KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Relacje i zdjęcia z zagranicznych wypraw.
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Jest czwartek, 29 stycznia 2015 roku, mój kierownik i ja:
- Panie Maciejczyk, w związku z tym, że nabywa pan prawa emerytalne, mam dla pana propozycję. Przejdzie pan na emeryturę i dalej pozostanie na etacie. W ten sposób będzie miał pan podwójne wynagrodzenie. Co pan na to ?
- Interesująca i atrakcyjna propozycja, ale miałbym jeden warunek. Chciałbym móc wykorzystać cały urlop jednorazowo.
- Mogę się zgodzić na 10. maksymalnie 16 dni, nie więcej.
- W takim razie, wybieram wolność.

W tej sytuacji, ponieważ nie mam już ograniczeń czasowych, mogę jechać praktycznie wszędzie. Wybieram więc wschód, bo jak wiadomo „tam musi być jakaś cywilizacja”.
Jest hasło na Forum i po jakimś czasie znajdują się ludzie, którzy mają nie tylko chęci, czyli Banan i Sylwek.
16 czerwca spotykamy się w Wiza Center w Warszawie, a 27 lipca wizy mamy już w domu.
Wszystko idzie zgodnie z planem, więc start ustalamy na wtorek, 4 sierpnia, żeby Banan mógł odpocząć po weselu.
3 sierpnia, przyjeżdża do mnie do Inowłodza Sylwek na nockę, żebyśmy mogli jutro wystartować razem.
Nasz plan zakłada, że przez Ukrainę i Rosję lecimy daleko na wschód w okolice Czelabińska i dopiero stamtąd wjeżdżamy do Kazachstanu. Dalej kierunek Ałmaty, Kanion Szaryński, wjazd do Kirgistanu, jezioro Isyk Kul, Song Kul, a dalej to się zobaczy, może M41 ?
W założeniu ma nie być napinki, pełen luz, relaks. Zobaczymy czy tak się da, przed nami przecież ponad 10 tys km drogi.


Dzień 1 4 sierpnia 2015
Wyspani, wstajemy gdzieś o 6.00. Wszystko mamy spięte i spakowane. Każdy z nas na wyposażeniu ma min. po 15 konserw różnych, suchary, czekolady.
Jedziemy przecież na wschód, w „dzikie kraje” i nie wiadomo jak będzie nam smakowała ich baranina czy kozina.
Zabieramy też opony na przekładki, nie dlatego, że jeden komplet nie wytrzyma takiego dystansu. Chodzi o to, że cały dystans do Armaty, 5700 km, będziemy pokonywać asfaltem, więc na ten odcinek zakładamy opony na dojechanie, a potem przekładka na nowe.
Banan z przodu ma K 60, a na przekładkę TKC 80, z tyłu Mitasa E09 na całą trasę.
Sylwek jedzie na K 60 z przodu i z tylu, a na przekładkę wiezie TKC 80 i Mitasa E 07.
Ja z przodu mam jakąś szosową Diaforę i wiozę K 60 na zmianę, a z tyłu całą trasę ma wytrzymać nówka Mefo Explorer.

Obrazek

Gdzieś o 8.00 jedziemy na przegląd moto na stację kontroli, bo przeglądy nam się kończą, gdzieś w połowie trasy. Lecimy na Radom, bo kilka kilometrów za Radomiem spotykamy się z Bananem i dalej, już w komplecie pędzimy ku wschodniej granicy, a konkretnie do Dorohuska. Na granicy spora kolejka, zjeżdżamy dopiero o 19.00.

Obrazek

Pogoda piękna, cieplutko 37 stopni. Omijamy Lwów i pędzimy w kierunku Kijowa.
Wieczór, rozbijamy się w lesie nieopodal trasy. Jest super, rozpoczęła się nasza przygoda, tylko moje korzonki nie są zadowolone i dają o sobie znać przy każdym ruchu. Ale nic to, trzeba być twardym.
Obrazek


Temperatura w ciągu dnia - 37stopni
Ostatnio zmieniony 15.12.2015, 23:26 przez henry, łącznie zmieniany 1 raz.
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
LUK76
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 617
Rejestracja: 13.04.2012, 19:14
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Warszawa

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: LUK76 »

Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy...super.
LUDOJA
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 235
Rejestracja: 26.09.2015, 19:24
Mój motocykl: XL600V

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: LUDOJA »

Wow.... :omg: ....dalej dalej dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...............
Toma2
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 522
Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Toma2 »

Henry,
Pisz duzo i ze wszystkimi szczegolami - zapowiada sie elegancko!
I moze temat do wspomnien przeniesc?
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

No rzeczywiście, przecież to nie ten dział jest :wacko: :smile:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
coreball
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 374
Rejestracja: 04.03.2012, 10:59
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Koziegłowy

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: coreball »

Super... czekałem na tę relacje.
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

coreball pisze:Super... czekałem na tę relacje.
W takim razie, powolutku lecimy dalej :smile:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Dzień 2 5 sierpnia 2015
Wstajemy o 5.00 i lecimy w kierunku Kijowa. Po drodze obiadek i już wjeżdżamy do miasta.
W planie mamy przejechać miasto i rozbić namioty gdzieś na wschodnim brzegu Dniepru, ale wyszło inaczej. Przypadek to, czy przeznaczenie ? Zawsze coś wynika z czegoś ? Jedne wydarzenia maja wpływ na kolejne ?
Tak się jakoś złożyło, że skręciliśmy na północ za wcześnie i znaleźliśmy się za miastem, ale po zachodniej stronie rzeki. Zatrzymujemy się na poboczu, rozkładamy mapę i lokalizujemy naszą pozycję. Po chwili, obok nas zatrzymuje się Renault Trafic. Młody facet pyta co się stało, skąd, dokąd, itp. Kiedy już wie wszystko, zaprasza nas na nocleg, do siebie, za fri.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedziemy za nim i po chwili jesteśmy w ośrodku wypoczynkowym „Zamok” gdzie dostajemy domek do dyspozycji. Bierzemy kąpiel, robimy pranie i idziemy do restauracji na kolację i na rozmowy z Andrzejem przy piwie.

Obrazek

Komfortowy ośrodek to biznes jego żony, on też jeździł szybkimi motocyklami, ale miał poważny wypadek i teraz pomaga żonie w biznesie.
Dzięki Andriej, za przyjęcie. Jest póżno, pora spać.

Temperatura 37stopni
Dystans 470 km.
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
przemo77390
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 535
Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa

Re: KIRGISTANY 2015 czyli bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: przemo77390 »

Zapowiada się ciekawie - czytam z zainteresowaniem. Kierunek super.
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Toma2 pisze:Henry,
Pisz duzo i ze wszystkimi szczegolami - zapowiada sie elegancko!
Piszę to, co zapamiętałem, ale jeżeli będziesz miał jakoweś pytania to na pewno odpowiemy :smile:

Dzień 3
6 sierpnia 2015 Czwartek

Rano, Andriej jedzie do Kijowa, więc przy okazji prowadzi nas na Majdan. Żegnamy się i dziękujemy koledze za przyjęcie.

Obrazek

Oglądamy Majdan, fotografujemy, aż tu w pewnym momencie podchodzi do nas para naprawdę starszych ludzi z propozycją … „ może heroina potrzebna ? Tanio !!! „ No, jak tanio …
Kiedy już szykujemy się do odjazdu, podjeżdża do nas gościu na wrotkach … chciałby żebyśmy poholowali go gdzieś za Kijów. On chwyci się za kufer i będzie jechał na wrotkach za motorem. Trudno było wybić mu z głowy ten pomysł.
W końcu opuszczamy Kijów i lecimy w kierunku ruskiej granicy. Po drodze obiad ( kasza, kotlet, surówka, kompot damasznyj ) – 45 hrywien.

Obrazek

Obrazek

Gdzieś za Królewcem, szukamy miejscówki na nocleg, nie zawsze jest to proste, ale my przyjęliśmy następującą metodę. Kiedy przychodzi czas na szukanie miejsca na nocleg, zatrzymujemy się na poboczu, ja zostaję na miejscu, Sylwek jedzie w jedną a Banan w drugą stronę. Kiedy wracają, chwalą się miejscówkami i w ten sposób wybieramy najfajniejsze miejsca. Tym razem, u Banana było pole a u Sylwka lasek i jezioro, więc wybór był oczywisty.

Obrazek


Z wielka przyjemnością zanurzamy nasze spocone ciała w ciepłych wodach jeziora, a przy okazji przepieramy przepoconą bieliznę.

Obrazek

W międzyczasie, podjeżdża ukraińska rodzina, rodzice z córką, wyciągają dywany z Łady i piorą je w jeziorze.
Ktoś tu jest mocno głodny, ale Banan za swoją kuchnią dobrze sprawdza się w roli kucharza.

Obrazek

Obrazek


Temp. 34 stopnie
Dystans 310 km
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
JanuszCh.
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 401
Rejestracja: 14.02.2009, 21:20
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Dubiecko

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: JanuszCh. »

Henry
" zazdraszczam" wyprawy a pewno jeszcze bardziej tej "wolności" o której wspominasz na poczatku. :thumbsup:
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Masz rację, to poczucie "wolności" jest bezcenne :yaho: Robisz co chcesz, jedziesz gdzie chcesz, kiedy chcesz, a szefowi możesz w końcu zaprezentować :fuck:
Kasa wpływa regularnie, jesteś niezależny. Oby tylko zdrowie dopisywało to można jechać nawet dookoła świata :smile:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Next22 »

O i o to chodzi zdrowia Henry :smile: pisz pisz
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
Awatar użytkownika
Dłubacz
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 481
Rejestracja: 08.11.2009, 18:33
Mój motocykl: XL600V
Kontakt:

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: Dłubacz »

Jeszcze, jeszcze Obrazek!
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Raz, że nie bardzo potrafię a drugie, że niezbyt mi się chce :niewiem: ale jak już zacząłem, to muszę jakoś dojechać do końca :smile:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: mirkoslawski »

henry pisze:Raz, że nie bardzo potrafię a drugie, że niezbyt mi się chce :niewiem: ale jak już zacząłem, to muszę jakoś dojechać do końca :smile:
Heniu - dobrze idzie więc wal Pan śmiało :ok: PIKNIE!
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Dzień 4
7 sierpnia 2015
Temp. w nocy 12 stopni

Wyspani i wypoczęci, wstajemy o 5.00. Banan przygotowuje chlebek zasmażany.
O 9.00 jesteśmy na przejściu w Kateriniwce.

Obrazek

Trafiliśmy niezbyt szczęśliwie, bo akurat odbywa się zmiana obsady i tym sposobem z granicy zjeżdżamy po trzech godzinach.
Kierunek Kursk. Kiedy zatrzymujemy się nad jakąś rzeką żeby zjeść konserwę z naszych wojskowych żelaznych zapasów, obok zatrzymuje się Łada i podchodzi do nas młody chłopak. Rozmowa typowa: skąd, dokąd, po co, ile kosztuje, ile pali, itp.
W końcu pada pytanie – stwierdzenie, że polaki przecież nie lubią ruskich !!!
Trudno z tym dyskutować, a na pytanie, czemu strzelają do Ukraińców w Donbasie ? odpowiada, że to wszystko wina Amerykanów … proste i oczywiste.

Obrazek

Chcemy wymienić dolary na ruble, więc Maks prowadzi nas do najbliższego miasteczka, gdzie odwiedzamy dwa banki. W pierwszym o tej godzinie waluty już nie wymieniają, a w drugim w ogóle nie wymieniają. Trzeba dodać, że tylko w Rosji walutę mogliśmy wymienić tylko w banku ! Maks zaprasza nas do siebie, na wieś, chce pokazać jak mieszka. Niestety, mieszka trochę nie „po drodze”, a poza tym, jest jeszcze dość wcześnie, więc żegnamy się i lecimy dalej. Teraz żałuję, że nie skorzystaliśmy z tego zaproszenia.
Po drodze Kursk.

Obrazek

Szukamy banku w którym w końcu uda się wymienić nasze dolary i w pierwszym napotkanym, udaje się. Za 100$ dostajemy 6300 Rubli.

Po drodze, jak zwykle obiadek.

Obrazek

Obrazek

Lecimy dalej i tym razem nie mamy problemu z wyborem miejsca na nocleg, jak okiem sięgnąć … słoneczniki, a po zapadnięciu zmroku, dodatkowo koncert świerszczy. Bajka, po prostu.

Obrazek


Temp. 30 stopni
Dystans 355 km
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: wilczek »

Henio... Fot na bank narobiłeś ... A tak mało pokazujesz...odżylyby wspomnienia , nie tylko Twoje :cool: Ale- skoro nie chce się T pisać, to może spotkanie podróżnicze i poopowiadasz, pokażesz ciekawe miejsca, :grin:
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3092
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: henry »

Fot jest rzeczywiście dużo, nawet bardzo dużo, ale tutaj musi wystarczyć osiemset :smile: Spotkanie, a o czym myślisz ?
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
JanuszCh.
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 401
Rejestracja: 14.02.2009, 21:20
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Dubiecko

Re: KIRGISTANY 2015 czyli, Bliżej, dalej, byle na wschód

Post autor: JanuszCh. »

Nie....no proszę tu kolegi Henryka nie zniechęcać do pisania, a wręcz przeciwnie zachęcić. :lanie: Tacy jak ja mieszkający w zapadłych wioskach bieszczadzkich nie dojadą na takie spotkanie. :grin: a ja też siwta ciekawy :pob:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości