Strona 15 z 15

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 04.10.2015, 21:43
autor: Cocio
No my też już w domu :grin:
Nie sposób opisać klimatu tego spotkania - kto nie był niech żałuje :tongue:
Rewelacyjna organizacja, pogoda zaje..sta, towarzystwo przednie ... :zabawa: :impreza:
Wielkie podziękowania dla Marty i Marcina za podjęcie wyzwania i ogarnięcie tego "kameralnego" spotkania. :thumbsup: :resp:
Również chciałbym podziękować wszystkim co pomagali mi przy uruchamianiu oraz pchaniu mego trampiszona :thanks:

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 04.10.2015, 21:51
autor: Skjak
Skjak szokiem zwany też już od godzinki w domu. Obcy i Obca Marto Wam też zalecam zmianę nicka, bo nieobcy mi już Wasz wygląd
i mam takie dziwne wrażenie jakbym Was znał od przedszkola :smile:
Wielki :resp: za organizację zlotu.
Cociowie i Konjo dzięki za wspólny powrót

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 04.10.2015, 22:32
autor: leslaw
Zacznę od podziękowań dla OBCY+OBCA. :thanks: :thanks: :thanks:
Wielkie dzięki, było SUPER. :ok:
My też szczęśliwie, już od 18-tej w domu.
Haku+Hakowa dzięki za wspólną jazdę. :crossy:

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 04.10.2015, 23:04
autor: szymon.c
Cali i zdrowi od 17 w domu. Dziękujemy za ciepłe przyjęcie. Fajnie było !
Pozdrawiamy.

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 05.10.2015, 08:18
autor: kkrzychu05
Brzeg też szczęśliwy i cały w domu.Wielkie dzięki za wielką kameralną impreze.Oby tak dalej Szacun.

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 05.10.2015, 10:30
autor: jajco
i ja tez dotarłem do domu o 20.30, na drodze do krosna tak wszyscy się wlekli że żałowałem iż nie zostałem z bananami do poniedziałku rano, następnym razem posłucham rady bardziej doswiadczonego kolegi, pozdro dla wszyskich i ukłony dla organizatorów i jednoczesnie gospodarzy.

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 05.10.2015, 11:51
autor: Raffau
Raffau ( HANS ) również melduje się po podróży we Wrocławiu - ogromne podziękowania dla Hakowych za zarażenie pasją do turystyków ( oglądałem już kilka Transalpek ), wspólne 800 km, naprawę podnóżka, która uratowała mnie od wiszącej na autostradzie nogi oraz mega wypasioną atmosferę, świetne towarzystwo, genialne karaoke, schabowego na życzenie rodem z Krakowa i wiele atrakcji zapewnionych przez "Obcych" - może wielu nie wierzyło ale Aprilka dałą radę, kręgosłup nie boli i z wielką przyjemnością załapię się na kolejne zlotowiska. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 05.10.2015, 17:21
autor: Banan70
My też już w domku, troszkę późno, ale atmosfera była super i postanowiliśmy przedłużyć zlot o jeden dzień, więc zostaliśmy do dzisiaj Było tak jak piszą wszyscy, zaje.... :resp: Wielkie podziękowania dla Marty i Marcina ( już nie obcych) za ogarnięcie tego wszystkiego, za pyszne jedzenie, traski, ognicho, karaoke i ...... :smile: no i oczywiście dla całej reszty, z którymi przyszło nam się bawić :drinking: . Aha, Lester wielkie dzięki za super niedzielny wieczorek, ognicho i kiełbaski z kominka no i opowieści, którymi nas raczyłeś, tak, że trudno było mi iść spać. Marta dzięki za niedzielne śniadanko, było pycha. Jajco żałuj że nie zostałeś, było warto. Do ponownego zobaczenia.

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 05.10.2015, 19:45
autor: aanis71
Czytam czytam i mnie żal :dupa: ściska że nie udało się dojechać.. ale co przeżyliście to wasze :drinking: :zabawa: :whip: :crossy: mam nadzieje że miejscówka przetrwała najazd i w przyszłym sezonie uda się odkryć tamtejsze rejony :grin:

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 05.10.2015, 20:15
autor: Kristobal
Też żałuję nie udało się poskładać to następnym razem uwidiomsa. Cheers !

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 05.10.2015, 21:12
autor: wojtekk
Zaraz, zaraz… Jakie "dojechałem" i ""dziękuję" ja się pytam??? Wyszedłem właśnie z namiotu dzierżąc w dłoni identyfikator (jeszcze w uszach słyszę z karaoke" Scyzoryk!") chcąc dostać śniadanie, a tu ni huhu! Nie dość, że nie ciemny ten ranek, to zamknięte. Nikogo nie ma. Ejjjj….. nooooooo…. gdzie są wszyscy? Skończyliście zlot w sobotę w nocy? Miało być do niedzieli! Hejże! Otwórzcie no, bo do kibla potrzebuje ;)

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 05.10.2015, 21:30
autor: Daniel
Nic nowego już nie wymyślę, bo wszystko chyba już powiedzieli poprzednicy. Piękne :thanks: dla orgów i :resp: za organizację.
Dzięki "Bieszczadzkim Wilkom" za wparcie na trasie i wszystkim, którzy zrobili tę trampkową atmosferę :zabawa: :yaho:
Z zamiaru kameralnego spotkania 'zrobił się' zlot klubowy - i tu słowo "zlot" jest kluczem. Jak przystało na zlot TCP były:
- identyfikatory
- naklejki
- wycieczka na zaporę ze zwiedzaniem
- trasa sobotnia (z elementami "lekkich szuterków" :tongue: )
- niedzielne drezyny (dla jeszcze żywych :pob: )
- ognicho z kiełbaskami
- mega pyszne żarcie
- tanie piwo
- i nawet na lokalny festyn udało się załapać niektórym :wacko:
I jeszcze jedno było - może to i urok miejsca, a może to przypadek zgromadził tych ludzi w tym czasie, ale nie dało się nie zauważyć, że gospodarz dbał o tę atmosferę i czynnie jednoczył ludzi, co spowodowało, że pomimo tak licznej grupy wszyscy idealnie się integrowali.
Słowem - było WSZYSTKO, na co słowo ZLOT zasługuje, a Marcin z Martą pokazali, że jak tylko trochę się komuś chce, to można ! BRAWO !! Ja jestem pod wrażeniem.
OBCY - jeszcze raz szacun :resp:

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 06.10.2015, 08:33
autor: bartekk
Dwie półsieroty beztrampkowe, Dżołana i ja również dziękują za super organizację. Miejscówka pierwsza klasa! Towarzycho jak zawsze w PYTĘ.
Do zobaczyska :thumbsup:

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 06.10.2015, 08:48
autor: OBCY
Edek pisze:W końcu też dotarłem. Dzięki wszystkim za klimat i fantastyczną imprezę. Wielki szacun dla organizatorów.
Ile kotów odjechało?


Udało się trzem :lol:
-Ragnar: Obcy
-Lawenda; Haku
-Behemot; Brysiek
WSZYSTKIE DO WROCŁAWIA :pob:

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 06.10.2015, 18:03
autor: souler
Dzięki wszystkim :smile: . Szkoda, że mnie robota ściągnęła z powrotem w sobotę :egh:
OBCY z OBCĄ :resp:
Pyszne schabowe :ok:

Re: Zlot TCP, jesień 2015, Myczkowianka

: 06.10.2015, 21:39
autor: Brysiek
Behemot odebrany... biega i szuka kuwety.... :omg: Dobrze że to Gosposia będzie sprzątać :lol:

Impreza :ok: Banan trzy razy na niej był... :impreza: a i tramporanek z bieganiem po tamie :pob: :smile6: i szukakania :thanks: wody. :resp: dla obsługi tamy i wskazania :drinking: rozwiązania.... :grin: