zapraszam do lektury

[E.T]

viewtopic.php?f=85&t=18924

[colles]

No do miłych ta lektura nie należy. Zastanawiam się czy wynika to z braku poszanowania dla osoby która chce pomóc , czy też jest to zwykłe granie w ch..a

[Driverd2]

E.T, jeśli potrzebujesz błotnik a nie masz, wyślę ci za zwrot kosztów wysyłki, z tym że to od crossa, kiedyś sobie załatwiłem i miałem do trampka założyć, ale trampka jak już niektórzy wiedzą nie mam, a błotnik został.

[wojtasmazi]

Niestety przez takie sytuację kończy się to tak, ze jak bedziemy chcieli komus tutaj pomóc to bedziemy sie zastanawiac czy naprawde potrzebuje pomocy czy chce nas oszukac.... Smutne i przykre

[KJU]

Hej, chyba coś tu nie sztymuje, zaczyna się nagonka na krajowym forum z tematu lokalnego, ET po co to tu wrzuciłeś, żeby się użalić jaki biedny jesteś, bo kolega nie wysłał Ci błotnika? Czy chcesz pokazać jaki Adampio jest niesłowny?
Takie tematy to między sobą trzeba załatwiać i na PW,
Nie znam Was osobiście i nie mam żednego interesu w tym poście.
Wyjaśnijcie to między sobą.
Nikt za Was tego nie załatwi, ten wątek tylko wprowadza mętny nastrój.
Zawsze ludzie sobie pomagali i niech tak zostanie.
Pozdrawiam i jeśli ktoś czuje się urażony,to przepraszam, takie mam myśli.

[E.T]

To może mam jeszcze przeprosić za to że pożyczyłem ten błotnik jak Adampio potrzebował. Wrzuciłem żeby pokazać jak to jest jak się komuś pomaga.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[tomekpe]

To może mam jeszcze przeprosić za to że pożyczyłem ten błotnik jak Adampio potrzebował. Wrzuciłem żeby pokazać jak to jest jak się komuś pomaga.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Nie rób siary, to całe forum ma to teraz czytać? Brzydko się zachował, owszem, przyznaję. Ale wytykanie palcami nie jest dużo lepsze. Proponuję przenieść dyskusję do właściwego wątku a ten skasować - nic nie wnosi.

[colles]

To może mam jeszcze przeprosić za to że pożyczyłem ten błotnik jak Adampio potrzebował. Wrzuciłem żeby pokazać jak to jest jak się komuś pomaga.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Nie rób siary, to całe forum ma to teraz czytać? Brzydko się zachował, owszem, przyznaję. Ale wytykanie palcami nie jest dużo lepsze. Proponuję przenieść dyskusję do właściwego wątku a ten skasować - nic nie wnosi.

Jak to nic nie wnosi? ??
Nikt nie lubi być dymany tym bardziej, że chciał pomóc. Post jako najbardziej właściwy i takie zachowania trzeba piętnować.

[Driverd2]

Również uważam że temat właściwy, ktoś inny przeczyta i będzie wiedział że lepiej zachować ostrożność przy pożyczaniu czy też sprzedawaniu czegoś co pozwoli uniknąć takich sytuacji.

[tomekpe]

To może mam jeszcze przeprosić za to że pożyczyłem ten błotnik jak Adampio potrzebował. Wrzuciłem żeby pokazać jak to jest jak się komuś pomaga.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Nie rób siary, to całe forum ma to teraz czytać? Brzydko się zachował, owszem, przyznaję. Ale wytykanie palcami nie jest dużo lepsze. Proponuję przenieść dyskusję do właściwego wątku a ten skasować - nic nie wnosi.

Jak to nic nie wnosi? ??
Nikt nie lubi być dymany tym bardziej, że chciał pomóc. Post jako najbardziej właściwy i takie zachowania trzeba piętnować.

To jest już drugi wątek na ten temat. Nie wnosi nic drugi, dodatkowy wątek, o to mi chodziło. Napisać trzeba, ale rozdmuchiwać aferę na całe forum - to może niekoniecznie? Sprawa dotyczy tylko Adampio, a może już mamy sobie wszyscy wzajemnie przestać pomagać?

[darekw84]

Lepiej siedziec cicho i nic nie mowic....a jak ktos jest nierzetelny to niech bedzie nim tylko w kuluarach....żal gdy to sie czyta

[wilczek]

Jasne. Lepiej poczekać z ostrzeżeniem kilka lat... Kolo dostał pomoc i przez kilka miesięcy " zapomina" , " nie chce mu się" mimo kulturalnych przypomnień , które jak widać nie poskutkowały zwrotem . Nawet słowa przepraszam. ET , ktory z dobroci serca pomógł , ma się czuć winny i cicho siedzieć ??? Pojebało się komuś coś? To forum jest jakie jest, bo piętnowani są wszyscy oszuści( finansowi, handlowi, serwisowi, kiełbasiani ) i dzięki temu możemy mieć do siebie względne zaufanie. W tej konkretnej sytuacji Kolega próbował dyskretnie- bez skutku. Więc mówi głośno i bardzo dobrze robi. Oszczędzi być może innym , potencjalnych problemów z leniwym/ zapominalskim/ oszuścikiem.

[tomekpe]

A ja nadal nie widzę potrzeby zakładania oddzielnego wątku o tym samym.

Ale nie dziwię się, że to się wilczkowi podoba, on lubi takie klimaty.

EDIT : nigdzie nie napisałem o milczeniu. Napisałem o rozdmuchiwaniu. Btw. adampio ma numer telefonu w profilu.

[colles]

A ja nadal nie widzę potrzeby zakładania oddzielnego wątku o tym samym.
EDIT : nigdzie nie napisałem o milczeniu. Napisałem o rozdmuchiwaniu.

A skąd wiesz , że każdy przeczytał wątek o pożyczeniu błotnika ????
Adampio dał i to on ma ponieść konsekwencje a nie E.T.

[wilczek]

Tomekp masz widzę problem ze mną ...wyprostuje trochę T wyobrażenia : NIE nie lubię taki h klimatów , gdy Kolega robi przysługę a jest dymany. Bezczelne odpowiedzi " jak znajdę czas" " może dotrę na pocztę" to kpina z ET. Jawne chamstwo bo jeszcze nie oszustwo. I o takich osobnikach trzeba pisać , żeby inni nie mieli z takowym problemu. Osobiście , przez zaufanie jakim obdarzałem " przyjaciela" z forum, straciłem kasę, o jakiej nawet teraz nie pomyślisz - to nie były grosze, a konsekwencje ciągną się do dziś . Więc nie ze lubię takie klimaty. Oszustów , niezależnie od skali , trzeba demaskować. To też działa prewencyjnie - inny dwa razy zastanowi się, wiedząc , ze oszustwo zostanie publicznie pokazane. Milczenie, to przyzwolenie w takich sytuacjach. Dla mnie EOT w " dyskusji" z Tobą. Tak jak T masz prawo pisać co piszesz, tak ja mam prawo myślec inaczej. Dlaczego- napisałem, Ciebie pewnie nie przekonałem, ale inni poznali mój punkt widzenia. Zresztą jak czytałeś, nie tylko ja tak myślę , ale tylko do mnie byłeś łaskaw się przypierdolić. Miłego dnia

[tomekpe]

Szanowny wilczku, napisałem do ciebie bo najwyraźniej piłeś do mnie z tym obraźliwym tekstem:

Pojebało się komuś coś?

. Może zrozumiesz mnie za 3cim postem - napisałem o omawianiu sprawy w dodatkowym wątku, w dodatku pod niewiele mówiącym tytułem, bez słowa komentarza. Wartość informacyjna niewielka, a szum duży. Nadal nie wiem, czy on sobie ten błotnik celowo przywłaszczył, czy zapomniał wysłać. I nie wiem czy była próba wyjaśnienia?

A pisząc o "takich klimatach" miałem na myśli spinanie się na forum. Wg mnie sprawa prosta - jeden telefon z pytaniem do zainteresowanego, potem wiadomość do admina, opcjonalnie ban, a dopiero na koniec wpis na forum z ostrzeżeniem "było tak i tak". A chcecie, to sobie róbcie tu facebooka i milion postów. Na pewno powstanie bardzo konkretny przekaz.... Dwie strony dalej nikt nie będzie pamiętał, po co w ogóle był ten temat.

[wilczek]

Za użyty pod wpływem chwili wulgaryzm- w tym wypadku synonim " pomyliło się" - przepraszam . Nie było to też personalnie do Cb.

[tomekpe]

Nie ma sprawy,

[Driverd2]

Do regionalnych nie wszyscy zaglądają więc bardzo dobrze że wątek tutaj trafił. Wilczek ma rację, nie nagłośnienie takiej sprawy jest swego rodzaju przyzwoleniem na takie zachowania. Ja bym się wkurwilem...ł. Na forum widać że podziękował, że mu przykro ale czy przeprosił tego nie wiemy bo w wątku tego nie napisał ale może wysłał priv.