Do holowania Trampka i nie tylko

[trud]

Prosty patent, pewnie u nas nielegalny. http://motorcyclecarrier.webs.com/

[wojtasmazi]

Wygląda bardzo fajnie i widac że zajmuje niewiele miejsca..... Co do legalności w Polsce motocykle wolno holować tylko na giętkim połączeniu, umożliwiającym szybkie i sprawne odłączenie sie od pojazdu holującego.
W każdym razie przedstawiony pomyśł jest bardzo praktyczny.....

[grad74]

Prosty patent, pewnie u nas nielegalny. http://motorcyclecarrier.webs.com/

A ja coś podobnego widziałem do sprzedaży gdzieś na chyba OLX za około 500 zł. Wyrób nowy polski "jeszcze ciepły" . Szukałem ale nie znalazłem nigdzie , a na pewno był gdzieś tu na FTA wrzucony link do ogłoszenia. Ale pomysł fajny, a co do warunków holowania to na "giętkim" dotyczy się tylko jak holowane moto jest kierowane przez kierownika. To jest raczej jako hol "sztywny". A co na to łożyska tylnego koła i zestaw napędowy? nic mu się nie stanie? Pytam bo mnie to interesuje

[ostry]

Łożyska jak łożyska, moto nie jest dociążone więc bardziej niż "normalnie" zużywać się nie będzie ale łańcuch trzeba będzie na dłuższe trasy rozpinać, bo skrzynia może to źle znosić. A już nie wspomnę że jakiś żartowniś mógłby gdzieś na parkingu bieg zapiąć. No i oponka też się będzie zużywać. Co do legalności, nie wiem. Teoretycznie jeśli moto ma przegląd i OC, a urządzenie legalne/homologowane to pewnie można. Ale poczekajmy, może ktoś podsunie odpowiedni paragraf.

[Qter]

To jest fajna sprawa jak chcesz crossa na tor niedaleko domu zaciągnąć; )

[Fihu]

Łozyska tylnego koła to małe piwo ... na pewno ślizg łańcucha (ten na wahaczu) dostaje bardziej w tyłek, a może i coś jeszcze w silniku? Do przemyślenia
Ogólnie fajny pomysł na podholowanie gdzieś motocykla (np do warsztatu ) lub zwiezienie do swojego garażu po usterce, na tor jeśli nie jest daleko i nie mamy busa, przyczepki. Nie dotyczy usterek wahacza (u tych cycatych), wtedy ten patent się nie sprawdzi

[wilq.bb]

Wg mnie fajny do pierwszej kontroli niebieskich.

Zasada holowania jak w przypadku motyla (zabronionego w Najjaśniejszej), a brakuje zdublowania świateł.
Wg tego co na stronie producenta pisze, mają certyfikat CE (ale to praktycznie każdy może sobie na własne produkty wystawić), więc jakoby go nie było.
W przypadku holowania np. trampiego czy Afryki dyskusyjne jest też obciążenie kuli haka.

Coby nie mówić pomysł mi się podoba , ale gorzej z jego legalnością.

[ant6]

Prosty patent, pewnie u nas nielegalny. http://motorcyclecarrier.webs.com/

A ja coś podobnego widziałem do sprzedaży gdzieś na chyba OLX za około 500 zł. Wyrób nowy polski "jeszcze ciepły" . Szukałem ale nie znalazłem nigdzie , a na pewno był gdzieś tu na FTA wrzucony link do ogłoszenia. Ale pomysł fajny, a co do warunków holowania to na "giętkim" dotyczy się tylko jak holowane moto jest kierowane przez kierownika. To jest raczej jako hol "sztywny". A co na to łożyska tylnego koła i zestaw napędowy? nic mu się nie stanie? Pytam bo mnie to interesuje

o tu podobne było
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... ie#p288933

[wilq.bb]

Nawet można sobie kupić w PL używkę:

http://olx.pl/oferta/mini-laweta-sklada ... 2d0a1479d9

Nie robię nikomu reklamy, przez przypadek znalazłem na OLX szukając czegoś innego.

[trud]

Zgłębiłem trochę temat i wszystko się sypło. Nacisk na hak! Zwykłe osobówki mają do 75 kg, a średnia niższa klasa nawet tylko max 50 kg. Żeby holować trampka potrzeba duży samochód z dopuszczalnym naciskiem na hak w granicach 110-150 kg, czyli wielkie vany, busy.

[LUDOJA]

To wrzucę na dach......

[piotreklodz]

No mają ludzie fantazję