Witam, dziś zauważyłem dość niepokojące zachowanie w moim moto.
Motor stał pod chmurką w pokrowcu nie ruszany przez jakieś 3 tygodnie, może ciut dłużej.
Dziś postanowiłem go odpalić i pozwolić mu trochę pochodzić.
Na początku spoko, zapalił ładnie, pochodził na ssaniu, potem i bez ssania i kolejno po jakiś 10 minutach pyrkając na wolnych obrotach, zaczął piszczeć !!
Dodając gazu choć o minimum piszczenie ustaje, silnik pracuje prawidłowo tylko piszczy gdzieś coś jak wściekłe kiedy odpuszczam manetkę.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim objawem. Martwi mnie to bardzo bo nie wiem co się dzieje. Może za długo stoi pod angielskim niebem??
Nagrałem filmik, link poniżej, proszę o porady co to może być.
Dziękuje.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 13.12.2015, 18:58
autor: kdf
Obstawiam że to lewe powietrze sobie zasysa przed gaźnikiem.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 13.12.2015, 19:30
autor: Pyłek
Postaw się na jego miejscu, dwadzieścia kilka dni i nocy pod chmurką, okryty tylko plastikową płachtą. Pewnie poczuł się odrzucony i teraz sobie tylko cicho piszczy
Może wystarczy go przytulić i pogłaskać.
Również stawiam na króciec gaźnika lub (co jest mało możliwe - poszarżuję z fantazją) odkręciła się linka ssania z gaźnika.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 13.12.2015, 19:59
autor: Domel
Ok, myślałem o tym ale czemu piszczy tylko na wolnych obrotach a jak widzicie odrobina gazu i temat znika?
Kolejno, jeśli lewe powietrze to czy by nie zaczął piszczeć od razu po odpaleniu a nie po 10 minutach spokojnej pracy na rozgrzanym silniku?
Jak mogę sprawdzić w łatwy sposób czy jest to lewe powietrze? Gdzieś coś przytknąć czy docisnąć itp ?
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 13.12.2015, 20:13
autor: Pyłek
Sprawdź króćce gaźników czy nie są popękane, poluzowane opaski. W czasie pracy na wolnych obrotach (gdy piszczy) chwyć za gaźniki, poruszaj nimi i posłuchaj czy zmienia się dźwięk świstu.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 13.12.2015, 20:26
autor: nurek301
Może pasek od alternatora piszczy.??? ;)
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 13.12.2015, 20:55
autor: Artek
nurek301 pisze:Może pasek od alternatora piszczy.???
Generalnie gaźnik jest podparty tylko na gumowych króćcach, więc jest możliwość (niestety nie pewność) że jeśli go spróbujesz przepchnąć w tę czy inną stronę dźwięk na moment ustanie lub się zmieni.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 14.12.2015, 19:51
autor: Domel
Ok, postaram się jutro obadać sprawę i zobaczymy czy coś się zmieni.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to proszę piszcie, sprawdzi się kilka rzeczy
Dla mnie to na prawdę zagadka - 5 lat go ujeżdżam i takich jajec jeszcze nie mialem
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 14.12.2015, 20:59
autor: Solidworks
Jeśli jest jakaś nieszczelność to niektórzy polecają psiknąć jakimś dezodorantem (coś na bazie alkocholu) w okolice króćców czy wzrosną obroty. Ja czegoś takiego nie robiłem i tylko przychodzi mi na myśl co ktoś tam mówił. Ja natomiast polecam posprawdzać wężyki podciśnienia bo u mnie też była mała dziurka i może to jest przetarcie wężyka. U mnie objawiało się to zupełnie czym innym.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 14.12.2015, 21:53
autor: Domel
OK, słuszna uwaga, czyli obadam też wszystkie wężyki.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 14.12.2015, 21:55
autor: giermo
dziwny objaw, myślę, że samo przestanie piszczeć, jak długo chodził? pojeździłeś nim trochę czy tylko po pyrkałeś na postoju?
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 14.12.2015, 22:22
autor: Domel
Wcześniej miał przejażdżkę 170km a potem go odstawiłem i tak stał ze 3 tygodnie.
Tylko go odpaliłem i chodził na luzie, potem kilka minut na centralce na biegu co by pokręcił i w sumie tyle.
Na prawdę nie czaję czemu zaczął piszczeć sam z siebie i czemu tylko na wolnych.
Jutro mam dzień wolny - ma nie padać to będę szukał.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 14.12.2015, 22:47
autor: kdf
Dlaczego na wolnych? Po prostu wtedy pomiędzy głowicą a gaźnikiem występuje największe podciśnienie (no może za wyjątkiem chwil gdy podczas jazdy hamujesz silnikiem). Silnik pracuje przy przymkniętych przepustnicach. W momencie dodania gazu przepustnice się uchylają i podciśnienie spada. Podciśnienie spada i gwizdek przestaje hałasować.
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 15.12.2015, 14:36
autor: Domel
Kłaniam,
Odpaliłem dziś rano, chodzi normalnie. Z ssaniem i bez ssania, wszystko gra.
Pomacałem wszelkie przewody, wężyki, krućće itp. no wszystko gdzie mogłem
Pojeździłem trochę po mieście, raczej na wolnych obrotach sobie pyrkałem i nadal wszystko gra.
Po powrocie, chwile postał zanim go wprowadziłem i po odpaleniu też ok, wiec nie wiem czy problem jeszcze powróci, czemu piszczal a teraz nie piszczy, czy może za długo stał ?
Odezwę się w styczniu po kolejnej jeździe i zobaczymy czy temat powróci.
W miedzy czasie dziękuje za wszelkie sugestie
Pozdrawiam
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 15.12.2015, 17:45
autor: kdf
W STYCZNIU!!!??? Daj spokój przecież pod koniec tygodnia ma być powyżej 10st C .
Re: Co piszczy w Trampku na wolnych obrotach ?
: 16.12.2015, 20:23
autor: Domel
Heh, no ale moto stoi w Oxfordzie a ja mykam na Szczecin.....