Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka
: 04.10.2015, 21:43
No my też już w domu
Nie sposób opisać klimatu tego spotkania - kto nie był niech żałuje
Rewelacyjna organizacja, pogoda zaje..sta, towarzystwo przednie ...
Wielkie podziękowania dla Marty i Marcina za podjęcie wyzwania i ogarnięcie tego "kameralnego" spotkania.
Również chciałbym podziękować wszystkim co pomagali mi przy uruchamianiu oraz pchaniu mego trampiszona
Nie sposób opisać klimatu tego spotkania - kto nie był niech żałuje
Rewelacyjna organizacja, pogoda zaje..sta, towarzystwo przednie ...
Wielkie podziękowania dla Marty i Marcina za podjęcie wyzwania i ogarnięcie tego "kameralnego" spotkania.
Również chciałbym podziękować wszystkim co pomagali mi przy uruchamianiu oraz pchaniu mego trampiszona