ze psuje jak kij w oko.
Wiem ze są uniwersalne liczniki cyfrowe do rożnych rodzai moto .Czy ktoś z was z forum kiedykolwiek montował taki licznik lub wie gdzie i za ile?

od taki mój głupi pomysł.
za porady z góry dzięki :dupa:

Re: Cyfrowy licznik/zegar do PD10

: 16.02.2016, 19:49
autor: Pawel1980
Licznik koso lub acewell...

Re: Cyfrowy licznik/zegar do PD10

: 16.02.2016, 20:43
autor: Dalti
Pawel1980 a jak wygląda sprawa z podłączeniem ,spróbowałeś to podłączyć? kierunkowskazy poszły by osobno,tak byłoby lepiej . :thumbsup:

Re: Cyfrowy licznik/zegar do PD10

: 16.02.2016, 21:00
autor: mishieck
Nie ma większych problemów jeśli potrafisz czytać schematy. Najlepiej zaopatrzyć się też w kostki, żeby nie przerabiać oryginalnej instalacji (zawsze bedziesz mógł wrócić do oryginału).

Ja zakładałem Koso do Transalp650 - parę godzinek roboty z browarem, schematem i miernikiem w ręku.
Obrazek

Re: Cyfrowy licznik/zegar do PD10

: 17.02.2016, 08:56
autor: Dalti
wersja light ma niewiejącej wyglądać tak
Tak jak mówi "mishieck" nie chce rozwalać oryginalnej instalacji, bo chciałbym to potem złożyć z powrotem .
myślę jeszcze nad zakupem xr600 :tongue:

Obrazek



podeślijcie jakieś fotki waszych wersji .Dzięki za porade.

Re: Cyfrowy licznik/zegar do PD10

: 17.02.2016, 11:36
autor: mishieck
Kup xr600 - z trampka nigdy nie zrobisz wystarczająco lekkiej alternatywy.

Na FAT masz cały wątek z wydumkami. http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=7080
Poszukaj też pod hasłem Franzalp :D Ale to nie są tanie rzeczy... :haha:

Re: Cyfrowy licznik/zegar do PD10

: 17.02.2016, 15:03
autor: Dalti
Wiem wiem ,dlatego wersja na grzyby :wink: xr600jest w planie .Ciężko dostać zdrowa sztukę w tym dziwnym kraju .reszta z silnikami od dominka.
Ta przeróbka to tez dobra alternatywa do libuchory, jak by mi znowu przyszła ochota. szkoda plastików i to główny powód ,to ze to ciężki sprzęt na takie podjazdy to wiadomo.